Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Naaala no napisalam Ci Olszewscy. Bez roznicy czy pojdziesz do niej czy do niego. Z tego ja wiem to tylko Oni tam przyjmuja bo to ich gabinet przeciez.
takze masz nieprawidlowe i info
ja chodze do niej, Juwelka byla u niego i mysle ze podzieli moje zdanie w 100%.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 22:59
-
Wikaa mam nadzieje ze nie zrozumialas mnie zle. To ze Cie przestanie swedziec bo sie posmarujesz clotrimazolem czy innym to tylko objawy ustapia. A tam w srodku sie dzieje istna rzez. Zawsze trzeba dbac o swoje zdrowie intymne, ale w ciazy to juz na zapiety ostatni guzik. Pal licho my, ale to wszystko co zle idzie przeciez gdzies tam dalej. A posiew raz dwa zaplacisz pare zlotych, bedzie wiadomo co to za badziew sie przyplatal i dobierze Ci lekarz ODPOWIEDNIE leczenie. Wiadomo nie kazdy antybiotyk zwalczy kazda infekcje. Ja wiem ze to uciazliwe bo tez czesto mam infekcje (pomine 3 grupe i leczenie w kierunku rsm..), no ale musimy o siebie dbac. Wspieram i mam nadzieje ze szybko sie przemowisz z ta wizyta i zobaczysz do konca lutego bedzie lepiej
.
Ide spac
Padam na cycki wstalam o 7
Zycze spokojnej nocy no i cudownych Walentynek ♡Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 23:15
wikaa, livia30 lubią tę wiadomość
-
kate851 wrote:Wikaa ja na infekcje stosowałam lactovaginal, clotrimazolum i iladian, ale nie wiem jak z nimi w ciąży, mnie męczą hemoroidy za to, ale zadzialalam z maścią i mam nadzieje ze pomoże
Lactovaginal w ciąży można, mam od swojej lekarki. Kazała używać po basenie (mialam w planie chodzić). U mnie jak na razie bez infekcji od dłuższego czasu (roku?) SZOK!Ale jeśli już swędzi to tylko wizyta u lekarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 23:41
wikaa lubi tę wiadomość
-
dzień dobry witam walentynkowo - niezależnie czy ktoś obchodzi czy nie to raczej taki miły dzień
choć my się kochamy całym rokiem
nie wyspałam się strasznie bo synu mój ma rzut astmy - kasłał, rzęził, chyrchlał pół nocy a ja pilnowałam go - najpierw pół nocy robiłam wszystko żeby mu pomóc a jak mi się udało to latałam co chwilę żeby sprawdzić czy oddycha (bo nie kasłał a boję się, że zablokują mu się drogi oddechowe) - mam nadzieję, że malucha ominie ta "przyjemność" a i mnie nieprzespane przez chorobę noce
WIKAA na zaś, po wizycie u lekarza polecam Ci invag - mam od gina i jak tylko coś mi się nie podoba to mam sobie wtykac i profilaktycznie z raz w tyg też sobie wkładam... póki co nie miałam infekcji... choć generalnie tak poza ciążą miałam raz tylko, dawno temu a w zeszłej ciąży przypałętała mi się na sam koniec, nie zdążyłam jej wyleczyć i mi popękała przy porodzie cała szyjka bo bo już na nią poszło o osłabiło (tak tłumaczyli mi lekarze) - miałam na niej ponad 15 szwów... lekarz się śmiał że robota jakby patchworkową kołdrę szył... teraz się śmieje - wtedy śmiesznie nie było i dlatego też już wyczulona jestem na to
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
wikaa wrote:Kate851 i pomógł Ci któryś z tych leków ? Zapytam najwyżej w aptece czy można. ..
Wikaa ja też mam cały czas utrzymujące się upławy bez oznak,gin powiedział ze w ciąży się ich nie wyleczy ale trzeba podleczać, kazał brac lactovaginal a teraz na wizycie przepisał mi czopki clotrimazol, i mowil ze co jakiś czas sama mogę sobie lactovaginal aplikować.
Ale dzisiaj pięknie, wczoraj cały dzień na powietrzu chodziłam i cudownie, może waga trochę się zatrzyma bo szaleje ostatnio
-
Witam walentynkowo. Ja dziś idę na bal karnawałowy do mojego przedszkola. Odwiedzę małych szogunow i koleżanki
A później obudze mojego meznego (śpi po nocce) i jakoś miło spedzimy razem dzien
Życzę Wam tego samego :*
1kasiulka1, Nona, Daisy, dora8201 lubią tę wiadomość
-
Witajcie słonkowo i walentynkowo.
Ja nie przepadam za tym świętem, jest trochę takim wymuszeniem okazywania sobie uczuć. Ale Wam życzę pięknych chwil
Dzięki dziewczyny za tyle rad. Dora nie przypuszczałam, że można tak popekac podczas porodu przez infekcjeZapytam o ten invag gina. Byłoby fajnie wyleczyć się i brać coś doraźnie, żeby już mi TO nie wracało !!! Co do synka to współczuję astmy. Wiem co to mieć chore dziecko i nie spać po nocach czuwają nad nim. Mam nadzieję, że już ok. i sytuacja opanowana....
