Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
A ka załatwiłam już wszystko co miałam załatwić więc jak zgredek chce sobie wyjść to już nie mam nic przeciwko.
No z wychowawczynią młodego chciałam jeszcze pogadać ewentualnie
U nas po 8 rano było już 30°C
a ja na piechotkę 12 km.... No nic, teraz za obiad trzeba się brać.
radiszka lubi tę wiadomość
-
eeee poważnie??? nawet lewatywę???juwelka wrote:Katepr a na klinicznej to chyba nic nie dają nie? Ani pampersów, ani podkładów - wszystko jest na liście którą dostałyśmy na SR więc obstawiam że wszystko swoje trzeba mieć, nawet lewatywę ;]
REX super, że udało się załatwić wszystko.... szczerze mówiąc moja marna też jakby chciała już wyjść to droga wolna
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Witam po pięknym długim weekendzie
U nas spędzony aktywnie i niestety skutki wczoraj, cały wieczór twardnienie i to dość bolesne, ciężko się wtedy mi oddycha też tak macie?
Girki na szczęście nie puchną ale trochę bola, w końcu musza nosic trochę balastu
Dzisiaj od rana na badaniach plus poleciałam po zaświadczenie o grupie krwi(bo gdzieś przesiałam) do centrum krwiodawstwa,a oni mi jeszcze pobrali krew i na świeżo zrobią przeciwciała i grupe i to za darmo bo jestem honorowym- super.A na koniec poleciałam do położnej wypisać nową deklaracje i powiedziała ze przyjdzie pod koniec czerwca zebyśmy posłuchały sobie tętna maluszka, dostałam pelno gazetek i próbek i mam tylko zadzwonić jak urodzę.
Dziewczyny macie piękne te łóżeczka,szafy i ogólnie pokoiki, u nas na początek będzie z nami w sypialni wiec tylko zrobiłam miejsce w swojej szafie i dostawilam komode.Ale udało mi się poprać ciuszki.Torba już tez uszykowana jeszcze tylko kosmetyki i będzie wszytsko.
W piątek do gina,ciekawe ile już wazy Zośka.Czy u Was ruchy dziecka są teraz bardziej bolesne? bo u mnie tak się wierci ze az boli
-
Witam dziewczynki
Pay śliczne łóżeczko posciel boska
Dora szafa świetna to jakaś specjalna tapeta?? Do mebli?trudno się klei??
Ja już nie wyrabiam z moimi spuchnietymi nogami aż bolą swędzi pieka niewiadomo co jeszcze nawet po schodach jak idę to trudno przy zginaniu..
w środę wizyta ciekawe ile mała przybrała
Dziewczyny po cc a teraz które mają rodzic sn nie boicie się??? Ja wczoraj poczytałem na necie to piszą żeby w ogoke się nie zgadzać bo macica napewno pęknie.. I teraz mi słabo...
Rex 12km???ty chyba oszalałas
Kate super ze się dobrze czujesz w ciąży przynajmniej ty:-)
A w tamtym tygodniu już poczułam czkawke małej
Edit i Witam się w 36tc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 13:33
Malagosia, amarranta lubią tę wiadomość
-
katepr wrote:Hej
No ciekawe kto pierwszy się wykluje z tej naszej pięknej listy Ja jednak wolałabym doczekać terminu, kilka spraw mam jeszcze do załatwienia a pokój małego kompletnie nie gotowy
Amarranta GBS nie musisz robić my je robimy bo szpital tego wymaga bo bez wyniku podają na siłę antybiotyk, więc skoro u Was nie trzeba tego robić to ja bym nie robiła, na nic taka wiedza ;p
Radiszka a ten lekarz wcześniej robił Ci usg że wie gdzie było łożysko czy miałaś wyniki wcześniejsze? Dopóki nie obniży się bardziej to się nie denerwuj, na pewno Twój lekarz na wizycie dobrze się przyjrzy
Ivettka jak tam wizyta??
Tak ten lekarz robił mi połówkowe i jak wcześniej leżałam przed świętami parę dni na oddziale to też on mnie przyjmował.
