Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No to niedługo tez mnie czekają badania prenatalne. Strasznie się ich boje. Boje się ze cos może okażac sie nie tak i co wtedy.dlugo walczylismy o to dziecko i duzo wspólnie z mężem przeszliśmy. Chciałabym w końcu poczuć się spokojna i szczesliwa. Wszystkim nam życzę zdrowych fasolek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNanatasza wrote:Dziewczyny, czy któraś ma jeszcze podwójnie maluchy?
Za to z mdłościami coraz gorzej, dziś o poranku leciałam do wc... czuję się zupełnie, jak w filmie -
Ja Wam powiem, że cieszę się, że tym razem poród i karmienie piersią będzie przypadać akurat na lipiec, bo jak rodziłam w grudniu, to wiadomo mandarynki, pomarańcza.... a przy karmieniu noworodka nie można, tak samo potem były truskawki maj/czerwiec, które uczulają dzieci i też za dużo ich nie jadłam. A teraz najem się na zapas
Edka lubi tę wiadomość
-
Widze ze dzis tematy kulinarne na tapecie
Ja odkad jestem w ciazy mam mega zachcianki, mama zrobila mi dwa sloiki sledzi i jutro jade odebrac . A dzisiaj jedziemy na obiadek, mam mega ochote na zupe pomidorowa i pierogi . Chodzi jeszcze za mna ryba po grecku, ale poczekam do swiat bo wtedy zawsze jest
-
Czesc dziewczyny! Witam wszystkie nowe Mamy
Ja mam z kolei problem, ze nic mi nie smakuje. Ciagle szukam co by tu zjesc, jak mi sie wydaje, ze juz mam, zjadam i znowu jestem zawiedziona. Wszystko jest jakies przecietne, bez smaku, bez rewelacji... nawet jak o pierogach pomysle to mnie to nie rusza.
Jedyne na co czekam to jak pojade do Polski to schabowego z kapusta!!!Mam ochote na kwasne nasze rodzime potrawy. Tu oczywiscie nie uswiadczysz ale jak tak dalej pojdzie to cos czuje, ze nawet ten schabowy nie bedzie mi smakowal...
To uczucie ciaglej zachcianki jest nie do zniesienia...
Ktos cos?nowatorka lubi tę wiadomość
a szczęście tak cichutko przyszło i siedzi teraz na moim ramieniu...
-
Wiola90 wrote:A ja Wam zazdroszczę zachcianek. Ja ciągle czuje głód ale ciężko mi w siebie cokolwiek wcisnąć. Strasznie mnie mdli i fatalnie się czuję. A podobno ciąża to taki piękny okresstarania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
A ja z kolei jem jak głupia wczoraj myślałam, że pękne zachcianki mam na wszystko co możliwe owoce, słodycze wszystko no dosłownie wszystko jedynie co to rano trochę mnie mdli i nie mogę się zdecydować co bym zjadła,ale jak już coś przekąsze to jest git aaa i jak nigdy mam obrzydzenie do jajecznicy i parówek, a tak nic poza tym
-
namea wrote:
To uczucie ciaglej zachcianki jest nie do zniesienia...
Ktos cos?
dokładnie.. moze to, może to wymyslam, lece do sklepu i wychodze z niczym...
wafle suche jem i popijam herbatą... i tylko ciagle żołądek mi ściska..starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*]