Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Pay o nacięcie krocza lekarza to nawet nie ma co pytać ;p a mówi się że rutyna bo wiadomo że najczęściej przy 1 porodzie się nacina, nie oszukujmy się przy drugim lub kolejnym udaje się częściej ochronić krocze, aczkolwiek przy 1wszym też się zdarza.
A czemu lekarz Ci niby proponował cesarkę? Jakieś wskazanie konkretne czy na życzenie?
Cati, co słychać, dawno chyba się nie odzywałaś? Jak maluch?
-
Katepr a wszystko dobrze , maluch rosnie z dnia na dzien brzuch robi sie ogromny
oby skóra wytrzymala...
katepr nie odzywam sie tutaj bo juz malo kto mnie tu pamietamacie swoje tematy tylko od czasu do czasu sie odezwe. Jak moge pomoc.
katepr lubi tę wiadomość
-
Dla niego hemoroidy są wystarczającym powodem do cc.
Niestety już wróciło wszystko do pierwotnego stanu. Pomoc była na godzinę. A boli jak cholera.
Procto-glyvenol nie pomaga.
A scheriproct mozna w ciazy?
Bo on jest z sterydem?
Beznadziejnie się z tym czuję. Dzięki dziewczyny za wsparcie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 23:34
-
Pay współczuję niefajnej wizyty. Ja nie mam hemoroidów wiec nie nie wiem jaki to ból. Pan doktor może chciał Cię przekonać do cc bo zobaczył w oczach PLN-y
MMoże spróbuj tych maści co Ci dziewczyny polecają. ...
Ivettka no to miałaś niespodziankę w paczcePowinni na swoj koszt wymienić Ci dodatkowo materac !
Rex mleczka się napij, może pomoże
Do jutra !Ivettka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, widzę że ostatnio sporo się dzieje. Pay współczuję hemoroidow jakby mało miała kobieta w ciąży do zmartwień to jeszcze to
oby szybko przeszło.
Monita, a co to za zastrzyki bierzesz bo chyba mi umknęło. I oczywiście wszystkiego najlepszego z okazji ślubu:-)
konwalia bardzo współczuję bo to duży stres:-( trzymaj się dzielnie.
Ją niestety też muszę iść do szpitala, gdyż w moczu wyszło mi białko. Lekarz powiedział że mnie zbadają i dadzą sterydy. lekarz stwierdził że może być konieczność wcześniejszego rozwiązania ciąży. Dał mi leki na nadciśnienie ( w domu mam w normie) tylko u lekarza mi skacze. Dziewczyny czy cos wiecie na temat sterydow? Dają jakieś skutki uboczne? Martwią mnie też leki na nadciśnienieszkoda gadać a ja nawet wyprawki i nie mam...
-
Zielona widzę, że nie śpisz tak jak ja....
Co do sterydów to chyba standardowa procedura i wydaje mi się, że mają pomóc bobasowi a nie zaszkodzić. I chyba taki jest ich cel bez skutków ubocznych. .... Może inne dziewczyny będą wiedziały więcej. Kiedy dokładnie kazali Ci się zgłosić do szpitala ? Nie martw się może opanują sytuacje i wyjdziesz jeszcze w dwupakuWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 06:05
zielona1, amarranta lubią tę wiadomość
-
Oo wikaa widzę że ty też masz bezsenna noc. Zgłosić sie mam w piatek bo w czwartek święto. Mam nadzieję że do 17 czerwca dzidzia będzie w brzuszku potem nniech się dzieje wola Boża bo to już będzie skończony 37 tydz. Szyjka jest twarda i tam sie nic nie dzieje więc zapewne zależeć będzie od badań w szpitalu.
wikaa lubi tę wiadomość
-
Pay wspólczuje hemoroidów
też, odpukać, nie miałam, ale był taki moment, że wydawało mi się, że coś się zaczyna i wtedy siemię lniane pomogło na regulację pracy jelit.
