Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
JagodaP no taki mam właśnie powód cc wpisany. Stan przedrzucwkowy. No bylo zle.
Tysia mi mój gin powiedzial, ze u mnie to tylko cc. Ze względu na poprzedni poród, jego odległość i kręgosłup.
Takze ja sie nie pcham na sile do sn choc chciałaby ale jak ma to sie zle skończyć to wole nie. Poza tym panicznie sie boję porodu naturalnego
-
Flexi, ja jeszcze na 100 % nie mam potwierdzonego ale od zawsze wiedziałam ze jak uda mi sie zajsc w ciąże to tylko cc wchodzi w gre. Głównie przez kregosłup. Neurolog mi to potwierdziła jakies poł roku temu.
Mnie w piatek dopadło przeziebienie byłam strasznie zmeczona. Dzis juz powoli objawy ustepuja z czego sie bardzo ciesze. -
mi niby nie jest jakos niedobrzee ale a to po jedzeniu albo piciu pozostaje taki niesmak w ustach... ble ble...
Sluzu mam kupeee, czuje jakbym sie zesiusiała normalnie:P -
ja tez sluzu mam duzo, szczegolnie jak bore lutke. Na chwile przestałam na rzecz duphastonu, ale znowu do niej wróciłam (wg wskazan gina) wiec upławy sa spoooore.
Mdłosci mi przeszły w tym tygodniu, zreszta nie mialam z tym duzego problemu.
A czy wy robilyscie badanie na cytomegalie? -
hej Dziewczynki
U mnie ciągle spanie i spanie - w życiu tyle nie spałam co teraz, mogłabym cały czasChwilę coś porobię i już zmęczona jestem
Odliczam dni do II trymestru w nadziei, że będzie lepiej. Mdłości mniejsze, da się z nimi żyć
zielona ja robiłam badania na cytomegalię
Widziałam, że pisalyście, ze wasi mezowie na poligon powyjeżdżali - u mnie mąz marynarz więc mam go w domu 5 tyg co 5 tyg. Właśnie wraca w czwartek i juz przebieram nóżkami z radości
Co do ubranek dla malucha to kupuję po 3 sztuki w rozmiarze 56, reszta już 62. Córkę urodziłam 3800 kg i 56 cm i w 56 była ubierana jakiś czas i były dobre.
Testu PAPPA nie planuję robić chyba, że na USG wyjda jakies nieprwidłowości. W pierwszej ciąży o niczym takim nawet nie słyszałam i mniej stresów miałam. Nie jestem w żadnej grupie ryzyka więc nie ma co na siłę się doszukiwać - takie jest moje zdanie ale każda zrobi jak uważa
Miłej koncówki niedzieliDaisy lubi tę wiadomość
-
Ja też wyczekują na II trymestr, mamy w planie zmianę mieszkania - teraz kawalerka - chcemy wynając coś większego, a ja chcę zaczekać aż minie męczący i obciążony I trymestr a nie nastanie jeszcze II by mieć jak najwięcej sił i dobrego nastroju na przeprowadzkę.
Daisy lubi tę wiadomość
-
Hej Livia, co do cytomegali to moja gin powiedziala ze nie ma co robic bo sie tego nie leczy i jak kobieta w ciązy to złapie to sie tylko stresuje. Moze to odpuszcze.
Slyszalam ze robi sie tez badania w kierunku Chlamydii. Czy cos slyszalyscie?
