Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mirel S jestes stworzona do rodzenia;) dobrze ze cos podjadłas;) ja sie dowiedzialam ze u mnie w klinice nie chca lewatywki zrobic.. hmm ja sama jakos nie widze siebie robiacej tego " zabiegu". oby organizm sam sie oczyscil.. ale buuurza do mnie idzie;) dzis pelne obroty to pewnie pospie sobie dzis dobrze;)
powodzenia dżasta :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 19:45
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Jestem po wizycie, Mała waży 3800 !
Rozwarcie nadal na 1,5 cm ale JUTRO RODZIMY O 9 mam się stawić na oddział, także proszę trzymaćza mnie kciuki :*renieczka, kijanka_88, kot_bury, Naditta, aisa, LilouK, kama005, jusella, Agness27, Evanlyn, OkraglinkaOlinka, TheForfie, figaa, Zuzulka88, Edka, Ana32, eve90 lubią tę wiadomość
-
Ja rodziłam dwa razy i dwa razy podpisywałam zgodę na lewatywę i nie miałam robionej. Za drugim razem po odejściu czopa dwa razy musiałam lecieć do kibelka i nie było żadnej niespodzianki na porodówce, co niestety mi się przydarzyło za pierwszym razem.
Majeczka zawsze możesz sobie zaaplikować czopka glicerynowego. -
Zonti wrote:mirels, dzasta powodzenia!
kasiulina masz cc? przepraszam nie pamietam...
Mój lekarz ma akurat jutro dyżur 24 h i pasuje mu żebym rodziła, bo od soboty idzie na urlop. Także pójdę i urodzęjusella, Zonti, TheForfie, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Cześć Kochane! Melduję, że dziś o 12.57 na świat przyszła Wiktoria. 3630 g szczęścia i 57 cm radości:) jak będę miała kiedy to dokładnie opowiem:) rodziłam naturalnie z zzo. Buzki
LilouK, Naditta, jusella, Zonti, Agness27, Evanlyn, OkraglinkaOlinka, TheForfie, Milcia, renieczka, figaa, Kasiulina, aisa, Zuzulka88, Edka, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość
TP:02.07
-
Nowa no mnie tez nacinali i tez jeszcze boli przy siadaniu ale tu akurat mam Male nacięcie bo z córką miałam większe i bardziej bolalo ale tez troche wieksza byla.
Spora ulgę daje zdjęcie szwów no i po tyg powinna być lekka poprawa
Na bol możesz paracetamol zażyć.
A i super ze wychodzicie
My jutro wychodzimy
Jusella udanych chwil dla Was i cieszcie sie sobą jak najdłużej
jusella, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Kama jeszcze raz gratulacje .
Ja właśnie leżę i czekam , calu dzień boli mnie podwozie a od 30 minut mały jak by się szaleju najadł i boli mnie krocze jak by coś mi rozrywalo , nie jest to regularne , ale boli , i zaczęło się mocniej po prysznicu .jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
[/url] -
Jagódka ur. 11.07.2016r. godz. 22.32, 3360g 55cm, porod sn.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 23:03
jusella, Naditta, Evanlyn, Agness27, OkraglinkaOlinka, TheForfie, Milcia, renieczka, figaa, Kasiulina, aisa, Dalile, Marta22, Zuzulka88, Edka, kot_bury, eve90 lubią tę wiadomość
l -
Zonti u mnie maly do dnia porodu byl bardzo aktywny ale w dniu porodu od rana juz nie.na ktg serduszko super pracowalo a ruchow może ze 3 poczułam przy 3 ktg.
Spróbuj cos słodkiego zjeść i popukac w brzuszek może sie rozbudzi.
Ale jak masz sie denerwowac to jedz na ktg i niech sprawdza bo po co masz sie martwic.
Ania trzymamy kciuki by córcia zechcisla łaskawie wyjść z brzuszka sama i sie w końcu przywitać
Kot bury to pochwala dla męża ze się postaral dla synka.trzeba korzystać jak chce pomagać lub zachęcać do pomocy
Zonti, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Mirek trzymamy kciuki.
Każą pic przy porodzie ale tez małymi lyczkami bo jak się je to można wymiotować.
No ja w dniu porodu zjadłam troszkę obiadu i kolacji no i wymiotowalam a nie cala godz później miałam synka
Lewatywa nie jest straszna-nie bójcie sie.
Mi robili i ona tez przyspiesza skurcze macicy.a po co macie miec niespodzianke w czasie porodu.
Moja sąsiadka z łóżka nie miała bo nie zdążyli jak ja przywieźli i niestety troszkę miała niespodziankę ale na szczęście nikt nie krzyczał poprostu zaraz sprzątnęli .
Dzasta trzymamy kciuki
Na przyspieszenie skurczy działa masowanie brzucha mi tak doktor od noworodkow doradzila
Kama Gratulacje
jusella, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Mirek trzymamy kciuki.
Każą pic przy porodzie ale tez małymi lyczkami bo jak się je to można wymiotować.
No ja w dniu porodu zjadłam troszkę obiadu i kolacji no i wymiotowalam a nie cala godz później miałam synka
Lewatywa nie jest straszna-nie bójcie sie.
Mi robili i ona tez przyspiesza skurcze macicy.a po co macie miec niespodzianke w czasie porodu.
Moja sąsiadka z łóżka nie miała bo nie zdążyli jak ja przywieźli i niestety troszkę miała niespodziankę ale na szczęście nikt nie krzyczał poprostu zaraz sprzątnęli .
Dzasta trzymamy kciuki
Na przyspieszenie skurczy działa masowanie brzucha mi tak doktor od noworodkow doradzila
Kama Gratulacje