Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
No papiery wyslalam okna pomylam, ogarnelam chatke a teraz biore sie za prasowanie ostatniej tury ciuszkow...
Amarranta - z tego co sie orientuje to my zadnych tego typu dokumentow nie potrzebujemy...
Ja przy wyborze szpitala wypelnialam im dokumenty (moje dane i dane mojego T i takie tam) wiec chyba juz wszystko maja...
Nie wiem moze Ewela wie cos wiecej w Tej sprawie, jesli tak to niech mnie poprawi ale mysle ze sie nie myle...
A wlasnie Ewela moze ty bedziesz wiedziala, bo biorac pod uwage moj ostatni popis z macierzynskim, to tak sie teraz zastanawiam, czy cos jeszcze musimy skladac, badz mozemy??? Teraz lub po porodzie???
W sensie mam na mysli nie wiem jakies becikowe, moze cos sie nalezy z tytulu urodzenia dziecka itd...
To moje pierwsze dziecko i jesli chodzi o tego typu rzeczy to jestem kompletnie zielona, widze ze lepiej to wszystko ogarniasz...
Jesli mozesz cos podpowiedziec bede wdzieczna -
Witam Was Lipcóweczki
Ciężko Was nadrobić. Co do teściów... z nich są tacy dziadkowie jak z koziego tyłka Reisetasche. Jak leżałam w szpitalu bo groziło mi poronienie i M nie miał jak mi jedzenia przywieźć to oni nawet dupy nie ruszyli, mimo że wiedzieli jaka jest sytuacja. Przed sąsiadami udają takich kochanych i troskliwych a tak naprawdę mają mnie i swoje wnuki w d...ie. Ja jestem przyzwyczajona do takiego traktowania mojej osoby, ale nigdy nie pozwole źle traktować moje dzieci. Ehhhh.
Szkoda, że moja mama tak daleko mieszka to by mi wtedy było łatwiej.
Dziś znów mam skurcz za skurczem. Do tego organizm mi się oczyszcza. Mdli mnie cały dzień. -
Uffff udało mi sie was doczytać ! Matko ale stukacie
Witam się popołudniu, troche w kiepskim humorze, jakies hormony mną chyba znów targają Młody znów dziś dokucza - Wakacje z taką pogodą to przekleństwo dla matek ciężarnych....chciałam żeby sie zajął soba rano zebym mogla pospać, to tak sie zajał ze wszystko w kakale
Livia - tez czekam z niecierpliwością na mężą i tez juz przebieram nogami - wraca w niedziele... nie widzielismy sie okolo 6 tygodni wczesniej byl na 1,5 tyg w domu, a poprzednim razem dopiero na swieta ... przekichane.
Dora - melduje, że mojemu dziecku nie odpadł siur, więc będzie chłopczyk termin mam na 17.07 ale niestety jest jak narazie bezimienny o pseudonimi - bąbel więc można wpisac do tabelki
Amarranta - zajmuje sie jak narazie wszystkim co przynosi zyski bez wiekszych wysiłków, ponieważ ja w ciąży jak słoń w składzie porcelany a mąż za granicą. Jak wróci będziemy myśleć o rozszerzeniu działalności. Narazie to na zasadzie kupić coś taniej ( np. naklejki, wizytówki itd) a sprzedać drożej, a później planujemy odzież np. z UK lub taki drugo sort ubrań z H&M ze Szwecji zobaczymy jak wyjdzie... Niby coś sie kreci, ale ja nadal jestem przerazona :p jestem strasznie ostrozna i boje sie inwestować, iść na całość, ryzykować itd... Musimy tez pomyslec chyba o jakims lokum bo nie daje już rady z rodzicami... a najbardziej wkurwiające jest:/ zwracanie mojemu synowi uwagi, krytykowanie mojego wychowania itd. mysle ze zupelnie inaczej bym sobie z nim poradzila gdyby wiedzial ze niema widowni przed ktora sie popisuje
Brzucho mnie cos dziś boli chyba z nerwów
Jeśli chodzi o ręcznik to sama sie zastanawiam czy brac, bo przy młodym na bank nie mialam - dopytam
Miłego !
-
Dora - dobrze, że się wygadałaś co do teściów, samo to potrafi pomóc . Powodzenia na wizycie !
Kate - ja już też mam w dużej mierze święty spokój . Jednak powiedzonko "pragniesz pokoju - szykuj się do wojny" w tym przypadku się sprawdziło .
Kasiulka - 53kg to ja ostatnio w podstawówce ważyłam ... No i kciuki za wagę Kamilka !
Amarranta - u mnie w rodzinie moja córka była nie tylko pierwszą córką, ale też pierwszą wnuczką (z obydwu stron) i pierwszą prawnuczką (2 moje babcie oraz 1 dziadek żyją i mają się nieźle), ponadto pierwszą siostrzenicą oraz zapoczątkowała "nowe pokolenie", więc szaleństwo rodzinne było trudne do ogarnięcia . A z "łosiami" to się uśmiałam, trzeba było teściowi okulary zaproponować !