-
Radiszka, nie miałam wyjścia, bo zakład ubezpieczeń jest w turystycznej części na wzgórzu miasta, strefy gdzie mogę zaparkować na dłużej niż pół godziny jest niewiele, a na krótką strefę nie miałam jak wjechać, bo nie byłabym w stanie latać po bilecik co chwilę Najbliższe wolne miejsce do zaparkowania miałam 5 km od tego miejsca Cały czas pod górę i w pełnym słońcu w dodatku później jeszcze musiałam lecieć na policję , na zakupy i do lekarza i jak wróciłam to miałam tak odparzone stopy, że stać nie mogę
mi tam upały nie przeszkadzają, chodzenie też nie, ale jak trzeba to wszystko na szybko połączyć to nie robi się fajnie
Mi też się podobają Wasze kąciki dla maluszków
U mnie już chyba wszystko skończone w pokoiku, w sumie to nawet tam nie wchodziłam ostatnio :p ale już zostały mi tylko ostatnie rzeczy, w sensie, prześcieradełko założyć itp, ale już wyprasowane w szafie, czeka na mój poród
U mnie w Pl jak rodziłam starszego, niby szpital miał zapewniać wszystko, ale przyszło co do czego, to ligniny nie było, na żel do KTG i na baterie do detektora poskładałyśmy się z dziewczynami, tabletki p/bólowe we własnym zakresie (ja chyba jakieś fory miałam, bo dla mnie całe opakowanie się znalazło, ale, że nie potrzebowałam ani jednej, to oddałam innym mamuśkom) i wszystko tłumaczyli nagle zadłużeniem szpitala
Na koniec juz zrobiłam zadymę bo przynieśli mi do podpisania zaświadczenie, że moje dziecko miało zakładane pieluchy Pampersa w szpitalu, bo P&G sponsorował, a prawda jest taka, że jechał cały czas na tetrówkach. Więc szanowne położne puszczały pieluchy bokiem dopiero jak zrobiłam zadymę i powiedziałam, że nie dość, że nie podpiszę, to jeszcze przedzwonię do P&G to szybko mi przyniosły opakowanie pieluch i mokrych chusteczek na wyjście ze szpitala
-
nick nieaktualnycześć Mamuśki,relacja z wizty: gbs pobrane-wynik za tydzień, usg podglądowe-mała główką w dół, badanie na samolocie-szyjka długa,twarda,zamknięta no i "okrutna" drożdzyca- masa leków ponad 100zł . Wypisane skierowanie do szpitala na poród, ale kiedy na oddział konkretnie mam się zgłosić to muszę zadzwonić na oddział i zapytać bo on nie pracuje w tym szpitalu
rex, wikaa, ewela86 lubią tę wiadomość
-
Ahhh,
Przyszło nam dziś łóżeczko - ale po rozpakowaniu okazało się,że to tylko łóżeczko,a ja zamawiałam łóżeczko - tapczanik! Oczywiście sprawa w toku wyjaśnień, bo poszło ich 20 sztuk prosto z produkcji i chyba zaszło sporo pomyłek...to się cieszą Ci co zamowili tańsze łóżeczka,a przyszły im tapczaniki dodatkowo ;/ Ależ jestem złaaaaaaaa! Mam nadzieję,że jutro dotrze już do nas wózek....
Jutro wstawiam pierwszą serię prania - będę Was gonić
Pozdrawiam, i lecę do koleżanki na ploty:)
p.s. aaaa i moja mała niestety nadał się nie odwrócila,mimo chodzenia po schodach przez cały długi weekend ;/ (w granicach rozsądku)
-
Dziewczyny , krew i mocz oddane do badania jutro wieczorkiem zobaczę co powie mi na nie przez tel. diabetolog
Pay - mamy podobny gust do pościeli bo też mam taką samą dla Kamilka;)
Dora - fajna szafa;) ps. to super że masz możliwość zabrania tak niewielu rzeczy do szpitala
Ivettka - wieści super gdyby nie ta drożdżyca
My jeszcze dziś z mężem odebraliśmy wózek ze wszystkimi akcesoriami i cieszyłam się jak dziecko jadąc po niego i wam chciałam się pochwalić :
Pay, rex, Mia1988, LillaMy, Konwalia, Ivettka, wikaa, ewela86 lubią tę wiadomość
Kochany Kamilek
-
Juwelka no niestety bida u nas, chociaż wiadomo jak jakiejś mamie pieluch zabraknie to chętnie dajemy a lewatywa to wiadomo, już się nie robi każdej rodzącej jak za starych czasów dlatego jak ktoś chce to swoją warto mieć, chociaż ja to chyba w domu odprawię ten rytuał, jeśli w ogóle a jaką kupiłaś sobie? taką eneme w buteleczce? ;p
Bommbelek że tak powiem na pewno to parasola w tyłku się nie otworzy ;p zależy ile lat temu było poprzednie cięcie, a macica może pęknąć i bez wcześniejszego porodu cc, a Ty miałaś cc i masz teraz rodzić sn? Pamiętaj że to Ty decydujesz i możesz wybrać kolejne cc
Ivettka dobrze że z maluszkiem ok, a wagę znasz?
Kasiulka fajny wózek, szczególnie te wzorki na białym tle
Ivettka, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
I my juz po wizycie:) badał dziś tez szyjkę i wszystko ok:) pytał o puchniecie, obrzęki to mówiłam ze ok wszystko, dotknął brzucha i mówi że troszkę twardy i mówił ze może tak być po chodzeniu a ja poszłam na wizytę 6km, wiec spacer konkret i dlatego brzuszek się napial, ale nie mówiłam ze 6km szłam do niego heh tylko ze po spacerku jestem:)
Nela ulozona cały czas główka do dołu i waży prawie 2kg:) na 33 to mówił ze w sam raz. Hemoglobina 11.5 wiec bez żelaza i dobrze:) następna wizyta za 3 tyg i pobierze wtedy gbs. Mocz super.
Kasiulka śliczny wózek:) to bebetto?
Ivettka super ze ok tylko ta drozdzyca:/zz czego to się wzięło?
Zania oj tez bym była zła, oby szybko naprawili sytuacje i wysłali właściwe łóżeczko.
Trzymam kciuki żeby Niunia się obróciła!
Ivettka, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
No jasne że samemu się da, wsadzasz gdzie trzeba spinasz się i naciskasz butle ;p ja tylko na ginekologii robiłam to tak to się odbywało jak Rex opisuje ale teraz już się nie robi każdej rodzącej jak leci, w ogóle nie wiem czy u nas na porodówce robią 'na życzenie', ale skoro na tej sr mówili że tak to pewnie tak dobrze że każda sala ma toaletę, a nie jak na zaspie
Kate ładny 'spacerek' 6 km, pięty by mi chyba odpadły
juwelka lubi tę wiadomość
