X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2016
Odpowiedz

Lipiec 2016

Oceń ten wątek:
  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 10 lipca 2016, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki oby Wam się nasiliło i Dzieciaczki dziś pojawiły się na świecie :-D

    Witaj Dżasta - 3x miałam się przywitać i zapomniałam...

    TheForfie, niezapominajka, Agness27, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

  • TheForfie Ekspertka
    Postów: 164 434

    Wysłany: 10 lipca 2016, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam teraz co 7min cały czas i średnio bolesne :P dzięki!:) też mam nadzieję że się nasili :))

    jusella, niezapominajka, Ana32, majeczka87, Zuzulka88, kot_bury, Edka lubią tę wiadomość

    ug37e6ydmras9566.png
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 10 lipca 2016, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nas wysłali do domu. Szyjka zamknięta. Skurcze co jakiś czas ale takie 10s wg nich. Jak mi powiedział że był taki mocniejszy to nawet nie poczułam.

    Kazał mi lekarz wziąć dwie nospy i czekać. Położyłam.sie do łóżeczka w domku i pewnie tak zalegne na większość dnia. Jak przejdzie to ok jak nie to w razie co przyjechać wieczorem. Zakłada że do wtorku urodze. No zobaczymy... Mała może mieć własny plan :p
    Ta co mnie przyjmowała mega niemiła a lekarz fajny :) powiedział że dobrze zesmy przyjechali ale to jeszcze nie to
    Ehh no nic czekamy.

    Czas chyba pójść spać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 07:22

    niezapominajka, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 10 lipca 2016, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TheForfie jak mawiała moja Prababcia - dej Ci Panie Boże.
    Wszystkim potrzebującym dej.

    My już po porannym karmieniu i pora na przytulanki i chyba jeszcze pójdziemy spać :-D.

    Dziś Pierworodny wraca z wakacji jutro Tatusiek - cieszę się ogromnie, że będę mieć przy sobie wszystkich moich Chłopaków a jednocześnie troszkę się boję, że wprowadzą zamieszanie :-P. Bo teraz mam czas tylko dla Szymcia a potem będę musiała go dzielić między trójkę i nie wiem czy dam radę... ale najważniejsze, że będziemy w komplecie.

    Kama bidulko wyśpij się, odpocznij i z powrotem na porodówkę tylko tym razem już się rozpakuj proszę .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 07:25

    kijanka_88, niezapominajka, TheForfie, Agness27, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 10 lipca 2016, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się :)

    Jusella caly czas Malego mam na piersi :)
    Na porodówce jak go ogarnęli i mnie zszyli to sobie lezylismy sie karmilismy :)
    A jak dawal o sobie znac płaczem porę pojadl i sie uspokoił :)
    Fakt noc nie przespana bo mnie pulsometr budzil bo gdy tylko maly sie poruszył to pikal no i karmilam go 2 razy po godz lub półtorej.

    Kama nie chce cie martwic ale jak będziesz miała skurcze co 3-4 minuty to dopiero zacznie bolec..
    U mnie tak samo jak i u ciebie sie zaczynalo.
    A baba przy przyjęciu mnie byla bardzo niemila.Od zawsze słyszałam ze jak sluz z krwią się pojawi to do szpitala a ta zaczela naskakiwac ze ze skurczami co 8min moge chodzić i 3 dni.
    Druga na oddziale byla milsza bo doradzila skoki na pilce i ruszanie sie na przyspieszenie skurczy.
    No i dostałam obiad i kolacje tylko polozna wspomniała by zjec tyle by nie czuć głodu ale i tak wymiotowalam na skurczach juz tych mocnych .
    Mąż byl caly czas ze mną i pilnował .
    A córci jak się cieszyla ze ona sie przez telefon dowiedziała pierwsza bo tak jej obiecaliśmy no i byla pewna ze ja z małym juz w domu ale jak narazie musimy zostac tu :)

    Trzymam kciuki za dalsze dobre rozwiązania i sxybkie akcje porodowe :)
    No i dziękuję bardzo za gratulacje :)

    jusella, niezapominajka, majeczka87, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • kijanka_88 Autorytet
    Postów: 587 1298

    Wysłany: 10 lipca 2016, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusella wrote:
    TheForfie jak mawiała moja Prababcia - dej Ci Panie Boże.
    Wszystkim potrzebującym dej.

