Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A dziś udało mi się nawet pomalować paznokcie u stóp i jestem z siebie dumna
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f4ebcbcfb769.jpg
A to moja 5 letnia córcia w stroju zucha z przedstawienia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d072402d1780.jpg
i foteczka z niedzielnego grilowania-zapewne juz ostatnie przed porodem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e8681b376ed3.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 17:30
jusella, Maka, majeczka87, nowatorka, Pauli11, LilouK, ania181111, kama005, kot_bury, Kasiulina, Naditta, Zuzulka88, MirelS, Evanlyn, Agaax, aisa, stokrotka2013, eve90 lubią tę wiadomość
-
Stokrotka samych wspaniałości Ci życzę.
LilouK fajowe naklejki, a karuzela... Zakochałam się. Gdzie kupiłaś?
Dziewczyny nie zazdroszczę Wam że nie macie chłopów obok... Mój stał się teraz "chłopcem do bicia" i nie wyobrażam sobie gdyby go nie było... Znosi wszystko dzielnie i czasem jestem mu za to wdzięczna...
Majeczka ale jaja. Przecie nie mogą sami ot tak sobie abonamentu podnieść... Może telefonicznie coś Ci wcisneli?
MirelS też bym się wypisala, bez sensu..
Kuszą mnie też te literki.. Ale mam dylemat z pianki czy szyte? Nie mam kompletnie pomysłu na udekorowanie pokoiku.. Może jak już te meble wszystkie będą to coś wymyślę - czekamy jeszcze na nieszczęsne łóżeczko,regał i zwykłą komode. Pokoik jest duży i tak pusto w nim. No i marzy mi się tam taki wygodny fotel do karmienia..
A biustonosz do karmienia mam na razie jeden. Z kolejnym czekam na decyzję moich cyckow czy rosnąć czy nie..jusella, kot_bury, Agness27, Zuzulka88, MirelS, aisa, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
-
a z wciskaniem to mi od samego poczatku wciskaja..a potem sie wypieraja wszystkiego..uch niech ta umowa predzej sie konczy.. jak reklamacji nie uznaja to do rzecznika praw konsumenta bede musiala isc..tego mi jeszczse brakuje.. walki z ukochanym orange...
TAK JAK na wykresy malucha na belly paczam to wszystko w normie tylko kość udowa wystaje poza norme... Ma tak tez ktoras/
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Dzięki dziewczyny za pozytywne opinie. Szczerze, to nie byłam pewna jak to wyjdzie, bo Heńkowy kurnik ma dosłownie 4m2, musiałam je rozbić na 2 ściany. One pięknie się prezentują na pustej, gładkiej ścianie, ale tak na wysokościach też nie jest najgorzej.
Ponad kaczką przylepię jeszcze te drewniane literki dream, ale to musze wpierw zakupić rzepy do klejenia.
Tak Julietta, to są naklejki. Aż taka zdolna to nie jestemNaklejki i karuzelę kupiłam w Mothercare.
Ah, cieszę się Jusella, że "mały Kaczyński" na ścianie poprawił Ci humorekW sumie puziur też mi się uśmiecha jak na nie patrzę. A Ty się nie dołuj kochana, bo widzisz, mój cap pomimo, że często teraz bywa w domu, to leży taka odmóżdżona zwłoka na kanapie, gapi się w komórkę albo w tv, śmierdzi, pierdzi, chrapie i w ogóle na smalec to to przetopić, a z reszty bęben zrobić, bo pożytku ni ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 17:53
jusella, Dalile, kot_bury, Agness27, Zuzulka88, Pauli11, stokrotka2013, eve90 lubią tę wiadomość
-
Ja tylko ostatnio się dowiedziałam że 2700 g (34+3) . Żadnych wymiarów nie dostałam, więc nawet nie umiem sprawdzić.
Agnes szacunek, ja mam problem żeby obciąć paznokcie a co dopiero malować. Zdecydowanie nie chciałbym tego widzieć.
