Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też mam dzisiaj wizytę ale dopiero o 19. Już zaczynam się baćEjrene wrote:Cześć
Ja dziś wizytuje o 11.30 i z tej okazji wzięłam wolne. Ciekawa jestem czy ten krwiak mi się wchłonął.
Witam nową lipcówkę
też mam termin na 10.07'
Namea nie daj się chorobie :*
namea lubi tę wiadomość

-
Nanatasza wrote:dziewczyny, czy któraś ma kłopoty z ciśnieniem?
nie wiem, jakie ciśnienie jest ok w ciąży.
Dziś miałam 138/81, puls 85 - obawiam się, że nieco za wysokie to pierwsze.. a wizyta dopiero 8 grudnia..
co niegroźnego w ciaży obniża ciśnienie?
Nanatasza - jak dobrze że nie tylko ja mam taki problem
z natury mam niskie ciśnienie i teraz mam dość szybką pracę serca. od wtorku jestem przerażona tymi "zawirowaniami" - oczywiście wyobraźnia pracuje i już miałam wizje katastroficzne
ale poczytałam trochę, że to jest naturalny objaw - pod wpływem hormonów i zwiększonej ilości krwi zmianie ulega praca serca. bedzie ona szybsza więc i ciśnienie będzie wyższe. ale oczywiście wspomnę o tym na wizycie mojej gince. zauważyłam też, że łatwo się stresuję każdą głupotą i wtedy automatycznie mam szybsze serce. rozwiązaniem chyba będzie odpoczynek w domu na L4 i pozytywne myślenie
Nanatasza, aisa lubią tę wiadomość
Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.

-
Smile wrote:daktylek no w końcu jesteś!myślałam o Tobie niedawno, co u Ciebie?atat też jakoś zniknęła...
Smile - wpadam czasami na forum i podczytuję - ale ostatnio mialam gorszy nastrój - tak jak pisałam powyżej wpadłam w panikę bo mam szybsza pracę serca i zaczęłam się nakręcać, a poza tym stwierdziłam ze zbytnio się nakręcam tym co tutaj czasami ktoś napisze więc postanowiłam wyluzować i trochę odpuścić aktywność na forum.
wiele z dziewczyn pisało że ma nudności, więc ja sie stresowałam ze u mnie jest coś nie tak bo nudności nie mam itd itp - im mniej czytam tym spokojniejsza jestem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 11:58
Englein, Edka lubią tę wiadomość
Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.

-
nick nieaktualnyEjrene i ona2012 życzę powodzenia na wizytach .
Ja w nocy tez wstaje sikać a dzis mala mi sie obudzila to poszłam do niej i tak mu sie w glowie zakręciło ze gdyby nie sciana to leze . Od rana czuje sie zle tak mi nie dobrze ale puki co bez wymiotów . Brzuch tez pobolewa i kluje od czasu do czasu ale z córką milam tak prawie całą ciążę wiec sie uspokajam . Chce juz poniedziałek i tez wizytę pierwszą . Oby bylo juz serduszko . A do mojego katarku doszedł mokry kaszel wiec odpoczywam i sie kuruje .Oczywiście w ruchu jest cebula , miód , czosnek i cytryna .Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 12:03
-
Ja właśnie odebrałam wyniki tych wszystkich badań i na szczęście wszystkie wyszły dobrze.
Mnie też nieźle mdli, i to całą dobę. Staram się często jeść ale to nic nie daje już. Od kilku dni nie jem mięsa w ogóle nie mogę na nie patrzyć , czy któraś z Was też tak ma?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 12:09
nowatorka lubi tę wiadomość

-
Cześć lipcowe mamusie. Z paroma się już znam z reszta mam nadzieje się poznać

Ja jestem po 1szej wizycie termin na 18.07. ale niestety na drugim jajnika mam torbiel 5cm wiec ogólnie leżę juz w domu. Wiem ze wiele kobiet to ma i nie ma co panikować ale ja dmuchać na zimne.
Ona2012 miałaś glukozę? Jak to wygląda, można w tym samym dniu co glukoza robić resztę badań czy trzeba to rozdzielić? Nienawidzę pobierania krwi bo nie mam widocznych żył i juz się martwię haha
aisa, Edka lubią tę wiadomość
Marcel Zdzisław vel. Pająk

PCO stwierdzone w 2008r.
05.2015 cb (6tc)
1-4cs z CLO+Ovitrelle; 5cs CLO+fostimon+ovitrelle
-
daktylek wrote:Smile - wpadam czasami na forum i podczytuję - ale ostatnio mialam gorszy nastrój - tak jak pisałam powyżej wpadłam w panikę bo mam szybsza pracę serca i zaczęłam się nakręcać, a poza tym stwierdziłam ze zbytnio się nakręcam tym co tutaj czasami ktoś napisze więc postanowiłam wyluzować i trochę odpuścić aktywność na forum.
wiele z dziewczyn pisało że ma nudności, więc ja sie stresowałam ze u mnie jest coś nie tak bo nudności nie mam itd itp - im mniej czytam tym spokojniejsza jestem
daktylek rozumiem ale fajnie, że jesteś i masz zamiar od czasu do czasu zaglądać
Dunda, miło widzieć znajome nicki:)
Fakt, można się nieźle czasami nakręcić czytając te wszystkie posty...dzisiaj albo jutro odbieram wyniki badań i jutro mam wizytę u gina:)
Edka lubi tę wiadomość

-
ona2012 wrote:...
Mnie też nieźle mdli, i to całą dobę. Staram się często jeść ale to nic nie daje już. Od kilku dni nie jem mięsa w ogóle nie mogę na nie patrzyć , czy któraś z Was też tak ma?
Ja też tak mam więc nie jesteś sama
Nawet w nocy budzą mnie meeega mdłości...
Też dziś wieczorem mam wizytę. Moja pierwsza więc stresik jest!
Trzymajcie kciuki!
aisa lubi tę wiadomość

-
Witaj Dunda. ja jak bylam na usg to mi gin powiedzial ze mam jakas cyste (nie wiem czy torbiel bo nie mieszkam w polsce i nie wiem w tym jezyku czy torbiel i cysta to to samo ale chyba tak) ale tylko wspomnial ze to jest przez ciaze i kompletnie to olal, nic mi w zwiazku z tym nie powiedzial i nie kazal odpoczywac czy cos. nie przejmuje sie tym bo jezeli on sie nie przejmujeto znaczy ze to nic takiego.Dunda wrote:Cześć lipcowe mamusie. Z paroma się już znam z reszta mam nadzieje się poznać

Ja jestem po 1szej wizycie termin na 18.07. ale niestety na drugim jajnika mam torbiel 5cm wiec ogólnie leżę juz w domu. Wiem ze wiele kobiet to ma i nie ma co panikować ale ja dmuchać na zimne.
daktylek ty tak nie chciej tych nudnosci bo moga cie jeszcze dopasc. ja tez na poczatku nie mialam, potem mnie dopadly i juz ich nie lubie
-
daktylek wrote:Nanatasza - jak dobrze że nie tylko ja mam taki problem

z natury mam niskie ciśnienie i teraz mam dość szybką pracę serca. od wtorku jestem przerażona tymi "zawirowaniami" - oczywiście wyobraźnia pracuje i już miałam wizje katastroficzne
ale poczytałam trochę, że to jest naturalny objaw - pod wpływem hormonów i zwiększonej ilości krwi zmianie ulega praca serca. bedzie ona szybsza więc i ciśnienie będzie wyższe. ale oczywiście wspomnę o tym na wizycie mojej gince. zauważyłam też, że łatwo się stresuję każdą głupotą i wtedy automatycznie mam szybsze serce. rozwiązaniem chyba będzie odpoczynek w domu na L4 i pozytywne myślenie 
dzięki za odpowiedź. tak tak, też mam te łopotania serca i zapytam gina o to
Faktycznie, jak poleżę, wyciszę się, to przechodzi
Mam nadzieje tylko, że maluchom nic nie będzie
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Ja już po. Krwiak niestety się nie wchłonął, jest większy niż ostatnio. Ale najważniejsze że z fasolą wszystko dobrze
kontrola za 2 tyg.
Trzymam kciuki za wasze wizyty.
Nowatorka to na jajniku co mialaś to pęcherzyk pęknięty z którego była ovulacja
aisa lubi tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny. Sorki ale przygotowuje się do testów i rozmowy kwalifikacyjnej ale już skończyłam a chwilą prawdy jutro.
Mój kupił pistacje i jakoś się tak do nich dorwałam.
Dzisiaj mnie tak głową nawalała że musiałam wziąć apap.
Mdłości koszmarne Dzisiaj -
aaaa mozliweEjrene wrote:Ja już po. Krwiak niestety się nie wchłonął, jest większy niż ostatnio. Ale najważniejsze że z fasolą wszystko dobrze
kontrola za 2 tyg.
Trzymam kciuki za wasze wizyty.
Nowatorka to na jajniku co mialaś to pęcherzyk pęknięty z którego była ovulacja
hehe dzieki za wyjasnienie
kama005 wrote:Hejka dziewczyny. Sorki ale przygotowuje się do testów i rozmowy kwalifikacyjnej ale już skończyłam a chwilą prawdy jutro.
Mój kupił pistacje i jakoś się tak do nich dorwałam.
Dzisiaj mnie tak głową nawalała że musiałam wziąć apap.
Mdłości koszmarne Dzisiaj
mnie tez dzisiaj glowa boli i tez mam okropne mdlosci, chyba taki dzien
a co ty teraz na rozmowy kwalifikacyjne chodzisz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 14:26
-
Ejrene wrote:Ja już po. Krwiak niestety się nie wchłonął, jest większy niż ostatnio. Ale najważniejsze że z fasolą wszystko dobrze
kontrola za 2 tyg.
Trzymam kciuki za wasze wizyty.
Nowatorka to na jajniku co mialaś to pęcherzyk pęknięty z którego była ovulacja
Jakiej wielkosci jest Twoj krwiak?06.2015 - poronienie

-
Zależy co robisz na tych nockach, ale tak czy siak zaświadczenie od lekarza musi być. tak to każda by mówiła że na noc nie może bo na test nasikała. A ja np. nie chciałam mówić zaraz po pozytywnym teście, tez za soba mam nieudaną ciążę. Oczywiście szefostwo może być miłe i uwierzyć na słowo jak Tobie, ale nie musi.oluu wrote:Jak Ci wyjdzie zwykły test ciążowy pozytywny to możesz poinformować pracodawcę nie musisz czekać do potwierdzania ciąży. Ja w ciągu doby zrobiłam 4 testy wyszły pozytywne więc zaraz poinformowalam że jest pozytywny wynik i ze jestem. Też mam w pracy nocki i bym się nie otworzyła iść jedno maleństwo straciłam bo nie chciałam za wcześnie powiedzieć i mam do siebie żal...
-
Ja też mam termin na 18:) Ja narazie badałam samą glukozę. Mam w normie, więc obciążenie glukozą mój lekarz dopiero zleca między24-26 tygodniem, jeżeli jest wszystko w porządku na początku. Ale z tego co pamiętam w pierwszej ciąży wykonywałam wszystkie badania razem z tym obciążeniem tego samego dnia.Dunda wrote:Cześć lipcowe mamusie. Z paroma się już znam z reszta mam nadzieje się poznać

Ja jestem po 1szej wizycie termin na 18.07. ale niestety na drugim jajnika mam torbiel 5cm wiec ogólnie leżę juz w domu. Wiem ze wiele kobiet to ma i nie ma co panikować ale ja dmuchać na zimne.
Ona2012 miałaś glukozę? Jak to wygląda, można w tym samym dniu co glukoza robić resztę badań czy trzeba to rozdzielić? Nienawidzę pobierania krwi bo nie mam widocznych żył i juz się martwię haha
Dunda a serduszko dzisiaj już widziałaś? Jakiej wielkości jest zarodek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 16:10



nie wiem jak pojde na pazurki i do pracy. Normalnie bym rz....ala caly czas 





