X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2016
Odpowiedz

Lipiec 2016

Oceń ten wątek:
  • nowa! Autorytet
    Postów: 574 1522

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja łóżeczko mam już gotowe i w związku z tym, że mamy dużą moskitierę na całe łóżeczko w życiu bym nie zostawiała tego dla mojego męża gdyż ja miałam z nią problem a co dopiero mąż. a przy jej prasowaniu przypaliłam bo się zgapiłam z temp. więc szkoda gadać. Do łóżeczka dałam ochraniacz i prześcieradło i nic więcej, dziecia będę raczej otulać w rożek chyba, że będą upały to wtedy w pieluchę. wszystko jest przygotowane i przykryte i czeka.
    Ostatnio tak się rozkręciłam, że zapomniałam, że poród mnie czeka i tak się zastanawiam czy taki brak świadomości to dobre wyjście. Jak byłam gotowa na to co mnie czeka tak ostatnio odpuściłam sobie.
    Ja mam laktator ręczny aventa na elektryczny mnie nie stać a po za tym sama nie wiem czy będę go używać więc nie chciałam inwestować.
    Zastanawiam się nad zakupem misia, który ponoć uspokaja zamiast misia szumisia, taki miś ma cztery tryby dźwiękowe : bicie serca matki, biały szum, odgłosy natury i łono matki koszt 70 zł widziałam na żywo i może wizualnie nie jest piękny ale kusi mnie, że może akurat dziecia będzie uspokajać.
    http://allegro.pl/dfp20-fisher-price-mis-motylek-uspokajacz-przytula-i6010078440.html

    Zuzulka88, jusella, Agness27, kot_bury lubią tę wiadomość

  • Karolla. Autorytet
    Postów: 373 300

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Ja po nieprzespanej nocy, gdzieś nie mogłam spać w dodatku boli mnie noga jak chodzę :/ chyba w nocy się gdzieś odgniotłam...

    Laktator kupiłam ręczny z Lovi medical+ i zastanawiam się czy brac go do szpitala, chyba nie będę brała na początek, najwyżej mąż dowiezie. Buteleczkę jedną wezmę i smoczka też, muszę wyparzyć, gotujecie we wrzątku 5 minut czy zalewacie wrzącą wodą?

    Łóżeczko rozstawione, chciałabym też już założyć pościel, ale obawiam się, że się jeszcze zakurzy więc, chyba zostawię to na ostatnią chwilę a jak nie zdążę zrobi to mąż i babcia :)

    ania181111, Zuzulka88, jusella, Agness27, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość

  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zakładamy wszystko w środę bo mój chce ze mną to zrobić :)

    jusella, Agness27, kot_bury lubią tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2235

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę niektórym z Was ze pomogą Wam babcie :) u nas szkoda gadać - taki mam kontakt z moją mama która ubranka dziecka by w proszku normalnym wyprala :/
    Nie wiem jak sobie poradzę sama tzn mój bierze 2 tyg po urodzeniu Ale co on biedny też pomoże :/ trochę w nocy powstaje i tyle :(ewentualnie w domu go wykorzystam :D

    jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • Zonti Autorytet
    Postów: 274 682

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyparzam nie gotuje. Z tych plastikowych po wygotowaniu mi cieklo (mialam z aventa)

    qb3cwn15phdifg4q.png

    klz9mg7y7dfrnb84.png

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wyparzyłam te sylikonowe osłonki na brodawki, smoczki i aspirator.
    Dzwoniłam też do szpitala, żeby się upewnić, czy coś się przypadkiem nie zmieniło i położna mi powiedziała, że do dziecka nic nie muszę brać, na porodówkę nie muszę dzwonić i się upewniać, czy jest wolna, bo są po remoncie i mają rozbudowany oddział położniczy i więcej miejsc i teraz wszystkie pięć sal porodowych jest przystosowanych do porodów rodzinnych. Tak więc spoko.

    jusella, kot_bury, aisa, Pauli11 lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj wypakuje sterylizator to sobie ogarnę smoczki, osłonki na brodawki itp. :)

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • mamusiaaa1 Przyjaciółka
    Postów: 106 40

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dunda wrote:
    Ale czadowy ten żółwik. Bo przynajmniej ma tak jakby 3w1 czyli szum/melodyjke, światło i projektor.

