Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas tez piękne nowiny! Dzidziuś jest, bardzo urósł od ostatniej wizyty i bije mu serduszko fajne uczucie aż w tym szoku zapomniałam ile ta nasza fasolina mierzy założyli mi kartę ciąży i juz umówiłam sie na badanie prenatalne.
Jedyne czym sie bardzo zestresowałam to dostałam receptę na jakiś kwas foliowy apteczny - nie suplement diety jak do tej pory i jakos tak siedzi mi to w głowie, ze może zobaczyła cos niepokojącego ale nie chciała straszyć niepotrzebnie ... Ehh sama nie wiem, może cos sobie do głowy przybieram ....
Poziomkaa, Nanatasza, aisa, Ejrene, Englein lubią tę wiadomość
-
Poziomkaa wrote:Talusia gratuluje, ja jeszcze tydzien musze poczekac na serduszko. Co do umowy, tez dopiero co przedluzylam, a tu informowac bede, ze jestem w ciazy .
Talusia lubi tę wiadomość
-
Karolina_karolina wrote:U nas tez są takie badania. Nazywają się test Pappa i drugi nieinwazyjny to bodajże nifty czy jakoś tak . Są one refundowane ale jedynie dla kobiet które mają powyżej 35 lat lub w rodzinie występowały jakieś wady lub jeśli wcześniej urodziły dziecko z wadą. W każdym innym przypadku są odpłatne. Koszt to około 500zł. Usg+ pobranie krwi + interpretacja. Wykonuje się je między 11 a 13 tygodniem ciazy jedynie.
Wszystko fajnie jest opisane a stronce:
Www.abcprenatalne.pl
Osobiście zastanawiam się nad tymi badaniami... a wy robicie to badanie? -
oldżi wrote:U nas tez piękne nowiny! Dzidziuś jest, bardzo urósł od ostatniej wizyty i bije mu serduszko fajne uczucie aż w tym szoku zapomniałam ile ta nasza fasolina mierzy założyli mi kartę ciąży i juz umówiłam sie na badanie prenatalne.
Jedyne czym sie bardzo zestresowałam to dostałam receptę na jakiś kwas foliowy apteczny - nie suplement diety jak do tej pory i jakos tak siedzi mi to w głowie, ze może zobaczyła cos niepokojącego ale nie chciała straszyć niepotrzebnie ... Ehh sama nie wiem, może cos sobie do głowy przybieram .... -
Milcia wrote:Nowatorka, gratulacje serduszka A jaki wymiar pęcherzyka i dzidzi masz?
Kas jak jeszcze tu czytasz bardzo mi przykro. Tule cie i sciskam mocnoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 23:06
-
nowatorka wrote:Tak to te. Wlasnie sa nieinwazyjne i daja procent prawdopodobienstwa wystapienia wady. U nas kosztuja 250euro
Nowatorka, gdzie Ty mieszkasz jesli moge spytac? Ja jestem w Irlandii i wlasnie nie za bardzo umiem sobie znalesc te nieinwazyjne badania prenatalne - jakich fraz mam szukac? -
hej dziewczyny, ale dziś pospałam
kobitki, mam dylemat..
położna wczoraj mi zasugerowała, bym zmieniła lekarza prowadzącego.
Że ten, którego wybrałam, jest już wiekowy i jest dobry, ale do zdrowych ciąż. A moja jest tak wyjątkowa, że długo się staraliśmy, że warto, bym chodziła do kogoś z lepszą aparaturą i wzrokiem i potem rodziła w szpitalu nie powiatowym, tylko wojewódzkim.
Główkowaliśmy wczoraj do nocy, co zrobić.. ten lekarz, którego mi poleca, nie przyjmuje w żadnym szpitalu, ale w wojewódzkim się z nim liczą. Wszystkie komplikowane przypadki przechodzą przez jego ręce.
Z drugiej strony, nie wiem, czy jest sens jeździć dwa razy dalej, jak zakładam, że wszystko będzie ok.
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Inska ja mieszkam we wloszech i u nas sie to nazywa translucenza nucale. Z tego cozrozumialam ma 3 etapy (usg i krew chyba) i kosztuje to wszystko 250 euro. To sie robi we wczesnej ciazy (ja mam za niecaly miesiac) i daje prawdopodobienstwo wystapienia wady. Potem sa bad inwazyjne drozsze jak ktos chce. Mi o tym wszystkim lekarz sam powiedzial, mysle ze tobie tez powie, jak nie to spytaj.
