Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Maka urodziła
24. Maka..........................................10.07 ? 3490g 53cm Bartuś (cc).jusella, ania181111, MirelS, dżasta88, majeczka87, niezapominajka, kot_bury, Zuzulka88, Edka, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Ja wam powiem jedno... Mam teraz dylemat. Z czym jechać do szpitala? Te skurcze były straszne ale do przeżycia i to jeszcze nie było to... To kurde jak ma wyglądać ten skurcz żeby pojechać? No teraz to już nie wiem...
Mój zadzwonił do matki swojej bo miał do niej sprawę a przy okazję opowiedział jej historię dzisiejszego poranka a jego mama "Ja tak przeczuwałam". No tylko szkoda że skończyło sie na powrocie do domu -
Maka gratulacje☺
ania mi już lekarz kazał do siebie nie przychodzić tylko po terminie zgłosić się do szpitala. W sumie dziwię mu się, bo co mu zależy. Jestem w tym zielona, bo w pierwszej ciazy nie pracowałam więc nie miałam takich dylematów.
basia takie sytuacje z porodow dlugo pozostaja w pamieci ale musimy zachować spokój i być dobrej mysli:*
Teraz to już każda z nas czeka na porod jak na zbawienie☺ wczoraj będąc na zakupach w h&m, przechodząc kolo lustra dopiero do mnie dotarło ze mój brzuch jest już naprawdę duży i mam wrażenie ze ludzie się już dziwnie na mnie patrza hihiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 11:34
ania181111, jusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
l -
kama005 wrote:Ja wam powiem jedno... Mam teraz dylemat. Z czym jechać do szpitala? Te skurcze były straszne ale do przeżycia i to jeszcze nie było to... To kurde jak ma wyglądać ten skurcz żeby pojechać? No teraz to już nie wiem...
Mój zadzwonił do matki swojej bo miał do niej sprawę a przy okazję opowiedział jej historię dzisiejszego poranka a jego mama "Ja tak przeczuwałam". No tylko szkoda że skończyło sie na powrocie do domu
Ja to już się psychicznie nastawiam na mega bol ... nie ma co się oszukiwać ze to będą "przyjemne chwile" i tobie też radzę się tak nastawić lepiej się później miło rozczarować
Ja zresztą zawsze miałam mega bole @ więc na bok jestem raczej wytrzymała zresztą to się okaże :p
jusella lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
dżasta88 wrote:Maka gratulacje☺
ania mi już lekarz kazał do siebie nie przychodzić tylko po terminie zgłosić się do szpitala. W sumie dziwię mu się, bo co mu zależy. Jestem w tym zielona, bo w pierwszej ciazy nie pracowałam więc nie miałam takich dylematów.
basia takie sytuacje z porodow dlugo pozostaja w pamieci ale musimy zachować spokój i być dobrej mysli:*
No to zrób tj ja jeśli masz zwolnienie to terminu porodu to w termin porodu jedź do szpitala (i tak musisz żeby Cię zbadali ) i tak napewno przedłuża Ci zwolnienie
jusella, dżasta88, kot_bury lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Witam się i ja ale się tu dzieje! Maka gratulacje! i powodzenia innym rodzącym,bo czytając już się pogubiłam która co i jak
Kama szkoda, że fałszywy alarm tylko. U mnie też noc pod znakiem skurczy. I też miałam problem czy jechać na IP czy nie. Jak mnie przeczyściło to odrobinę zaczęły puszczać. I usnęłam Nie ma to jak odchodzą wody, poród pewny. Te skurcze mega mylące mogą być
Już bliżej niż dalej, tyle kobiet rodzi to i my damy radę, ale ja od progu będę wołać "znieczulenie proszę"
ania181111, jusella, dżasta88, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Maka gratulacje Synka:)
Widzę porody idą jak brza a mamy dopiero 10 lipca i jeszcze troche a wszystkie będziemy rozpakowane
Jusella tez się balam wyjścia synka bo wszystkie sytuacje sie przypominaly..Dzis i wczoraj małemu bardzo ładnie serduszko pracowalo ale i tak o 11 przyjechala po Niego karetka i go zabrali do Gdańska na badania.
Modle sie w duchu by do mnie dzis wrócił.
No i super ze juz jutro będziesz miec wszystkich Panow obok siebie
Ciesz się z Nimi ślicznym Szymonkiem
Angella dużo zdrówka do Malenstwa i niech szybko zdrowieje
Dziewczyny ze skurczami powodzenia i rozwinięcia akcji porodowej
jusella, MirelS, dżasta88, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
No ja też miałam czasami bolesne @ ale to dzisiejsze to było mega mocne... Nadal mnie łapią te bóle ale o wiele rzadziej...
Było regularnie bo co 5 minut a zaczęło się od 10min. No nic.
Następnym razem pojadę jak będe płakać z bólu
Ale powiedział mi lekarz ciekawą rzecz. Skurcze pojawiły się tej nocy. Nie powiedziane że następnej się nie nasilą i nie będziemy na porodówce. Optymista. Nasze dziecię jest uparte. Mój dzisiaj gadał do małej tak "Nastraszyłaś rodziców" A wcześniej mówił że mogłaby sie zdecydowac
MirelS mnie jeszcze dzisiaj czyści... Ehh
Uzupełniłam listę na fb
A teraz siedzę i zgrywam sobie muzę na tel tak w razie czego...ania181111, jusella, MirelS, majeczka87, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
ania ja to mam taka cicha nadzieje ze w następnym tygodniu sie juz rozpakuje☺ dzięki za pomoc☺
Agness dobrze ze Wojtusia dokładnie przebadają i oby jak najszybciej był już przy Tobie.
kama dobrze by bylo gdyby słowa lekarza sie sprawdziły :pWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 11:57
ania181111, Agness27 lubią tę wiadomość
l -
Kama nasza też uparta
więc czekamy na nią kiedy się namysli
Dzasta też miałam taką nadzieję ze wcześniej urodze i chodzę jak slon
tobie życzę szybkiego porodu i w terminie !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 11:57
jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Ja dzisiaj też zamierzam trochę pospacerować, ale co z tego wyjdzie to nie wiem. Wczoraj na zakupach ledwo już szłam i do tego co jakiś czas twardnial mi brzuch. Nie nadaje się już do niczego hihi chęci są ale sił brak...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 12:07
jusella lubi tę wiadomość
l