X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 13:55

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pay współczuję ale zaraz będzie lepiej :-) Ja tego nie znam bo jak Majkę do przedszkola odstawiałam to nawet za mną się nie obejrzała a jak po nią przyszłam to mnie pogryzła, wyrywała się, ryczała i chciała zostać :D Pod koniec roku planuję Tomka wysłać do prywatnego żłobka, zobaczymy jak będzie tym razem. Powiem szczerze, że boję się trochę :/

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 28 sierpnia 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale zastój znowu mamy :) co tam dziewczyny jak tam cieżarne?

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Pay Autorytet
    Postów: 387 430

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć
    Dzięki za wsparcie. Dla rozrywki mam grypę A młody wysypka bostonska. Puściłam go dzisiaj do zloba bo wczoraj na pogotowiu powiedziano mi ze to alergia, dziś nasza pediatra zdiagnozowala bostonke i jak zadzwoniłam do żłobka to dostałam bure ze to takie zakaźne i napewno zaraził inne dzieci.

    Livia niezła ta twoja maja.

    f2wli09k7bbu5oba.png
    Moja miłość od pierwszego wejrzenia
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 13:55

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 2 września 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja dziewczyny mogę się pochwalić, że również się dołączam do ciężarnych :)

    Konwalia, radiszka lubią tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 2 września 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monita wow wow, super! Niech ładnie dzidziuś rośnie i ciąża będzie bezproblemowa.

    Czy Wy uważacie, że dzidzia może juz spać na normalnym łóżku z barierkami sama w pokoju? Póki co Lilcia śpi w łóżeczku bez zdejmowanych szczebelków, ale nie wygodnie jest ja usypiac. Usypia z nami w sypialni na łóżku mimo że od początku w sypialni jej nie lulalismy. Chciałabym, żeby nie przyzwyczaiła się za bardzo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 19:12

    mon!ta^ lubi tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 2 września 2016, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia rozwazalam ostatnio ten sam temat. Ale z racji tego ze Milek bardzo sie wierci w nocy obawiam sie ze jednak mi spadnie z takiego lozka. Zdecydowalam sie wiec na zakup drugiego lozeczka a Miloszka przzemelduje tylko do pokoju obok ktory jest poloczony z naszym. Poprostu za sciane i bede zyc nadzieja ze corcia nie obudzi go za kazdym razem w nocy.

    Monita gratulacje!

    mon!ta^ lubi tę wiadomość

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 3 września 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 13:56

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 9 września 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poradzcie cos... moj Miloszek wogole nie chce jesc domowego jedzenia. Jak bym go nie ugotowala to woli nic nie jesc nawet przez pol dnia niz to co mu ugotuje no chyba ze to rosol ;/ a np jakies mieso z ziemniakiem typu drugie danie to juz wogole nawet nie sprobuje jak widzi ze to "suche" a nie zupa:( do tego nadal musimy wystrzegac sie nabialu a to dodatkowo zaweza moje pomysly.
    Jakies sprawdzone przepisy? Rady?

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 10 września 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Radiszka ja niestety nie pomogę chyba. Z obiadami akurat problemu nie mam ale walczę ze śniadaniami. Tak jak Tomek jadł kanapki wcześniej tak teraz pluje i najchętniej by jadł jajecznicę tylko, naleśniki... Jak się rozkręci to już idzie ale z rana jest strasznie.

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 10 września 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livia ajak robisz ta pomidorawa ktira wspominalas ze Tomek uwielbia? Wszedzie pisza ze dzieci uwielbiaja pomidorowa a moj zje 4 lyzeczki ze smakiem i pluje :( juz mi rece opadaja...

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 10 września 2016, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat dzisiaj rozmrażałam porcję Tomkowi bo obiadu nie miałam a zawsze awaryjnie mam w zamrażalniku kilka pojemniczków zupek. U nas na pierwszym miejscu jest pomidorowa i krupnik, co by się nie działo, najbardziej niejadkowy dzień - zawsze zje.