U nas zapowiada się śliczny dzień. Marzę o spacerku.... Zaraz coś zjem i pogonię towarzystwo sprzed komputerów... -
Dzień dobry
Piękny dzień dzisiaj. Robię porządki i pasuje później gdzieś się wybrać, żeby nie siedzieć w domu.
Naskrobałyście bardzo dużo jak zwykleCzęść nadrobiłam, później ogarnę resztę.
Claudin wrote:Pytanko mam czy też macie takie zaniki pamięci wciąży albo jesteście tak rozkojarzone? Bo ja bardzo. Nie mogę na niczym się skupić, straszne.
Claudin, ja też tak mam. Często zapominam co miałam zrobić i jestem baaaardzo rozkojarzona. Ale chyba takie uroki ciąży
Daisy wrote:Ja dzis wizytuje na 15, takze kciuki trzymac by Hania nie zamieniła się Heńka!
Haha, mnie też wszyscy straszą Heńkiem
anetaa1607 wrote:Witajcie dziewczynki. Co do pamięci ja również czuje się jak babcia no i nie mogę skupić myśli:)
Daisy trzymam kciuki oby Hania była zdrowa i żeby jej siurek nie urósł
Nina również trzymam kciuki mam nadzieję żę się dowiesz kto tam u Ciebie siedzi:)
mon!ta ja bym uważała z tymi jajkami sadzonymi,jednak nie są one wskazane w ciąży...
A ja dziś zrobiłam pierwszy poważny zakup:) kupiłam rogala(poduszkę),pieluchocaratke, pieluchy flanelowe i tetrowe kolorowe:)
Postanowiłam że po USG połówkowym zaczynam kompletować pomału wyprawkę...tylko trzeba zrobić jakąś listę co potrzeba a za to nie wiem jak się zabrać
Dziewczyny może polecicie jakieś sklepy internetowe jakiś sprzedawców na allegro gdzie można kupić akcesoria dla maluszka w fajnych cenach????.... ja chciałabym zrobić listę co potrzeba np. butelki,smoczki,obcinacze,szczoteczki,podkłady poporodowe itd dowiedzieć się co kto najbardziej poleca,puść do sklepu np. spisać ceny a później znaleźć na allegro fajnego sprzedawcę u którego bym się zaopatrzyła w te same produkty co w sklepie o połowę taniej:) wiecie zawsze można zaoszczędzić a że jestem na chorobowym to mam na to czas....
Aneta, też sobie obiecałam, że od marca zacznę powoli robić zakupy. Jeśli chodzi o ubranka, to i tak na razie czekam na potwierdzenie płcimam USG za niecałe 2 tygodnie i mam nadzieję, że wtedy upewnie się, że to dziewczynka
a jeśli chodzi o resztę, to do końca lutego chciałabym zrobić listę potrzebnych rzeczy i rozłożyć sobie to na poszczególne miesiące. W marcu planuję też zakup wózka. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale w sumie jestem na niego zdecydowana, więc jeśli tak do miesiąca mój zapał nie przejdzie, to kupuję go. Później kwiecień/maj i tak remont pokoiku, to będą kolejne wydatki, więc jakoś to trzeba sobie zaplanować
Miłego dnia Wam życzęDaisy, anetaa1607 lubią tę wiadomość
-
Matko dziewczyny u nas piękna pogoda, tak cieplutko ze chciałoby się chodzić i chodzić
ja prawdziwe walentynki będę obchodzić dopiero jutro,dziś świętuje z mama, bo mój mąż wraz z tata wracają jutro z norwegii, no trudno taka praca
miłego dnia wszystkim i wykorzywykorzystajcie to piękne słoneczko!
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Witam się walentynkowo kochane:) dziś zaczynam 19 tydzień mojej ciąży
jak ten czas szybko leci a dzionek zaczął mi się od kopniaczków mojego maleństwa które nawet poczuł przytulony do mnie mężuś i które też i jego obudziły.Jak w takim przypadku nie obudzić się z uśmiechem na twarzy
coś wspaniałego. A do tego pogoda za oknem świetna i tylko człowieka napawa do wyjścia i naładowania wewnętrznego akumulatora
WIKA słońce, jeśli chodzi o grzybicę to ja miałam jej częste nawroty przed ciążą i pamiętam ledwo co ją wyleczyłam to po jakiś 3 tygodniach znów to paskudztwo nawracało i gin mi mówiła że w ciąży też może być to częsty objaw niestety. Pamiętam że po którymś razie kuracji lekarka przepisała mi wtedy profilaktycznie tabletki tylko nie pamiętam ich nazwy, ale brałam je przez pół roku jedną w m-cu i miałam spokój od tego czasu z tym że tamtych tabletek nie można brać w ciąży! Noi tak na szczęście (odpukać)od tamtego czasu i od początku ciąży tylko raz miałam tą infekcję i zaraz jak tylko się zaczęły objawy - telefon do gin i na szybką wizytę bo tak jak ci radziła Daisy nie ma co z tym zwlekać i się męczyć niepotrzebnie tylko zwalczyć dziadostwoJa akurat z racji tego że miałam zaczątki infekcji to miałam przepisaną 1 globulkę 500 mg dowcipnie Clotrimazolum a potem przez 2tyg smarowałam maścią Pimafucin i przeszło
Także skonsultuj się z lekarzem i wracaj do formy
ZMYKAM i udanego dnia zakochanych wszystkim życzę
believe, Daisy, wikaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny