X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2016
Odpowiedz

Lipiec 2016

Oceń ten wątek:
  • _analiza Autorytet
    Postów: 583 954

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basia7777 wrote:
    Dziewczyny po cc czy długo was bolało po powrocie do domu? Bo jak u mnie zadecydują ta cc to chciałabym wiedzieć trochę....boję się strasznie.... Ale dla mnie ważniejsze zdrowie dziecka więc zgodzę się na wszystko...
    Powiem Ci, że w moim przypadku powrót do zdrowia był ekspresowy - na drugi dzień chciałam wstać juz o 5 rano - ale dałam rade tylko siąść na łóżku. Pionizacja pełna o 12stej czyli niecałe 24h po cc. Ale zaraz po tym jak przewiezli mnie po cesarce mimo tego że nie czułam nóg wyciągałam się i przeciągałam na łóżku żeby jak najbardziej rozciągnąć ranę jeszcze na znieczuleniu.
    Druga doba to chodzenie zgięta w pół - szału nie było ale spokojnie można było się poruszać. Siadanie na desce sedesowej za to niezbyt przyjemne. Ból przy siku prawdopodobnie po cewniku.
    Trzecia doba to już pełen luz i pełen wyprost. Od tamtej pory właściwie zero dolegliwości ze strony rany - za to jeżeli chodzi o ogólne samopoczucie po CC to trzeba się pilnować żeby nie dźwigać głowy przed upływem tych 12h po cięciu. Mnie dokuczał ból głowy - dość długo, zastrzyki sterydów pomagały tylko na jakiś czas. Jeszcze po powrocie do domu mnie męczył.

    Ale jeżeli chodzi o samodzielność w domu - wiadomo ze pomoc była mile widziana,ale właściwie nie była niezbędna. Spokojnie mogłam sobie poradzić z obsługą nad małym.

    basia7777, kijanka_88 lubią tę wiadomość

    <3 19.07.2016 r. Aleksander <3
    dqpri09ktfkq6z2z.png

    3jgxgzu3myzlo4jg.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rammel, Kot bury gratulacje :)

    Majeczka ale naczyniaczki sie wchlaniaja wiec na oczku tez się wchlonie
    Corka miała na karku dość spory ale większość sie wchlonela i teraz jak ma długie włosy to nie widac.

    majeczka87 lubi tę wiadomość

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisa- no na to wygląda że największy ;)

    Rammel- gratulacje :)

    Basia7777- ja doszłam do siebie szybciej niż się spodziewałam po CC,ale ja nie miałam szwów tylko plaster z klejem który mi zdjeli po 24 godzinavh i wtedy też była pionizacja i musiałam wyprostowana przejść do pokoju gdzie już z dzieckiem byłam.
    Jeśli urodzisz przez CC to najważniejsze od początku chodzić wyprostowanym, i jak najwięcej chodzić. Ja na znieczuleniu byłam tylko w dzień CC, a największą trudność w pierwszym dniu po sprawiało mi wstawanie z łóżka z dzieckiem na rękach, zwłaszcza że mmiałam co dźwigać, i wstać z łóżkamz pozycji leżącej.

    aisa, basia7777 lubią tę wiadomość

    atdc15nmjt4tk663.png
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za info na pewno będę w razie cc spokojniejsza.

    Dzisiaj miałam dwa bardzo mocne skurcze... Że aż na prawdę dech zapieralo.. Powiem szczerze że aż przy tych dwóch skurczach miałam gwiazdki przed oczami... Dziwne..

    Kolejna mamusia gratuluję!

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • stokrotka2013 Autorytet
    Postów: 321 729

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kama005 wrote:
    Majeczka a co dajesz na ulewanie?
    Majeczka Podbijam pytanie co podajesz na ulewanie ?

    https://www.maluchy.pl/li-72585.png
    Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia <3)
  • Niuniusia Autorytet
    Postów: 863 329

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basia7777 wrote:
    Dziewczyny po cc czy długo was bolało po powrocie do domu? Bo jak u mnie zadecydują ta cc to chciałabym wiedzieć trochę....boję się strasznie.... Ale dla mnie ważniejsze zdrowie dziecka więc zgodzę się na wszystko...
    Ja myslalam ze po historiach o cc bede sie kurować ze 2 tygodnie a jest jak piszą dziewczyny. 1 doba ciężko na nogach pionozacja boli w glowie sie kreci ale jak raz wstaniesz każdy kolejny lepszy i drugi i trzeci dzien coraz lepszy. I tak naprawde 3 dni takie najgorsze a potem to Pikuś. Myślałam ze ciężko to zniosę s chwalę sobie że tak dobrze poszlo

    basia7777 lubi tę wiadomość

    Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc <3 3700g 57 cm <3
    iv09roeqwleydr1q.png[/url]
    Wiara i nadzieja dziala cuda!
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju moja już spała aż tu nagle się obudziła po jakiś 10min i oczy jak 5zł! I się cieszy. No ja trochę mniej bo mogłaby pójść spać :p

    majeczka87 lubi tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 04:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja po drugim karmieniu i czekam aż młody zaśnie ale dzis noc o niebo lepsza niż ostatnio ale może dlatego ze dakam mu kropelki przed snem i po pierwszym nocnym karmieniu i poszla spora kupka.
    Teraz tez zrobil ale juz mala ale byla i sporo bączków :)

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 04:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas teraz tez nie śpi. ..a dostała po 0oersi 60 ml mm...

    Spaaaac

    majeczka87 lubi tę wiadomość

  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tak 0:20 poszła spać i 4:30 wstała z smierdzacym prezencikiem w pampersie no i oczywiście na mleczko. Teraz zasnela po karmieniu i Muszę ją odłożyć do łóżeczka. Mam.nadziejr że się nie rozbudzi

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • Karolajjn:) Autorytet
    Postów: 340 782

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to samo , pobudka o 3:00 na am am z wielkim płaczem , zjadł 25 mliposzedlspac ,o.O teraz kolejne karmienie mam nadzieję że pójdzie normalnie spac

    vbrjclq.png[/url]
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bez recepty Gastrotuss baby, ktory od razu pomogl. Dodatkowo krople oslonowe Osłonka. I przypisal tez espumisan i lasec. Ale espumisanu nie daje bo kolki ustapily i baczki są wiec nie jest zagazowany obecnie. a Lasec lek na recepte podalam tylko wczoraj i nigdy wiecej bo to takie granulki i malyu zaczal sie dusic po nich ze sie wystraszylismy sie tak ze niewiem....

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala usnela wtedy po małym marudzeniu, obudziła się tak 7:30 bo pielucha i glodna :) jakoś nie dała w kość tej nocy. Wyspalam się :)

    Dzisiaj jedziemy zawieźć wniosek do żłobka. Już jest zarejestrowana w rekrutacji. Ciekawe czy się dostanie...

    My osłonowo dajemy Dicoflor.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 08:18

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ten diclofor to na co się podaje??

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • TheForfie Ekspertka
    Postów: 164 434

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja od paru dni budzi się co 2h, nawet w nocy, a jak nie śpi to je co godzinę..
    Gratulacje nowym mamom :)
    I też tak się pręży, czasami się obudzi i tak robi i pryknie i dalej śpi. Pępek dalej nie odpadl :/ a psikam osceniseptem przy każdej zmianie pieluszki jak kazała polozna, w piątek idziemy do lekarza więc jak nie odpadnie to powie coś o tym ;) w 2 tygodnie z 3100 przybrała do 3900 ;) już jej koszulki ledwo przez główkę przechodzą :P a mnie boli jedną pierś, daje z niej i jak poje to robi się taka miękka ale dalej boli :/ wczoraj sobie odciagnelam na 2 karmiebia i wypilam pierwsze piwko mhmm, myślałam że będę pijana hehe a tu nic..
    Moja na usg przed porodem miała niby 3600 a lekarze mówili że będzie większa bo mam duży brzuch, jak się wszyscy dziwili że urodzila się 3295 :)

    jusella, Agness27 lubią tę wiadomość

    ug37e6ydmras9566.png
  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Zosia miała wczoraj ciężki dzień. Chyba przez te złe kapturki nie dojadała bo cały dzień pobudki co 1.5h po długim usypianiu i głodna. Dałam bez kapturka i śpi po 3h.
    Ogolnie ona jest taki żarłok że nie mam co odciągnąć. Czyści obie piersi do dna za każdym razem a jak nie bo się zmęczy to za godzinę zawsze poprawi :)
    U mnie strasznie mąż się przejął rola i od tygodnia nie dosypia. W końcu mi padnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 09:41

    jusella, Agness27 lubią tę wiadomość

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się :)
    Nadrobiłam Was, ale nie wiem czy wszystko pamiętam co chciałam komu napisać.

