Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A właśnie wczoraj stwierdziłam że ja się już chyba nie nadaje psychicznie na wyjścia do knajp. Nosz kurde. Wkurzala mnie ta głośna muzyka, irytowali ludzie się dracy do kapeli już chciałam się zapytać "po cholere drzecie jape", irytowali mnie znajomi którzy gadali tylko między sobą jak się dało oczywiście. Musiałam przez to obejrzeć mecz :p a jak już marzyłam by iść do domu to ma całe szczęście inna parka musiała się też zbierać więc uff zebraliśmy się.
Co do pieczenia to ja mam formę też chyba na 12 i tam zawsze wykladam formy papilotkami.
Wczoraj przywiezlismy wózek do domu i tak już dotarło do mnie chyba że to już zaraz. Musimy jeszcze odebrać fotelik z bazą od teściowej ale to w środę. Wzięliśmy też walizkę. Mam nadzieję się w nią zmieścić. Ma jedenplus. Jest na kółkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 06:03
jusella, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Witam sie z rana. Właśnie zmierzyłam ciśnienie mam 140/96 pantofli złożyć nie mogłam takie mam stopy. Zawsze miałam niskie ciśnienie 110/70 to było najwyższe. Zbieram sie na IP bo sprawa robi sie poważna. Mam tylko nadzieje ze nie zostawia mnie na oddziale.
Zonti, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry! Nie śpię od 4, bo przyszła z ktg o tej porze i jednej dziewczynie zaczął się poród więc był szum..
Esoni Ty i tak długo czekasz z tym IP. Wiadomo, że nikt nie chce przebywać w szpitalu, ale dla dobra dziecka i swojego trzeba zostać jeśli taka będzie potrzeba.
Kama Ty to i tak masz zdrowie, że po knajpach jeszcze chodzisz w 9 miesiącu
Jakby któraś szukała torby to widziałam fajne w Biedronce ostatnio jak byłam na "wolności"
Ja czekam na obchód i mam nadzieję, że dziś wyjdę, bo na ktg nadal cisza.jusella, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Zuzulka nie wiedzialam, ze Ty też z Podkarpacia.Jak chcesz rodzić w pro familii to może być problem na lipiec. Już teraz jest taki nawał niemowlaków, że brakło im wczoraj łóżeczek. W zeszłym roku w lipcu podobno odsyłali na lwowską pajentki od innych lekarzy -takie mieli przepełnienie. Ale próba nie strzelba jak to mówią
Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
O dziewczyny z Podkarpacia
ja też
tylko ze ja będę rodziła w Przemyślu bo tam mam doktorke
do pro familii się nawet nie pchalam np dwie koleżanki tam rodziły w tym roku i mówiły ze tam opieka juz się robi taka rutynowa. Bardzo dużo pacjentek, mało położnych i mało czasu indywidualnie dla każdej z nich. Mirels Ty tam teraz leżysz?
Agaax, Zuzulka88, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Tak Evanlyn, leżę właśnie teraz. Opieka owszem, rutynowa - pewnie jak wszędzie, ale i strasznie dużo kobiet się tu "pcha"
że mało położnych to się nie zgodzę- dla mnie jest ich wszędzie pełno. W dodatku prawie same młode i sympatyczne. Z lekarzami to już różnie bywa. No w sumie nie wiem jak gdzie indziej,bo pierwszy raz w życiu jestem w szpitalu
jedzenie już pisałam, że bez szału, ale mężowie ratują
jusella, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Dobre opinie tez słyszałam bo to chyba jedyny szpital który oferuje znieczulenie zoo bez problemu i poród w wodzie który mi się marzył
w Przemyślu tez miał być poród w wodzie. Wannę owszem mają ale nie można z niej korzystać bo zbyt duże koszty utrzymania czystości bo po każdej pacjentce trzeba myć
więc obeszłam się smakiem
a z lekarzami to też wszędzie różnie bywa
Zuzulka88, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Na razie jestem na patologii ciąży to też trochę inaczej, spokojnie jest. Pewnie piętro wyżej na porodówce jest większy chaos, ale powiem Ci,że tu prawie same cesarki od 4 dni obserwuję. Też będę chciała znieczulenie, ale czy to nie wyklucza porodu w wodzie?
-
Dzień dobry.
W łazience zaczepiłam brzuchem o szafkę i powywracałam perfumy. Znowu mam jakiś dołeczek, a już było lepiej...
Może spacer pomoże.
Plany na dziś - patrzeć jak mąż sprząta.
Za to przyszły tydzień dość pracowity, bo w poniedziałek wizyta położnej, we wtorek diabetolog, a w czwartek ginekolog.
jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry samiczki
Idzieta jak burza od wczoraj!