    Pomidorówka:

    Zupy zawsze robię na golonkach indyczych. Włoszczyzna (cebula, por, seler, pietruszka i marchewka). Kilka liści laurowych, pieprz w kulkach i ziele angielskie. Gotuje dość długo bo to indyk a on lubi się pogotować ;-)
    Jak już wszystko miękkie to wyjmuję na talerz mięso i marchewkę (resztę wyrzucam). Dodaję zblendowane pomidory w kawałkach (kupuję zawsze pudliszki w pudełku, na jedną zupkę dwa pudełka). Zagęszczam trochę mąką, dodaję jogurt. Marchewkę z zupy szatkuję nożem i dorzucam, to samo z mięsem. Pokrojona zielona pietruszka i wszystko :-) Najczęściej podaję z ryżem ale z makaronem też wciąga bez problemu.

    A krupnik dokładnie tak samo tylko marchewkę i pietruszkę z zupy ścieram na tarce o dużych oczkach, dodaję pokrojone w kostkę ziemniaki i pół szklanki kaszy jęczmiennej i oczywiście mięsko. Później jogurt i zielona pietruszka i koniec.

    Jeśli unikacie nabiału nadal to wiadomo, że bez jogurtu. Spróbuj, jeszcze nie spotkałam się z dzieckiem, które by pomidorówki nie lubiło ;-)

    A z tym nabiałem byłaś u alergologa? Słyszałam, że jak po roku alergia się utrzymuje to trzeba skonsultować i zazwyczaj można podawać w niedużych ilościach przetworzone mleko np jogurt czy biały ser, byle unikać samego mleka krowiego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 19:38

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 10 września 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za tydzien mamy alergologa ;) dzieki za zupki. Podobnie wszystko robilam wiec nie wiem co jest.

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 10 września 2016, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybredny w takim razie bardzo :/

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 10 września 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety.... ;/
    Jak tam Twoje samopoczucie? ;)

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 10 września 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz lepiej tzn nie muli mnie jakos strasznie ale szybko sie mecze, spalabym i spala a tu sie nie da ;-) Najciezsza ciaza na koniec zeby wiecej mi sie juz nie chcialo :-D

    A jak u Ciebie? Ty juz prawie na finiszu.

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 11 września 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brzuch ogromny a tu jeszcze poltora miesiaca... troche ciezko bo musze jeszcze Milka nosic np po schodach a ostatnio ma etap ze jak cos nie po jego mysli to nie stanie na nogi tylko sie rzuca na podloge i go nie ruszysz. Nie sadzilam ze to tak szybko nadejdzie.
    A poza tym bede miec pewnie planowane cc pod koniec pazdziernika.
    W sumie dla malej prawie nic nie mam jeszcze gotowe jakos nie moge sie zebrac. Okropnie dokucza mi rwa kulszowa ze pod koniec dnia nie wiem jak chodzic a w nocy to juz wogole nie mozna wytrzymac. Uhhh ale ponarzekalam hehe obys Ty tak nie musiala ;)

    A jak tam Konwalia?

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • Pay Autorytet
    Postów: 387 430

    Wysłany: 11 września 2016, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja wam zazdroszcze że wasze dzieci tyle jedzą... U nas bez nabiału, jaj, drobiu, wołowiny i cieleciny. W żłobku takiej diety nikt mu nie zapewni więc wszystko samam gotuje, a na 9 godz musze mu troche rzeczy dać. 3-4 posiłki plus owoc. Szymon też nie chętnie je obiad, myśle ze chodzi o konsystencję, trzeba troche porzuć a zupe tylko łyka. Warzywka miękkie to pociamka. Mięsko czesto wypluwa.

    I też mam taki problem że jak się uprze to jak osiołek nie chce iść. Macie na to jakiś sposób? Np idziemy do sklepu przez ulice, w jedna strone maszeruje dzielnie, a potem coś mu się odwidzi i albo ucieka, albo siada lub wręcz kładzie się na ziemi. Przez ulice oczywiście go przenosze. Może coś wam się sprawdza lub sprawdziło w przypadku starszych dzieci? Nie wiem czy czekać aż sam wstanie czy go podnosić na siłę?

    f2wli09k7bbu5oba.png
    Moja miłość od pierwszego wejrzenia
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 11 września 2016, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 13:56

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
‹‹ 1281 1282 1283 1284 1285 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