Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Natasza gratulacje
Nie mam już sił siedzieć w pracy. Miałam iśc na l4 ale zauważyłam że umowa konczy mi się w grudniu więc jeszcze posiedze do stycznia żeby dostać bezterminowa, tylko jak ja to wytrzymam.
Wy już siedzicie na L4?
kama005 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Natasza gratuluje to to dopiero zaskoczenie
ja rano nie mogę nic wcisnac w siebie dopiero pozniej sie rozkręcam dziewczyny czy któraś z was musiała leżeć bo ja musze ale ze stresu nie dopytalam czy oznacza bezwzględny zakaz wychodzenia?
Nanatasza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jesli chodzi o prace to staram się pracować z domu bo zostawiłam ja z dnia na dzień ale meczy mnie to. Moj szef juz kogoś szuka na zastępstwo. Nie chciałam tak szybko odchodzić bo jeszcze wiele moze się wydarzyć ale fasolka jest dla mnie wazniejsza.
-
Wróciłam. Plamienie mogło być z małego krwiaczka, który mi sie zrobil i ktory powinien się wchłonąć. Na badaniu było czyściutko Dostałam zwolnienie na prawie miesiąc i duphaston i mam się oszczędzać. W pon mam wizyte na nfz u tego gin, wiec założy mi wtedy karte i zleci badania.
Uspokoiłam się trochę
Wiola90, malika89, aisa, Edka, Inska, Sanna lubią tę wiadomość
06.2015 - poronienie
-
nick nieaktualnyAda to dobrze ze wszystko dobrze .
W ogóle to miałam zdać relacje ze spania z ciążowa poduszką. Bardzo bardzo bardzo polecam . Jak dla mnie mega wygoda i w koni umiem spać na tym lewym boku . Ale sama poduszka w każdym położeniu jest wygodna . I mala tez to zauważyła bo ciągle mi ja podkrada . Mogłam sobie kupic taka juz kiedys a nie sie męczyć . -
Dziewczyny, czy któraś z Was ma problemy z tarczycą? Jak robiłam sobie badania przed ciążą (koniec sierpnia) to miałam tsh w normie, coś koło 3, ale wczoraj miałam już 5,116. Zaczęłam szósty tydzień. Mój gin, jak do niego dzwoniłam powiedział, żebym spróbowała umówić się do endo, a jak się nie uda to mam wizytę 1 grudnia i wtedy pogadamy. Wizytę u endo umówiłam na sobotę, ale zastanawiam się, czy nie szukać kogoś wcześniej?? Czy to podwyższone tsh może zaczekać jeszcze tydzień? Czy trzeba działać jak najszybciej? Zastanawiam się czy to spokojne podejście mojego gin powinnam odczytywać jako dobry znak (nic się nie dzieje, można zaczekać), czy jako jego olewcze podejście do tematu? Chodzę do niego od 3 lat i do tej pory byłam zadowolona.Kazik - 04.08.2016
Aniołek -
angella908 wrote:Natasza gratulacje
Nie mam już sił siedzieć w pracy. Miałam iśc na l4 ale zauważyłam że umowa konczy mi się w grudniu więc jeszcze posiedze do stycznia żeby dostać bezterminowa, tylko jak ja to wytrzymam.
Wy już siedzicie na L4?
Ja jeszcze nie siedze na L4 ale mam pracę taką że mój szef jak się tylko dowie może mi zmienić stanowisko lub wysłać na tzw urlopWiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
nick nieaktualnyGrzybka wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was ma problemy z tarczycą? Jak robiłam sobie badania przed ciążą (koniec sierpnia) to miałam tsh w normie, coś koło 3, ale wczoraj miałam już 5,116. Zaczęłam szósty tydzień. Mój gin, jak do niego dzwoniłam powiedział, żebym spróbowała umówić się do endo, a jak się nie uda to mam wizytę 1 grudnia i wtedy pogadamy. Wizytę u endo umówiłam na sobotę, ale zastanawiam się, czy nie szukać kogoś wcześniej?? Czy to podwyższone tsh może zaczekać jeszcze tydzień? Czy trzeba działać jak najszybciej? Zastanawiam się czy to spokojne podejście mojego gin powinnam odczytywać jako dobry znak (nic się nie dzieje, można zaczekać), czy jako jego olewcze podejście do tematu? Chodzę do niego od 3 lat i do tej pory byłam zadowolona.
Dopiero koło 12 tyg. dzidzi tarczyca zaczyna pracować, tak mówił mój gin. I zdążyłam do tego czasu wyrównać poziom. Teraz jest nawet poniżej normy. Myślę, że do soboty się nic nie stanie Pzdr. 
Grzybka lubi tę wiadomość
-
Grzybka, to o dużo za wysoki wynik. Jak najszybciej biegnij do endokrynologa. Przed eizytą koniecznie oprócz tsh zrób wolne hormony ft4 i ft3 oraz przeciwciala antyTG i antyTPO.
U mnie wynik powyżej 4 niestety był prawdopodobnie przyczyną poronienia ;(
Po szczegółowych badaniach okazało się, że to zwykła niedoczynność. Dostałam leki. Wyniki się poprawiły i zaszłam teraz w ciążę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 22:03
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
nick nieaktualnyGratuluję tak wspaniałej nowiny!
Ja dostałam l4 bo dopadł mnie wirus więc do wczoraj miałam l4 teraz mam wolne bo wyrobiłam etat. W sumie to dobrze kilka dni wolnego więcej nam nie zaszkodzi a może tylko pomóc. Teraz odliczamy do czwartku idę do mojej gin i nie mogę się doczekać aby sprawdzić co u mojej fasolki. -
Nanatasza gratulacje. Zawsze chciałam mieć blizniaki ♡.
Byłam dziś w Kauflandzie u mnie w mieście. Z mężem przeszukalismy cały sklep i nie znaleźliśmy tego Rogala dla ciężarnych. Mąż pytał nawet w informacji. W piątek będę w Lublinie wiec jeszcze tam poszukam a jak nie znajdę to zamówię na allegro. A już się cieszyłam ze będę dziś spala na tej poduszce
Nanatasza lubi tę wiadomość
-
uff dziewczyny, ochłonęłam trochę
dzięki Wam za gratulacje, chyba do mnie jeszcze nie dociera.
W rodzinie nie mieliśmy bliźniaków. Coś czułam, że te moje bety są za wysokie, wy piszecie, że macie kilkanaście dni po ovu 80 a ja 1300.
W zeszłym tygodniu był 1 szkrab, teraz 2, mam nadzieję, że za 2 tygodnie nie będzie 3
Dostałam badania do zrobienia i mam zapisać sie na prenatalne (łapię się na nfz, więc choć tyle dobrego )
Następna wizyta 8 grudnia.
Witam nowe dziewczyny, fajnie, że nas taka gromada
pytałyście o l4 - mi lekarz od razu powiedział, że teraz szybko zamykać sprawy zawodowe, bo przy jednojajowej ciąży to czeka mnie sanatorium - przechodzenie z kanapy na łóżko - zero sprzątania, gotowania, zakupów, spacerów - leżenie. Więc pewnie od stycznia będę leżeć. Póki co powoli pracuję.
Karolina - patrzyłam na allegro, spokojnie za jakieś 60zł można poduchę znaleźć, też się nad nią zastanawiałam.
ada - super, że wszystko po wizycie w porządku
Lekarz powiedział mi jeszcze o niejedzeniu - można nie jeść, byle pić, dużo pić, tyle, by normalnie sikać - powiedział, że to najważniejsze.
a od dziś jestem słomiana wdowa..M wyjechał na wschód Europy, kontakt będzie utrudniony, no ale jakoś damy radę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 06:21
aisa, Sanna, malika89 lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*]
muli mnie wciąż i nie mogę nic zjeść, zero apetytu 
