Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Po walce z laktatorem udalo sie odciagnac troche pokarmu i idzie mi coraz lepiej. Mam reczny lovi i jestem zadowolona, jednak duzo zalezy od tego czy masz pokarm czy nie. Tez mam ranki na piersiach i mega bola ale tlumacze sobie ze bedzie coraz lepiej.
Synek dal nam popalic troche w dzien bo byl w inkubatorze bardzo niespokojny i mial zatkany nosek na szczescie Pani polozna mu zakropila i od dlugiego czasu spi spokojnie.a ja chwile odpoczelam. Od rana byl ze mna maz powiem wam ze cudownie sie sprawdza jako ojciec i nie boi sie robic kolo synka pomimo ze nigdy tego nie robil.
Co do samych objawow porodu to powiem wam ze w przeddzien mialam mega powera i bylam na zakupach, pojechalam posprzatac na cmentarz, w domu porzadki zrobilaam obiad ugotowalam i padlam. Popoludnie mialam senne co chwila usypialam, bylo mi niedobrze wiec kolacji juz nie zjadlam. O 2 w nocy wstalam z bole brzucha bo bardzo siusiu mi sie chcialo po pol godzinie znowu i o 2.50 w lozku zrobilo mi sie mokro i poszlam zobaczyc a co to i wtedy chlusnelo. Wiec pomyslalam ze obudze meza ale jeszcze sie wykapalam i troche ogolilam a na koncu sprawdzilam czy wszystko mam.
Powiem wam ciekawostke ze od kilku dni budzilam sie kolo trzeciej w nocy i o trzeciej odeszly mi wody.
ania181111, majeczka87, jusella, Agness27, Pauli11, Gagaga, TheForfie, renieczka, figaa, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Nowa niech maluszek zdrowo rosnie. WidzisZ jaki zdolny tatus
a Ty jestes bardzo dzielna powiem Ci ze tez chcialabym zeby wody chlusnely bo wtedy bedzie wiadomo ze to juz
Agness27, Pauli11, renieczka, Zuzulka88, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości 
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Ach, jak ja ci zazdroszczę, że już jesteś po! Wiecie jak mam tak, że mija tydzień, a u mnie na suwaczku dalej 37+ tc
To tak jak ze szkołą było - siedzisz godzinę a tam 15 min minęło.
Sanna, majeczka87, renieczka, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki powiedzcie mi, mam twardnienie brzucha srednio co 10 min, trwaja ok minuty. Są bezbolesne, w sensie że nie mam bólu na okres, bywają w pozycji stojącej i leżącej. Czy to mogą być skurcze porodowe? Jak myślicie? Ja już sama zgłupiałam.TP:02.07
-
Byłam dzisiaj w szpitalu. Z Małym niby dobrze, ale jednak wszystko jest do dupy
My chyba nigdy nie wyjdziemy do domu Mam dzisiaj doła, chce mi się ryczeć, tym bardziej, że mam ciągle wyrzuty sumienia zostawiając go tam samego. Mati jest na półkoloniach i muszę go odebrać do godz. 16tej i wychodzę od Jaśka akurat wtedy, kiedy on się wybudza i chciałby się na maksa przytulać.
Dobra wiadomość - producent mojego łóżeczka sam do mnie zadzwonił i doślą mi ten spód do domu... Chociaż jedno z głowy.
Gratuluję świeżym mamom. Zabieram się do nadrabiania.
Agness27, Zuzulka88, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość
-
Ale jesteście okropne Laski , narobilyscie mi takiej ochoty na gofry , a ja nawet nie mam gofrownicy w domu
Niezapominajka przytulas , nie doluj się jesteś silna kobietka ! Twój wspaniały syn też , zanim się obejrzysz będziecie już we dwójkę w domkubtulili się 24/h :*
Nie miej wyrzutów sumienia , zostawiasz go w dobrych rękach , i już na prawdę niebawem będziecie razem w domku !
niezapominajka, Angel0101, Gagaga, jusella, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
[/url] -
aisa wrote:Współczuję pobytu w szpitalu
Ciśnienie już się ogarnęło, będą Cię trzymać aż do porodu czy są szanse na wyjście jeszcze do domu?
Ciśnienie po lekach już ok ale do porodu zostaje na oddziale,w sumie to już niewiele zostało;-) ale dzisiaj akurat nadszedł mały kryzys po tygodniowym pobycie...
aisa, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Witam was mamusie
My dalej w dwupaku...
Eve, Nowatorka, Angella wielkie gratulacje
Jussela ale masz przystojniaka w domu Slodziak z tego twojego Szymka Zazdroszcze ze masz juz maluszka obok siebie
Mirels widze ze u ciebie podobnie jak u mnie, mnóstwo skurczy i fałszywych alarmów . Maluchy tylko strasza a urodzic sie nie chca. Ja szczrze powiedziawszy jestem juz tym bardzo zmeczona i bardzo chciałbym juz urodzic... Szkoada ze moja mała nie podziela mojego zdania :
panna_ truskawaka mam podobne odczucia i wahania nastroju.Tez juz nie mam co sprzatac poza codziennym odkurzaniem itd. Staram sie chodzic na długie spacery tyle ze na dłuzasza mete to ni jest takie proste bo maks 1-1,5 godziny i musze siku ;p
Marta22 ja kupiłam termometr do ucha IRT 6020 ThermoScan 5 NOEE bratowa uzya przy dwójce dzieci i polecała wiec i ja ten zakupiłam.
Julietta jak tam u ciebie ? Akcja ruszyła ?
Jesli chodzi o laktcje to zgadzam sie z dziewczynami ze przed porodem moze nic a nic nie byc a potem moze byc az za duzo i odwrotnie mozna miec siare od połowy ciazy a potem i tak miec problem z laktacja. Ja sie narazie tym nie martwie a tez nic a nic sie u mnie w tym temacie nie dzieje nawet jednej małek kropelki nie da sie wycisnac.Ostatnio tylko moe sutki stały sie znowu bardzo drazliwe ale nie wiem jak to interpertowac
nowa! trzymam kciuki żeby szybciutko przeszla żółtaczak Kubusiowi i żebyscie mogli wracac do do domu.
Gagaga trzymamy kciuki i powdzenia wszysko bedzie dobrze
Zgadzam sie z toba majeczka tez bym chciala zeby zaczeło sie od chlusniecia wód Zeby nie było watpliwosci
Angel niestety jak nie sa bolesne to raczej sa to tylo skurcze przepowiadające ale może z bezbolesnych przejda w bolesne i ruszsz na porodówke trzymam za to kciuki
Niezapominajka głowa do góry lada momet wyjdziecie
aisa, MirelS, Angel0101, jusella, niezapominajka, majeczka87, Agness27, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
Smile wrote:Ciśnienie po lekach już ok ale do porodu zostaje na oddziale,w sumie to już niewiele zostało;-) ale dzisiaj akurat nadszedł mały kryzys po tygodniowym pobycie...
A jaki masz harmonogram dnia? O której obchody/pisiłki? Odwiedziny masz w wyznaczonych godzinach czy przez cały dzień mogą?
Życzę by Twój Mikołaj się namyślił i zechciał przywitać z mamą mój też na razie woli siedzieć w brzuchu.
Angel raczej na pewno to nie są jeszcze porodowe a przepowiadające- ale ciesz się ją nawet takich nie mam :p
aisa, Agness27, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
i takiej wersji się trzymajmy!
