X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciliśmy z zakupów:) kupiłam nareszcie szlafrok:) zrobię resztę prania w następnym tyg i można się pakować za ok tydzień:) będzie w sumie 36tc.
    Verona ha ha niezłego masz męża:) grunt to mieć niezła zajawke:d
    Kamyk trzymaj się mocno i wytrzymaj jak najdłużej! Bierzesz nospe i magnez?
    Kasiulka kebab mniam:) ja przy M tez zawsze się na coś skuszę, dziś na kolacje były tosty a teraz do filmu chipsy:)
    Radiszka wiem o czym mówisz, mój M w tym tyg tyle pracował, że widzieliśmy się tylko w łóżku, wracał w nocy jak juz spałam i gdybym nie wstawala o 7 to byśmy się nie widzieli, ale ten tydzień tylko taki był, tak to wraca o18-19, czasami kończy o 16. Weekend ma wolny i aż nie mogę się odkleic od Niego:) może porozmawiajcie i powiedz co czujesz, że tak też nie jest dobrze.

    ewela86, radiszka, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość

  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamyk zaciskaj syrki, a który to tydz?
    Mój też pracuje mega dużo, jak nie byłam na zwolnieniu to potrafiliśmy się nie widzieć 3 dni bo ja dniówki on nocki i tak o...
    Także dziś też sama siedzę w nocy i jutro też

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • ewela86 Autorytet
    Postów: 292 324

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamyk trzymam kciuki wiem, ze przy dwojce dzieci jest ciezko odpoczywac ale staraj sie a napewno bedzie dobrze

    Aniolek (*) 12.02.2014

    3jvzcwa1e34kv3jd.png
    mhsvanli88vjtg38.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heeeej :)

    a ja się mogę już pochwalić, że 1.07 powitam Juleczkę :) dziś byłam na ktg kolejnym zapis ok, aczkolwiek mała straszna wiercipięta, tętno jej skakało jak szalone, a jeszcze jakby tego było mało to śniło mi się dziś cc i ona, miała ciemne włoski i słodko się uśmiechała :)

    Verona ja kilka razy musiałam czytać Twojego posta bo oczom nie mogłam uwierzyć :D

    ja małego ciuszki prasowałam do pół roku później już nie. Małej też tak zamierzam :)

    Dora nie musicie czekać z uznaniem aż się dzidzia urodzi :) możecie to zrobić wcześniej :)

    ewela86, radiszka, beata1313, amarranta, wikaa, katepr, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość

  • beata1313 Ekspertka
    Postów: 230 145

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamyk , a Twoja mama nie moze na weekend byc u Ciebie w razie "w" ?? zaciskaj nozki kochana ;) , trzymam kciuki !!

    Dziewczynki nie zazdroszcze ze tyle jestescie same :( , ale juz niedlugo i bedziecie mialy towarzyszy 24/24h ;)

    A ja mam jakies tam nie systematyczne surcze, czasem az tak cieplo mi sie robi , a moja familia wtedy wpada w panike i pytaja "czy juz ?" cos mi sie wydaje ze bede miala z nich niezly ubaw jak sie zacznie :P

    Ivettka, ewela86, Mia1988 lubią tę wiadomość

    gyxwcwa1xs1eqezb.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi też przy każdym skurczu zaciskają kciuki, więc ostatnio już im nie mówię kiedy mam żeby nie panikowali :P

    No mój zawsze od 9 do 20-21 w pracy, czasem wcześniej wychodzi i później wraca, no ale przynajmniej niedziele ma wolne :)
    Już przywykłam w sumie.

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Problem w tym, że moja mama pracuje jutro i będzie mogła się wyrwać tylko jak już ją zaalarmuje. Do teściowej nie mam co dzwonić bo tak się interesuje swoimi wnuczkami, że nie da sobie z nimi rady... Leżę tyle ile się da. Biorę no-spe i magne b6, ale nie za bardzo to pomaga. M pracuje w Berlinie i zjeżdża do domu co 6 dni i po 3-4 wraca z powrotem. Mam nadzieję, że mała wytrzyma do wtorku a najlepiej do 2.07. Dziś zaczął się 36 tydzień (35t0d).

  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivettka super, że znasz datę porodu:) będzie lipcowka super:)
    Kamyk trzymam kciuki, Ty jeszcze masz czas! :)

    Ivettka lubi tę wiadomość

  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora tez mamy kredyt na 30 lat wiec wiem ze to i tak jest zobowiazujace :) ale ja wzielam ze wzgledu na siebie i na to aby nie bylo problemow jakby mnie zabraklo w czasie CC. Różnie bywa w zyciu i w tych urzedach wiec ja dmucham na zimne. Ogolnie jestem nastawiona optymistycznie na to wszystko i ma sie wszystko udac.


