Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się witma w 38 tygodniu ciażą donoszona
Tak więc czekam na mojego synka
Bo już coraz cieżęj plecy znowu zaczynają boleć, najgorsze są nocki ;/
Jaki rozmiar pampersów kupujecie z Dady?majeczka87, Naditta, ania181111, Agaax, aisa, kama005, TheForfie, kot_bury, nowatorka, Pauli11, eve90, Agness27, stokrotka2013, stokrotka2013, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Co do obrzekow nie doradze bo nic mi nie puchnie nawet na upalach (odpukac)
Wtrace jeszcze o tym parciu z otwartymi oczami- ja tak parlam i mialam popekane zylki i wskoczylam w okulary - okulistka mowi ze musialam miec wczesniej bardzo dobry wzrok skoro -0,5 i -0,7 jest dla mnie niekomfortowe bo wiele osob taka wade ma i mysla ze tak powinno byc... a ja normalnie zalamka bo wszystko mialam rozmazane, niewyrazne a kilka tygodni temu bylo jeszcze dobrze.
Tez dzis malo co spalam bo synka musialam inhalowac bo znowu strasznie kaszlal w nocy bidulek.
Szczerze mowiac od kilku dni nie mam zadnych dolegliwosci ciazowych, jak juz zasne to spie do rana bez pobudek na siku, nic mnie nie boli teraz (troche tylko jak mala sie cisnie ale to raczej norma) Nic mi nie puchnie, nawet brzuch mi nie przeszkadza.. zyc nie umierac- ciekawe jak dlugo :p
Korzystajac z dobrej kondycji wybieram sie po material na posciel do wozeczka- zainspirowalyscie mnie. Czas odkurzyc maszyne i dzialac
Milego dnia!
jusella, aisa, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Hello witam się w pełnym 35 tc ja jakoś śpię z tym że budzę się średnio co dwie godziny na siuski a ide spać około północy. Coś ostatnio mam podwyrzszone ciśnienie i tętno wysokie martwię się tym
. Jutro widzę się z położną to zapytam o to ciśnienie a w poniedziałek wizyta u gina nacszczescie.
Wczoraj w lab same mochery i choć mi było słabo to swoje musiałam wysiedziec
A co do humorow to ja też jak chorągiewka ale też tak myślę jak piszecie ze to hormony i efekt zbliżającego się porodu.
ostatnio sprzedalam buty na olx i z tej radości kupiłam pieluszki bambusowe duża i mąką Ale się cieszyłam teraz czekam aż przyjdą taka mała rzecz a radości co nie miara
Dziś mnie czeka wizyta u okulisty i warsztaty bezpieczny maluch będzie ciekawe popołudnie przynajmniej
Miłego dniajusella, aisa, kot_bury, Pauli11, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia)
-
majeczka87 wrote:kijanka cala galeratka mi wyplynela z tortownicy. chyba 2 galeretki na 750 ml to za duzo wody moze co? czy powinnam czekac az zacznie tezec?
Ja dwie galaretki rozpuszczam w 0,5 l wody i do tortownicy wlewam teżejącąWiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 08:57
majeczka87 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia)
-
Ja dzis w planie porządki obiad i pranie to ostatnie juz wstawiłam mój kochany piesek wskoczył do lóżka córki z łapkami z pola cala pościel brudna ale jak ją witał to sama radość! I wbrew pozorom nie są to male łapki bo to Labradorka . Ciekawe czy uda mi sie w 100% wypełnić moje dzisiejsze plany. Szczerze to wątpię...! Narazie leżę z nogami w górze . Mnie tez ogarnia jakiś dziwny nastrój, zawsze należałam do osób które nawet w kłopotach pozytywy widziały a teraz przerasta mnie wszystko koło domu bajzel (robotnicy PIEPRZĄ sie z elewacją) auto sie zepsuło zawiozłam do mechanika chyba wtryski mąż całymi dniami w pracy przychodź" zmęczony " a do tego ta opuchlizna ! Wrr ...! No wyżaliłam sie i chyba zabieram sie za sprzątanie.
jusella, Pauli11, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
I ja nie pospałam dzisiaj, ale mam plan wstać mimo niewyspania, to może wtedy łatwiej mi będzie wieczorem zasnąć.
