Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Nie mam sił Was nadrabiać, więc napiszę tylko, że trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dziś i mam nadzieję, że piątek 13 jest w tym roku bardzo szczęśliwy dla Lipcówek
Dobrego dnia
anetaa1607, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
Julia
07.2015 -
Czarna owca po kierunkach humanistycznych najtrudniej znaleźć pracę;/ wiem coś o tym, bo sama jestem po filologii,mieszkałam z 2 dziewczynami, jedna własnie po pracy socjalnej druga po pedagogice i też szukały pracę,ale w biurze znalazły też taką ogólną papierkową robotę nie w zawodzie a szukałaś pracy w biurach, sklepach czy tylko w zawodzie? bo ja jak zoobaczyłam,ze ciężko do szkoły, to po firmach szukałam.
A co do swojego mieszkanka, to jak mówiłyśmy wczesniej, najczęściej rodzice pomagają młodym w starcie życiowym. -
Czarna Owca doskonale Cię rozumiem, my od dawna żyliśmy w rozłące, najpierw 1,5 roku w Afg. potem Afryka, Włochy, Rumunia, Arabia, a teraz dostał stała prace w UK i jest szansa wreszcie na życie razem tylko muszę się przenieść tam, a dziecko starsze też do pierwszej klasy i ciężko ją wyrywać z otoczenia, ale pocieszam się że dzieci szybko klimatyzują wiec myslę ze będzie dobrze.Czarna owca wrote:Kto wie czy tu na stale nie wyladuje. Doszlam do wniosku, ze musze cos zrobic ze swoim zyciem, bo gdzies mi ucieka miedzy palcami... tak bym chciala miec w sobie tyle odwagi i sily, zeby rzucisz to co jest teraz i zaczac wszystko od nowa. Przywiazuje sie do wszystkiego az za bardzo, i mimo tego ze mi zle i nie spelniam sie boje sie to zmienic...
Gdybym jeszcze miala mniejsze dziecko, decyzja bylaby prostsza. Ale juz 1 klasa. Koledzy, otoczenie, wiez z rodzina. Nie mam sumienia niszczyc mu tego
Trzymam kciuki za wizytujące. Jakoś ta pogoda ładna na mnie źle wpływa, chyba przesilenie idzie,bo jakaś spuchnięta chodze i łeb boli...
-
My właśnie wróciliśmy ze spacerku, dziewczyny ile nadrabiania
Co do jajek, kurcze a ja tak lubię sadzone jajka, najlepiej właśnie żeby nie były tak ściętę no trudno trzeba będzie to zmienić.
To prawda że dzieci się szybko przyzwyczajają do nowego otoczenia ale ja osobiście rozumiem rodziców którzy jednak nie mają serca ''zabierać'' im tego co mają tutaj gdzie się wychowują od małego.
Dziewczyny??? Rejestrowałyście się i zamawiałyście jakieś próbki kosmetyków z internetu?? Tak się zastanawiam żeby coś takiego zrobić ale nie wiem skąd najlepiej, tu jest taka strona któraś z Was coś, gdzieś??
http://bezplatnie24.blogspot.com/2013/06/bezpatne-probki-mleko-modyfikowane.html
velka lubi tę wiadomość
-
Kate- pewnie ze szukalam. probowalam od jakichkolwiek stazy- nawet na staz chcieli moje cv do urzedu. Probowalam w sklepach- brak doswiadczenia w odziezy. Probowalam nawet w bawialni- nie umiem wiazac balonow, nie mam kursu animatora- niestety.Zlobki- nie. Starostwo powiatowe- nie. Chyba mam cos glupiego na czole napisane...
Verona- otoz to. Zycie na odleglosc, potem przyjezdza i nie wiadomo jak ze soba rozmawiac... mysle o wyjezdzie bardzo intensywnie, moze samo wyjdzie...
wiesz w sierpniu bylismy spakowani, pol roku delikatnie przygotowywalam syna do wyjazdu. Zalatwilam mu tak szkole, sobie rowniez. Ubezpieczenia, dokumenty itd. Zakupyy mialam porobione. A wyszlo jak wyszlo, dziecko w kolowrotku, nie wiedzialo co sie dzieje, jak to w koncu bedzie...
-
Dorwane wczoraj na przecenie, miałam juz wczoraj wstawić ale jakoś mi się nie chciało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 17:11
livia30, Sandra94w, rex, anetaa1607, katepr, kate851, 1kasiulka1, Sana, believe, ewela86, velka lubią tę wiadomość
-
Eee ja tam wszystko jem poza surowym mięsem.
Salmonelli zgotowaniem jajka nie zabijecie
no przecież do tego trzeba dużo więcej stopni.