Katepr - podoba mi się Twoje podejście co do chusty . Nie ma się co usztywniać, w końcu tylko krowa zdania nie zmienia, jak mawia moja babcia . A te wszystkie "wynalazki" nie są po to, żeby KONIECZNIE z nich korzystać, ale żeby w razie czego ułatwiły nam życie . Co do braku objawów - nic się nie martw, wszystkie jak tu jesteśmy będziemy w najbliższej przyszłości tulić maleństwa, niezależnie od objawów bądź ich braku .
Kamyk - Ty zaciskaj nogi, do lipca jeszcze tydzień !Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 16:54
Kamyk1989, 1kasiulka1, amarranta lubią tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Dora mi tak powiedziala polozna, ze gdy odejda w takiej syt. wody i jest rozwarcie to np moze najpierw wypasc pepowina i tu jest ryzko dla dziecka wiec wtedy najlepiej karetka i na lezaca
U nas babcie nie beda mialy opcji "pomoc" bo sa od nas 1000km . Ale w sumie moja mam nigdy sie nie wtracala w wychowywanie dzieci, a tesciowa rowniez i w sumie to fajna z niej babka
Kate ja dzis tez kupilam malej dresik, dwa bodziaki i dwie czapeczki, a ze wsio poprane to wrzucilam reczniki
Zienia wow hemoglobina super, ja taka to przed ciaza mialam, a teraz lawiruj w granicach 11 . Co to za dodatkowe badanie, co masz pow normy ??
LillaMy kciuki zeby zelazo skoczylo. Wawww ale auto ma Twoj synio, fajowe
Kasiulka super ze po wizycie wsio ok , a Twoja waga to normalnie piorkowa
Amarranta ja takie porzadki zaczynam od piatku, po wizycie u gina
Kamyk a kiedy masz wizyte u gina, moze przydaloby sie sprawdzic jak sytuacja wyglada1kasiulka1 lubi tę wiadomość
-
Beata wizyte mam 02.07. Mam nadzieję, że wytrzymam do wizyty i ewentualnie po niej lekarka może mnie kierować do szpitala lub, że samo się rozkręci. Nie ma szans żebym dotrzymała do 25.07. Już jest mi cholernie ciężko przez ogromny brzuch. Nawet ginka ostatnio stwierdziła, że nie dotrzymam do TP. Rozwarcie było tydzień temu na 1cm, więc śmie twierdzić, że teraz jest wieksze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 17:26
-
zania1313 wrote:hehe podobny do riko ale nie sprzeczam sięPluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Tak patrzę na te wózki i zazdroszczę . Tak samo jak zakupy dla maleństw. Choroba, ja wszystko mam . Wózka w ogóle nie kupowałam ani nie wybierałam - zanim się zabrałam za to, mój M przyszedł do domu z wózkiem. Akurat kolega sprzedawał po 1 dziecku i M stwierdził, że wózek jest ok a cena dobra.
Natomiast synowa czy córki zapewne będą chciały kupować kiedyś same (albo w ogóle dzieci dronami będą wtedy latać), więc nie mogę liczyć, że na wnukach sobie odbiję .Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Ja szczęście w nieszczęściu teściów nie mam, matka mojego małża nie żyje a ojca on sam nie znal. Wiec mamy tylko moich rodziców którzy są kochani i pomagają bardzo ale wtedy kiedy widza ze tego sami chcemy.
Dziewczyny wózki macie superaśne te nasze dzieci ale będą rozpieszczone
-
livia30 wrote:Ja mam Riko Brano, LillaMy miała kupić Riko Nano - tak się razem zgadałyśmy ale później koleżanka mnie wystawiła
To nie tak było
Najpierw byłyśmy ugadane na Riko Nano, później na Brano tyle że ja w wersji normalnej a TY EKO
Wyszło na to że ty kupiłaś wersję normalną Brano, Ja jechałam też przekonana w 100 % że chcę Brano ale wyszłam z Bratnim wózkiem
livia30, ewela86 lubią tę wiadomość
-
Daven wrote:Też się nie sprzeczam, zdziwiłam się tylko . Spodobał mi się i powiększyłam sobie zdjęcie na laptoku a tam na stelażu napisane "essence" to wklepałam w google - i wyskoczył expander. o firmie Riko dowiedziałam się od Ciebie . Bardzo podobne, fakt - Riko dodatkowo ciut tańszy .
Daven za Expandera zapłaciłam 1650 a Brano był po 1600 oczywiście w wersji 3w1
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 21:25
-
zania1313 wrote:hehe podobny do riko ale nie sprzeczam się
Bo to praktycznie wszystko to samo tyle że ten ma dodatkowe amory pod gondolą, inne wpięcie gondoli, koszyk ma pokrywę skórzaną
Już kiedyś pisałam że była to rodzinna firma ale rozeszli się bo każdy miał inną koncepcjęBATTINKA lubi tę wiadomość
-
BATTINKA wrote:
Tak jak dziewczyny pisały wyżej Expander EssenceWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 21:28
BATTINKA lubi tę wiadomość