Zonti,też mam zamiar szyć komplet do wózka, czekam na dostawę materiałów i biorę się za robotę. Ciekawe jak mi to wyjdzie, bo póki co to nowiuśka maszyna stoi w szafie, a ja wyciągnęłam ja ze 3 razy. Słomiany zapał.
Co do puchnięcia to ja nie znam też przypadłości póki co i mam nadzieję, że tak zostanie. Na pewno trzeba pić dużo wody no i najlepiej pilnować tego, żeby nie okazało się że to zatrucie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 09:01
Zonti, jusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
stokrotko dzieki;) dzis tak uczynie
nie zdzierze jak znow zaleje lodowke hhehe
Eve a po ile te staniczki w hm? Trzymam kciuki zeby sie okazalo że tego cholernego krztuśca nie ma! :*
angella gratuluje donoszonej ciazy :*\
A ja bede wyjatkiem i nie placze i jestem szczesliwa kobieta ochyba ze zaczynajacy sie dzien okarze sie dupnym hehe
jusella, stokrotka2013, aisa, eve90, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Dobry!
U mnie nocka dziś średnia, pospałabym jeszcze, ale administracja zaplanowała sobie na dzisiaj jakieś pomiary i łażą od rańca ;/
Mam dziś do prasowania całą masę tetry, ale na szczęście to ostatni etap
Co do starszych, bardzo nie miłych pań.. miałam ostatnio z nimi dziwną sytuację na straganie z warzywamistojąc w kolejce i czekając wyczaił mnie właściciel (chyba) tego straganu, zabrał mi torby i poprosił na bok i osobno skasował mi wszystkie rzeczy. Nie muszę mówić, jakie były miny i komentarze babć stojących przed i za mną. Później wychodząc wręcz zastawiły mi drogę i nie chciały wypuścić siksy jedne! Jak w końcu głośniej zaczęłam się domagać żeby mnie przepuszczono, dopiero usłyszałam łaskawe "proszę". No wkurzona byłam cały wieczór.
Agaax, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Naditta a jaki materiał wybrałaś? Bawełna czy cos innego? Ja muszę isc zmacać materiał, nie umiem kupować przez internet takich rzeczy
Moja maszyne to antyk ale daje jeszcze rade :p maz mi obiecal nowa... na razie czekamjusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Kurczę ale Wam zazdroszczę ze nie jesteście opuchnięte . Ja mam dość dużo energii tylko brak możliwości zginania stawów sprawia że ogarnia mnie wściekłość bo chciałabym cos zrobić a nadzwyczajnie nie daje rady ! Ja mam dość duże żylaki na nogach i podejrzewam ze może to miec związek z ta opuchlizną zreszta w październiku skończę 35 lat wiec to tez na pewno ma wpływ na mój obecny stan. Poza tym to czułabym sie calkiem dobrze. Dziewczyny nie wiemy jak dać tej malej kruszynie na imię. Mamy już w domu Natalkę i Grzesia teraz ma być dziewczynka i myślimy nad Julką albo Kamilką ale do żadnego imienia nie jestesmy przekonani.
Zuzulka88 lubi tę wiadomość
-
Esoni Ty mi tu na wiek nie narzekaj! Ja w lutym skończyłam 38l
. W sumie to dopiero końcówka ciąży daje się we znaki a najbardziej to hormony chyba. Ale jak mówię - wszystko to wina Tatuśka, że tak daleko pracuje i nie ma go na miejscu
Angella ja na razie kupiłam paczkę pieluch New Born z Dady (2-5 kg) i paczkę Pampersów Premim Care New Baby (3-6 kg) a potem zobaczymy, które bardziej przypasują. Jeśli Dada to raczej już większe kupię.
W Tesco do końca miesiąca Pampersy Premium Care są w promocji - 10,99 za 22 szt.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 09:43
Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Cześć poranne ptaszki
ja też puchnę, pije herbatki i nicnajgorzej jak przez dłuższy czas stoję/chodzę.. tu móje paluchy, są długie i nie wygląda to najgorzej, ale obrączkę już ściągłam bo ją wsysało
Mnie znów ostatnio jak byłam w kolejce przy kasie, jakaś Pani ok 50/60 lat, zapytała czy ją przepuszczę pierwszą (najpierw chciała mi się wepchać jak wykładałam rzeczy, ale ją zablokowałam wózkiem). Ja więcej puściłam ludzi w ciąży, niż ktoś mnie, serio
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 09:24
jusella, TheForfie, kot_bury, eve90, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Eithlin mówisz że babcinki ci zaszły za skórę :p
Niektóre starsze kobietki sa kochane, starsi ludzie mnie ogólnie rozczulają jeśli tylko nie są wrednymi moherami które uważaja że są pępkiem świata.
