X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • believe Autorytet
    Postów: 839 688

    Wysłany: 21 listopada 2014, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór wszystkim ;)

    Oj, dziewczyny, nie było mnie 1 dzień, a naskrobałyście tyle, że do jutra postaram się ogarnąć wszystko :P

    Pisałyście o farbowaniu włosów - zastanawia mnie to właśnie, czy można, czy nie, dlatego ja stwierdziłam, że po prostu przed świętami pójdę do fryzjera i zapytam co mi doradzi. Bo to w większości zależy od farb, które on używa. Tak mi się przynajmniej do tej pory wydawało.

    Odnośnie podtrzymania ciąży - też za bardzo nie chciałam się wypowiadać, chociaż przeczytałam wszystko, co napisałyście na ten temat. Uważam, że i tak każdy zrobi jak uważa, bo każdy chce jak najlepiej, dlatego ja też, gdyby zaszłaby taka konieczność, to nie zawahałabym się zażywać luteinę, czy dupka. Ale temat skończony :) z jednej strony fajnie poruszać różne tematy, bo nigdy nic nie wiadomo i warto wiedzieć jak najwięcej. Chociaż z drugiej strony lepiej zastanowić się kilka razy w jaki sposób się coś napisze, bo nigdy nie wiemy jak to ktoś inny odbierze. Tyle.

    Sana, witaj po fioletowej stronie :) po avatarku kojarzę Cię chyba z październikowych lub listopadowych starań :) rośnijcie zdrowo <3

    Helen, gratuluję bety :) bardzo się cieszę, że u Ciebie jednak wszystko w porządku.
    mała2930 wrote:
    witam sie z rana Chilla gratuluje <3
    Nona ja na gardło kupowałam pastylki do ssania dla ciężarnych i karmiących piersią:)
    a słyszałyście o tym że w ciąży nie powinno się pić soku malinowego podobno wywołuje skurcze?

    O rany, to mnie przestraszyłyście. Ja cały czas na soku malinowym od mamy. Myślałam, że chodzi tylko o liście malin :(

    Juwelka, Zgredek, pepitka, dziękuję za pamięć <3 wczoraj nie miałam już jak odpisać, a dzisiaj cały dzień w pracy, ale już opowiadam :)

    Widziałam i słyszałam serduszko <3 <3 <3 a to było dla mnie najważniejsze :) CRL = 0.35 cm :) generalnie wszystko w porządku. Według Pani dr skończyłam 6 tygodni (tak zapisała w karcie ciąży, więc tak jak tutaj mi obliczyło). Okazało się, że mam niestety żylaki na macicy. I to bardzo duże. Podczas cesarskiego cięcia będzie podobno dużo krwi :( a jeśli poród będzie naturalny, to macica będzie się wolno obkurczała :( ale generalnie nie leczy się tego w trakcie ciąży, więc nawet nie możemy teraz nic zrobić... Następna wizyta zaraz przed świętami.

    PS. Nadrabiam dalej :)

    Nona, libellula83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewna dziewczyna, nie pamiętam która wklejała link do sprawdzenia lekarzy ;)

    Czy mogła bym prosić o stronkę ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 22:46

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2014, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 13:41

  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 21 listopada 2014, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 21:51

    Nona lubi tę wiadomość

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3151 2799

    Wysłany: 21 listopada 2014, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juwelka w sumie jedno i drugie :P
    Zazdroszczę Wam że potraficie tyle wypić. Ja dziś wmusiłam w siebie niecałe 1,5 l soku.

    believe byłam i w październikowych, i listopadowych staraniach, więc całkiem możliwe :P
    Gratuluję serduszka :* rośnijcie zdrowo :)

    Nona, believe lubią tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 21:51

    Nona lubi tę wiadomość

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • MarliOne Autorytet
    Postów: 253 253

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro mam wizytę. Od 2 dni leżę bo wysiłek, jakikolwiek, najmniejszy nawet sprawia, że jestem cała obolała. Jajnik już tak nie ciągnie ale ten podbarwiony śluz nie daje mi żyć. Do ginekologa jadę na 12 ale w kolejce pewnie z 3 godziny posiedzę. Boję się, boję się, że usłyszę złe wiadomości. Proszę Was o kciuki za Nas. Obiecuję, że dam znać jak wygląda sytuacja po wszystkim. Believe bardzo się cieszę, że się odezwałaś i ze wszystko ok. Martwilysmy się tu o Ciebie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 23:06

    Nasz Aniołeczek 27.03.2014 [*]
    Synuś 28.06.2015 <3
    0eb3da863cad9a396ab5585b8ebaee96.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 13:41

    MarliOne lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 13:41

  • Sana Autorytet
    Postów: 3151 2799

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarliOne trzymam mocno kciuki :*
    juwelka spróbuję tej wody z cytryną :)

    MarliOne lubi tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • believe Autorytet
    Postów: 839 688

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabela, MarliOne - dziękuję Wam też za troskę <3 w poprzednim poście wszystko opisałam.

    Pocieszyłyście mnie odnośnie soku malinowego. Nie wyobrażam sobie bez niego herbaty :)

    Justars, ja sobie kupiłam książkę "Ciężarówką przez 9 miesięcy" - napisana świętnym językiem! Jak czytam to płaczę czasami ze śmiechu :) :) Taka na "wprowadzenie" do tematu. Później zamierzam sobie chyba kupić "W oczekiwaniu na dziecko". Podobno też dobra.
    juwelka wrote:
    dziewczyny czy jeszcze któraś nie ma w ogóle mdłości? Ja nie mam , nie robią mi żadne zapachy , jem wszystko tak jak przed ciążą.
    Czy mam się martwić czy cieszyć?