Piękna corunia i mamusia
A brzuch zaczął rosnąć jak szalony znowu +1 cm.
Muszę mezowatemu poprasowac koszulki.. Dla malutkiego mam już wszystko gotowe.ania181111, kot_bury, jusella, majeczka87, LilouK, Agness27, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość
-
Z tego wszystkiego zapomnialam wam napisac co u nas. Noc ciezka, skurcze regularne , szyjka skróciła sie do 1 cm i rozwarcie na palec, jak to lekrz mówi teraz juz wszystko moze sie zdarzyc ale caly czas jestem na kroplowce rozkurczowej dosłownie 24h/24 h nawet pod prysznic ide z kroplówka. I moge wstawac tylko do toalty.
Dzis na szczescie skurcze sie uspokoily i cały dzien jest ok. zobaczymy jak bedzie w nocy.
Dzis mnie szpital bardzo przyjemnie zaskoczyłrano miałam masaz limfatyczny nóg zeby nie puchły od lezenia i masaz pleców na rozluznienie miesni
przez chwile poczulam sie jak w spa
Co do posiłków to dzis bez szału :
śniadanie :
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6931dac49d96.jpg
Na sniadanie chlebek, serek topiony, konfitura , jogurt naturalny i herbata.
obiad:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0f7074ea4a54.jpg
Zupa krem z cukini, kuskus z sosem z jagniecina ( sos bardzo smaczny , jagnieciny nie lubie :p na deser jogurt owocowy i banan.
kolacja:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a795138852ec.jpg
kolacja własnie przyszła i jest chlebek, swieza wedlina, zupa krem z pomidorów i na deser jogurt owocowy.
Ja tez kupiłam drewnaine literki ale białe i sama je pomalowałamzawisna nad łozeczkiem Aurelki
LilouK, Maka, jusella, Naditta, Agness27, kot_bury, Zuzulka88, goodwill, Zonti, aisa, eve90 lubią tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
Maka ja też już mam praktycznie wszystko gotowe
torby spakowane do szpitala i najważniejsze
tylko nie wiem na jaki rozmiar się nastawiac przy naszej małej
Wiec spakowalam 3 rozmiary
I zobaczymy jak coś to mój mi dowiezie rzeczy dla małej
A Wy co zescie z ubranek smakowały ? Ja pajacyki głównie bo są najwygodniejsze
Pauli jakie smakołyki Ci serwujązaciskaj nogi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 18:05
Pauli11, jusella, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
A ja się zaraz biorę za prasowanie koszul mężowi. Nie znoszę tego!
Robię także jakiś większy ład i skład w moich papierach ciążowych.
Pauli same pysznościPauli11, jusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Pauli jestem zachwycona standardem Twojego szpitala. W Pl zwykły śmiertelnik o czymś takim nawet nie marzy.
Ania ja to biorę wszystkiego po trochu. Tj. Pajace, body krótki rękaw, body długi rękaw, polspiochy, skarpetki, czapeczka i niedrapki. Chociaż u nas w szpitalu w jakieś potargance ubierają i ponoć nie trzeba ubranek mieć.ania181111, Agness27, kot_bury, Zuzulka88, Pauli11 lubią tę wiadomość
-
cos takiego ze 10 ty ruch ktory poczujesz od 9 rano zaznacz sie krzyzykiem o której on wystapil.. ale niewiem czy jako ruch traktowac pojedyncze kopniecie czy cala serie ruchow jako jeden ruch
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Cześć dziewczyny ! Ja jednak w szpitalu. Ciśnienie dzis miałam najpierw 140/105 a w szpitalu 150/100 położyli mnie na porodówce juz się bałam ze chca żebym rodziła! Podali mi leki na cisnienie kroplówkę na płucka i magnez zrobili przepływy i ktg i cale szczęście ciśnienie mi spadło do 135/85 wtedy dopiero przewieźli mnie na patologię! Co 4godziny mam podawane leki na ciśnienie. Na IP lekarz mnie tak zbadał że zaczęłam plamić był strasznie niedelikatny. Mam nadzieje ze mnie skurcze do tego nie wezmą bo już jeden miałam chwilkę temu taki nieprzyjemnie bolący pewnie po tym badaniu ! Zaraz będę was nadrabiać bo nie było kiedy do was wpaść! A na kolacje 3kromki chleba i jakiś farsz jakby na uszka !!! GDZIE MOJ MĄŻ Z ZAKUPAMI !!!
