Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
na mdłości zajadam kanapeczke z nutellą
ohhh jak mi dobrzeeeeee
Strasznieeeee:).
nie wiem czy to dobry pomysł ale przez chwilke czuje się błogo:Pusia89, gigsa lubią tę wiadomość
-
Nona wrote:Betę powtarzam w środę . Buzka
-
nick nieaktualnyWitam Lipcowe Mamusie, dołączam się do Was, termin bliżej nie określony (początek lipca -wg belly 6-ty) , wizyta pierwsza potwierdzająca dopiero 18.11
Pozdrawiamgigsa, Nona, MarliOne, libellula83, mikimiki25, believe, jenny88 lubią tę wiadomość
-
A mnie dziś szlag trafił. Gin dał skierowanie na usg na 20-21.11 a w tym pieprzonym enel-medzie nie mają terminów. Pytam się więc, czy mam zrobić prywatnie i dać im rachunek do zapłaty? Ja mam sobie szukać przychodni albo gabinetu, z którym oni mają umowę? To jest jakaś kpina grrrrr
-
gigsa wrote:Też przestałam żeby tam nie pchać termometru niepotrzebnie i dodatkowo się nie stresować. A kiedy powtarzasz bete?
Khaśka - a w szpitalu nie mozesz zrobic usg ? jesli w przychodni nie maja terminow... ?
O mamo nutellaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
tez chcegigsa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc ponownie,
Ja tez mam abonament w enel medzie i tam jest ciężko ze zwykla planowana wizyta, ale czasem się zwalniają miejsca.
Kahaska, może dzwon co jakiś czas i dowiaduj się, czy się cos nie zwolnilo?
Co do nudności i imbiru - kiedyś probowalam i lekko pomaga (jak dla mnie jego działanie polega na przycmiewaniu innych zapachow)
Ja wciąż nie wiem jak z moja ciaza. Na początku spanikowalam ale teraz byłoby mi przykro, gdyby się okazało, ze jednak nie jestem. Ostatnio jednak przy objawach bylam tak pewna, ze test nie był mi potrzebny, ale dla meza Teraz tez inaczej moich objawow nie umiem wytlumaczyc i mam takie przekonanie... -
nick nieaktualnyTysia85 wrote:Tinka, ja nie mam żadnych bólu i niestety nie wiem, czy mogą jakieś występować... musiałabyś zerknąć do ulotki.
Wiecie co, a ja jednak wolę zobaczyć nawet sam pęcherzyk jeszcze bez serduszka, ale przynajmniej wiedzieć, że jest we właściwym miejscu, tzn. w macicy, a nie np. w jajowodzie i dowiedzieć się o tym w 7tc. Takie moje zdanie, no ale każdy przechodzi stres inaczej, więc każda z nas sama uzna, kiedy jest gotowa na usg
Wiadomo jest, że bez sensu jest lecieć na usg w 4tc, wtedy na bank nic nie widać, czasem nawet pęcherzyka nie widać na słabszym sprzęcie.
ot, takie moje wywody - w żadnym wypadku nie chciałabym się wymądrzać, ani negować czyichś rad, takie moje zdanie po prsotu
Odebrałam tsh wynik super, 1,78
Czy któraś z Was choruje może na niedoczynność tarczycy?
ja również -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
bleeeeeeeeee okropnie sie czuje jak by ktos mi żołądek na druga strone wynicowal.... rano jest ok ale pod wieczor.... omg.. tylko zasnac... tylko zasnac... ZZZzzzzZZZZzzZZZZZzZZzzzzz dobranoc :*
-
Cześć dziewczyny
Jak dziś samopoczucia?
Nona to masz się z tym wszystkim Nikt Cię nie krytykuje. To normalne, że się martwimy czy wszystko ok. U mnie tak wyszło, że przed terminem @ miałam wizytę u endokrynologa ginekologa i usg, potem znów w 4 tygodniu znów miałam usg u gin na nfz, a wczoraj znów miałam wizytę u endokrynologa ginekologa i kolejne usgNona lubi tę wiadomość
-
hej:) Ja dzis znow straszny ból przy siusianiu. Jakby mi się pęcherz rozkurczał. Ból jest w podbrzuszu na środku. Nie wiem czy to grozne dla bobasa:(? Boli mnie tylko po nocy jak ide siusiu... potem juz nie
-
Witam dziewczyny nieśmiało się przyłączam wg ostatniej @termin na 13lipca to moja 5ciaza. w 2006 roku w23tc urodziłam martwego synka w 2009 puste jajo plodowe 2010 urodziła się mójaa córeczka potem 22miesiace starań po zdiagnozowano niepłodności pochodzenia jajowodowego zaszłam w ciążę i poronilam w 12tc dokładnie 12sierpnia tego roku teraz jestem klubie nerwów i tak pewnie zostanie zajebiście się boje i modlę się o moją fasoleczke.witam Was mam nadzieje ze razem będzie nam razniej
mikimiki25, dora8201, jenny88 lubią tę wiadomość
-
Mikimiki super, że wizyta udana!
Ivetka, Bombelek witajcie!
Mnie wczoraj wieczorem tak brzuch znowu bolał, że az płakałam. Wykończę się przez te bole- a boli mnie podbrzusze na środku na dole. Infekcji nie mam ani zapalenia pęcherza bo było sprawdzane. Jutro wybiorę się do gin na nfz, zobaczymy co powie. Duphaston i nospa ogóle nie pomagają.
Ja też mam niedoczynność tarczycy- biorę euthyrox 75. Moje tsh przed zajściem w ciążę 2,77. Teraz będziemy sprawdzać bo w ciąży zwiększyła mi dawkę o pol tabletki- z 50 na 75.Nona lubi tę wiadomość
-
witajcie przyszłe mamy!
dzisiaj dowiedziałam się, że jestem w ciąży test ciążowy pozytywny chociaż kreseczka jeszcze bardzo blada (27dc).
Jednak tym cyklu tuż po dniu spodziewanej owulacji czułam wrażliwość piersi, wczoraj pojawiły się też na nich fioletowe drobne żyłki. Czuję się dobrze, dzisiaj wspaniale!
Mam więc nadzieję, że mnie także uda się w lipcu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 10:36
libellula83, Nona, Ivettka, mikimiki25, jenny88 lubią tę wiadomość
-
Nona, Ivetka, Bombelek - witamy po fioletowej stronie mocy
Ja jak na razie czuję się ok, poza delikatnym ciągnięciem w podbrzuszu, tkliwymi piersiami i czasem jajniki zakłują. Kupiłam sobie kompleks witamin prenatalnych i ten kwas DHA i biorę od wczoraj. Kupiłam też wczoraj w Rossmanie ten balsam na rozstępy od pierwszych dni ciąży (bez parabenów) Palmers Cacao czy jakoś tak.
Czas do wizyty szybko mi leci, bo dziś już mamy 11, a wizyta 17go
Przez ten długi weekend miałam wiele spotkań, bo: z forum ślubnego, z ludźmi z pracy (do K wpadli kumple na pokera), wczoraj byliśmy u mojej mamy w Bydgoszczy i spotkaliśmy się z moimi przyjaciółkami stamtąd (z mezami), a dziś idziemy do K rodziców na obiad. Ciężko się migać czemu nie piję, no i kusi, żeby powiedzieć... Ale na razie jakos nam się udaje...