    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Radiszka, mojego też nie ma całymi dniami w domu, a ja sama i świra dostaję, nawet mi się nie chce posprzątać:/ dzisiaj wrócił wcześniej, to się pokłóciliśmy prawie 'na noże', aż mi szkoda małej było, że jej taki stres zafundowałam:/ ehhh.. też mieliśmy razem film oglądać, a tu dupa z miłego wieczoru. smutno. jakoś tak wszystko na opak

    Kamyk, wytrzymaj jeszcze w dwupaku :* mama napewno zdąży dojechać na czas i mąż też.

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Niedawno wróciłam do domu - byłam z synem 3 dni w szpitalu.
    Królewicz z morskiej pianki wsadził sobie do nosa orzeszek ziemny tak skutecznie, że lekarz zlokalizował go gdzieś obok zatok :-S. Oczywiście nie było mowy o współpracy na linii 2latek-laryngolog, więc trzeba było podać mu ogólne znieczulenie (mojemu Trujowi, nie lekarzowi :D) i dopiero wtedy udało się orzeszek usunąć.
    Tak nie znoszę szpitali, że przez moment zastanawiałam się, czy Mąż nie mógłby dowieźć mi torby, może od razu porodówkę bym zaliczyła ;). Ale to jeszcze miesiąc, także byłam bez szans ;).
    Wyśpię się, nadrobię Was i mam nadzieję, że zacznę się pojawiać regularnie na forum.


    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven dobrze ze wszystko ok, ależ te dzieci mają pomysły :p:p trzeba tak uważać, że szok, ale nie da się upilnowac bo one mega szybkie:)
    Amarranta oj szkoda ze się poklociliscie, ale minie to zobaczysz. Moj M dziś pozalatwial na uczelni i wysprzatal całe mieszkanie, ja w ogóle nie sprzątam tylko On.Ja gotowalam obiad i zmywalam, fajnie ze mnie odciaza i rozumie, że ciężko mi się schylac.Widze jaki jest zaangażowany, mówi ze razem damy sobie rade, z tym kroczem tez zaangażowany.Miło:) Może porozmawiaj, powiedz co Ciebie boli, rozmowa najlepsza. Trzymam kciuki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 23:26

  • wikaa Autorytet
    Postów: 671 718

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pisarki, udało mi się nadrobić Was po raz kolejny ;-)
    Dora m. kupił najbrzydszy Volkswagen jaki istnieje - czyli Sharana. ... :-( :-/ Oczywiście on nie patrzy na wygląd tylko na dostęp i cenę części oraz czy jest niemiecki czy nie ! Ja kieruje się innymi kryteriami i ile było kłótni o ten samochód to tylko nasi sąsiedzi wiedzą ;-) he, he.... W końcu dałam sobie spokój i powiedziałam rób co chcesz, no i zrobił :-/ Ja mam swoją A4 w automacie i jestem happy ;-) Co do mojej krwi niby tragedii nie ma, bo hemoglobina 10.9 ale ponieważ gina walczy z nią od 2 m-cy i nic nie rośnie to kazała się skonsultować z rodzinnym.

    Daven no zdolnego masz synka... ach te dzieciaki. ... Dobrze, że pan doktor namierzył orzeszki :-)

    Amarranta nie miej wyrzutów. Ani się obejrzysz a pogodzicie się z m.

    Kamyk ja dziś miałam to samo. Strasznie meczyły mnie skurcze, brzuch twardniał, bolał. ... Mama juz po pogotowie chciała dzwonić (byłyśmy na dzialce) Zaczynam się zastanawiać czy aby nie urodzę wcześniej, bo wszystko na to wskazuje....

    Verona czytałam kilka razy ten tekst o worku na zwłoki. ... M. masz normalnie 1-sza klasa.... Niezłe hobby, szacun ...... ! :-D :-D :-D

    Rex Ty też dałaś czadu z sąsiadem ;-) :-D

    Ja ubranka też prasuje. I tez jestem zdania, że żelazko to wspomaga działanie pralki w usuwaniu bakterii ;-) Właśnie jestem w trakcie prasowania zaległości. Niezłą mam górę wiec moja bezsenność dzisiaj się przyda....

    gyxwkrhmxsjl3p0t.png serce-ruchomy-obrazek-0086.gif
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven niefajnie :( dobrze, że sytuacja opanowana ...

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny za dobre słowa. z jednej strony wiem, że się pogodzimy, z drugiej chciałabym mu powiedzieć, że nie chce mieć z nim nic wspólnego, a z trzeciej chciałabym, żeby mnie utulił i potraktował jak małą dziewczynkę, bo brakuje mi bliskości.
    on sobie pójdzie do pracy i ma się komu wygadać jak będzie chciał, a ja ? mam pisać do koleżanek i się żalić? jakoś mam odruch mówienia, że wszystko ok, choć chyba nie powinnam.
    przepraszam, że marudzę, ale potrzebuję się wygadać. Kate, w sumie od sprzątania się zaczęło (super, że Twój M Cię wyręcza).. bo ja jestem taka nieogarnięta, mam zawsze problem ze znajdywaniem rzeczom miejsca, a przed urodzeniem się młodej chciałabym sobie w domu trochę przeorganizować, tylko u mnie to zawsze trwa wieki, zanim wpadnę na to co gdzie trzymać. wiem, że to są pierdoły i ludzie mają większe problemy, sorki. ciekawa jestem czy po porodzie coś się zmieni, on deklaruje, że tak.

