X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2016
Odpowiedz

Lipiec 2016

Oceń ten wątek:
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny padłam dzisiaj hehe.Byłam u rodzinnego po skierowanie do zakażnika a on do mnie z tekstem że lepiej miec cytomegalie i urodę niż brak urody i już ją przechodzić.Padłaś to powstań:)hehe

    oldżi, kot_bury, _analiza, aisa lubią tę wiadomość

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomysł z ciastem świetny, ale u nas pewnie nie przejdzie :) mąż już zapowiedział, że jak tylko będzie szansa rozpoznania płci na usg, to idzie ze mną. Zresztą jednym z jego pierwszych pytań, zaraz po: "to kiedy rodzisz i jak się liczy te tygodnie?" było: "a chłoczyk czy dziewczynka?" :)
    Sama prawdę mówiąc chciałabym do samego końca mieć niespodziankę i nie wiedzieć, co się urodzi, ale skoro on tak bardzo chce, to nie będę w stanie mu odmówić. Może mi się jeszcze zmieni :) podobnie miałam w sumie z porodem rodzinnym - kiedyś byłam stanowczo na nie i nie ma mowy, żeby mi się facet przy porodzie plątał, a teraz coraz częściej myślę, że w sumie to czemu nie i nawet wolałabym, żeby ze mną był. Kobieta zmienną jest :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 11:58

  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3393

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ama a ile mialas tsh?

    smile hahaha niezly dowcipnis. widocznie mu sie spodobalas ;) ps. ja tam obstawiam ze w zakaznym ci powiedza ze nie masz wcale tego wirusa w toku, ze to stary, cos mam takie przeczucie.

    kot- o porodzie jeszcze wczesnie mowic ale ja tez kiedys bylam na nie a teraz tez na nie ale juz nie jestem taka przekonana. moj by chyba chcial byc, ale chyba on nie wie na co sie pisze. raczej bede wolala moja mame a on niech poczeka na zewnatrz ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 12:00

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
  • Telashe Autorytet
    Postów: 448 1096

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam mieszane uczucia co do porodu rodzinnego, niby chciałabym mieć w razie W jakieś oparcie w bliskiej i kompetentnej cd mojej opinii i poglądów osoby ale jakoś obecność męża mnie nie przekonuje. Jestem chyba tradycjonalistką i uważam że miejsce faceta jest za drzwiami ;) chyba czułabym się skrępowana jego obecnością z resztą on sam stwierdził że uważa swoją ciągłą obecność za kiepski pomysł.

    oLWKp1.png Sergiusz <3
  • Ama Debiutantka
    Postów: 13 43

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowatorka - TSH miałam 3,319

    7u22vkcbqldu4o3w.png
  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3393

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ama wrote:
    Nowatorka - TSH miałam 3,319
    ja jeszcze w ciazy nie sprawdzalam, przed ciaza mialam 2

    telashe no ja tez chyba zostane przy tym ze nie. jednak facet to facet, potem moze sie straumatyzowac. on moze mysli ze dziecko to tak ladnie wyjdzie a tu jak zobaczy to wszystko to nie wiem czy dobrze mu to zrobi ;)
    chociaz widzialam porod bardzo ladny na wlasne oczy, dziecko wyskoczylo cudownie po kilku minutach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 12:12

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to możecie mężów wziąć na ta pierwszą fazę porodu, gdzie się czeka na rozwarcie wtedy może być pomocny, plecy pomasować itp. :)

    Telashe, nowatorka, aisa lubią tę wiadomość

    atdc15nmjt4tk663.png
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ama wrote:
    Nowatorka - TSH miałam 3,319


    ama ja miałam 3,24 a po tygodniu już 2,4 i nie dał mi żadnych leków. Powiedział że dobrze że spadło i tyle

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • Telashe Autorytet
    Postów: 448 1096

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene wrote:
    Dziewczyny to możecie mężów wziąć na ta pierwszą fazę porodu, gdzie się czeka na rozwarcie wtedy może być pomocny, plecy pomasować itp. :)


    to jest jedyna opcja jaką rozważam. Istnieją opinie że ojcowie są zachwyceni, ale nie wierzę że nie wpływa to na ich psychikę również negatywnie, boję się później jak będzie odbierał mnie jako kobietę, poza tym mam niestety tendencję do robienia się niesamowicie agresywna w sytuacjach stresowo-bólowych

    oLWKp1.png Sergiusz <3
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    smile hahaha niezly dowcipnis. widocznie mu sie spodobalas ;) ps. ja tam obstawiam ze w zakaznym ci powiedza ze nie masz wcale tego wirusa w toku, ze to stary, cos mam takie przeczucie.