    To ja, jak zobaczyłam wpis na blogu Zatrzymując Czas (http://www.zatrzymujacczas.pl/czas-na-spokojne-zasypianie-moje-faworyty-do-lozeczka-od-chicco/) z tymi wszystkimi projektorami, to się mega zakochałam w tej serii z Chicco <3 Kupiłam teraz przyjaciółce na baby shower tego różowego Misia z projektorem :) Robi piękny efekt w pokoiku - bo oczywiście mimo, że dzidzi nie ma jeszcze na świecie, to rozpakowała prezent i przetestowała :D Ma zmieniające się kolory i spokojną muzykę :)

    b434d1a1064f0f69med.jpg

    aisa, Pauli11, kot_bury lubią tę wiadomość

  • panna truskawka Autorytet
    Postów: 323 817

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo dziewczyny!
    Kalendarz pokazuje 30 dni do porodu.
    Dopadły mnie mega słabe dni: dziś chce mnie rozwalić ból głowy, wczoraj tak strasznie bolał mnie brzuch i wszystkie wnętrzności, że chodzić nie mogłam. Brzuch twardy, czuje czasami bóle jak na okres, choć są dosyć krótkie. Czuję się jakoś słabo. Mała czasami bardzo się rozpycha, a czasami ma jakiegoś lenia i nie czuję jej za bardzo (wtedy ogarnia mnie panika). Przestałam już wsiadać za kierownicę, bo ostatnio wsiadłam i niby dobrze się czułam, a w połowie drogi zrobiło mi się mega słabo.

    Po tych ośmiu miesiącach ciąży stwierdzam jedno: to nie był łatwy czas i psychicznie i fizycznie. Porodu boję się jak cholera ale bardzo się cieszę, że niedługo zagości u nas taka maleńka dziewczynka :) Cały czas ciekawi mnie jak ona wygląda :)

    jusella, Agness27, kot_bury, aisa, Pauli11 lubią tę wiadomość

    wff2tv73hpz3pa50.png
  • Karolla. Autorytet
    Postów: 373 300

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kama, o właśnie dobrze, że mi przypomniałaś, żeby osłonki wyparzyć :)
    Milcia, rodzisz w jakiejś prywatnej klinice?

  • Zuzulka88 Autorytet
    Postów: 279 700

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja :)
    Dziś jakoś leniwo u mnie - chyba strzelę sobie drzemkę ;)

    MirelS - mam wprawdzie godzinę drogi do Rzeszowa, ale mam nadzieję że zdążę :P Po cichu liczę że poród nie będzie postępował aż tak szybko :P

    Dalile - no jeśli chodzi o zgagę to doskonale Cię rozumiem - też się z nią męczę od jakiegoś czasu :/ Plus jest taki że im bardziej piecze, tym więcej piję :P

    Stokrotka - wszystkiego najlepszego i łatwego porodu :)

    jusella, kot_bury, stokrotka2013, eve90 lubią tę wiadomość

    860ij44jnlwgi45u.png
  • Zonti Autorytet
    Postów: 274 682

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz lada dzien zmienia nam sie tematy ze skurczow, sluzow, pakowania torby, kompletowania wyprawki na kolki, nieprzespane noce, cycowanie, odpukac- katarki, itd itp :) Ale to przelecialo!!!!!
    Panna truskawka ja tez sobie probuje wyobrazic jak wyglada, zakladam ze bedzie mala pyza sadzac po jej wadze, jedna wiem na pewno ze zakocham sie w niej od pierwszego wejzenia :)

    Zuzulka88, jusella, Agaax, kot_bury lubią tę wiadomość

    qb3cwn15phdifg4q.png

    klz9mg7y7dfrnb84.png

  • ona2012 Autorytet
    Postów: 302 423

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:)

    Cały czas Was podczytuje, ale ostatnio to albo zajmuje się czymś w domu albo z synkiem na dworze. Nie mogę usiedzieć w miejscu, muszę coś robić. Ostatnio to tylko chodzę i sprzątam. Nie wiem co mnie napadło.
    Ubranka i pieluchy już mam poprane i wyprasowane. Torba też spakowana. Jak coś mi się przypomina to dokładam.
    Dzisiaj i jutro zamierzam uprać kocyki i pościel i chyba będzie koniec.
    Ja narazie nie szykuje jeszcze łóżeczka, bo wydaje mi się, że jeszcze się zakurzy. Jak mąż tego nie zrobi jak będę w szpitalu to sama po powrocie do domu ogarnę:)
    Z zakupem laktatora narazie się wstrzymałam . Przy pierwszym dziecku nie był mi potrzebny, a teraz zobaczymy. Jak okaże się niezbędny to zamierzam zakupić elektryczny Lovi lub Medeli. Moje koleżanki ich używają i są bardzo zadowolone.
    A te osłonki na brodawki to super sprawa. Gdyby nie one to nie wiem czy dałabym radę karmić synka piersią. Tak miałam na początku popękane brodawki, że aż krew mi leciała. A dzięki nim po 1-2 tygodniach mogłam już karmić normalnie bez osłonek i bólu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 13:43

