Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam
Livia to dla córci z najlepszymi życzeniami : http://naforum.zapodaj.net/thumbs/46ab4d94cdc8.jpg
witam nową mamusię
zania...cóż, miej nadzieję bo ona umiera ostatnia, a nawet jak się nie uda,to tak jak dziewczyny mówiły,byle zdrowe. Niestety z każdym dniem będzie coraz ciężej, teoretycznie mają czas do 36 tygodnia na ten obrót. Jakoś to będzielivia30 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a mam pytanie odnośnie czy boicie się porodu?Ja samego porodu się nie boję bo mam wysoki próg bólu i wychodzę z założenia że trochę pocuerpię i zobaczę moją dzidzię.Ale boję się na kogo trafię pidczas porodu bo słyszałam,że w moim szpitalu zależy na kogo teafisz.Jeśli trafię na jakieś zołzy,które będą mnie traktować jak bydło to chyba nie wyrobię i powiem parę słów.W poniedziałek byłam akurat na moim oddziale położniczo-ginekologicznym bo umówiłam się z położną,która przyjdzie do mnie do domu i będę z nią mieć prywatne zajęcia szkoły rodzenia i widziałam salę porodową.Jest bardzo ładna i nowoczesna i jak weszłam do niej to sobie zdałam sprawę,że to już niedługo.Mam tylko nadzieję,że akurat jak zacznę rodzić to będę mieć szczęście i trafię na dobrych ludzi.
-
Kamajla89 - jesli chodzi o sam porod to jakoś sie nim nie stresuje - przynajmniej narazie
staram sie podchodzić do tego w ten sposób, że nie ja pierwsza i nie ostatnia będę rodzic...
Jak wszystkie inne dziewczyny to przeżyły to i ja przeżyje...
Bardziej boje sie ze popękam nie wiadomo jak bardzo bo rożne historie słyszałam... - pisałam juz wcześniej,ze u nas raczej nie stosuje sie nacinania krocza (dlatego myśle o zakupieniu balonika EPI-NO)...
-
Zania głowa do góry!najważniejsze napisała
nieważne jak ważne ze wyjdzie i będzie zdrowe! Czasem nie mamy na takie rzeczy wpływu i koniec. Ale w sumie jeszcze troszkę czasu zostało...A nóż zrobi Ci córcia niespodziankę i wyskoczy główka w dół
Co do porodu to ja też się boję ze bedzie bardzo szybki i popękam. tak mnie straszą ze te kolejne porodu to coraz krótsze i bardziej bolesne przez to sa. A u Was w szpitalach znieczulenie jest dostępne bez problemu? Ja świadomie rodzilam bez znieczulenia bo chciałam szybko urodzić a podobno znieczulenie wydłuża znacznie pierwsza fazę porodu.Choć i tym razem wybieram się na szkolenie dotyczące znieczulenia bo w szpitalu wymagają żeby ciężarna takie coś przeszła jeśli w ogóle chce prosić o znieczulenie. Zawsze dobrze mieć otwarte opcje:) -
Niestety w moim rodzinnym Koszalinie gdzie bede rodzic nie znaja czegos takiego jak znieczulenie zewnatrzoponowe...nawet jie bede tego komentowac.Z dostepnych srodkoe sa worek sako,pilka,prysznic z masazem i gaz wziewny.Takze pozostaje mi tylko to a bardzo chce rodzic naturalnie.Niestety w niektorych szpitalach w Polsce haslo "rodzic po ludzku" nadal jest obce.
-
Hej dziewczynki.
W szpitalu którym chce rodzic jest i gaz i znieczulenie i możesz rodzic w wannie przy muzyce nawet i oczywiście poród rodzinny.
Ja się strasznie boję porodu tyle się słyszy złego teraz co się dzieje przy tych porodach...boję się noe tyle o siebie co o małą...
Witam nowa koleżankę -
nick nieaktualnykate851 wrote:W Lublinie tylko jeden szpital ma znieczulenie:/zresztą do niego się ciężko dostać, wiec w 2szpitalach które biorę pod uwagę nie mają znieczulenia:/
zajrzałam na wasz watek z ciekawości, i widzę że wspominasz o Lublinie, bardzo polecam szpital na Lubartowskiej.
wrzesniówka 2015 -
Widzę ze jesteście odwazniejsze ode mnie. Ja ostatnio co pomyślę o porodzie to strach mnie oblatuje. Boję się żeby Szymek urodził się zdrowy, bez żadnych komplikacji, ale tez ze popekam lub ze będzie potrzebne cięcie krocza. I o cc czy kleszczach nawet nie chcę myśleć.
A stosujecie masaż krocza lub ćwiczenia mięśni Kegla? Ponoć mogą ograniczyć powikłania ale nie mogę się przemoc do tego masażu. Mięśnie ściskam jak przypomnę
Jutro mam wizytę i jak zwykle przeżywam czy wszystko ok.
Możecie mi podpowiedzieć jak wygląda czop Śluzowy? Dziś zauważyłam dość duża ilość o galaretowatej konsystencji i jakiejś brązowej barwie. Krwi nie było, skurczy też nie. Jutro będę lekarza pytać. -
magdalenkaihelenka wrote:zajrzałam na wasz watek z ciekawości, i widzę że wspominasz o Lublinie, bardzo polecam szpital na Lubartowskiej.
wrzesniówka 2015
A możesz powiedzieć dlaczego akurat ten ? Właściwie o szpitalu na lubartowskiej słyszy się więcej negatywnych niż pozytywnych opinii. ... Coś się zmieniło ? Hmmm. ... ?
