Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam się jak co dzień w dwupaku ale już chyba ostatnie dni, bo zaraz jadę do szpitala - byłam dziś na ktg, wynik poprawny, skurcze mizeria, ale ciśnienie mam wysokie (najniższy pomiar 150/100) i lekarz kazał dmuchać na zimne. Najpierw się trochę zdenerwowałam i pewnie jeszcze bardziej mi skoczyło, ale teraz się uspokoiłam - przynajmniej będę cały czas pod opieką, nawet widmo wywołania wydaje mi się w tym momencie niestraszne.
jusella, Agaax, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Ja nie trzymam sie scisle diety. Jak na razie nie mielismy problemow, ale wiem ze moga sie dopiero zaczac.
Codziennie jem cos nowego i obserwuje jak mala reaguje, oczywiscie wszystko z rozsadkiem.
Aniu moze faktycznie po kalafiorze ja bolal bo jest ciezkostrawny, ale jak to jest z tymi brzuszkami to juz sama nie wiem.
Piszecie ostatnio duzo o mm. Ja synka zaczelam dokarmiac mm jak skonczyl miesiac ale nie byla to w moim wypadku dobra decyzja- budzil sie tak samo czesto jak na cycka, i zaczely sie okropne kolki, tak ze ja dobrych wspomnien nie mam.
Jesli chodzi o sen i nocne karmienie to spi od ok 22 do 2/3, przebudza sie.zeby sobie pociumkac cycka i spi do 5/6, probowalamb ja budzic na jedzenie ale ma to w nosie. Przybiera ladnie, kupki kilka razy dziennie robi wiec chyba jest ok.
Czy waszym maluchom tez schodzi skorka? Bo mojej z brzuszka, z szyjki, z dloni i stupek.
Jakich kosmetykow uzywacie do nawilzenia? Ja sie zastanawiam nad emolium- ponoc dobry. Teraz mam oilatum ale wcisneli nam w aptece taki z terminem waznosci 08.16 dziady.
Jesli chodzi o kapiel u nas bez zmian- ryyyyykrenieczka, jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Witam mam całkiem spory problem a widziałam ze kiedyś był tu poruszany ten temat... Dziewczyny jak sobie radziłyście ze zbyt dużą ilością pokarmu w cycach??? Dostałam takiego nawału że rano całą bluzka mokra, w dzień nie obejdzie się bez wkładek a najgorsze jest to że mój mały nie chce jeść bo za szybko leci dławi się, denerwuje, pociumka chwile i puszcza a za chwile dalej chce jeść i w koło Macieju... Zaczął mi przez to ulewać. NIe wiem co robić
-
nick nieaktualnyHej mamusie i brzuchatki
My też właśnie cycujemy, wiec się przywitam
Co do diety to mi położna zaleciła nieeliminacyjna, ale wprowadzam produkty pojedynczo i jem je trzy dni. Jak po t czasie nic małej nie jest to produkt zostaje a ja wprowadzam następny. Tym sposobem rozszarzam dietę i kontroluje Marysię. Póki co wszystko się przyjmuje.
Wczoraj była położna na drugiej wizycie. Córcia waży juz 3440g. Wszystko ładnie, tylko pępek jeszcze trzyma. Choć mam nadzieję, że już niedługo, bo rusza się na wszystkie strony i delikatnie podkrwawia.
No i dalej mamy ten rumień. Mamy to obserwować, jak by się przedłużal to pójdziemy do lekarza.
Jak z waszą waga? Ze mnie spada chyba szybko. Z 18 zostało juz 5 Karmienie piersią, lekka dieta i spacery chyba tak działają
Mam pytanko do mam po CC. Czy też macie takie jakby obrzmiałe to miejsce cięcia? Mam wrażenie, jakby tam taki wałek bym grubości palca. Rana jest czysta i widocznie się goi.
Też mam ochotę juz zacząć ćwiczyć, po 4 tyg po porodzie będę na kontroli to zapytam kiedy mogę zacząć.
Aaa i pralka też u nas pracuje na trzech etatach
Pozdrawiamy i życzymy dobrego dnia
I upomina się ciężarówki o wypakowywanie, bo już sierpniówki czekająjusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
renieczka wrote:Mam pytanko do mam po CC. Czy też macie takie jakby obrzmiałe to miejsce cięcia? Mam wrażenie, jakby tam taki wałek bym grubości palca. Rana jest czysta i widocznie się goi.
)
-
Evanlyn wrote:Witam mam całkiem spory problem a widziałam ze kiedyś był tu poruszany ten temat... Dziewczyny jak sobie radziłyście ze zbyt dużą ilością pokarmu w cycach??? Dostałam takiego nawału że rano całą bluzka mokra, w dzień nie obejdzie się bez wkładek a najgorsze jest to że mój mały nie chce jeść bo za szybko leci dławi się, denerwuje, pociumka chwile i puszcza a za chwile dalej chce jeść i w koło Macieju... Zaczął mi przez to ulewać. NIe wiem co robić
Weź sobie odciagajprzed karmieniem trochę pokarmu . Ja tak robie czasami i nie ma problemuEvanlyn, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Evanlyn wrote:Ania odciągnęłam ale ulga. Mały zjadł bez nerwów i śpi. Nie miałaś czegoś takiego że produkowało się jeszcze więcej pokarmu? Na necie różnie piszą...
Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Nowa, jak my byliśmy na badaniach i brali mu krew z piętki, to kazali mi go wziąć do cycka, bo mleko ma właściwości przeciwbólowe. Maly nie bardzo chciał doić, ale tylko jęknął, nawet się nie popłakał
Co do tych wylatujacych większych kawałków, to mi położna w szpitalu kazała zgłaszać wszystko co jest większe od tutejszej 50 centówki, czyli średnica ok 2-3 cm.
jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Hej! My wróciliśmy właśnie do domku. Byłam załatwić becikowe. Mały pojadl cyca i śpi.
Wczoraj wieczorem miałam też kryzys. Karmiłam go chyba z godzinę a ciągle przerywał i się darł jakby mu nic nie leciało- a jak przyciskam to mi dużo leci. Uratowała mnie moja mama bo wzięła go chwile ode mnie i oboje się uspokoilismy- ja już ryczałam razem z nim. W nocy już było ok i dziś też. Planuje dać mu też na noc mm żeby mieć porównanie ile będzie spał po sztucznym.
Co do krwawienia u mnie prawie nic. Jeszcze w szpitalu wypadl ze mnie dość duzy skrzep i od tamtej pory coraz mniej było. Noszę wkładki bo jakieś delikatne plamienia mam i to chyba z cewki moczowej bo mnie boli i ewidentnie mi coś uszkodzili przy zakładaniu cewnika -
Witamy się przy okazji drzemki
Co do rany - moja się średnio goi z jednej strony, mam takie widoczne zaczerwienienie i mam sobie octeniseptem psikać. Poza tym mam wrażenie, że brzuch nad rana jest taki jakiś odrętwiały... ciężko to inaczej opisać. Zgrubienia nie czuje żadnego. Położna jak była w poniedziałek kazała robić okłady z ciepłego kompresu - nie wiem po co, ale na razie tylko raz zrobiłam, musze być bardziej regularna.
Co do wagi - ha jestem w szoku bo właściwie został mi jeszxze tylko 1 kg do wagi sprzed ciąży - tyle ze ja dążę do dodatkowych -10 wiec jeszcze trochę walki przede mną. Dietka zupkowa i karmienie jednak ładnie odchudzają. Na to liczę.
Ja wciąż nie mogę się napatrzeć na swoje stopy - wydają mi się takie kościste po opuchliźnie ciążowej powoli nie ma śladu
Brzuch za to został jeszcze chociaż z dnia na dzień coraz mniejszy - u mnie żadnego wałka nie ma tylko takie ogólne wybrzuszenie
Cały czas niestety cierpię na popunkcyjny ból głowy - wczoraj polozna dala mi znowu zastrzyk ze sterydem ale nie chce przeginać i dziś może go odpuszczę.
Podbijam pytanie - w czym myjecie? Co po kąpieli? Smarujecie czymś ciałko?
Ja mam do kąpieli płyn z hippa i nie chciałam niczym smarować ale połozna kazała parafina smarować tak jak to w szpitalu robili wiec kupiłam, ale mam obiekcje co do tej metodyjusella, kot_bury, Evanlyn, renieczka, Agness27 lubią tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander
-
Tutaj każą kąpać w samej wodzie.Po co od razu serwować maleństwu chemię z kosmetyków? Sama woda, ewentualnie naturalne mydełko wystarczy.
http://www.srokao.pl/2015/02/zanim-siegniesz-po-emolienty.html
warto poczytać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 16:32
aisa lubi tę wiadomość
17.07.2016