    Zonti, Zuzulka88, jusella, Agness27, aisa, kot_bury lubią tę wiadomość

    atdc3e5erjm386my.png
  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4494

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam zapakować i wyparzyć osłonki!
    Nie wiem czy będą konieczne, ale skoro kupiłam, to wezmę :)


    Ja już po wizycie położnej i obiadku. Wypełniłyśmy plan porodu, zostało tylko pytanie o pozycję rodzenia, bo to omówimy na kolejnym spotkaniu. Będziemy też mówić o karmieniu piersią.
    W sumie dobrze, że do mnie przychodzi ta położna. :)

    Powoli myślę też o badaniach, które trzeba zrobić i zabrać ze sobą do porodu. GBS pobierze lekarz w czwartek na wizycie, ale o reszcie też trzeba pomyśleć.

    jusella, kot_bury, aisa, Pauli11, Agness27 lubią tę wiadomość

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • julietta139 Przyjaciółka
    Postów: 70 327

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję wam dziewczyny za wsparcie! :) leżę, ale dobija mnie to leżenie,no ale ja mus to mus :)
    Dzięki za podpowiedzi odnośnie laktatorów, ja jeszcze słyszałam że z Canpola elektryczny jest dobry,kosztuje chyba 150 zł, ale to już można rzeczywiście kupić jak się urodzi, wtedy się okaże czy dane nam jest karmić :)
    Co do łóżeczka to mam materac i wszystko naszykowane w szufladzie do ubrania i też nie wiem czy to zrobić już,czy zostawić mojemu jakże ogarniętemu mężowi :)
    Co do przyszłej zmiany tematów na kolki, karmienia, ubieranie, kolor kupek itp. Polecam wam poczytanie sobie chociażby majóweczek tegorocznych, ja czytam je od 1 maja i wszystkie już urodziły i właśnie ukazują prawdziwe oblicze macierzyństwa.. Każda z nich miała baby bluesa, niektóre po nocach pisały, że odciagają właśnie mleko, inne, że nie dają rady z kolkami,a o połogu nie wspomnę :) także kochane, poród to pikuś, wychować potem te nasze szkraby to będzie wyzwanie :)
    Smacznego obiadku wam życzę:) ja mam teraz dowóz do domu posiłków, taką mam wspaniałą mamę :)

    jusella, kot_bury, aisa, Pauli11, Agness27, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość

    f2w3qqmzk2myg5sd.png
  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzulka ja też myślę o drzemce. Pogoda do spania, chyba burza wieczorem będzie. Chciałam dziś w końcu swoje ciuchy ogarnąć - popakować zimowe, wyrzucić rzeczy w których nie będę chodzić itd. ale coś mi podpowiada, że dziś to więcej szkód niż pożytku z tego może wyjść :/ - jakaś rozmemłana jestem.

    Laktatora nie zamierzam kupować. Łóżeczka jeszcze nie ubieram bo nie mam :/, bo dopiero po weekendzie będę rozstawiać a pościelę dopiero po wyjściu ze szpitala.

    Szymo rozrabia dziś na całego i Lilouk, podobni jak Ty mam wrażenie, że drugą dziurką chce wyjść :/ - do 3ciej się rozpychał.

    Chyba zaczynam mieć lekkiego stresa, bo TEN dzień zbliża się nieubłaganie... I tak sobie myślę o ile łatwiej by mi było, jakby Tatsiek był na miejscu :-( - na prawdę - doceńcie swoich facetów, nawet to, że Was wkurzają - ja ze swoim ponad 2 miesiące się nie widziałam ;-(, też nie o wszystkim co mnie gryzie mu mówię, bo nie chcę go martwić. Uwierzcie, ciężko tak samej... Aż się poryczałam :-(...

