Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No t super! ja na usg na nfz idę w piątek a w poniedziałek do mojego gina prywatnie. także też czekam na serduszko
co do imion to mój Małżon upiera się przy Amelii dla dziewczynki a dla chłopca jeszcze nie mamy nic wymyślone nawet, ale mi ta Amelka wybitnie nie pasi. znów podstępem bedę musiała jakoś przeforsować swój pomysł
co do rodzenia z mężem to ja nie mam szans, u nas przy cc Mąz nie może być obecny. a co do wróżb to ni cholery się nie znam...Nona lubi tę wiadomość
-
Witam Was!
Bardzo się cieszę, że napisałyście. I w sumię troszke racji w tym jest, jest Mi troche lepiej jak widzę, że kogokolwiek interesuje moja osoba. Ktoś mógłby powiedzieć, o co Ci chodzi. Jest Ok! Mam chyba taką skorupkę przez którą nie wpuszczam światła dziennego. Z zewnątrz jak by wszystko ok. a w środku straszny bałagan. To, że w życiu mam nie za ciekawie to inna sprawa, ale najgorsze są słowa i postepowanie najbliższych własnie w tym momencie. Najgorsze słowa ojca...ranią na wylot...Jedyne moje marzenie, to żeby wszystko się jakoś ulożyło i żebym mogła śmiać się z tego za kilka lat. Z jednej strony wiem, że mam dla kogo żyć. Mam 7 letniego syna, nowe życie w brzuchu i faceta. A za chwile przychodzą Mi na myśl różne nie fajne rzeczy. Wykończe się...
Pytałyście jak się czuje. Opowiem o fizyczności. Mam ciągłe mdłości, niby mam ochote na coś do zjedzenia ale za chwile przechodzi. Nie dobrze Mi, wymiotuje, nie mogę nic pić, a jak patrze na słodycze to jest Mi jeszcze gorzej
Męczą Mnie zaparcia, gazy, ciągłe odbijanie aż do "pozygu" że tak powiem...
Co jakiś czas boli mnie dół brzucha tak jak by miała dostać okresu za chwile
Ale ciągły stres i przygnębienie robia swoje.
Byłam już dwa razy na usg jak nie zapomnę spróbuję wstawic zdjęcie ( nie wiele widać niestety bo z daleka zrobione) Jestem w 8t5d. Dziś ide na usg piersi, a kolejna wizyta 19. Męczę się równiez z grzybicąJeszcze tego Mi brakowało ! ( 80 zł za leki na to dziadostwo:/)Dostałam skierowanie na badania i jeszcze ich nie zrobiłam to koszt około 200 zł
Zwariowac można
Pozdrawiam Was -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czarna Owca dokładnie, pisz tu z nami, będziesz miała wsparcie i zawsze można się wygadać. W końcu się ułoży, zobaczysz.
Ja dziś zrobiłam część badań (miałam skierowanie z nfz więc zaoszczędziłam sporo). Jutro idę do gin na nfz znowu i poproszę o resztę badań- hiv, kiła i różyczka. -
Jestem. Wymeczona i pełna obaw... Do 5 męczył mnie ból. Za nic nie chciał przejsc. Leżałam, płakałam i sprawdzałam czy nie krwawie - na szczęście nie. Ból ustąpił, jest lepiej. Ale wyskoczyła mi okropna opryszczka. Ciągle się boję ale mam nadzieję, że ten ból już nie wróci. Dziekuje, że o mnie myslalyscie. Kochane jesteście.
Nona, hibiskus lubią tę wiadomość
-
Hej:)
Co do dzielenia się z rodziną wiadomością o ciąży, to też planowaliśmy w święta, ale przez mój nakaz leżenia w zeszłym tyg rodzice faceta dowiedzieli się wczoraj. Mieszkają pod nami i już była pełna panika dlaczego do pracy nie chodzę, czy to coś groźnego itp:)
Z przyjaciółkami wytrzymałam tak do 8 tyg, byłam/jestem tak szczęśliwa, że ciężko utrzymać język za zębami:)
Czarna owca- zaparcia, gazy, odbijanie- niestety znam aż za dobrze...
Doszła jeszcze bezsenność, ale to chyba przez stres w zeszłym tygodniu, wczoraj się uspokoiliśmy więc mam nadzieję, że wszystko wróci do normy.
Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Merlione ja w zeszły wtorek krwawiłam:/ brzuch nie bolał, poszłam do wc, a tam świeża krew. coś strasznego:( na szczęście krwawiłam tylko jeden dzień, brzuch pobolewał, ale następnego dnia. przez tydzień chodziłam i ryczałam, aż do wczorajszego badania. Serduszko bije, kosmówka ok, nic się nie odkleja!
Musi być wszystko dobrze, trzymaj się!
Nona lubi tę wiadomość
-
Cześć Owca
) Ksywkę to Ty też masz nie za wesołą
)))
Ale wiesz.... w razie czego to można zmienić, jak już Ci się lepiej zrobiNo bo zrobi przecież
)))
Słuchaj, jestem 100% pewna że bedziesz niedługo głową kręciła z niedowierzaniem, jak to sobie niedawno nawymyślałaśWszystko się ułoży... zawsze się układa. Czasem na początku się wydaje że nie po naszej myśli, a koniec konców super wychodzi
Masz ogromne szczęście, pozwól sobie ucieszyć się z tego
Trzymam kciuki !Nona lubi tę wiadomość
synku, trzymaj się mocno mamusi !
-
Dzień dobry
Dzisiaj chyba zaczynamy 8 tydzień?wooo jak ten czas leci!
MarliOne trzymaj się kochana :* wszystko będzie dobrze, mam nadzieję, że ból nie będzie Ci już dokuczał :*
Czarna Owca, myślę, że może ten pierwszy trymestr tak źle znosisz. Może od drugiego trymestru będzie lepiej - miną dolegliwości fizyczne, zaczniesz się lepiej fizycznie czuć, to i może jakoś te wszystkie złe myśli odgonisz i zaczniesz cieszyć się ciążą. Oby tak było. Staraj się nie myśleć o tym, co Ci kto złego mówi. Ciesz się synkiem, swoim facetem, swoją ciążą. Zostań tu z nami, może nabierzesz lepszego humoru.
Buziaki i cudownej środy
Julia07.2015
-
Czarna owca, fajnie że napisałaś, mam nadzieje że będzie ci tutaj z nami raźniej. Powiem ci, że po części znam twój problem, bo moja mama dlugo cierpiała na depresje. I wiesz co, to właśnie dzidzius jej pomógł z tego wyjść! My byliśmy juz wtedy prawie dorośli a ona niespodziewanie zaszła w ciążę i jak siostra sie urodziła to jakby mama znow poczuła sie potrzebna (chociaz przecież zawsze byla)
Dlatego mówię ci, wszystko sie ułoży i będzie dobrzeMia S, Nona lubią tę wiadomość