Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U naas tak samo. Byl zakaz, ale nie wiem czy moj teraz bedzie mial wogole ochote na tym etapie.....nowa! wrote:A ja po cichu licze ze chwile przed terminem porodu jesli bede sie dobrze czula to jeszcze za pozwoleniem wykorzystam meza:-) bo prawie przez cala ciaze zakaz a po porodzie tez bedzie trzeba odczekac az wszystko wroci do normy.
kamenkaa, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Dalile mój M pewnie chciałby się częściej "przytulać" ale jak widzi jak ciężko ułożyć mi się do spania to odpuszcza a ja jakos ostatnio tez zbytnio ochoty nie mam. Jeśli chodzi o przytulanki przed porodem to u mnie w 100% sie sprawdziły synkowi sie w ogóle nie spieszyło do nas wiec troche go pogoniliśmy
jusella, kot_bury, TheForfie, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny sukces - białe ubranka poprasowane. Jadę z tym koksem na dwie suszarki- takam zawzieta
Teraz schna pieluchy. Mam nadzieję, że dzisiaj wyschna i je też od razu poprasuje..
No i później kolorowe - a tych jest znacznie więcej... Ale damy rady. W przyszłym tygodniu chce ten temat zamknąć. Torbę spakuje jak mi koszule wyschna.
Dalile nie martw się mój przez całą ciążę nawet nie wspomniał o zbliżeniu aż zaczęłam go podejrzewać o szybkie mycie kaczora pod prysznicem.. Ale twierdzi że nic z tych rzeczy.. Ciekawe
renieczka, MirelS, jusella, Naditta, kot_bury, eve90, kamenkaa, Karolajjn:), LilouK, Kasiulina, TheForfie, TheForfie, Agness27, niezapominajka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witaj esoni!
Jusella super zakupy, jeszcze w takiej cenie u mnie "uczciwe" szmateksy (czyt. takie gdzie można coś fajnego upolować)to też jak u reszty, przeginają z cenami.
Jej...a myślałam, że tylko u mnie taka "posucha"... Ciągle też mieliśmy zakazy, bo osłabiona wymiotami, bo szyjka krótka, bo bóle podbrzusza i skurcze
Teraz mnie zaczyna nosić żeby coś ruszyć, ale boję się, że sobie poród wywołam a i mam wrażenie, że taka sapiąca i z tym brzucholem to obiekt seksualny ze mnie kiepski oO
jusella, nowatorka, kot_bury lubią tę wiadomość
-
No ja też miałam szlaban na początku, ale teraz to bym go w biały dzień na ulicy zgwałciła... tylko on jakies taki nie bardzo.
Mimo, że ciągle powtarza, że jestem najpiękniejszą mamuśką jaką widział (nie czujcie się zawiedzione, że to ja).
Zobaczymy co będzie w tym 38tc
jusella, Naditta, kot_bury, majeczka87, eve90, Agaax, TheForfie, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nowa! wrote:A ja po cichu licze ze chwile przed terminem porodu jesli bede sie dobrze czula to jeszcze za pozwoleniem wykorzystam meza:-) bo prawie przez cala ciaze zakaz a po porodzie tez bedzie trzeba odczekac az wszystko wroci do normy.
Nowa, chwilę przed porodem, tzn?
My nie mieliśmy zakazu, ale ja odczuwałam pieczenie po i często odpuszczaliśmy, ale to raczej nie była infekcja bo tak normalnie nie miałam takich objawów. Też bym chciała wrócić już do trybu z przed ciąży ale dziewczyny już niedługo, tyle wytrzymałyśmy to i damy radę przetrwać tę końcówkę i czas połogu.
jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Marta, ja nie wiem jak to inaczej napisać... nie chodzi o to, że ja nie jestem dla niego atrakcyjna (się tu zaraz obrażę za takie insynuacje!! ).
Chodzi o to, że on nie ma ochoty na seks.
Po pierwsze teraz to już oboje byśmy się bali przedwczesnego porodu. Po drugie naczytał się, żeby sutków nie ruszać, bo też poród murowany i po prostu nie myśli o seksie.
A mi się za to chcica włączyła i wyję jak kotka w rui.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 17:23
Agness27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dalile wrote:Po drugie naczytał się, żeby sutków nie ruszać, bo też poród murowany i po prostu nie myśli o seksie.
To podobno prawda z tą stymulacją piersi...kurde i właśnie seks w ciąży już tak nie wygląda jak przed, więc może lepiej poczekać te jeszcze kilka tygodni?
Agness27 lubi tę wiadomość
-
Poczekam do 38 tc i zaczne dzialac no chyba ze cos by sie dzialo wczesniej bo u mnie to roznie bywa. Ja mysle ze chce a jak przyjdzie co do czego to moze sie okazac ze zrezygnuje.Karolla. wrote:Nowa, chwilę przed porodem, tzn?
My nie mieliśmy zakazu, ale ja odczuwałam pieczenie po i często odpuszczaliśmy, ale to raczej nie była infekcja bo tak normalnie nie miałam takich objawów. Też bym chciała wrócić już do trybu z przed ciąży ale dziewczyny już niedługo, tyle wytrzymałyśmy to i damy radę przetrwać tę końcówkę i czas połogu. -
Karolla. wrote:To podobno prawda z tą stymulacją piersi...kurde i właśnie seks w ciąży już tak nie wygląda jak przed, więc może lepiej poczekać te jeszcze kilka tygodni?
Ta.. z mlekiem w cyckach będzie łatwiej
Oj biedny ten mój ślubny, a tak lubi moje cycki
Mówiłam mu, że one są już nie jego a Zosi, ale chyba nie dociera do tej pory
esoni, kot_bury, TheForfie, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo to sprawa rozwiązana dzięki he he
Ogólnie to rozumiem bo mój też się boi że dziecku krzywdę zrobi, ja od czasu do czasu to tak się nie boję ale codziennie jak kiedyś bym już nie dała przez strach. Wiem że w czasie połogu jak już nie będzie się bać o malutką to on będzie mnie męczyć he he
Agness27 lubi tę wiadomość
-
Czytam Wasze posty i aż niedowierzam. Bo ja myślałam, że tylko ja taka biedna
A tu widać wszystkie chłopy takie same!
U mnie bardzo podobnie jak u Dalile. Aż wczoraj miałam z moim małą sprzeczkę, bo mu mówię, że zawsze powtarzał jakie kobiety w ciąży są sexi, a teraz nawet mnie patykiem nie chce tknąć! Wiecie co powiedział? Porozmawiamy o tym jutro, idę spać.
No ręce i majtki opadają... A ja jak na złość, pierwsze mce miałam libido =0, to teraz bym chciała non stop. Co z tego jak mój postanowił w życie wdrożyć celibat.
LilouK, Kasiulina, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Marta22 wrote:No to sprawa rozwiązana dzięki he he
Ogólnie to rozumiem bo mój też się boi że dziecku krzywdę zrobi, ja od czasu do czasu to tak się nie boję ale codziennie jak kiedyś bym już nie dała przez strach. Wiem że w czasie połogu jak już nie będzie się bać o malutką to on będzie mnie męczyć he he
Tylko że wtedy to ja sobie nie wyobrażam seksu! Juz nie mówię o krwawieniu bo to sprawa jasna ale tak jak mówi Dalile z cyckami przepełnionymi mlekiem seks juz nie jest taki fajny a do tego zarwane noce ...! Kiedyś to nadrobimy.