    LilouK, kot_bury, Agness27, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość

  • julietta139 Przyjaciółka
    Postów: 70 327

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusella mogę tylko domyślać się,co czujesz.. Ja też sama cały dzień, bo mój mąż zdarza się,że pracuje po 12h, a ja nie mogę się ruszyć, ani wyjść się z nikim spotkać, ani nawet do sklepu na ludzi popatrzeć. Ale pamiętaj, że już niedługo będziecie rodzinką,a twój tatusiek pewnie ciężko pracuje, żeby Szymuś miał wszystko, co najlepsze i tego się trzymajmy ( przytulam). Jeszcze trochę i nie będziesz sama...i czasami może jeszcze zatęsknimy za tą ciszą :)

    jusella, LilouK, kot_bury, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    f2w3qqmzk2myg5sd.png
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde. Wzięliśmy inna walizkę ta też jest za mała.

    Wezmę zaraz duża turystyczna a jak się w szpitalu Przyczepia to im powiem ze jak dla mnie to jest mała walizka na ich wielkie wymagania co do ilości rzeczy które trzeba mieć! Kurde! No ależ mam wnerwa. Walizkę kolejna ogarniemy dopiero w środę. Ja się nigdy nie spakuje!

    Maka, kot_bury, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • *Słoneczko Ekspertka
    Postów: 140 555

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Stokrotko, sto lat, sto lat!
    Jusella, bardzo Ci współczuję, że nie masz swojego mężczyzny przy sobie, ja bez mojego nie wiem jak dałabym radę w ciąży, choć pracuje 7 dni w tygodniu, więc w sumie za dużo się nie widzimy. Ale już niedługo będziecie razem?
    My po wizycie. Do terminu 18 dni, ale małemu się nie spieszy, szyjka zamknięta, więc perspektyw wielkich na szybkie rozwiązanie raczej nie ma. Nie chciał też współpracować pod KTG, za to jak mnie odpięli to się rozfikał. Przekora po mamie.
    Dziś czeka mnie i męża jeszcze mega trudna rozmowa z teściami, mam nadzieję, że wyrobię psychicznie...
    Pozdrawiamy!

    LilouK, jusella, aisa, kot_bury, Agness27, Zuzulka88, stokrotka2013 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72733.png
    Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrotka2013 wrote:
    Hello w poniedziałek 13-tego :) to mój dzień hihihi bo dziś mam urodziny no i jeszcze w łóżeczku sobie leżę w mojej anakondzie :)

    Gratulacje! Sto lat, spełnienia marzeń i lekkiego, szybkiego porodu w terminie :)
    Evanlyn wrote:
    Tak mam zamiar zrobić :) mam nadzieję że chusteczki Domol z Rossmana podołają zadaniu bo szkoda mi było dać 22 zł jak te były na promocji i kupiłam dwie paczki za 14 zł czy jakoś tak :D do dzisiejszego prania kolorowych ubranek dla Karola wrzuciłam trzy ma wszelki wypadek :D

    Te z Domola są w porządku, ja wrzucam jedną i jest ok :) chusteczka z prania wylatuje cała szarobura, a ubrania niepofarbowane (swoje pierzemy w dwóch turach: jasne kolory i białe, ciemne kolory i czarne - mamy za mało sztuk na 4 prania).
    Zonti wrote:
    Kupowalyscie juz biustonosze do karmienia? Jesli tak to poleccie cos prosze.

    Moim marzeniem, takim niezbyt spełnialnym (wypadam poza rozmiarówkę, a i ceny są totalnie z kosmosu) są biustonosze firmy Hotmilk. Te koronki <3 pewnie wezmę coś z Alles, Gai albo Lupoline, też da się znaleźć ładne, ceny już bardziej na polską kieszeń i rozmiarówka spora.

    U mnie od piątku trzyma się nastrój na "nie"... z chłopem się cały czas kłócę o jakieś drobiazgi, połowa rzeczy strasznie mnie denerwuje, od drugiej chce mi się płakać, czuję się opuchnięta, gruba i brzydka, wszystko mnie boli z kręgosłupem na czele, w żadnej pozycji nie jest mi wygodnie, no jeszcze do tego wszystkiego niech mi hemoroid pęknie. Grr.

    Za to wózek dziś przyszedł, sama go nie dam rady złożyć, więc biorę się w garść, bo trzeba chłopa udobruchać :)

    LilouK, jusella, aisa, Maka, Agness27, Zuzulka88, stokrotka2013, eve90 lubią tę wiadomość

‹‹ 1095 1096 1097 1098 1099 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