    My już po porannym karmieniu i pora na przytulanki i chyba jeszcze pójdziemy spać :-D.

    Dziś Pierworodny wraca z wakacji jutro Tatusiek - cieszę się ogromnie, że będę mieć przy sobie wszystkich moich Chłopaków a jednocześnie troszkę się boję, że wprowadzą zamieszanie :-P. Bo teraz mam czas tylko dla Szymcia a potem będę musiała go dzielić między trójkę i nie wiem czy dam radę... ale najważniejsze, że będziemy w komplecie.

    Kama bidulko wyśpij się, odpocznij i z powrotem na porodówkę tylko tym razem już się rozpakuj proszę .


    Jusella jak oni wszyscy przyjadą obiecał nam ze usiądziesz sobie kobieto na 3 h z nogami do góry i wszyscy twói panowie bedą o Ciebie dbali , gotowali, przynosili i odnosili...

    jusella, niezapominajka, Agness27, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

    Kijanka
  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 10 lipca 2016, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Agness ale się cieszę, że wszystko dobrze. Przed chwilą przypomniałam sobie ten stres po prenatalnych, jak czekałyśmy na wyniki badań genetycznych a dziś trzymamy naszych Synów w ramionach i mam nadzieję, że wszystko co najgorsze dawno już za nami.
    Mocna kciuki trzymam za serduszko Wojtusia na pewno jest wszystko dobrze :-D.

    Kijanka obiecuje! Chłopaki obiecali mi kosmetyczkę i fryzjera więc tam się zrelaksuję :-D. Salon jest dosłownie 3 domy dalej więc jakby co Szymcio będzie mieć blisko do mnie :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 07:43

    kijanka_88, niezapominajka, Agness27, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

  • Sanna Autorytet
    Postów: 815 1233

    Wysłany: 10 lipca 2016, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wody mi odeszły jadę do szpitala

    kijanka_88, jusella, niezapominajka, renieczka, aisa, Naditta, kama005, Ana32, TheForfie, Agness27, majeczka87, Zuzulka88, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość

    74di4z174lr410ce.png
  • Sanna Autorytet
    Postów: 815 1233

    Wysłany: 10 lipca 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ile mam czasu boje sie troszke

    74di4z174lr410ce.png
  • dżasta88 Przyjaciółka
    Postów: 120 154

    Wysłany: 10 lipca 2016, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanna przygotuj sobie wszystko na spokojnie i jedź do szpitala. Nie denerwuj sie:*

    niezapominajka, Agness27 lubią tę wiadomość

    l22nkrhm22kbaufb.png
    atdcanliphuvudhs.pngl
  • Sanna Autorytet
    Postów: 815 1233

    Wysłany: 10 lipca 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz jedziemy trzymajcie kciuki

    niezapominajka, kama005, TheForfie, Agness27, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

    74di4z174lr410ce.png
  • kijanka_88 Autorytet
    Postów: 587 1298

    Wysłany: 10 lipca 2016, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusella to się cieszę ;)

    Mój maź się śmieje z stworzyłam demona, pilnuje mała w rytmie dobowym ponieważ nie długo wracam do pracy i muszę mieć wszystko poukładane, młoda je co 3 godziny i powiem Wam powoli mogę pochować wszystkie zegarki w domu... :o

    San na powodzenia trzymamy kciuki!!!!

    jusella, Sanna, niezapominajka, dżasta88, Agness27, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