-
Lilouk to mój facet ma podobne "funkcje" jak i Twój
. Szczerze - to momentami nie mogłam się doczekać, aż wyjedzie tak mnie wkurzał. A teraz głupia tęsknię - dobrze, że mi przypomniałaś o tych kilku "szczegółach" - od razu lepiej - masz u mnie duże lody
.
Paulii dobrze, żeś zagramanicą w szpitalu (tzn. nie dobrze, że w szpitalu ale lepiej tam niż tu)- w PL to o takich cudach nawet ciężko pomarzyć. U nas to luksus jak papier toaletowy jest.
Ania ja tylko na wyjście ze szpitala mam wziąć ubranka i tu się waham - pajac + skarpetko-butki + bluza + czapa (oczywiście zależnie od pogody wszystko założy albo część) i wariant nr 2: body, spodenki, skarpety, bluza, czapunia. Naszykuję oba warianty bo jeden w rozmiarze 56 a drugi 62.
Oj, Kama też nienawidzę prasowania koszul - oby szybko i sprawnie Ci poszło.
Esoni trzymaj się!
Szanowne Koleżanki - z racji tego, że najprawdopodobniej wiekiem najstarsza jestem, nakładam szlaban na leżenie w szpitalu. Od dziś do szpitala można się udać by urodzić - to po 37 tc.
Przepraszam, że zachowuję się tak apodyktycznie ale za dużo z nas ostatnio ląduje w tym przybytku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 18:59
LilouK, kijanka_88, kot_bury, Agness27, Zuzulka88, Pauli11, Agaax, Zonti, eve90 lubią tę wiadomość
-
Melduje się, dzień ciężki, bo dużo się działo dopiero dotarałam do komp. przepraszam że wcześniej nie odp.
Skurcze były nieregularne od rana do około 13 potem ustąpiły teraz tylko czasami, ruszam na wizyte dam znac co i jak ...
Liluk jak przeczytałam twój opis objawów to aż M przeczytałam bo to idealnie odwzorowuje sytuacje
Jusella głowa do góry z wszytskim sobie pięknie radzisz.. i Cię podziwiam... a czas do przyjazdu teraz szybciutko zleci...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 19:23
LilouK, kot_bury, Zuzulka88, jusella, Agness27, aisa lubią tę wiadomość
Kijanka
-
LilouK, można powiedzieć, że artystka z Ciebie, takie cuda na ścianie "wymalować" Słodko!
U mnie urządzanie kącika dla malucha w toku, jestem dumna z męża, tyle ma chęci do pracy. Chyba jemu zamiast mi włączył się syndrom wicia gniazdaDzisiaj wrócił z pracy, szybko wziął prysznic i od razu do roboty. Zrobił przykrycie do szuflady pod łóżeczkiem (bo okazało się, że był odkryta co mi się bardzo nie podobało) i półkę na wzór tej:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/22b064329519.png
No złoty chłop z niego ostatnio, aż nie poznaję!
Jusella, przytulam. Nie płakaj, czas szybko leci i niedługo będziecie we 3
Esoni, dobrze, że jesteś pod profesjonalną opieką. Ciśnienie to nie żarty.
A Jusella ma rację, koniec ze szpitalami dziewczyny, przynajmniej na kilka tygodniWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 19:37
jusella, Zuzulka88, Pauli11, Agness27, Zonti, aisa, eve90 lubią tę wiadomość
17.07.2016