Zielona, trzymam kciuki, zebys zostala w dwupaku jak najdłużejwyprawkę na szczęście można przez internet zamówić. Ja dopiero wczoraj zamówiłam pieluchy, prześcieradła itp. W końcu wybrałam innego sprzedawcę niż gapa_kids, którego dziewczyny polecały, bo ten drugi miał ładniejsze kolory prześcieradeł
Współczuję bezsennych nocy! Jestem w szoku, bo dzisiaj zdarzyła się pierwsza noc od niepamiętnych czasów, że nie wstawałam do łazienkiwczoraj miałam nogi spuchnięte jak baloniki, na szczęście po nocy z dwoma poduszkami zeszło z nich trochę tej wody. Z obrączką chyba pożegnam sie do porodu
Czeka mnie dzisiaj 6h w pociągu
Miłego dnia
-
Widzicie Wy macie zerwana noc a ja poranek:) nareszcie przyszła do nas ładna pogoda i to słońce mnie obudziło...
wiecie ze ja też nie miałam nigdy badanej krzepliwosci? Nawet jak płytki były w granicach 100tys. Ciekawe.
Pay tak bardzo Ci współczuję...mi się hemoroidy pojawiły po porodzie od parcia ale na szczęście po kilku tygodniach zniknely. I pewnie tego obawia się lekarz ze przy skurcxach partych one mogą Ci po prostu popekac...stąd rozważenie cc
Ivettka a gdzie Ty zamawialas że takie jaja sobie robią? Mam nadzieję że wszystko będzie się już zgadzać następnym razem.
A renowka sprawuje się super. Mamy ja dopiero parę miesięcy ale ja nie narzekam. No może tylko na początku trzeba było się przyzwyczaić do gabarytów. A ja jeżdżę bardzo dużo samochodem i teraz jest to naprawdę wygoda. Samo wkładanie małego do fotelika itp. Wiem że te samochody nie szczycą się super opinia i sama na początku podchodziłem sceptycznie ale jazda nim mnie przekonała.
Zielona trzymaj się dzielnie! Sam bialkomocz jeszcze nie jest wskazaniem do wczesnego rozwiazania a sterydy jak najbardziej pomogą. To taka ruthnowa procedura.Ivettka, zielona1 lubią tę wiadomość
-
Cześć ,
Ola nie przejmuj się, ja też popękałam pod pępkiem Mimo smarowania się ..
To że na około sutków wyszły to zdzierżyłam, ale jak zobaczyłam na brzuchu to masakra
Chodź wcale się nie dziwię skoro od jakiegoś czasu Filip stawia namioty mi na brzuchu, nie wiem kiedy te dziecko śpi, bo czy rano czy też noc On urzęduje .. -
Dzień dobry dziewczyny!
Zielona trzymaj się Kochana i myśl pozytywnie:) tu każda trzyma mocno kciuki i oby badania wyszły ok:)
Monita wszystkiego Naj z okazji ślubu!
Pay procto glyvenol nie działa? to chyba masz już bardziej zaawansowane, bo ja raz tylko siąść nie mogłam,ale jak posmarowałam to na drugi dzień już lepiej było, najgorzej miałam w 4 msc, teraz od czasu do czasu się pojawiają, to zaraz smaruję i przechodzi na szczęście,ale wiem co to za ból;/
Wczoraj opuchły mi tez dziąsła i szałwią płukałam, tez miałam z tym problem w 4 msc, a teraz dziąsła od czasu do czasu puchną, widać trzeba płukać co jakiś okres.
Ivettka bardzo ładny wózek!
