Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
No ceny straszne
w Pl dużo taniej te USG. Ale muszę najpierw termin jakiś upolować.
U nas w szpitalu nie było nacisku
Tzn zapytałam zaraz, po porodzie, o której dają dzieciom jeść, to mnie wyśmiały
Ale przychodziła do każdego doradczyni laktacyjna i uczyła, jak ktoś nie nie chciał to nic się nie działo.
Przywoziło się dziecko do nich i karmiły.
A na wyjście wszystkim dzieciakom wlewały Bebiko
Mi tam dzikiej satysfakcji karmienie nie sprawiało, ale karmiłam
Jak ktoś nie chce to nie wiem czemu miałby się zmuszać do tego.
Dobranoc. -
Witam z ranka.
Młody jak trzeba wstac do przedszkola to go ściągać musze z łóżka, jak weekend to rześki od 7.00 ...
U mnie pogoda zapowiada sie dzis na wiosenno-słoneczną - jak miło
Co do karmienia - w szpitalu dziewczyny chowały butelki i mieszanki w torbach.... Dla mnie to tez żenada, bo nie powinno tak byc. Widziałałam jak sie męczyły ale nacisk byl ewidentny na natural !
Ja też mialam przykrą sytuację choc karmilam naturalnie i wiedzialam, ze chcę. Na początku mialam bardzo malo pokarmu, maly strasznie płakał, bo pewnie byl głodny, wisiał na cycu non stop. Poszlam do pielęgniarek, zeby daly mi mleka bo dziecko sie męczy, ale one twardo, ze nie. Przystaw i niech je ! To był jeden jedyny raz kiedy poprosilam zarowno przy pierwszej jak i drugiej ciąży. ..
Powinny szkolić, uczyć, wyjaśniać - te co chca karmin naturalnie i tak beda to robić, te co nie - wiadomo, ze maja zapas mm z calym osprzętem juz zakupiony w domu !Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 08:26
-
Dzień dobry
U nas dzidzia non stop kopieNajśmieszniej jest, że byliśmy wczoraj u teściów i dostałam takiego kopa, że aż się zgięłam wpół - wszyscy się dziwnie spojrzeli
Chyba muszę się przyzwyczajać powoli
Jeśli chodzi o karmienie piersią to ja się boję, że będę strasznie się z dzieckiem męczyć i w końcu się poddam. Rozumiem niechęć do naturalnego karmienia -
nick nieaktualnyHejo
No temat karmienia jest... cięzki
Ja jestem za naturalnym tak do roku życia dziecka i na pewno będę robić co tylko mogę, żeby dzidzia piła z cyca ale liczę się z tym, że niestety cos stanie nam na przeszkodzie
Koleżanka ma właśnie drugie dziecko i oboje karmiła i karmi piersią i mówiła, że najważniejsze to żeby co chwile podstawiać, żeby jak najszybciej nauczyło się tego cyklu ale wiadomo jak to jest
-
nick nieaktualny
-
Witajcie.proszę o poradę,co wy byście zrobily, w sobotę spuchla mi pipka jak chodzę to czuję takie parcie , jak leżę jest ok. Brzuch mnie nie boli Ale rano wylecialo że mnie sporo gęstego przezroczystego śluzu takie nitki grubsze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień Dobry mamusie!
My niestety tyle szczęścia nie mamy co do pogodyNa razie pochmurno.
aneta nie mam pojcia co to może być
nie do końca można wywnioskować po tym co napisałaś, co dokładniej spuchło i czy po czymś tak się mogło stać.
Tak jak pisze MIKOLAY pojechałabym na IP albo zadzwoniła do lekarza prowadzącego. -
Hej hej
Nona to mi wychodzi 09.07 jak dodam 22tyg..a tp 22.07. Czyli tak jak z cora tez wczesniej
z cora mialam 28.07
. Nie ukrywam ze pasowalby mi wczesniejszy porod ze wzgledow praktycznych i organizacyjnych, ale bez parcia
Ale z drugiej str jak ktos ma wiecej powierzchni erotycznej na brzuszku,to takie wyliczenia sa bez sensu bo sie czuje ruchy duzo pozniej niz szczuplakiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 12:04
Nona lubi tę wiadomość
-
Aneta obserwuj śluz. Albo infekcja wyjdzie albo obtarłaś w inny przyjemny sposób i czujesz opuchnięcie.
Nona ja też jak się położę na wznak albo siedzę pochyloną czuję jak coś-ktoś wierci mi się w brzuszku...Mały Szkrabek. ...
Nona lubi tę wiadomość
-
Mi ginka tłumaczyła, że ruchy się czuje zawsze dokładnie w połowie ciąży. Na tej podstawie kiedyś termin obliczali- jak się zapewne idzie domyślić baaardzo niedokładny
U mnie czy jedną czy drugą metodą się nie sprawdziło, bo byłam przeokropnie chuda i ruchy czułam pod koniec 14 tyg. Nie, 15, bo to 14+4 było.
A urodziłam w 42 po kilku oksytocynach
Mi też by się przydał ciut wczesniejszy poród, na pewno tym razem nie będę mogła sobie pozwolić na przenoszenie... Biegać chyba zacznę
A tak na serio to niech sobie wyjdzie jak już gotowa będzie. Byle tylko wszystko dobrze było.
Schabowe tłukę (nie jadamy schabu, więc w ciąży to robię pierwszy raz) i moje dziecko chyba nie bardzo jest zadowolone z tego łomotuDaisy, Nona, Ivettka lubią tę wiadomość
-
Rex ja klepalam w piatek piersi to Hania tez dawala czadu
Ja bym wolala wczesniej we wzgledu na organizacje wakacji starszej cory. Nie ma jej od 13.07 przez 2 tyg i baardzo chcialabym zeby byla taka mozliwosc by przyjechala zajrzec do siostrzyczki jak jest taka malusia dopiero co narodzona. Ona bardzo czeka na mlodsza siostrzyczke. Takze albo do 12go porod, albo po 27.07
mysle jednak ze bedzie szybciej na swiecie. Pierwsza core miala wywolywana wiec normalnie to nie wiem kiedy by wyszla, no ale od 38tc ciaza donoszona, tak wiec 01.07 moge rodzic
Chyba otworze sobie okno na widoki i wsiade na spinning na 10minut tak powolutku bez obciazenia..az nosi mnie noWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 13:25
rex lubi tę wiadomość