    Daven, to się synek popisał:) dobrze, żę już sytuacja opanowana i jesteście w domu!

    Wika, fajnie, że macie dwa auta :) Ty też wytrzymaj jeszcze trochę w dwupaku, oszczędzaj się!

    przepraszam za moje trucie!

    wikaa lubi tę wiadomość

    o1489vvjal2gnmht.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 01:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amarranta, truj ile chcesz :P
    Tu same ciężarówki więc na tych samych falach nadajemy :)

    amarranta lubi tę wiadomość

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • wikaa Autorytet
    Postów: 671 718

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 01:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skończyłam pierwsza część prasowania. ... ;-)
    Juz sobie leżę i czekam na sen. Naszło mnie na pizze na kolację a teraz mam karę - zgagę :-/

    Amarranta no co Ty, truj i pisz ile potrzebujesz. Każda z nas ma lepsze i gorsze dni w małżeństwie i pamiętaj ze nigdzie nie jest tylko różowo ;-) Głowa do góry. Jutro pogadacie na spokojnie i będzie zgoda.
    Dobrej nocki !

    gyxwkrhmxsjl3p0t.png serce-ruchomy-obrazek-0086.gif
  • Olisie Koleżanka
    Postów: 58 78

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amarranta. Bardzo mi przykro z powodu kłótni. Niestety na złość właśnie tak bywa wtedy, kiedy nam zależy żeby było dobrze. Ale na pewno zaraz się pogodzicie :)
    Daven, ale numer. Dobrze, że w ogóle zauważyłaś z tym orzeszkiem, bo niektóre dzieci potrafią takie psoty potem zataic. Dzieci to mają pomysły:) w każdym razie dobrze, że wszystko się dobrze skończyło :)
    Ale wam współczuję tych samotnych dni. Nie umiem sobie wyobrazić, żeby m. Tak byl poza domem podczas ciazy czy jak już są dzieci. Na początku jak się spotkaliśmy, to 3 lata pracował za granicą i przyjeżdżał na tydzień w miesiącu. Pod koniec kontraktu miałam tak dość samotności, że to cud, że jednak jesteśmy razem. Także świetnie Was rozumiem i podziwiam, że dajecie radę.
    Nie pamiętam co więcej miałam odpisać :(

    relgwn15s3n3hx02.png
    zrz6f71xrzypi0nz.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej w niedzielę! Witam w 37 tc.

    Ivettka fajnie, że znasz datę urodzenia.
    Tak sobie tylko myślę, że nasze dzieci nie będą mogły obchodzić urodzin w szkole i nie będą przynosić cukierków do klasy. Ale za to nam mamom będzie łatwiej w lato zorganizować imprezki urodzinowe.
    Daven małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot. Mój m jak był mały powkladal sobie klocki lego do nosa. Skończyło się na pogotowiu. Ciekawe czy Lilka będzie takim eksperymenciarzem.
    Kamyk trzymaj się w dwupaku. Jak już się polozysz, to z nogami do góry. Dasz radę.
    Dopisuje się do tych samotnych w domu. Moj m. prowadzi własną działalność plus pracuje 8h dla prywaciarza. Wygląda to tak, że 8h robi dla innej firmy a potem robi swoje zlecenia. Jest cały czas pod telefonem. Często nadgania pracę w sobotę i niedzielę. O tyle łatwiej, że może pracować w domu, ale wtedy jest tylko ciałem, nie duchem. Nie powiem jak teraz leżę to opiekuje się mną, ale nie ma za dużo czasu żeby pogadać.
    A ja Kochane od paru dni mam dużo wodnistej wydzieliny. Nie jest to konsystencja śluzu. Trochę się przestraszylam, czy nie są to saczace wody i dzisiaj robie na to test z apteki. Mam nadzieję że to pod koniec ciąży tak wydzielina wygląda.

    Miłej niedzieli.

    ewela86 lubi tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Kochane <3
    Noc też nie przespana. Ahhh te uroki ciąży :P Konwalia mi też od kilku dni tak jakby się wody sączą. W żadnej aptece u nas nie słyszeli o takim teście. A wiem, że są bo ostatnio w szpitalu mi taki robili. Chociaż bardziej jestem przekonana, że to bardzo wodnisty śluz. W ostatniej ciąży wody mi odeszły i inaczej wyglądały. Spokojnej niedzieli Lipcóweczki :)

‹‹ 967 968 969 970 971 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