Mia no u nas ten tydzień to prawdziwe lato, dziś ma byc 28 stopni, już jest mega gorąco!wróciłam z diagnostyki z badań i robię śniadanko, bo burczy w brzuchu:)
Dziewczyny to widzę kolejna bezsenna noc, ja mniej piłam specjalnie,ale i tak o 3 się obudziłam i tak mi się chciało siku,że szok,ale chciałam wytrzymać chociaz do 5,bo dziś zanosiłam mocz i jakoś usnęłam i wstałam po 5 i wtedy szybko do łazienki:)
Jak wracałam autobusem, to siadłam na specjalne miejsce z przodu m.in. dla kobiety w ciąży, ono jest takie jakby 1,5 miejsca i weszła kobieta i pyta się czy zajęte, widać,że malutko jest miejsca obok mnie, bo to nie są 2 miejsca i pakuje się, wcisnęła mnie w szybę praktycznie a jej tuszę czułam na sobie, bo obciskiwała mnie maksymalnie, wrrr, niektórzy to naprawdę nie mają za grosz taktu;/zielona1, wikaa lubią tę wiadomość
-
Kate-miałam wczoraj to samo... co za baba. Ja ledwo już siedziałam a ta się pcha i pcha... a Zaczęłam się po brZuchu głaskać,to tak spogladala...
Wczoraj długo gadalam z mamą,opowiedziala mi jaki miała poród ( że mną CC Więc nie ma co opowiadac) ale po 7 latach znów porodkowka... rano na obchodzie lekarz po zbadaniu mówi,ze jeszcze jest czas. Nawet czop jej nie odpadl musieli mu pomoc,pozniej założyli jej jakis żel (lekarZa miała oplaconego i powiedzial że przyjdzie do niej po obiedzie bo i tak to potrwa więc się wyrobi). A moja mama dreptala po korytarzu i wedlug jej odczuc nic się nie działo. Około poludnia skurcze,ale bardzo nieregularnie,raz tak raz tak więc do położnej nie szła bo myślała że tak ma być,do tego każdy do wytrzymania bez problemu. Ale jak już poszla do kibelka to mówi że coś jej chlupnelo- poleciała do położnej i mówi... a położna na to żeby jeszcze chodziła albo jak chcę to może się położyć na łóżko porodowe,więc Mama chodzila sobie już przy łóżku co by nie miała za daleko w razie czego:-) wkoncu już przyszedł taki skurcz ze położyła się na łóżko... wchodzi położna patrzy a tam już główka na wierzchu... kazała wstrzymac jej parcie,poleciala po jakiegos lekarza a salowa szykowala sale bo nic nie mieli naszykowane. Jak już był lekarz to mama mów,ze 3parcia przy nim miala,aż on mówi że ja lekko natnie to jej ładnie pójdzie. Więc przy skurczu ją nacial i przy tym samym od razu w całości wyskoczyla moja siostra:-) Mama porównuje swoje parcie do wizyty w toalecie hehe:-) Cały poród,caly podkreslam 40min! też tak chcęamarranta lubi tę wiadomość
-
Ooo taki poród to ja też chcę!!!
kurcze wszystko 40min:) wow:) moja mama miała koszmarne porody, ze starszą siostrą poród kleszczowy po kilkunastu godzinach męczarni, powiedzieli mamie,żeby nie miała więcej dzieci, bo takie poród jak ona miała, to jakiś koszmar i ledwie żyła dosłownie;/ Mama mówiła,że równo rok czasu dochodziła psychicznie po tym porodzie..ale bardzo chciała mieć drugie dziecko i dziewczynkę też
i po 5 latach zaszła w ciążę i urodziłam się ja:) ważyłam 4100kg, 59cm,mega duża i długa i znów sn, znowu kilkanascie godzin męczarni w bólach a do tego konflikt serologiczny i miałam transfuzję krwi;/ nie wiedziała mama czy przeżyję.. więc mama miała 2 koszmarne porody, obym się nie wdała w mamę, siostra też miała 2 sn,też po kilkanascie godzin rodziła,ale już lżej niż mama, nie taki koszmar,ale ogólnie mama i siostra ciężko rodziły.
-
Kate, co za głupia baba!
Zania, mamie tylko pozazdrościćobyśmy też miały łatwe porody! Kate, żeby Tobie poszło łatwiej niż mamie i siostrze.. moja mama łatwo mnie urodziła, opowiadała, że zanim zaczęły się parte czytała sobie książkę
Malagosia lubi tę wiadomość