Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
believe wrote:A to chodzisz prywatnie, czy na NFZ? Jest możliwość, żeby jakiś inny lekarz Cię przyjął? Ja też najbardziej boję się wyników toksoplazmozy. Moja lekarka zapewniła mnie, że da mi skierowanie na następnej wizycie, ale obawiam się wyniku, bo mam zwierzęta w domu. A Ty masz kontakt z jakimiś zwierzakami?
Chodzę na NFZ, myślę, że jest możliwość, żeby przyjął mnie inny lekarz, ale trzeba podobno odczekać 2 tyg. aby przeciwciała namnożyły się lub spadły i wtedy będzie wiadomo.
Mam kotkę, ale jest niewychodząca i nie sądzę żeby to ona mnie zaraziła. Poza tym jestem wielką fanką wszelkich surowych mięs i ryb, a nim zaszłam w ciążę nie było dla mnie problemem aby zjeść jakiś owoc prosto z krzaka.
KaEm dzięki
też czytałam że to dodatnie Igm jest odpowiedzialne za świeżą infekcję, jednak w moim przypadku Igg podobno jest niepokojąco wysokie.
Chyba jutro zrobię prywatnie badanie na awidność przeciwciał Igg, które pozwala określić kiedy doszło do zakażenia.
-
anetaa1607 wrote:Mufinka widzę po liście że mamy ten sam termin porodu i w tym samym dniu usg,ale tak teraz się zastanawiam bo mój lekarz coś mi wspominał że 12.12 zrobi badanie przezierności karkowej,a Ty dopiero masz 20.12 ciekawe czy nie za wcześniej na takie badanie...masz jakieś objawy ciążowe? Ja się troszkę martwię bo jak zaczełam 10 tydzień przestały boleć mnie piersi a innych objawów nigdy nie miałam oprócz zaparć i częstego siusiania.
u mojego gina mam wizytę 12.12 i powiedział, że zajrzy na usg jak z tą przeziernością. ale mój gin ma słaby sprzęt więc wolałam umówić się na 20.12 do dobrego specjalisty który zrobi to profesjonalnie
z objawów to piersi przestały mnie boleć w 7tc. Wymioty i mdłości od 2 dni mnie nie męczą (oby już tak zostało). Pozostał tylko czasem ból brzucha, zadyszka, częste siku i głód co godzina
anetaa1607 lubi tę wiadomość
Synek
Czekamy na córeczkę
-
dzięki mufinka za odp troszkę mnie uspokoiłaś ja zamiast cieszyć się ciążą szukam sobie powodów do zmartwień,to chyba przez to że staraliśmy się dwa lata gdzie lekarz kazał zastanowić mi się nad inseminacją lub in vitro a udało się naturalnie,myślę cały czas że to jest zbyt piękne by trwało długo i skończyło się szczęśliwie,nie mogę uwierzyć w to że i ja mogę zostać mamą i boję się że jak będę się bardzo cieszyć to się rozczaruje....wiem że pewnie większość z Was myśli że jestem stuknięta...Julcia
05.05 1766g (31tyg3dni)
-
Sabela wrote:A powiedzcie mi, jak pójdę na prenatalne to na nich teæ jest robione to badanie przezierności karkowej?
Sabela, tak na prenatalnym bada się przede wszystkim przezierność karkową, kości nosowe, długość kości udowej i w ogóle całego malucha można obejrzeć od środka
Sabela lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny
A ja mam pytanie z innej beczki
Jak to jest z żelatyną ? Np. żelki, galaretka w czekoladzie czy galaretę mięsną, możemy jeść ?
I jak jest z kosmetykami oczyszczającymi, dozwolone czy zabronione ?Nasz cykl szczęśliwy :* 1.06.2015 Emilia
-
usia89 wrote:Hej Dziewczyny
A ja mam pytanie z innej beczki
Jak to jest z żelatyną ? Np. żelki, galaretka w czekoladzie czy galaretę mięsną, możemy jeść ?
I jak jest z kosmetykami oczyszczającymi, dozwolone czy zabronione ?
Usia, co do żelatyny nie mam bladego pojęcia, ale mnóstwo leków ma otoczki z żelatyny, więc na tej podstawie bym wnioskowała, że można. Ja tam się nie czaję i wcinam
A co do kosmetyków- pewnie warto poczytam składy, wcześniej Helen pisała o składach kosmetyków. Im bardziej naturalne, tym wiadomo - lepiej.
usia89 lubi tę wiadomość
8 cykli starań, udało się
Wizyta u gin 23.03.2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa tak bardzo chciałam zrobić Niespodziankę w Święta, ale niestety się nie udało ..
Z bliskiej rodziny, praktycznie wszyscy już wiedzą ..
Mama się popłakała, tacie oczka się też zaświeciły - bo strasznie przeżył Moje Poronienie i czekał z niecierpliwością na dobre nowiny
Cały czas dzwonili, coś ode Mnie chcieli nie mogłam dłużej ukrywać, że jestem w szpitalu i z jakiego powodu .. -
heeeejjj laaskii:)))
Póki co zyje i mam sie dobrze:P Jakies wielkie mdlosci nie męczą więc bardzo się cieszę
Nie moge się juz doczekać 16.12 i usg:)) Zobacze mojego maluszeczka.
Ajj dobrzrze jutro piątek bo wstawanie o 6:30 jest straszliwe
Daisy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kochanienke bo jq nie wiem czy ta liste uzupelniac czy bazujemy tylko na tej pięknej kolorowej:)?
-
nick nieaktualny
a jak dobrze pamiętam to Ginger już z Nami niestety nie ma 