Ja teraz sie boje troche bad na CMV bo moja szefowa z ktora mam b dobry kontakt i czesto przebywam na to chorowala ciezko ale to bylo 2lata temu i nie dzielilam z nia tych samych sztuccy czy kubkow. I nie wiem w koncu czy ten wirus jest czy nie jest przenoszony przez powietrze droga kropelkowa bo w roznych zrodlach inaczej pisza.
Nanatasza ja bym chyba na twoim miejscu posluchala poloznej. Jezeli tak mowi to ma ku temu swoje powody.sama wybralam lekarza 47letniego chociaz mialam blisko 67 letniego
Edka mnie tez piersi mniej juz bola.dzisiaj nawet nie mam mdlosciWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 08:23
Edka, Inska lubią tę wiadomość
-
Edka wrote:Hej. Pytanko mam, bo zmniejszył mi się ból piersi. Najmocniej bolały mnie 4/5 tc do środy. Od wczoraj ten bol jest lżejszy.nadal sa powiększone, żylaste i tkliwe. Tyle ze juz nie tak bardzo jak byly
tak jak byłam w srode u ginekologa to własnie mówił, że na samym początku strasznie bolą a z każdym dniem potem co raz mniej... mnie też już jakies 2 tyg prawie w ogóle nie bolą - są większe z 2 razy jak były ale nie tak boląceEdka lubi tę wiadomość
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
nowatorka wrote:Ja teraz sie boje troche bad na CMV bo moja szefowa z ktora mam b dobry kontakt i czesto przebywam na to chorowala ciezko ale to bylo 2lata temu i nie dzielilam z nia tych samych sztuccy czy kubkow. I nie wiem w koncu czy ten wirus jest czy nie jest przenoszony przez powietrze droga kropelkowa bo w roznych zrodlach inaczej pisza
Nowatorka z tym CMV to jest tak, że 70 % społeczeństwa na to choruje i nie zawsze się to objawia jakoś. Mi niestety wyszło w badaniach i mój gin wysłał mnie na wszelki wypadek do szpitala zakaźnego... Kompletnie nie rozumiem czemu te badania nie są w pakiecie ciążowym u lekarza z NFZ. Powiedział, że jak to przepisywał państwowo to dostał ochrzan od swojego przełożonego, że to nie jest konieczne badanie. W każdym razie nie ma na to żadnego leku, ale jeśli sie wie, że się posiada wirusa w ciąży to trzeba ją częściej monitorować, więc chociażby dlatego warto wiedzieć... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć
Edka- mnie tez mniej bolą tak że zero stresu
Nanatasza- No właśnie wybór lekarza prowadzącego, to nie taka łatwa sprawa. Sama się zastanawiam czy chodzić do dwóch czy jednego Ja na Twoim miejscu rozważyłam bym też opcje by na co dzień jeździć do tego blisko, a na te trzy ważne badania prenatalne do dobrego specjalisty który posiada certyfikat FMF
Marchewa- Wszystkiego najlepszego i spokojnej, nudnej ciąży :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 09:39
Nanatasza, Edka, marchewa lubią tę wiadomość
-
marchewa wrote:Witam nowe koleżanki
Ja dziś jeden z cięższych poranków, ale mam dziś urodziny (pochwale się, a co) i staram się nie narzekać
Pozdrawiam serdecznie Lipcówki
A co do lekarzy - powiem Wam, że ja też mam problem bo na tej liście certyfikowane nie znalazłam żadnego znanego mi lekarza i myślę że będę chodzic do 2, a na prenatalne pojadę do Krakowa sobie. Jedna lekarke mam blisko i chyba w jej szpitalu będę rodzic a drugi lekarz to tak asekuracyjnie bo doświadczony i wolę chuchać na zimne;) Chociaż - wiadomo - mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze i bez komplikacji.
Powiem Wam, że mnie piersi nawet tak bardzo nie bolą - są wrażliwe i tyle. Gorzej ze podbrzusze mnie mnie ciągnie zwłaszcza wieczorami i z jednej strony wiem ze to naturalne a z drugiej troszkę się boję, bo biorę duphaston i widzę, że to jest też jedno ze wskazań suplementacji progesteronem. Tez was tak kłuje?marchewa lubi tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander