Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc dziewczyny,
Nie odzywam sie ostatnio bo ogarniamy sie w domu.
W poniedzilek wyszlismy ze szpitala. Pierwsza noc w domku nie byla najgorsza sprawdzamy co dla synka jest najlepsze i stwierdzilismy ze najlepiej spi po ciemku.
Wczoraj zalatwialam papiery w pracy i urzedach a dzisiaj bylismy na wizycie patronarzowej.jakub ma 4100 g i ladnie rosnie.
Tej nocy pieknie spal i budzil sie tylko na cyca i pieluche.
Ja na razie nie wiem co jesc karmiac. Ale dzisiaj szaleje i kupilam sobie kukurydze i jedna zjem bo wyczytalam ze mozna.ale az sie boje.
Kochane wspolczuje wam tego oczekiwania i obserwowania sie czy juz zycze wam by tak jak mi odeszly wam wody.
Wszystkim nowym mamusia gratuluje i zycze zdrowych i grzecznych dzieci.Zuzulka88, ania181111, renieczka, Kasiulina, Dalile, figaa, kot_bury, aisa, TheForfie, jusella, eve90, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Witajcie.
My juz od wczoraj w domku .Wczoraj Wojtuś miał pierwsze spotkanie z Dziadkami -jak sie cieszyli i sie popłakali ze wzruszenia
A w nocy nam jeszcze jeden chomik uciekl na mieszkanie bo córka zapomniała zamkac klatki..ale dobrze ze karmiłam malego i zajrzałam do salonu bo by i drugi uciekl.Ale widac jak tamtego szuka bo biegał po całej klatce i obwachiwał-oby sie znalazł żywy.
A dziś była u Nas położna na wizycie i Mały przebił wage urodzeniową i waży 3253 i mówi ze bardzo ładnie bo wczoraj przy wypisie miał 3040.
a mój mąz jeszcze na pogrzeb pojechał kuzynki Taty bo zmarł w niedziele..I tak pomysleliśmy ze to dziwny zbieg okoliczności bo w sobotę ponownie trafił do szpitala bo bardzo chorował na serce i sie juz męczył a w niedziele zmarł a nasz Synek miał wizyte w Gdańsku w sprawie swojego serduszka i sie okazało że jego serduszko jest całkiem zdrowe i bloku nie ma tak jakby kuzynki Ojciec zabrał chorobę Małego .
Aż sie popłakałam jak to skojarzyłam
A oto i Nasz Wojtuś
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0e1c029adf45.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 14:59
ania181111, Kasiulina, Dalile, figaa, renieczka, LilouK, Marta22, kot_bury, aisa, Zuzulka88, jusella, eve90, _analiza, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny melduję,że mój synek Mateusz urodził się przez cc 11 lipca o 9:20 z wagą 3400 i miał 55cm.
Dalile, ania181111, LilouK, renieczka, kot_bury, Naditta, Marta22, figaa, aisa, stokrotka2013, Zuzulka88, TheForfie, Evanlyn, jusella, OkraglinkaOlinka, Kasiulina, niezapominajka, eve90, Agness27, _analiza, majeczka87 lubią tę wiadomość
-
Ona gratuluje.
Agness super ze okazalo sie ze wszystko jest dobrze z serduszkiem synusia i sliczny jest
Ja juz dzisiaj zapisalam Kubunia ma badanie bioderek i niestety ma jakas niewielka nieprawidlowosc w nereczlach wiec jeszcze musimy powtorzyc za miesiac.
Teraz chwile sie przespalam i synus tez spal a teraz budzimy sie na karmienie.Dalile, ania181111, kot_bury, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zuzulka88 wrote:MirelS, a jak tam w Pro Familii, zadowolona jesteś? Duże przepełnienie?
LilouK, Zuzulka88, jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
To ja z pytaniem - czy to słynne oczyszczanie się organizmu, to musi być biegunka? Bo mnie dziś ciągle ciśnie na kibelek, ale nie mam biegunki, po normalnemu robię, tylko już 4 razy dziś. A nie jem niewiadomo ile, żeby tak mieć czym
Jak to zinterpretować?Agness27 lubi tę wiadomość
-
Dalie jak latasz często to tp jest właśnie oczyszczanie bo ja podczas ciazy to cały czas miałam problem z wyróżnieniem mogłam nie odwiedzać kibelka 3 dni i też od wczoraj mnie czyści tzn zalatwiam się normalnie ale np 3 razy dziennie[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualny
-
Ona- brawo Wy Najszczersze gratulacje!
Naditta, najprawdziwsza prawda, coś w tym jest. Mam lekkiego doła i stracha, bo mój zaraz jedzie na nockę, a ja zostaję sama w domu. Oczywiście zaczyna mnie boleć podwozie, twardy brzuch, dwójka ciśnie, nie wiem czy dlatego, że coś jest na rzeczy czy z nerwów Obstawiam to drugie.
Dalile, ja tak mam często. Czasem idę 3-4 razy i widzisz, dalej nic Jak mi dzieć nisko gmera rączkami, albo wstawia się główką i ciśnie w dół, ogarnia mnie takie lekkie podenerwowanie i napięcie. A że mam bezpośrednie nerwowe połącznie głowy z dupą, muszę natychmiast do kibelka Tak że tego, sama nie wiem jak to interpretować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 17:47
kot_bury, Marta22, Zuzulka88, aisa, jusella, niezapominajka, Agness27, _analiza lubią tę wiadomość
-
Ja zazdroszczę, chętnie bym pochodziła do kibelka więcej niż raz na tydzień
Lilouk, szkoda że daleko mieszkasz, jakby było bliżej to ja bym Cie w razie wu zawiozla do szpitala!
Ja po nieprzespanej nocce ostatnio miałam tak, że mi się wydawało że zara urodze, bo młody jakby mi ręce wystawiał dołem tak się tam kręcił. A bardzo wtedy nie chciałam, jak nie śpię nie mam zupełnie mocy i padłabym w drodze do szpitala. Na szczęście na strachu się skończyło
Puenta miała być taka, że zawsze w nieodpowiednim momencie coś się dzieje co nas niepokoi, ale będzie dobrzeLilouK, Zuzulka88, jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
17.07.2016