Pauli, trzymajcie się tam dzielnie, mam nadzieję, że dzidź jeszcze trochę posiedzi w środku. Musi! Wysyłamy tonę pozytywnej energii, przytulasów i buziaków dla Ciebie i MirelS
Do mnie wczoraj wpadły sąsiadki na kawę. Okazało się, że zorganizowały mini baby shower. Dostaliśmy to:
... i kosz Tommee Tippee na zużyte pieluszki, który niestety już posiadam. Ale na szczęście dziewczyny zachowały paragon, więc wymienią go albo na rożek do karmienia albo wanienkęMiło z ich strony, nie spodziewałam się
Ah, i zaopiekują się pudlem jak pojadę na porodówkę, uff to najważniejsze, bo gollumnica nie będzie musiała przyjeżdzać, hłe hłe hłe
Uczyniłam wczoraj brownie z truskawkami, pożarłam samych truskawek, potem wiśni, docisłam kebabem, bo już byłam tak padnięta, że nawet nie chciało mi się gotować kolacji, a w nocy myślałam, że mi flaka wyrwie z korzeniami. Że się nie sfajdałam w wyro graniczy chyba z cudem
U nas równiusieńko pełnych 28 dni do terminu. Jeszcze z 2 tygodnie i młode ma oficjalne pozwolenie od starej na przepustkę
Aha, pytanie iście z D wzięte: czy takie małe świeżaczki potrzebują smoczki do buzi?
Pięknej niedzieli laseczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 08:34
Pauli11, aisa, MirelS, majeczka87, Agaax, jusella, nowatorka, Naditta, stokrotka2013, Zuzulka88, kot_bury, Agness27, figaa lubią tę wiadomość
-
Mirels chyba właśnie wyklucza. Jak poród w wodzie to ciąża musi być bez komplikacji, pierwsza faza porodu tez i właśnie bez znieczulen. U nas tak mówili na szkole rodzenia
chyba nie ściemniali
Dziewczyny jak to jest w tymi bólami okresowymi teraz bo wiem ze któreś z dziewczyn tu mają. Normalne czy się bać? W nocy mnie złapało i trzyma do tej pory i nie wiem czy nie mogłam spać z tego czy ze stresu
-
Ja dostalam coś takiego jak "pierwszy smoczek" z NUK na warsztatach, ale tak jak Evanlyn postaram się dać go gdy już nie wytrzymam
Z drugiej strony ja byłam niemowlęciem bojącym się wszystkiego, więc dużo krzyczącym. Jestem przygotowana na to, że bez smoczka się nie uda.kot_bury lubi tę wiadomość
-
esoni dobrze ze jedziesz to sprawdzic bo cisnienie faktycznie masz nieciekawe
daj znac co tam..
LilouK fajny prezent
Dalile ja rowniez mam problem z moimi gabarytamiale ja mam sklonnosc do zasmiewania problemow :p
A z tymi porodami w wodzie nie jest tak ze w ostatniej fazie porodu tak czy siak trzeba wyjsc i na fotelu urodzic? Znajoma tak rodzila i mowi ze kazali jej wyjsc i trzesla sie potem z zimna- nie mogla sie dlugo potem ogrzac.
Mi wczoraj wieczorem odszedl czopchyba.. sadzac po rozmiarze i konsystencji to bardzo prawdopodobne.
Moi chlopcy ida dzis do cyrku a ja sie waham bo brzuch mi nawala i nie wiem czy wysiedze.
Udanej niedzieli !jusella, LilouK, Zuzulka88, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Czysty bardzo gesty, bez krwi. Mam nadzieje ze to nie czop...no ale w takim razie co innego? Mam plany na nastepne 2 tygodnie i mam nadzieje ze jeszcze tyle pochodze w dwupaku. Brzuch mam dalej wysoko wiec sie nie nastawiam
Mam to samo- chcialabym to wszystko najlepiej przespac i obudzic sie juz po..
Evanlyn ja tez widzialam filmiki z porodu w wodzie i faktycznie cala akcja jest w wodzie, tylko kolezanka musiala faktycznie wyjsc i rodzic na fotelu i to bylo w BBialej w Wojewodzkim u nas w Zywcu jest tez wanna ale jak rodzilam Sebka wlasnie mi polozna tez mowila o mozliwosci wejscia w 1 fazie porodu do wodynie wie. teraz czy z wygody taki maja zwyczaj czy mam faktycznie prawo sobie zyczyc porod w wodzie "od A do Z"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 09:08
-
Witam was mausie
Esoni dobra decyzja z pojechaniem do szpitala trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Czekamy na informacje.
Lilouk super prezent i milo ze strony koleżanek.
Ktoras pytała o bóle okresowe ogólnie na tym etapie chyba są normalne. Ale np ja miałam je od jakiegoś czasu muszę przyznać ze lekko je bagatelizowałam. A teraz leżę w szpitalu na wyciszenie skurczy i skracającej sie szyjki
U mnie noc niestety średnio przespana. Niestety mimo leków skurcze dalej sie pojawiały. Wiec w środku nocy 3 razy miałam dodatkowe ktg. I dodatkowe leki na wyciszenie. Ale muszę przyznać ze cały personel jest bardzo miły
Przyszła pani dopiero o 8.30 z porannym ktg i bardzo przepraszała ze mnie budzi.
Teraz dostałam śniadanie ale muszę poczekać na koniec ktg. Potem prysznic niestety juz mam zapowiedziane ze z moim nierozłącznym przyjacielem kroplówka. Ehhhh.
Jak juz dostanę sie do śniadania to wam wyślę fotkę co tam dziś na talerzu gości.jusella, LilouK, Zuzulka88, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27