    Kijanka
  • nowa! Autorytet
    Postów: 574 1522

    Wysłany: 10 lipca 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny,
    Witam sie w nieco lepszym nastroju jak wczoraj i chyba jestem przygotowana na to ze dzis nie wyjdziemy ale jestem ciekawa czy spada Kububiowi poziom bilirubiny.
    Wczoraj przyszla pani doktor i sie troche poprawila bo na poczatku mial 13 po dniu naswietlania 12,8 a wczoraj 12. Wypuszcza nas jak bedzie 10.
    Nocke mieliśmy tak pol na pol. Moj synek to straszny lakomczuch i jak je a mam bardzo duzo pokarmu to tak sie nalyka powietrza ze pozniej jest problem z odbiciem. I w nocy byl troche jak to polozna powoedziala zagazowany. Ewidentnie ma juz dosyc inkubatora bo nad ranem co go tam wlozylam to krzyk to pozwolili mi go troche wyciagbac to spal z dwie godziny ze mna w lozku i ani nie drgnal. Ogolnie jak nic Kubunia nie boli to jest niesamowicie grzeczny a ja mam duzo czasu dla siebie.
    Jusella ciesze sie razem z toba ze jutro juz nie bedziesz sama ale jaki tlum bedziesz miala w domu, super.
    Dzasta witaj.
    Gratuluje nowym mamusia niech wasze dzieciaczki chowaja sie zdrowo.
    Trzymam kciuki za dzisiejsze rodzace zycze wam szybkich i przyjemnych porodow.
    Milej niedzieli :-)

    jusella, niezapominajka, Agness27, majeczka87, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 10 lipca 2016, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanna spokojnie, masz jeszcze trochę czasu :-) powodzenia życzę i oby łatwo poszło. Z niecierpliwością czekam na jnfo, że jesteście już po :-D

    niezapominajka, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 10 lipca 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ja wykrakałam te porody? Powodzenia dla rodzacych, Kama zbierz siły i na poprawkę.
    Dżasta witaj!

    Ja dziś obiad u mamy i nawet mnie z mężem zawiezie do domku i odwiezie bo nie chce żebym prowadziła :)

    jusella, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 10 lipca 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauli, Agness gratuluję dzieciaczków. Pauli, czekamy na foty :)

    Jusella, marzę o tym, zeby przy mnie też zrobił się taki rozgardiasz jak u Ciebie od jutra. Na razie nasz tatusiek oczekuje na znak, zeby zakupić bilet i wsiąść do samolotu. Mati już nie może doczekać się brata w domu. A ja chcę mieć już całą trójkę przy sobie.

    U Jaśka nadal zdarzają się spadki, ale już pojedyncze i podobno sam wyrównuje saturację, więc to dobra wiadomość. Zaczynam się łudzić, ze może jednak następny poniedziałek w domciu byłby realny. wczoraj już ważył 3260g i mierzył 55cm.

    Nowa, lepiej, że jesteście w szpitalu, bo u mojego starszaka też była taka sytuacja i wypuścili nas za wcześnie (po 9 dniach, poziom 12) i co 3-4 dni jeździłam z nim na badania krwi, a widok cierpiącego dziecka i słuchanie jego krzyku przyprawiało mnie o zawał. Lepiej, jak to robili jak ja nie widziałam i nie słyszałam.Naświetlania bardzo przyspieszają rozpad bilirubiny.

    Witam nową koleżankę.

    Rodzącym i oczekującym na skurcze, życzę łagodnego porodu.
    Czytam Was regularnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 08:47

    jusella, Agness27, Zuzulka88, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • Maka Autorytet
    Postów: 2316 3079

    Wysłany: 10 lipca 2016, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko postępuje, za godzinę mam cc. Boję się.

    niezapominajka, Dalile, jusella, Sanna, aisa, Naditta, renieczka, TheForfie, Agness27, Marta22, majeczka87, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

    ckaik0s3070dl07t.png
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 10 lipca 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maka wrote:
    Wszystko postępuje, za godzinę mam cc. Boję się.
    Powodzenia, już za moment zobaczysz swojego skarba <3

    Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 10 lipca 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubie to jako przytulam. Maka będzie dobrze! Co to dla ciebie!

    niezapominajka, Agness27, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • dżasta88 Przyjaciółka
    Postów: 120 154

    Wysłany: 10 lipca 2016, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angella, nowa, niezapominajka życzę szybkiego powrotu maluszków do domu i żeby te pobyty w szpitalu poszły w niepamięć!

    jusella to już za niedługo będziecie całą rodzinką, super:)

    Za wszystkie rodzące i oczekujące 3mam kciuki! Oby u mnie tez juz sie zaczelo dziac cos konkretniejszego... bo takie straszaki sa najgorsze.

    niezapominajka, jusella, Dalile, Agness27, kot_bury lubią tę wiadomość

    l22nkrhm22kbaufb.png
    atdcanliphuvudhs.pngl
‹‹ 1280 1281 1282 1283 1284 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