    Po pierwsze gratuluję nowym mamom :)
    Kocie, Rammel dobra robota, witamy dzieciaczki na świecie <3

    Basia, cc to operacja, ale dostajesz leki i dasz rade. Najgorsze są 3 pierwsze dni. U nas w szpitalu "stawiaja" na nogi po ok 8-10 godzinach. I powiem Ci czym szybciej staniesz tym lepiej dla Ciebie. Ja usiadłam i wstałam po 10 godzinach sama. Nikt nie przychodził to postanowiłam sama to zrobić, jak już siedziałam to przyszła położna i zaprowadziła mnie pod prysznic. Później było już coraz lepiej. Głowa do góry :) To wszystko jest do przeżycia.

    Co do smoka to my używamy lovi ten najmniejszy 0-1. Ma malutką tarczkę i mieści się pod nosie. Marysia go lubi.

    Pomiary usg u nas wychodziły różnie. U lekarza w gabinecie na starym sprzęcie lekarz mówił, że będzie malutka, niecałe 3kg. W dzień cc w szpitalu młody lekarz wymierzył ja na 3200g i taka się urodziła.

    Kurcze, jak ten czas leci. Moja córka ma już prawie 3 tygodnie. Wam też tak te dni uciekają? Czasem się boję, że nie zdążę się nacieszyć swoim noworodkiem :)

    O i jeszcze jedno. Jusella, w wiadomościach dziś było o kobiecie, której nie pozwolono kp w restauracji. Pozwala ich do sądu. I bdb. Może coś się w tej materii zmieni.
    Ja np wczoraj na zakupach w CH skałami miejsca gdzie można by przewinac i nakarmić dziecko i zonk! Musiałam do samochodu iść :(

    Sorry, za takie wywody, ale pisze raz a dobrze :)

    Miłego wszystkim

    majeczka87, jusella, Agness27, aisa lubią tę wiadomość

  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TheForfie wrote:
    Moja od paru dni budzi się co 2h, nawet w nocy, a jak nie śpi to je co godzinę..
    Gratulacje nowym mamom :)
    I też tak się pręży, czasami się obudzi i tak robi i pryknie i dalej śpi. Pępek dalej nie odpadl :/ a psikam osceniseptem przy każdej zmianie pieluszki jak kazała polozna, w piątek idziemy do lekarza więc jak nie odpadnie to powie coś o tym ;) w 2 tygodnie z 3100 przybrała do 3900 ;) już jej koszulki ledwo przez główkę przechodzą :P a mnie boli jedną pierś, daje z niej i jak poje to robi się taka miękka ale dalej boli :/ wczoraj sobie odciagnelam na 2 karmiebia i wypilam pierwsze piwko mhmm, myślałam że będę pijana hehe a tu nic..
    Moja na usg przed porodem miała niby 3600 a lekarze mówili że będzie większa bo mam duży brzuch, jak się wszyscy dziwili że urodzila się 3295 :)

    u nas w 3 tygodniu lekarz pomogl oderwac pepek. Malego nawet nie bolalo bo nie pisnał. ;)


    kama juz do zlobka zapisujecie? a cvzemu tak wczesnie? kiedy dzieciaczka tam posylasz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 11:36

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • Eithlinn Przyjaciółka
    Postów: 82 288

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko jest małym trollem. W dzień śpi idealnie, dosłownie schemat pielucha-jeść-spać i 3 godziny dziecka nie ma. Przychodzi wieczór to nie można jej uśpić ;/ i pół nocy zarwane. zacznę spać w dzień :D

    Ja słyszałam, że do żłobków są tak duże kolejki, że warto zapisać wcześniej...

    Eh, biorę się dziś za dokumenty do tych wszystkich becikowych. MOże któraś z was ma to za sobą i pocieszy mnie, że nie jest tak strasznie? :)

    Karolajjn:) lubi tę wiadomość

    thgfrjjgpv9iu5fg.png
  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie kolejki pewnie

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
‹‹ 1369 1370 1371 1372 1373 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