    Mam to samo. Na razie nic, a nic. Tylko to zmęczenie, żadnych mdłości, bolących piersi, wrażliwych zapachów (tzn. z tym akurat tak jak wcześniej). Ale to chyba dobrze? :D

    Morroind, Smartunia, witajcie!

    Juwelka, u Ciebie wizyta już w poniedziałek?

    Sana, ja też :) dlatego Cię stamtąd pamiętam.

    Mnie bardzo uspokoiła wizyta u gina, ale martwię się bardzo tymi żylakami :( naczytałam się tyle na ten temat, że czuję się po prostu bezsilna.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 13:41

  • Sana Autorytet
    Postów: 3151 2799

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believe a ile ta książka kosztuje? Bo na komórce ciężko mi sprawdzić :) kochana nir myśl o tych żylakach, a już tym bardziej nie czytaj co w necie piszą, tylko się niepotrzebnie zestresujesz i nakręcisz, a po co. Będzie dobrze, zobaczysz :*

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • believe Autorytet
    Postów: 839 688

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Z innych tematów. Czy wszystkie pracujące idą na roczny macierzyński? Dajcie znać :)
    Czy ktoś wraca na 3/4 etatu?

    Myslicie już o łóżeczku? Wiem, że za wcześnie ale myślę czy takie białe z Ikei czy może najpierw kołyska a la tzw. Koszyk Mojżesza. A po kilku mies łóżeczko. Planujecie łóżeczko w sypialni na początek czy od razu w pokoiku dziecięcym?

    Nona, ja akurat planuję pracować jak najdłużej. Tzn. oczywiście będzie to zależało od tego, jak się będę czuła. Ale jeśli w porządku - to postaram się jak najdłużej. I tak samo planuję z powrotem. Planuję wracać stopniowo - tzn. może na początku na pół etatu, a później stopniowo zwiększać sobie ilość godzin. Po prostu lubię swoją pracę, a że na wolnym się nudzę, to nie wyobrażam sobie innej opcji ;) chociaż wiecie - trudno zaplanować wszystko.

    O łóżeczku jeszcze nie myślałam ;) Chociaż mój mąż to już najchętniej by wszystko kupił ;)
    Sana wrote:
    believe a ile ta książka kosztuje? Bo na komórce ciężko mi sprawdzić :) kochana nir myśl o tych żylakach, a już tym bardziej nie czytaj co w necie piszą, tylko się niepotrzebnie zestresujesz i nakręcisz, a po co. Będzie dobrze, zobaczysz :*

    Książka w Empiku kosztuje około 40 zł. Na internecie kosztuje chyba ok. 35 zł, ale dochodzą koszty przesyłki. Jest naprawdę ciekawa i co mnie przede wszystkim cieszy - napisana takim językiem, że przyjemnie się ją czyta. Na "poważne" książki przyjdzie czas ;) Chociaż nie, żeby ona była o głupotach :P wszystkie potrzebne informacje, ale w inny sposób napisana.

    Staram się o tym nie myśleć, ale nie dam rady na razie... Wiem, że to częściowo moja wina, bo mam mało ruchu na co dzień, a to jest jedną z przyczyn. Poza tym - gorące, długie kąpiele.

    Dobranoc dziewczyny, uciekam spać, bo jestem po całym dniu pracy i ledwo na oczy widzę ;) do jutra!

    Nona lubi tę wiadomość

  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 21:51

    Nona lubi tę wiadomość

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 21:51

    MarliOne lubi tę wiadomość

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 21:51

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 21:52

    Nona lubi tę wiadomość

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • cati Autorytet
    Postów: 2324 2177

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i odradzam picie soków typu Kubus - raz ze nasila sie wam mdlosci , a dwa ma tyle chemii niby zdrowe a okazuje sie ze wcale nie .
    Z sokow pomaranczowych - zgaga murowana ;D
    sok malinowy - mozna :)
    Lepiej wode wypic , niz sok. A sok dostarczajcie przez jedzenie owocow ! :)

    Nona lubi tę wiadomość

    ckai9jcgmxpymslt.png
    https://www.maluchy.pl/li-71768.png
    ******* Gang 18+*******
  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 21 listopada 2014, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Z innych tematów. Czy wszystkie pracujące idą na roczny macierzyński? Dajcie znać :)
    Czy ktoś wraca na 3/4 etatu?
    Idę na roczny macierzyński ;)


    A jeśli chodzi o książki to polecam Wam stronkę www.aros.pl - ostatnio tylko tutaj kupuję wszystkie książki. Ceny rewelacyjne, a wysyłka od 2.99zł ;)

    "W oczekiwaniu na dziecko" za 32.99zł
    "Księga ciąży" autorstwa Searsów za 32.34zł

    Mam "W oczekiwaniu..." - fajna; a na Mikołaja chcę kupić Searsów :)
    Nona wrote:
    Myslicie już o łóżeczku? Wiem, że za wcześnie ale myślę czy takie białe z Ikei czy może najpierw kołyska a la tzw. Koszyk Mojżesza. A po kilku mies łóżeczko. Planujecie łóżeczko w sypialni na początek czy od razu w pokoiku dziecięcym?
    Jeszcze nie myślałam jak rozwiążemy spanie drugiego maluszka.

    Z synkiem było tak, że w naszej sypialni stoi jego łóżeczko, a synek śpi pół na pół - trochę z nami, trochę u siebie ;)


    ---
    Zmykam spać, dobranoc!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 23:59

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
‹‹ 155 156 157 158 159 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