Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale żeście naskrobały:) Widać, że spać nie możecie
Ja też jestem za tym, żeby skasować terminy wizyt. To się będzie zmieniać cały czas i biedna Marta niedługo się pogubi.
A datę można mieć w podpisie.Lenka87, Aneta210, Nona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej kochane
Tak czytam i czytam..zagladacie do bazy wiedzy? Tam naprawde jest bardzo duzo rzeczy napisanych..
Macie tam i o ilosci usg w ciazy, i o skrotach ze zdjec usg..i na pewno wiele innych ciekawych rzeczy
Co do tygodni ciazy, to z suwaczka np. 5t4d to jest 6tc, liczymy do gory, ja dzis jestem 5t0d czyli zaczelam 6 tydzien
Aaaa Lenka, dziecko mozesz wziac mysle, masz osobny pokoj na usg? Jesli tak to przeciez wez mu kartke i kredki i niech posiedzi przy biurku lekarza na krzesle i chwile poczekaMysle, ze nie powinno byc problemu
.
Pierwsze slysze zeby usg robic przez odbyt
Nie wiem moze gdzies to praktykują, u mnie odbywa sie to przez pochwę
Ja mam wizyte 5t3d.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 09:50
Lenka87, Lena87, Aneta210 lubią tę wiadomość
-
Daisy wrote:Hej kochane
Tak czytam i czytam..zagladacie do bazy wiedzy? Tam naprawde jest bardzo duzo rzeczy napisanych..
Macie tam i o ilosci usg w ciazy, i o skrotach ze zdjec usg..i na pewno wiele innych ciekawych rzeczy
Co do tygodni ciazy, to z suwaczka np. 5t4d to jest 6tc, liczymy do gory, ja dzis jestem 5t0d czyli zaczelam 6 tydzien
Aaaa Lenka, dziecko mozesz wziac mysle, masz osobny pokoj na usg? Jesli tak to przeciez wez mu kartke i kredki i niech posiedzi przy biurku lekarza na krzesle i chwile poczekaMysle, ze nie powinno byc problemu
.
Pierwsze slysze zeby usg robic przez odbyt
Nie wiem moze gdzies to praktykują, u mnie odbywa sie to przez pochwę
Ja mam wizyte 5t3d.Nie wiem nawet jak gin wygląda
Idę do niego pierwszy raz. U mnie to nie jest wybór, tylko jedyne wyjście, bo przecież nie będę wiozła Małego ponad 1000 km do mojej mamy, żeby iść na pół godziny do lekarza
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam się
Ale naskrobałyście
ChillaTeqilla piękny groszek
Ja też jestem za tym żeby nie wpisywać wizyt. Jest tego tak dużo, że sama bym się pogubilaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 10:14
Lena87, Nona, kahaśka, kierzynka lubią tę wiadomość
-
Myslalam jeszcze o tych ginach o ktorych piszecie, zeby chodzic do kilku jednoczesnie. Przyjmijmy czysto teoretycznie, ze cos nieodpowieniego zaczyna sie dziac z ciaza. Idziecie z tym do jednego gina, do drugiego, byc moze i do trzeciego..i kazdy z nich daje Wam inne lekarstwa na przypadlosc ktora Wam dolega. I co bedziecie brac? Jedne i drugie leki? A jak beda wchodzic w interakcje? Do zalecen ktorego lekarza sie zastosujecie? Co jesli potem gin zapyta sie 1,2 czy 3ci, czy bralas leki, jakie itp. Bedziecie wymyslac ze bralyscie konkretnie te leki, u ktorego lekarza bylyscie? Ktorego lekarza poprosicie o wystawienie L4? A ktorego o zaswiadczenie do becikowego? Pytam z ciekawosci, mi by sie nie chcialo takich kombinacji uskuteczniac
Dostalabym chyba przyslowiowego pierdolca, gdyby sie okazalo, ze kazdy lekarz ma inne podejscie, metody leczenia i sposob prowadzenia ciazy
Moim zdaniem mozna isc gdzies dodatkowo do gina raz czy dwa, jesli sie odczuwa taka potrzebe, do jakiegos innego, ale zeby prowadzic ciaze u 2,3 lekarzy?
Nona a to sorki, myslalam ze piszesz powaznie o tym usg przez odbyt
No cos Ty, przeciez 3 letnie dziecko wie juz ze chlopiec ma siusiaka, dziewczynka pipke itp. Ale sama na pewno poczekam az bedzi emozna ogladac przez brzuszne usg fasolke i wtedy zabiore corke. Jednak gdybym nie miala z kim jej zostawic to na pewno zabralabym ja ze soba. Mam ten komfort ze niedaleko Invicty i w Gdansku i w Gdyni sa tez centra handlowe, wiec i plac zabaw, takze i to jest dla mnie rozwiazaniemWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 10:14
Aneta210, Lenka87, Nona lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
mała2930 wrote:witam sie z rana Chilla gratuluje
Nona ja na gardło kupowałam pastylki do ssania dla ciężarnych i karmiących piersią
a słyszałyście o tym że w ciąży nie powinno się pić soku malinowego podobno wywołuje skurcze?
Co do zabierania dziecka - niestety moja córa jeździ ze mną na wszystkie wizyty, jeśli akurat mąż nie może wziąć wolnego, czy wyrwać się na godzinę z pracy. Nie mamy tu żadnej rodziny, najbliższa ponad 400km a znajomi pracują.
Ostatnio na wizycie sprawdziły się kredki i kolorowanka, a u gina na badaniu młoda dostała na tablecie bajkę świnka peppa. Z racji tego, że rzadko ogląda, to była tym zachwycona i na szczęście nie zaglądała co lekarz robi.
Niestety nie wchodzi też w grę zostawienie jej z kimś zupełnie obcym pod gabinetem.
Z kalendarzem wizyt - fajnie, że jest, ale też wydaje mi się, że to dl aMArteczki za duże obciążenie - zamiast czytać sobie forum, to szuka, kto gdzie chce się dopisaćAle może niech sama zainteresowana się wypowie
Osobiście mam wpisane daty wizyt w podpisie, więc każdy i tak widzi je w moich postach.
Lena87, Daisy, Nona, Lenka87 lubią tę wiadomość
-
Believe coś się nie odzywa? Halo, jak tam wizyta. Ja tez jestem za tym żeby nie pisać wizyt. Dziś już mniej boli. Nie chce zapraszać ale mam nadzieje, że stres z wczoraj się nie powtórzy. Do 2 w nocy spać nie mogłam a o 8 juz na nogach. Oby jutro wszystko bylob ok.
Lena87, believe lubią tę wiadomość
-
Daisy jestem tego samego zdania co do ginka
Jak będzie na urlopie, a bedzie się coś działo to pewnie, że pójdę gdzieś indziej, ale póki jest na miejscu to mi wystarczy
Co do świadomości o posiadaniu kaczuszki i siusiaczka to pewnie takową ma, ale ja do tej pory pamietam jak miałam z 5-6 lat i pytałam mamę o to czy tą samą dziurką się siusiu robi i dzieci rodzi.... taka mała anegdotkaDaisy, Lena87, Lenka87, Nona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lenka87 wrote:Daisy, ja niestety mam 2 wyjścia z sytuacji... Albo zabrać Młodego ze sobą, albo nie iść na wizytę w ogóle
I co, mam nie chodzić do lekarza?
Lenka87 lubi tę wiadomość
-
Nona nie zostawię jakiejś obcej babie mojego dziecka. To nie wioska, gdzie wszyscy się znają, tylko ogromne miasto. Tu nie można nikomu ufać
Lena87, Aneta210 lubią tę wiadomość