Pay powodzenia na wizycie. Czop śluzowy to zlepek gęstej galaretowatej wydzieliny, na początku przeźroczysty, potem brunatny, podbarwiony krwią. Jeśli faktycznie ie Ci odchodzi to szczęście, że jutro masz wizytę. ...
A ja jutro rano lecę na badania, bo w poniedziałek wizytuje.
Mam nadzieję, że moja hemoglobina ciut lepsza....
Kate trzymam kciuki za udany i zdany egzamin ! Niech Ci tam Nelcia podpowiada !
Dobranockate851 lubi tę wiadomość
-
Livia, wszystkiego najlepszego dla córeczki
Ola, moja koleżanka jest mniej więcej w połowie ciąży i ma taką suchą skórę podobno, że się smaruje najpierw balsamem a na to oliwką albo na odwrót - może Ty też spróbuj..
hihi, a co ma zgaga do włosków u dziecka? jest jakiś przesąd? pierwsze słyszę
witaj Kamajla
Radiszka, współczuję problemów z dziąsłami, mam nadzieję, że uda Ci się poradzić sobie z tym!
Kate, jeszcze raz - powodzenia na egzaminie
Zania, trzymam kciuki, żeby mała się odwróciła jeszcze! a nawet jeśli tego nie zrobi, to najważniejsze, że będzie na świecie, przy Tobie i zdrowa, nieważne jaki poród!
Pay, to, co opisałaś to chyba może być czop..
ja się boję porodu i o dziecko, chcę rodzić ze znieczuleniem, w Niemczech nie ma z tym problemu na szczęście. w sumie, boję się, ale im bliżej tym bardziej jestem nastawiona pozytywnie, mam nadzieję, że wszystko będzie, odpukać, dobrze. na początku myślałam o cesarce na życzenie..radiszka lubi tę wiadomość
-
Hejka
Ja wczoraj sprawdzałam hemoglobinę, 13,2 bez brania żelaza, czyli jest ok
Kate, powodzenia na egzaminie.
Masażu krocza nie robię, zresztą przy drugim pomoć juz nie trzeba, przy pierwszym miałam nacinane i jestem zadowolona, bo synuś duży był to jakbym pękła to nie było by wesoło. A tak to tylko 3 szwy i kilka godzin po porodzie bez bólu siedziałam nawet na plastikowym krześle -
Witajcie dziewczyny! Miło, ze zawitalas Kamajla89.
Kciukam za wizytujące dzisiaj. Pay moim zdaniem, to mógł byc czop. Daj znać co lekarz powiedział na jego temat. Mi skrawek tez wypadł ale po badaniu jak już byłam w domu.
Kate kciukam za egzamin.
Ja boje sie i bólu porodowego i ewentualnego nacięcia a po porodzie, ze nie będę miała pokarmu. Na szczęście w szpitalu mam Zzo za darmo i na pewno skorzystam a poza tym położne sa super (na szkole rodzenia poznałam) i liczę bardzo na ich pomoc. Szpital w którym mam zamiar rodzic ma bardzo dobre opinie a poza tym jest prywatny tylko, ze ma podpisana umowę z NFZ. Raz już tam leżałam na oddziale gin i wspominam ten czas pozytywnie.
Zania mam nadzieje, ze dzidziuś jeszcze sie obróci. -
Witam się i ja:) Pay mi się też wydaje że to może być kawałek czopa...daj proszę znać co na to wszystko lekarz.
Ja też byłam nacinana przy porodzie i się z tego cieszyłam bo przynajmniej nie popekalam niekontrolowanie.
Kate dostajesz kopa w tyłek na powodzenia!
Dzięki Amarranta spróbuję oliwki też.
Jeśli chodzi o znieczulenie to ja się tak zastanawiam jak ten gaz działa. Czy rzeczywiście przeciwbolowo:) czy tylko rozsmiesza:) -
nick nieaktualnywikaa wrote:A możesz powiedzieć dlaczego akurat ten ? Właściwie o szpitalu na lubartowskiej słyszy się więcej negatywnych niż pozytywnych opinii. ... Coś się zmieniło ? Hmmm. ... ?
studiowałam w Lublinie, miałam praktyki na porodówce na Lubratowskiej, jak dla mnie podejście położnych do rodzących było super, te kobiety cały czas się śmiały, robiłam praktyki wtedy z moim obecnym mężem i gdybym miała możliwość to z chęcią bym tam rodziła tylko że mieszkamy 130 km od Lublina i musileismy wybrac inny szpital. Rodziła tam moja koleżanka i też sobie chwaliła.
Dla jednych minusem może być, że czasem są studenci i patrzą, ale była kobieta której na początku sie to nie podobało, ale później była nam wdzięczna, że zajmowaliśmy jej czas bo rodziła dosyć długo.
Nie wiem tylko jak cc tam przebiega bo nie udało mi się ani razu być.wikaa, kate851 lubią tę wiadomość