Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
witam nowe ciężarówki
a co do rozpakowania to różnie bywa ja w ciąży pojedyńczej miałam sie rozpakowac koniec października lub początek listopada ale maluszek miałóminne plany i rozpakował sie sam we wrzesniu:)tak wię c ja niby termin na lipiec ale tak naprawde kto to wie:)
https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
ja poprzenią miałam na przedniej ścianie i największy problem to usg bo łozysko zasłania:) do końca nie wiedzieliśmy czy to ona czy on:)kahaśka wrote:Mi też nie, ale kuzynka ma na przedniej ścianie i ma mocne bóle brzucha. To podobno przyczyna.https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
Mała różnie to bywa. Oby tylko wszystko było w porządku.
Kahaśce chodziło pewnie o to, że ciążę bliźniacze to mało kiedy wytrzymują do 37tc , nie mówiąc już o 40 tc. Ale mam nadzieję, że dobije choć do tego 37 tc
Daisy, Aneta210, kahaśka lubią tę wiadomość
Dominik i Michał
NASZE DWA SKARBY
6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
-
tak jak piszesz najwazniejsze jest żeby wszystko było oki koleżanka miała 3 i rodziła w 34 tygodniu ale maluch były cudne choć malutkie:)
gigsa, Aneta210 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
3????mała2930 wrote:tak jak piszesz najwazniejsze jest żeby wszystko było oki koleżanka miała 3 i rodziła w 34 tygodniu ale maluch były cudne choć malutkie:) Ja to boje się, że nam rąk do 2 zabraknie
Ale pociesza mnie to, że w ciążach mnogich mimo wczesnego porodu są duże szanse, że wszystko z maluchami będzie ok
mała2930, Lena87 lubią tę wiadomość
Dominik i Michał NASZE DWA SKARBY
6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
-
Acha to Ty już masz jednego maluszka w domu
Ja to po blizniakach na bank zamykam warsztat
Aneta210, MagSz, Zgredek, Nona lubią tę wiadomość
Dominik i Michał NASZE DWA SKARBY
6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
-
hehe a ja sie zobaczy zawsze myślałam o 3 więc jescze jedna ciąża mnie czeka:)a mój maluszek buszuje po domu i ciągle woła mama i cos mi przynosi:)gigsa wrote:Acha to Ty już masz jednego maluszka w domu
Ja to po blizniakach na bank zamykam warsztat
Aneta210, gigsa, Daisy lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
Ja wolę skończyć na 2, ale to z tego powodu, że mamy dość małe mieszkanie i z 3 dzieci to już byśmy musieli na bank zmienić mieszkanie, a przez kolejne parę lat na pewno się na to nie zanosimała2930 wrote:hehe a ja sie zobaczy zawsze myślałam o 3 więc jescze jedna ciąża mnie czeka:)a mój maluszek buszuje po domu i ciągle woła mama i cos mi przynosi:)
Dominik i Michał NASZE DWA SKARBY
6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
-
nick nieaktualnymała2930 wrote:witam sie z rana Chilla gratuluje
Nona ja na gardło kupowałam pastylki do ssania dla ciężarnych i karmiących piersią
a słyszałyście o tym że w ciąży nie powinno się pić soku malinowego podobno wywołuje skurcze?
a ja właśnie w tym momencie popijam.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Też marzyłam o bliźniakach, żeby mieć dwójkę z głowy hihi a nawet jak trojaczki by było to super:)
a tak na poważnie 2 na pewno przed 30 
a resztę się zobaczy mąż by chciał min. 3 a może nawet więcej zobaczymy co mój instynkt macierzyński powie
mała2930, Lena87 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ile nadrukowałyście, nie mam szans, żeby was nadrobić! Ja co do senności i zmęczenia - masakra! Wczoraj wstałam UWAGA o 12 (!!!) - po raz pierwszy od lat i spać poszłam ok. 18. Dziś niestety nie mogłam sobie pozwolić na sen, bo miałam masę do zrobienia na seminarium magisterskie i cały dzień nad tym ślęczałam, a i tak nie zrobiłam tego tak jak bym tego chciała.
Mnie brzuch boli dzisiaj, mam zawroty głowy, jest mi duszno, słabo, a mdłości chyba jeszcze się nasiliły (o ile to możliwe). Normalnie odechciewa się czegokolwiek. Nawet kanapki na śniadanie smarowałam masłem siedząc na podłodze bo nie byłam w stanie ustać. I jak tu cokolwiek zrobić w domu... Cały czas liczę na poprawę, ale jakoś się na to nie zanosi. W pn wizyta u gina (dopisałam się jako dodatkowa pacjentka) i tym razem sobie postanowiłam, że nie wyjdę bez zwolnienia! Jak ja w domu leżę w łóżku jak obłożnie chora i nawet nie jestem w stanie zrobić sobie posiłku, a co dopiero w pracy! Nie wyobrażam sobie powrotu i się nie zgadzam!
I c - 2 cs - Aleks ur. 03.07.2015
II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
