Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
jenny88 wrote:Nie martw się, na pewno wszystko będzie ok <przytul>
Może ciąża jest po prostu młodsza i dlatego jeszcze nie widać ??
A co Ci pokazuje belly ??
Mi belly pokazało, że serduszko powinno być widoczne od 6t4d. Miałam niespodziewaną wizytę w 7t3d (wg usg 7t1d) i już biło. Za to wczoraj wg OM było 9t0d a wg usg wyszło 8t2d i 8t4d...
Aaaa no właśnie jenny Gratuluję 2ch maluchów!!:*
U mnie wg belly 6t1d a wg USG wyszło 5t4djenny88 lubi tę wiadomość
-
Radiszka no to dlatego jeszcze nie było widać, spokojnie, na pewno będzie dobrze.
Jenny wow ale zaskoczenie, gratuluję!!!!
nie wiedziałam, ze tak późno mogą się bliźniaki ujawnić. Boże, oby mnie tylko tak gin nie zaskoczył
dziś jestem tak zmęczona że nie mam siły nawet z łóżka wstaćjenny88, Daisy lubią tę wiadomość
-
Witam Was wszystkie!
Też jestem tzw. "Lipcówką 2015". Czytam wasze wpisy i tak miło czyta sie jak cieszycie się waszymi ciązami... Każdy szczegół raduje wasze serca. Tak właśnie powinno być, powinien to być magiczny czas. U Mnie niestety nie jest tak kolorowo. Przeżywam depresje ciążową. W sumie nie tylko ciążową, ale stokroć zwiększoną niż przed. Pozdrawiam -
radiszka wrote:U mnie wg belly 6t1d a wg USG wyszło 5t4d
<kciuki!>
mufinka wrote:nie wiedziałam, ze tak późno mogą się bliźniaki ujawnić. Boże, oby mnie tylko tak gin nie zaskoczył
dziś jestem tak zmęczona że nie mam siły nawet z łóżka wstaćWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2014, 14:48
Nona lubi tę wiadomość
--
Mateusz23.08.2018 [*] 9t+4d
-
Cześć dziewczyny!
Wpadłam na chwilkę się przywitać i pogratulować dobrych wieści
U nas już prawie połowa ciąży a też pamiętam swoją wizytę i stres czy będzie serduszko
Wszystko będzie dobrze!! A lipiec to cudny miesiąc na urodzinyWiem bo sama urodziłam się w środku lata
Dużo dobrego!!! :*Mia S, Daisy, Ivettka, Libusza lubią tę wiadomość
-
siemanko Czarna Owca
Może zwróc się do lekarza o pomoc, niektore leki w ciąży można brać, a poprawią nastrój tak, że będziesz mogla się cieszyć z bycia mamusią
Cokolwiek teraz by się nie działo, i jak ch**** nie było, to dziecko to ogromny dar, zobaczysz, że będzie wszytsko dobrze !synku, trzymaj się mocno mamusi !
-
Linka05 wrote:Pochwalicie się Mamusie czy dostałyście coś od Mikołaja czy byłyście w tym roku niegrzeczne i przyniósł tylko rózgę?
Ja to chyba byłam bardzo niegrzeczna, bo nawet rózgi nie dostałamalbo Mikołaj nie dotarł tu do mnie na koniec świata
Linka05 lubi tę wiadomość
-
u mnie nie był
tzn zjadłam pyszną kolacyjke w sphinxie z męzem, nie mikołajem:P
Z racji tego ze zazyczylam sobie drogaśny prezent na święta to mikołajki odpuszczam:pLinka05 lubi tę wiadomość
-
radiszka wrote:Witajcie ja po wczorajszej wizycie załapałam doła... Gin na początku twierdził, że już dużo powinniśmy zobaczyć, a później nagle się okazało, że tylko pęcherzyk ciążowy 1,56cm i nie ma jeszcze serduszka. Do tego nastraszył mnie, że czasem się ono nie pojawia i jest tylko pusty pęcherzyk, no i teraz sie boję
kazał mi przyjść na ponowne USG za 2 tyg.
Nie przejmuj sie napewno wzystko bedzie dobrze, ja bylam 6t0d i tez tylko pecherzyk byl, a jak bylam w srode to wg OM byl 9t0d a wg USG 8t2d moze owu byla pozniej poprostuNapewno bedzie dobrze zobaczysz!
-
Dzień dobry!
Na szczęście dziś nie naskrobałyśćie za dużo i mogłam dość szybko nadrobić
My generalnie świąt nie obchodzimy, ale z racji tego, że rodzina tak, to po prostu jedziemy do teściów. Wigilia przy stole to dla nas nic więcej jak tradycja, wspólny czas z rodziną.
Mikołaj u nas był, u całej rodzinki, więc chyba wszyscy byli grzeczni
Nona udanego pobytu w Warszawie!
Serena ależ ja Ci współczujęZwolnienie na bank dostaniesz, nie ma innej opcji przy takim samopoczuciu.... oby na dniach puściło.. U mnei od paru dni, odpukać, jest lepiej, mdłości prawie nie ma.
Juwelko, a jak u Ciebie? LEpiej po tych czopkach? Można je cały czas brać, czy musisz jakąś przerwę robić?
Miłego mikołajkowego wieczoru -
Aaaaa skasowalo mi sie wszystko
Juwelko tak w Swiss to koszt 6000. Na szczescie starczy nam i na inne wazne potrzeby, takze nikt i nic na tym nie utraci, mysle ze osobiscie tylko na tym zyskam..ja rodzilam wlasnie na Zaspie. I powiedzialam po porodzie od razu, ze nigdy w zyciu wiecej nie chce rodzic, a na pewno nigdy tam! Dopiero po 5 latach doszlam do siebie i znowu zaczelam myslec o ciazy, jak zaszlam to pierwsze co panika ze porod mnie czeka. Ja mam po Zaspie traume na cale zycie. Dlatego powiedzialam jasno ze jesli znow mam rodzic to tylko w klinice. Moj nawet nie oponowal. Teraz dla mnie najwazniejszy jest moj komfort psychiczny i ludzkie traktowanie. Licze, ze tam nie beda rozpychac mi rozwarcia z 0 na 10 palcami. 'OOOO NIE MA PANI W OGOLE ROZWARCIA? ZARAZ PANI ZROBIMY'. Moje darcie i placz slyszal caly korytarz, patrzeli na mnie wszyscy z politowaniem gdy wyszlam. Az boli na wspomnienieWiecej sie jeszcze dzialo takze nie bede tego opisywac. Dodam, ze na 3 dobe chcieli mnie wypisac z dzieckiem z bardzo wysoka bilirubina, juz bylam spakowana i lekarz inny niz przez te 3 dni przyszedl dac mi wypis i mowi O A CO PANI CORKA TAKA ZOLTA!? Okazalo sie ze lekarze olali to, ja nie wiedzialam ze ona zolta czy karnacja taka. Zspedzilysmy kolejne 4 doby pod lampami..
DLA MNIE OSOBISCIE TEN SZPITAL TO JEDNA WIELKA MASAKRA I OMIJAM GO SZEROKIM LUKIEM
Linka a i do mnie przyszedl mikolaj, nie bezposrednio do buta, tylko zabral mnie do jubileraWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2014, 20:15