Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
LilouK wrote:Naditta, ja miałam oferowane to gmeranie w 38+3tyg, czyli tydzień temu, żebym sobie przemyślała do następnej wizyty czy chcę spróbować czy wolę czekać. Ponoć to rutyna.
Nie wiem i nie rozumiem dlaczego Tobie tego nikt nie zaoferował, bo jednak to jest coś nad czym warto się zastanowić trochę dłużej niż podejmować decyzję w ciągu kilku sekund na wizycie. Może masz jakieś przeciwwskazania?
Czy boli? Trochę, ale bardziej jest to niekomfortowe i dziwne uczucie kręcenia i wciskania palucha w odwłok niż bolesne, przynajmniej dla mnie. Trwa tak krótko, że da się przeżyć
Też nigdy nie była u gina chłopa
Już napisałam post, że moje położne nieogarnięte i pewnie zapomniały mi zaproponować, ale... poczytałam i okazuje się, że często proponują taki masaż dopiero po terminie. Widać każdy szpital inaczej trochę działa.
A na stronie NHS piszą tak:
http://www.nhs.uk/conditions/pregnancy-and-baby/pages/over-40-weeks-pregnant-overdue.aspx
Jeśli dotrwam do 40 tyg, to zapewne wtedy mi zrobią.
A Ty się szykuj, bo piszą, że zwykle po 48h się zaczyna!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 15:20
17.07.2016
-
Ja już po wizycie - w końcu coś ruszyło w dobrym kierunku.
Szyjka się skróciła o centymetr do 30mm, przepuszcza opuszek palca. Jak dla mnie to duże zmiany
Zosia waży ok 3kg.
Lekarz powiedział, że mnie nie zapisuje na za tydzień, bo jak jakąś pacjentkę zapisze, to ona zawsze przyjdzie, a tak może do środy włącznie urodzęJeśli nie, to mam zadzwonić w czwartek rano i mnie gdzieś wciśnie na wizytę.
Wracałam do domu po schodach po dwa stopnie, tylko nikomu nie mówcieA na wieczór mam w planach prasowanie. Nie jest to mycie okien, ale może coś pomoże.
majeczka87, kot_bury, jusella, Agness27, Naditta, renieczka, MirelS, Pauli11, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Eithlinn Majeczka ma rację
nie ma potrzeby teraz pić czegokolwiek na laktację. Ja przez całą ciążę dosłownie raz miałam małą plamkę na staniku a produkcja dopiero po porodzie ruszyła i Szymcio tylko na cycu jest. Tu nie ma reguły - niektórym cieknie z cyców przez pół ciąży a u innych susza - dopiero po porodzie.
Jak już jesteśmy przy laktacji - mogę z czystym sumieniem polecić laktator Canpol Breast Pump (ręczny z gruszką) - ciągnie rewelacyjnie w niecałe 5 minut 60 ml mleka miałam w butelce, jest prosty w obsłudze no i cena - 38,99 zł.
Jak już tak się wymądrzam to jeszcze jedna rada - jednak trzeba sutki hartować bo inaczej masakra - jedną piersią nie mogę karmić bo niesamowity ból, strupek mi się zrobił, krew się lała. Próbowałam z nakładkami - nic nie wyszło i dopiero dziś ulgę dzięki laktatorowi poczułam.
Agness27, kot_bury, kijanka_88, MirelS, Zonti, Pauli11, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość
-
Jusella mnie przy karmieniu tez sutki szczypały ale na szczęście ranek nie bylo i oby szybko się i Tobie wygoily .
A swoja droga to ogolnie Malo piersi mi urosły..mam nadzieje ze po porodzie tez będę miała mleczko.
Z Cora to aż mi sie rozstępy na piersiach porobily bo tak urosly a ok 3 doby po porodzie to normalnie mleczarnia tylko mala się dotknęła to mleko samo plynelojusella, kot_bury, Pauli11, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Aaaaaaaa!
No dostałam wyniki posiewu moczu
No to się idzie załamać!!!!
Badanie ogólne ok a pieprzony posiew dodatni. Bakteriuria 10/S/4 cfu/ml. No chyba żart!
Ja rozumiem jakby w moczu coś wylazlo i zazwyczaj tak było mocz do d a posiew jałowy.
Czy infekcja układu moczowego może mieć jakiś wpływ na maleństwo teraz lub podczas porodu? Zaczynamy sie martwić bo ja już nie mogę. No ileż można. Na jutro mam gin - na cale szczęście był jeszcze termin...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 16:30
-
Smile wrote:Ciesz się że masz taki nastrój w domu,do mnie dzisiaj taki przyszedł a leżę już tydzień w szpitalu.W domu zawsze jest większy wybor zajęć do zrobienia...w szpitalu kazdy dzień taki sam...współczuję jak ktoś musi leżeć połowę ciąży w szpitalu....
Ciśnienie już się ogarnęło, będą Cię trzymać aż do porodu czy są szanse na wyjście jeszcze do domu?
-
Tak czytam, czytam i czytam... I już zapomniałam co której chciałam napisać. Wiem jedno LilouK po takim hartowaniu malzy jaki sobie serwowalas byle jaki ból Cie nie ruszy..
U mnie jest siara ale na sutach dokładnie w tych peknieciach (parę razy tylko miałam ugiżdżony stanik)..
Aaaa i zapomniałam. Jestem frajerem roku. Wczoraj wyciągnęłam gazety - kupiłam je na początku ciąży ale nie czytałam bo to wszystko u mnie takie niepewne było.. No i zapomniałam o nich. I wiecie co? Jest tam prawie wszystko od domowych sposobów na przeziębienie , po dretwiejace ręce przez ubranka i opinie/ceny wózków...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 17:06
jusella, majeczka87, Pauli11, niezapominajka, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ania miała się stawić w szpitalu żeby zobaczyli czy coś się rozkręca i może się rozkręciło, a może ją zostawili i nie ma dostępu do internetu
A ciśnienie chyba fakt szaleje, bo ja raz pełna energii a raz chodzę jakbym w łeb dostała.
Dalile sprawdzę teorię Twojego lekarza - jestem zapisana na 11 i wg mojej gin. mam nie doczekać do tej wizyty, zobaczymymoże trzeba było się nie zapisywać już
Ale sobie dogodziłam- gofry z sosem borówkowym i bitą śmietanąmało nie pęknę!
jusella, Agness27, kot_bury, Pauli11, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Melduję się po szpitalu
szyjka już mieciutkaaaa i wszystko wygląda na to ze niedługo urodze niestety chyba nie dziś
lekarz daje nam jeszcze tydzień i zobaczymy...
Mam nadzieję ze urodze bo zwariuje ;( zzrobiłam dzis ogorkowa
I macie rację : dziś dzień do kituuuAgness27, Zonti, jusella, kot_bury, Pauli11, renieczka, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]