Kiedyś wyszłam z siebie w labolatorium bo przyszła matka z dzieckiem do pobrania krwi, dziecko się bało- pielęgniarka prosiła że dzieci wchodzą bez kolejki no to ustawili się pod drzwiami, widać że musiała sie mu natłumaczyć żeby się nie bał a tu stara oburzona krowa wyskoczyła że jest kolejka i ma stać i czekać bo JĄ nikt nigdy nie przepuścił jak była z dzieckiem i drze po niej mordę- myślałam że ktokolwiek się odezwie ale nie! spuścili głowy i tylko widać było zachwyt w oczach innych moheròw "ale jej powiedziala!". I wlazla przed nią, prawie tratujac dziecko. Jak wyszła to jeszcze ujadała! Wtedy sie uruchomilam, powiedzialam jej co myślę o jej zachowaniu: dziecko sie boi,ma siedzieć w tych zarazkach przerażone bo ją nikt nie puscil nigdy, mowie jej że trzeba to zmienić bo to jest zwykła ludzka empatia i zwykła uprzejmość, ale że ich pokolenie nie ma pojecia o czym mówię, potem w autobusie albo w kościele bedzie patrzyć żeby jej ktoś ustąpił to się zdziwi bo dobre i złe uczynki lubią wracać do nas, ja zawsze puszczam jak widzę kogoś kto jest słabszy, ma 1 rzecz w sklepie na taśmie, jak ktoś jest z dzieckiem albo starszy i słaby i jakoś mnie szlag nie trafił jeszcze! Jakjusella, ania181111, Agaax, kot_bury, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
To i ja ponarzekam. Wczoraj jak zaczęłam czytać o wcześniejszych objawach porodu, to wychodzi, że w ciągu najbliższych kilku dni urodzę... Bo i boli mnie codziennie podbrzusze, mam bóle krzyżowe i w biodrach, bo mała już nisko zeszła. Do tego śluzu od 3 dni mam tyle, że co chwilę sprawdzam, czy czasem wody mi się nie sączą. Apetyt mam duży, czyli organizm magazynuje kalorie na poród, siku biegam co chwilę, a na grubszą sprawę 3-4 razy dziennie, czyli organizm się oczyszcza. Brzuch mi opadł i mam skurcze przepowiadające. Niech jeszcze ze 2 tygodnie posiedzi. W dodatku w głowie mam, że wcześniej urodzę i szykuję wszystko jakby to już miało być zaraz. Córka awaryjnie spakowana jest też, żeby potem nie było latania, ja torbę mam już całą spakowaną, muszę jeszcze dla małej na wyjście ze szpitala ciuszki uszykować mężowi.
ania181111, kot_bury, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ja też przepuszczam przy kasie jak widzę ze pare rzeczy w ręce a kolejka nawet młodzież szkolną z drożdżówkami bo zdaje sobie sprawę że do szkoły na autobus młodzi ludzie tez się śpieszą! Ale mohery tego nie wiedzą później maja pretensję że w autobusie nikt jej miejsca nie robi bo w kościele spotkałam sie pare razy ze moher wyprosił młodą damę z ławki! Nie zapytała nawet czy ta młoda osoba się dobrze czuję! Może tez jest schorowana albo mega słaba. Mnie tylko w Rossmanie pani do kasy poprosiła dwa razy a tak to każdy ma w d... ! A i raz w kościele pani koło 45 lat mi miejsce zrobiła. A tak to niby kasy pierwszeństwa a wszyscy udają ze tego nie widzą.
Zonti, jusella, Maka, kot_bury, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Taak kasy w sklepach- rozpierdzielaja mnie ludzie ktorzy az nie wiedza gdzie wlepic wzrok zeby tylko udac ze nie widza brzucha.
Dziewczyny kupujecie rozki/otulacze? Rozek wydaje mi sie za cieply mysle wiec nad otulaczem...jusella, Agaax, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami