Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczynki
widzę już torby popakowane a ja nadal nie wszystko kupione
kupiłam kiedyś kapcie niestety nie włożeniu do nich nogi jak narazie opuchlizna w ogóle nie schodzi..
Badanie na gbs wynik ujemny. Wizyta w środę zobaczymy atak dzidzia rośnie mam nadzieję że wód przybywa bo pije dużo.
Przyszedł mi dzisiaj pas do auta tzn przedluzka jeszcze muszę to lusterko zamówić do tyłu a wy lozeczka już macie w pokojach??? Nie wiem kiedy je wnieść bo trzeba zrobić trochę przemeblowanie także muszę troszkę wcześniej je wnieść.. A wiecie że ja nadal nie wiem jak nasza niunia będzie miała na imiędalej z em nie gadałam
-
Hej dziewczyny
Dora w sumie masz racje gdybym jechala na cesarke przygotowana, ze to wlasnie dzisiaj zobacze swojego skarba a okazaloby sie ze jednak mi jej nie zrobia to pomimo checi porodu sn bylabym rozczarowana napewno
Livia sliczne lozeczkoJa torbe wstepnie tez mam spakowana ale tylko wstepnie, bo jeszcze kilka rzeczy musze dolozyc
Bombelek u nas lozeczo tez juz rozlozone tylko czekamy jeszce na materacyk i posciel, ale powinnismy miec juz wszystko w przyszlym tygodniuCo do imienia to tez jeszcze nie wybralismy konkretnego M. stwierdzil ze zdecydujemy konkretnie jak zobaczymy mala bo nawet jak teraz wybierzemy to moze nam do niej nie pasowac
My w dalszym ciagu malujemy, ale my musimy caly dom odswiezyc i M. w sumie zajmuje sie tym po pracy dlatego troszke nam schodzi. A ja jeszcze niewiele moge mu pomocmiejmy nadzieje, ze do konca przyszlego tygodnia skonczymy...
-
hejjjj kochane
Udało i się was nadrobićpo małej nieobecności ale też mobilizację miałam ogromną przez ostatnie dni i wszystkie ubranka mam poprane i poprasowane
ufffff :)pokój Kamilka ogarnięty
bawiłam się też wczoraj w testowanie sterylizatora i butelki , smoczki i laktator wyparzone choć wiadomo że i tak jeszcze przed samym użyciem będę to robiła jeszcze raz :)Dziś śmigam odebrać jeszcze wyniki z Gbs
a w przyszłym tygodniu odbieramy z Em wózek i przy okazji będziemy kupować materac do łóżeczka:)i jak już to będzie to założymy pościel
Też już torbę szpitalną mam w pełni spakowaną i zostały jedynie do dopakowania przybory kosmetyczne ale to już w dzień porodu
także też jestem spokojniejsza
tymbardziej że podobnie jak Kamajla dziś pierwszy raz miałam dziwne pobolewanie w podbrzuszu, i odczucie jak przy okresie także dzięki wam wiem że muszę zwolnić tempa i więcej odpoczywać bo chyba ostatnio zbyt dużo wigoru miałam
Wszystkim gratuluję udanych wizytacji i co do opowieści o porodach to też chciałabym by mój poszedł "gładko" bo z dnia na dzień bardziej się denerwuję i myślę jak to będzie ;)Spędzajcie kobietki jak najprzyjemniej ten długi weekend i trzymajcie się wszystkie ciepło i obyśmy dotrwały wszystkie jak najdłużej w dwupaku
-
Macham po USG
mała waży 2550gram wszystko ok przepływy tez wody w normie łożysko I/II stopien
term wyszedł 24 czerwiec czyli moje urodziny
torba spakowana a właściwe dwie jedna na porodówke którą mąż zabierze do domu a druga na oddział co do kapci biore crocsy bo je mozna umyc potem porządniekatepr, Ivettka, rex, ewela86, dora8201, wikaa, amarranta, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
Livia no to ja podobny zestaw mam do spakowania, obstawiam jednak 2-3 dni, ale jak będzie więcej to na pewno ktoś mi resztę dowiezie
nie ma co się pakować jak na wakacje
Biedroneczko też miałam pisać że biorę crocsy, bo i pod prysznic w nich wejdę i potem szybko wyschną i bedą jako kapcie, a po co brać 2 pary
Słuchajcie tutaj 18 stopni a ja umieraaam
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, nie wiem jak u Was, czy pozwalają czy nie, ale wode sobie spakujcie, bo to chyba najbardziej przydatne do porodu :p
Ja też crocsy biorę.
Biedroneczka to waga ta sama co mojej :p
Tylko mi coś ginka termin wróży na 22 czerwiec. Ale do 5 niby czas -
popieram Rex - woda i to najlepiej z dzióbkiem - żeby łatwo pić w trakcie porodu (jeśli można) lub po kiedy siły nie ma człowiek chwilę albo po cc kiedy wstać nie może a usta chciałby zmoczyć jak a potem po porodzie położna mi podpowiedziała, żeby tą butelkę wykorzystać do sikania - w sensie nie, że do niej ale pierwsze siku po porodzie (szycie, rana = blokada psychiczna) jest badzo ważne i pytanie o sikanie jest częstsze niż sławetny "stolec był"
bo pęcherz jest mega rozciągliwy a po porodzie ma mnóstwo miejsca i może pęknąć więc do butelki z dzióbkiem wlewa się ciepłą wodę i polewa się krocze i idzie bez problemu.
łóżeczko mam rozkręcone jeszcze i póki co nie wiem kiedy będzie skręcone...
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Dziewczyny, ale numer... jestem osłupiała do teraz
byłam w Lidlu (po 18 dopiero wychyliłam się z domu taki gorąc) na szybkie zakupy. Pani w kasie sama mi zakupy do koszyka włożyła spakowane do reklamówki ale to nic. Idę z tą torbą przez parking do auta i słyszę "przepraszam", odwracam się a tam młoda babka (młodsza ode mnie raczej) łapie za moją torbę i mówi, że mi zaniesie do auta bo ja i tak mam już co dźwigać
Aż zaniemówiłam i byłam w stanie tylko podziękować
No i wymigałam się z obiadu niedzielnego u teściowej uffff zwaliłam na pogodę i naukę przed ostatnim egzaminemChyba się nie obraziła bo nie brzmiała na zmartwioną
Konwalia, katepr, bommbelek89, rex, dora8201, amarranta, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
Livia może dziś.jakiś dzień dobroci dla ciężarnych. Czy co??ale miło się takie coś czyta że przynajmniej niektórych czasem spotykać ja nigdy się spotkałam się z choćby najmniejszym Przywilejem bycia w ciąży... Niestety u nas w mieście nie ma nawet kas pierwszeństwa... Zacofane to wszystko
Jest -
Mi się zdarzyło chyba z 5 razy żeby ktoś mnie przepuścił w kolejce albo ustąpił miejsca w tramwaju jeszcze jak byłam w Poznaniu.Niestety większość ludzi nadal nie rozumie,że stanie z wielkim brzuszem i dodatkowymi kilogrami jest męczące i mają w nosie,że możesz źle się czuć. Najgorzej jak udają w autobusie albo w tramwaju,że cię nie widzą. W moim przypadku to częściej ustępowali mi miejsca młodzi meżczyźni niż kobiety, które przecież same powinny rozumieć,że może być ciężko. Raz jechałam tramwajem z badań,wszystkie miejsca były zajęte i ludzie widzieli,że jestem w zaawansowanej ciąży,ale nikt nie ruszył tyłka z miejsca a bylo mi duszno i ledwo stałam na nogach.
-
Livia super.... Ja ostatnio w biedronce nie wytrzymałam i kilka słów powiedziałam gościowi który tak pędził do nowo otwartej kasy zająć miejsce dla żony z wózkiem zakupowym ze najpierw mi odepchnął mój wózek a potem przytrzymał tak ze wpadłam na rączkę.... Skomentowałam to do syna dość głośno i niewybrednie to kobieta myslalam ze spali się ze wstydu a ten nie wiedział gdzie patrzeć
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Ale jak ktoś się prostakiem urodził to prostakiem umrze.... Ja zawsze przypuszczam w kolejce ciezarne, z matki dziecmi, ba zawsze dzieci z kodem puszczam przed siebie czy jak ja mam pelen koszyk a osoba za mną 1-2 rzeczy. Zawsze przypuszczam na przejściu dla pieszych kiedy jadę zabiciem i nigdy poza nimi;) jak Młody był maly to mieszkaliśmy pierwszy lesie ale trzeba byli przejść dwupasmówkę ruchliwą - potrafiłam z tym wózkiem stać po kilkanaście minut żeby ktoś się w końcu zlitował i mnie puścił... Ludzie żyją w takim pędzie i tak im się słyszy plus zawiść ludzka jest tak duża ze zapominają o podstawowej kulturze
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Niestety dziewczyny jak to mówią cham chamem na wieki wieków amen.
Mi się jeszcze nie zdarzyło żeby ktoś mi w kolejce miejsca ustąpił. Raz w kościele kobiety się przesunely zebym sie zmiescila, to siedzialysmy jak sardynki.
Ale za to na poczcie przemiły Pan wepchnal się przede mnie w kolejkę, a byliśmy w tej kolejce tylko we dwójkę.
Ps. Ile koszul bierzecie do szpitala? -
Czesć lipcowki:) nie odzywam się bo mąż mi zrobił niespodziankę i na długi weekend w środę wyjechaliśmy do Łeby trochę odpocząć
pogoda świetna więc tylko leniuchowac.
podczytuje Was trochę ale i tak nie nadarzam:)
Ja osobiście zostałam przepuszczona raz w banku i to przez starszą Panią a młodzi siedzieli i patrzyli w okno. Teraz na Boże Ciało w kościele byłam o kuli i w ciąży...nikt mi nie ustąpił.
A koszule biorę dwie. Poza tą do porodu. Jeśli bedzie trzeba zostać dłużej (odpukac) to ktoś na pewno dowiezie.
A i woda z dziubkiem the best!Tylko ja do porodu wypilam chyba 4 takie pollitrowe.amarranta, ewela86 lubią tę wiadomość