Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Sana to pewnie posiew będziesz musiała zrobić żeby ustalić jakie to bakterie i dobrać leczenie. Ja tak miałam. Niestety antybiotyk brałam. Po tygodniu powtórka posiewu i teraz czekam na wyniki ale coś czuje, że coś tam jeszcze jest.
-
Sana wrote:Weszłam do wc, pierwsze "kropelki" poszły do kibelka, a później już cała reszta do kubeczka... cholerka, to co teraz? Lecieć do ginekologa?
Znam dziewczynę która straciła ciążę przez infekcję... nie chciałabym tego doświadczyć -
Sana, a najpierw podmylas sie?
Ja bym zaniosla do powtorzenia i tez zlecila posiew od razu. Na wszelki wypadek.
Jak wyhoduja to dostaniesz antybiotyk bezpieczny i to wszystko!
Bedzie wszystko w porzadku zobaczysz.
synku, trzymaj się mocno mamusi !
-
Helen trzymam kciuki mocno! jestem pewna że będzie dobrze, trzymaj się :*
Udało mi się umówić na wizytę na jutro na 17- tak się boję.
Dziś 2 razy miałam nitki brązowego śluzu ale od kilku dni nie mam już mdłości i się naczytałam że to może być poronienie zatrzymane -
Sana wrote:A potrzebuję na ten posiew jakieś skierowanie? Jak się robi ten posiew? Gdzie?
Proszę o jakieś instrukcje krok po kroku co mam robić, bo naprawdę zielona w tym jestemWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 16:47
Sana lubi tę wiadomość
-
Doklafnie:
Idz do apteki po jalowy kubek
Podmyj sie , umyj rece
Siku: 1/3 do kibelka, kolejna 1/3 do pojemniczka, i ostatnia 1/3 do kibelka.
Idziesz i zlecasz badanie ogolne plus posiew.Nona, Sana lubią tę wiadomość
synku, trzymaj się mocno mamusi !
-
mufinka wrote:Helen trzymam kciuki mocno! jestem pewna że będzie dobrze, trzymaj się :*
Udało mi się umówić na wizytę na jutro na 17- tak się boję.
Dziś 2 razy miałam nitki brązowego śluzu ale od kilku dni nie mam już mdłości i się naczytałam że to może być poronienie zatrzymane -
juwelka wrote:Marteczka mam tak samo , nie wiem czy jeść czy nie jeść
Czuje głód straszny a jak zjem coś 2 kęsy to już mi nie dobrze, nie wymiotuje co prawda, ale nie wiem co będzie jutro
Helen trzymam kciuki kochana, wszystko musi być dobrze:)
Sana ja Ci niestety nie pomogę bo się nie znam , ale nie martw się na zapas;*
Ja jeszcze wózka nie szukam, poczekam chociaż do połowy ciąży;)
Madziulek trzymaj się, jakoś musimy dać radę z naszymi dolegliwościami:)
Kupiłam imbir i właśnie popijam herbatke -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hejka a ja jestem padnięta właśnie pożegnałam gości byli ponad 3 godziny masakra :(wreszcie teraz moge odpocząc ale widze że u was sporo się dzieje muszę szybko was nadrobićhttps://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
Sana super beta:)
Helen trzymam kciuki:)
Mufinka bedzie dobrze:)
a co do wózka to już pisałam że mam ale jak byłam w 1 ciąży to nie kupiliśmy wózka wcześniej bo uważaliśmy że mamy czas i mąż kupował sam dzień po urodzeniu małej i przyznam że dobrze sie spisał choć troche mu opowiadałam co mi sie podoba:)https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png