Więc czy na miękko czy na twardo takie same szanse
Moja koleżanka, obecnie pod koniec ciąży, od początku nie jada nic z miętą, bo ponoć u chłopców może powodować niepłodność, żadnych drożdżowek bo też w czymś tam szkodzi, gumy do żucia, bo jakieś tam związki niebezpieczne posiada.
Szukałam potem w necie oczywiście masa takich artykułów. Mamusie odstawiają wszystko bo zakazane, a potem wydają krocie na chemie na kolki i uczulenia dla niemowlat jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, dziewczyny, we wszystkim jest jakieś ryzyko
Ktoś kiedys powiedział, ze jakbyśmy wiedzieli co jemy to z głodu byśmy umarli- taka prawda.
Nina i jak po wizycie?
Czarna odpoczywaj sobie.
Ja nie miałam impulsu, ja miałam spontan, przyjechałam pozwiedzać i już zostałam
naaala lubi tę wiadomość
-
O, to w ogóle może nic nie jedzmy skoro wszystko szkodzi -,-
Surowego mięs ai tak nigdy nie jadłam zawsze wole dłużej pogotowac niż jeśc potem takie ''memłowate''.
My zastanawialiśmy się z mężem żeby zamieszkać w niemczech, ale jakoś nie mamy takiego właśnie impulsu żeby tam pojechać (bo jeździmy często ) i zostać, żeby tylko nie przyszedł za późno..
velka lubi tę wiadomość
-
Powodzonka na wizycie, obys sie dowiedziała kto ram zamieszkuje u Ciebienina1701 wrote:CZesc dziewczyny jestem tak podekscytowana ze aż muszę sie pochwalić , dzisiaj o 16:30 mam wizytę u lekarza i mam nadzieje ze mi powie czy to będzie chłopiec czy dziewczynka ostatnio cos wspominał o chłopczyku , ale w ogóle nie czuje sie tak jakby to miała być prawda z obserwacji wszystkie mamy przy chłopcach wręcz promieniały , u mnie jest troszkę odwrotnie ja dziś na obiad miałam gołąbki z sosem pomidorowym , na punkcie wszystkiego co pomidorowe mam obsesje od paru tygodni ! Pozdrawiam Jest tu jakaś przyszła mama z Podkarpacia ??
A co do pomidorowej obsesji to ja ją mam prawie od początku, nawet przez czas mdłości wchodziła mi praktycznie tylko pomidorówka i to kwaśna jak diabli aaa i u mnie tez dzis golabki (znowu)
SYNUŚ ALEKSANDER
-
Juz po wizycie widziałam dzidzie w 4d,całkiem inaczej się na taki obraz patrzy widzisz juz taka kształtne mała osobę pan doktor powiedzial ze jest przekonany prawie że to chłopiec za miesiąc mam nadzieje wiedzieć juz na pewno
A co do tego skąd jestem, to z okolic Rzeszowa a dokładniej mieszkam 30 km od niego w ropczycach;)
anetaa1607, Daisy, 1kasiulka1, wikaa, naaala, Sana, Konwalia, believe, ewela86 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Tak mamy cukrownie w ropczycach ! Oj ja byłam zakochana w imieniu Zuzka, wiec bardzo liczyłam ze uda mi się mała Zuzia ale ważne ze zdrowe! Szkoda tylko że dziś nie dostałam żadnego zdjęcia, bo do tej pory to za każdym razem jakieś się udawało za miesiąc połowkowe badanie, mógłby mi ktos po krótce opisać na czym polega mniej więcej?
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
To takie dłuższe USG
Ja właśnie wczoraj miałam.
Lekarz obserwujevsobie dokładnie pracę nerek, wątroby, serduszka, ogólnie narządów, sprawdza wtedy czy wszystko się dobrze rozwinęło czy poprawnie pracuje.
Ogląda i mierzy kości.
Do tego sprawdza pracę pępowiny, łożyska i szyjki macicy itp
Pokazywal mi też czy dzidziuś prawidłowo przełyka i ile ma paluszków. Pokazał buźkę i resztę
Chyba poza czasem trwania to nie różni się wiele dla nas od zwykłego USG.
1kasiulka1 lubi tę wiadomość
-
Aneta, to o kosmetyki Ci chodzi, czy o ubranka/sprzęty?
Ja nie kupuję wg listy. Raczej na czuja, bo przu pierwszym kupowaliśmy z listy i połowy nie użylismy nigdy a to co naprawdę potrzebne to trzeba było ganiać i kupować
Ja na razie spanikowałam bo dotarło do mnie, że na temat dziewczynek nie wiem nic
Muszę poszukać po internecie skąd kolczyki się bierze, czy mam kupić i przynieść czy jak? U nas uszy przekłuwaja zaraz po urodzeniu, w szpitalu, w sterylnych warunkach i przy mniejszym bólu dla dziecka.
Mogłabym się nie zgodzić, ale potem nie bardzo mi gdziesz przebiją...
Raczej musiałabym czekać do wieku nastoletniego.
