Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Daisy
Masz racje to wszystko wyglada dziecinnie, pretensjonalnie i bezmyslnie. Wtedy zostałam zmuszona do seksu. Nigdy nie robiłam tego z dobrej woli. Wszystko z presją, strachem... Miałam 16 lat, nie w głowie Mi było wtedy rozpoczynanie życia seksualnego. A tym razem? Z Zabezpieczeniem ( tj. prezerwatywą) jakim cudem? Nie wiem. Brałam wczesniej hormonalna antykoncepcje ale okazalo sie ze genetycznie mam problemy z gestoscia krwi. Moja siostra cioteczna otarla sie o smierc po zastosowaniu plastrow antykoncepcyjnych w celu uregulowania cyklów. Z nogi poszedl skrzep i dostał sie do płuc. Szczescie ze przedostał sie przez tetnice a nie przez zyłe. i dlatego teraz zyje. Musiałam zrezygnować. Przezucilam sie na prezerwatywy. I jak widać, i to na Mnie nie działa...
Co do rodziców, fakt masz racje ze moga tak uwazac. Mój facet byl na zwolnieniu po powrocie z zagranicy bo walczyl z nowotworem (Chłoniak żołądka). teraz moze juz isc do pracy i wyganiam go zeby szukał i szuka. A ja? Niestety nie mam pracy, mimo usilnego szukania przez ostatni rok udało mi sie jedynie wywalczyc przez znajomosci staz 4 mc. Zostalam teraz bez zatrudnienia. Mój brat ma firme i przez chwile przeszla Mi przez mysl taka propozycja jak zatrudnić się oczywiscie bez pensji oplacac mu zus po to by pozniej miec jakiekolwiek pieniadze na macierzynskim... Bije sie z myslami.Daisy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasienska nie martw się leki pomogą :*
Ja zaraz idę się szykować na wizytę
a nie wiecie może czy można stosować jakieś maści na trądzik .. ostatnio miałam z nim spokój ale od kilku dni tragedia .. mam jedną maść która bardzo mi pomagała ale oczywiście nie stosowałam teraz ale dzisiaj już nie wytrzymałam i lekko posmarowałam mam nadzieję że nic się nie stanie .. jest na bazie ziół dostępna bez recepty więc nie jest na żadnym antybiotyku ani nic z tych rzeczy .. kurcze mam nadzieję że nie zaszkodzi .. wie może ktoś coś na ten temat ? -
nick nieaktualny
-
Jestem, ale nie wiem czy o czymś nie zapomnę
Dziękuje Wam za odpowiedzi :*
Libusza trzymamy kciuki, na pewno wszystko będzie ok.
Daisy cudny maluszek
anetaa1607 a od kiedy są w Lidlu te lego?
believe zaraz popatrzę na necie co to za zestaw klocków, bo brzmi ciekawie
Co do pomocy to u nas dopiero rodzinom z trojaczkami coś się należy, więc odpada.
KasieńskaA nie martw się na zapas. Ważne, że już wiesz o niedoczynności i można zacząć leczenie. Umawiaj się jak najszybciej prywatnie. Ja jak się dowiedziałam o niedoczynności to byłam już w ciąży choć jeszcze o tym nie wiedziałam (tsh 5,27) Gdyby nie dziewczyny z forum to w tym cyklu jeszcze bym nie robiła badań i nadal bym o niczym nie wiedziała.
Chciałam się umówić na nfz, to wizyty nawet na początek 2016 roku mi proponowali. Nie chciałam tyle czekać i umówiłam się prywatnie. Płacę za wizytę 140 zł, ale akurat dorwałam lekarza prowadzącego ginekologa endokrynologa w jednym. Dostałam leki i tsh spadło. Także szukaj prywatnie, bo na nfz może być ciężko.
Libusza lubi tę wiadomość
-
dora8201 wrote:obieram imbir, kroję na dość cienkie plasterki i wrzucam, zalewam wrzątkiem (ale tak 1/3 kubka) i przykrywam. W drugim kubku robię herbatę z cukrem i cytryną i po jakichś 10-15min dolewam ten "wywar" z imbiru - ale najpierw wącham - jak za mocny mi się wydaje to leje tylko trochę do herbaty a resztę rozrzedzam wrzątkiem i mam na drugą herbatę gotowe.
Na poczatek warto popróbować po trochu aż opanujesz ile jesteś w stanie smaku imbiru wytrzymać
Tysia85 wrote:Marteczko, badania typu HIV, kiła, cytologia, grupa krwi - odbierasz osobiście - przy chorobach typu hiv, kiła - podpisujesz jakieś tam oświadczenie ( nie pamiętam dokładnie). U mnie tak właśnei byłam, a badania mam robione przez luxmed ( czyli w diagnostyce)Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
ChillaTeqilla wrote:A wszelkie wypłaty z ZUSu to jest jakaś średnia z ostatnich 12 m-cy. Pierwszy miesiąc L4 płaci pracodawca, dalej wypłaca ZUS. A wtedy to już pracodawca to nie wiem czy musi płacić dalej składki, ale chyba już nie... albo tylko zdrowotne... piszę tylko to co mi się o uszy obiło, ale na 100% nie jestem pewna.Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
mon!ta^ wrote:jak kobieta będzie na l4 od momentu jak dostanie l4 do porodu to ma 100%, ale jak np na początku ciąży ma l4 potem znowu idzie do roboty i znó ma l4 to jest pomniejszone i wtedy dostaje sie 80% przynajmiej tak miała moje kolezanka. Ja jestem od 25.11 na l4 i bedzie tak do porodu i dostalam teraz wyplate 100% po 33 dniach przejmuje zus i wyplaca srednia z 12 miesiecy
o kurcze no co ty? czyli mi sie nie opłaca wracać do pracy
jestem przerażona bo jesli za miesiąc bym chciała l4 to będę odtsawać tylko 80% do konca ciąży? -
mufinka wrote:o kurcze no co ty? czyli mi sie nie opłaca wracać do pracy
jestem przerażona bo jesli za miesiąc bym chciała l4 to będę odtsawać tylko 80% do konca ciąży?
nieee, nie jest tak... niezależnie od tego jak się jest i ile czy na ciągłym zwolnieniu czy przerywanym należy się w ciąży 100%
80% mogła dostac w przypadku kiedy za późno dostarczyła zwolnienie pracodawcy - jeżeli nie zdążyła w ciągu 7 dni to mogą za karę zabrać 20%
jak ja byłam na zwolnieniu w poprzedniej ciąży 100% płatnej i potem wróciłam do pracy a teraz jestem znów na zwolnieniu ciążowym to powinnam mieć 80% wg teorii a mam 100 - jak byk na zusowej mojej stronie wisi że mam naliczoneDaisy lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
aż zadzwoniłam do teściowej która jest księgową i powiedziała, że zwolnienie ciążowe zawsze jest płatne 100% więc mogę śmiało wracać do pracy a potem iść znowu na l4 i będzie pełnopłatnedora8201, Daisy lubią tę wiadomość