Daisy lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
witam się i ja z Wami
weekend milo spędzony, niestety jutro trzeba wracac do pracy ;(
Ja dzis tez paskudny, czarny humor zlapalam. Poklocilam sie z moim D. A potem plakalam chyba z godzine i pozniej jeszcze druga o byle co...
wczoraj pospacerowalam duzo, dzis nawet nosa nie wystawilam za drzwi
Widzialam, ze na forum sie przez chwile zrobiło nieprzyjemnie, troche mnie to zaskoczyło... ale dobrze, ze juz spokójWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 18:49
-
nick nieaktualnyWitam wieczorową porą
Do lipca jeszcze kawał czasu, jeszcze nie raz temperatura może się podnieśćale ja jestem zdolna, połamałam podkładkę chłodzącą do laptopa. A on bez niej jak dziadek bez laski. Za dużo mam chyba pary w rękach
hibiskus lubi tę wiadomość
-
Zielona cytomegalii się nie leczy bo nie ma na to lekarstwa, ja jednak zrobiłam bo chciałam wiedzieć czy już przechodziłam czy nie (zawsze możesz zrobić sobie prywatnie, nie pamiętam ile ale chyba 50zl kosztuje IgG i IgM). U mnie wyszło, że mam przeciwciała wiec jestem spokojna. A znam jedno dziecko, którego matka zaraziła się właśnie cytomegalia w ciąży i niestety chłopiec jest upośledzony...
Cytomegalia to choroba przedszkolna, większość z nas jak chodziła do przedszkola to ją przechodziła
Chlamydię robiłam w sierpniu przed ciążą, teraz na razie nie mam takiego przykazu od lekarki wiec nie szaleję sama
-
nick nieaktualnyMarteczka91 wrote:laski ale macie tylko mokro czy czujecie takie dziwne cos w pochwie...? ja czuje jakbym mialq taka nabrzmiałą... nie boli to moze ale odczuwam taki dyskomfort...
Ja nie cwicze... od razu po tescie zrezygnowalam a chodzialm 3 razy w tyg na fittnes
Marteczka ,jeśli jeszcze pamiętasz te bóle mogłabyś mi je bardziej opisać?
Bo od wczoraj mnie to nie pokoi:/Chyba to samo.Czuję takie rozpieranie,zwłaszcza ja siedzę albo leże,przy chodzeniu jest lepiej. Tak jakbym nie mogła do końca zacisnąć mięśni Kegla.Takie coś zdarzało mi się tuż przed owulacją i boję się że może szyjka się otwiera...Z góry dzięki za odpowiedz:)Flexi, Daisy lubią tę wiadomość
-
hej, dziewczyny ja kiepsko się czuje tak od piątku mdłości mi nie daja spokoju:( i czasem wymioty.
Odebrałam wyniki badan ok, tylko walczę z grzybicąna wyniki toksoplazmozy musze poczekać do środy.
Młody nawet info o ciąży przyjął okwiec nam ulżyło.
Daisy lubi tę wiadomość
-
ja też się cieszyłam że koniec mdłości. całe dwa dni... wróciły na nowo masakra.
Co do porodu to zanim zaszłam w ciążę świtało mi żeby spróbować naturalnie znowu. Ale nie wiem czy to hormony ciążowe czy co im bliżej tym już jestem mniej odważna i chyba się nie zdecyduje ...
-
czekoladowa wrote:Cześć dziewczyny! Wita się sierpnióweczka:)
Marteczka ,jeśli jeszcze pamiętasz te bóle mogłabyś mi je bardziej opisać?
Bo od wczoraj mnie to nie pokoi:/Chyba to samo.Czuję takie rozpieranie,zwłaszcza ja siedzę albo leże,przy chodzeniu jest lepiej. Tak jakbym nie mogła do końca zacisnąć mięśni Kegla.Takie coś zdarzało mi się tuż przed owulacją i boję się że może szyjka się otwiera...Z góry dzięki za odpowiedz:)
Mnie tak robiło w 5-6tc, myślę że to takie odczucie rozpulchniającej się macicy. W każdym razie u mnie było OK.
Ja to sie z kolei panicznie boję CC, nienawidzę wizji porodu sali operacyjnej i odczłowieczenia takiego pięknego aktu. Jak mus to mus, wiadomo, ale nigdy bym się nie zdecyodwała na rozpruwanie brzucha na własne życzenie...dora8201, pepitka lubią tę wiadomość