    Też mam taką nadzieję:)a rodzinny niestety a może i stety w wieku mojego ojca ale fajny, lubię go bo jest dosyć konkretny:)hehe

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój był przy porodzie i był zadowolony. Mi co prawda nie miał w czym pomóc, bo wszystko mnie denerwowało, ale sama świadomość, że jest obok bardzo pomagała. On akurat jest z tych, co nie rusza widok badania czy porodu. Na wizyty ze mną wchodzi i jest przy każdym badaniu "ręcznym", a podczas porodu to najchętniej jeszcze by wszedł przed lekarza, żeby lepiej wszystko widzieć ;) Córkę normalnie widział jak wychodziła i potem mi relację zdał, pępowinę przecinał. Niektórzy faceci ponoć mają coś takiego, że jak widza poród, to potem są zrażeni do kobiety i nie chcą współżyć, gdy już można. Wiem też, że nie można przymuszać faceta do bycia na porodówce, bo przynosi to odwrotny skutek. Nam na szczęście to nie grozi, bo wiem, jak się zachowa. A po porodzie odbiera mnie tak jak przed :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 12:35

    nowatorka, Ejrene, kot_bury lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Mój to Jeszcze nie wie czy chce być przy porodzie czy nie. Na Usg że mną pójdzie jak będzie przez brzuch bo chce zobaczyć fasolke ;)
    I w ogóle Czemu tak rzadko robię Usg bo on chce widzieć jak się Fasol rozwija jak wygląda i chce wiedzieć co u niego słychać :D

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3393

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj od poczatku chodzi ze mna do gina. byl na 1 wizycie (usg wewnetrzne) i teraz na 2 juz przez brzuch. juz teraz mysle bede miala tylko przez brzuch.

    Ejrene i chyba tak zrobie. wezme go na 1 faze porodu ale potem powiem mojej mamie zeby go wygonila jak juz sie zacznie hardcore ;)

    Ejrene lubi tę wiadomość

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
  • MatkaWariatka Nowa
    Postów: 5 7

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym tsh to nie można panikowac, ja mam niedoczynność od kilku lat, teraz o dziwo wyniki poniżej normy, ale lekarka nie chce mi zmniejszać dawki bo mówi ze zaraz trzeba by zwiększać. Ale w poprzedniej ciąży miałam tsh powyżej 37 (trzydziestu siedmiu, nie zgubiłam przecinka) a z młodym wszystko ok, co prawda lekarze się dziwili ze w ogóle nic się nie stało, całe szczęście :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 13:10

    dZLKp1.png

    OgUnp1.png
  • Telashe Autorytet
    Postów: 448 1096

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze jak tak czytam to wychodzi ze mnie odludek ;) ja nie chcę ani męża przy porodzie ani pielgrzymek rodziny po ^^" dopiero w domu owszem. Specjalnie nawet wybrałam szpital z ciężkim dojazdem dla nie zmotoryzowanych ażeby owe pielgrzymki zniechęcić, sama myśl o dobrych radach babci, cioć czy nie daj opatrzności teściowej przyprawiają mnie o dreszcze...

    Marta_:), izulala lubią tę wiadomość

    oLWKp1.png Sergiusz <3
  • Marta_:) Koleżanka
    Postów: 37 27

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Telashe mam to samo, najchetniej bylabym tylko z moim w szpitalu. Do porodu napewno go nie wezme bo to typowy facet:P szkoda nerwow moich i jego, poza tym bardzo zle znosi moj bol, wiec nie ma sensu:)
    Druga sprawa jak sobie pomysle ze ledwo co po porodzie tesciowa i ciotki "dobre rady" to mnie kur&€ca bierze:D ale w emocjach mozna powiedziec wiecej szczegolnie po porodowych wiec jakby byl problem to bede bez ogrodek mowila co mysle na ich temat:D wiadomo ze moze niektore dziewczyny maja rodziny "w klimacie" - ja sie wyrodzilam:P

    Telashe lubi tę wiadomość

    5djyqqmzfwhhvi76.png
  • Telashe Autorytet
    Postów: 448 1096

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poza tym nie wiem jak was, ale mnie strasznie drażni że ciało kobiety ciężarnej jest traktowane niejako publicznie, wszyscy wiedzą lepiej, daleko zgubieni krewni mają pretensje że nie wiedzieli wcześniej i większość ludzi pcha się z łapami a to ładne włosy, a to brzuszka nie widać, a to taki biust, a skóra to taka... a jak się przypomina że moje ciało jest moje i nie należy do ogółu to jest wielkie oburzenie. o!

    oLWKp1.png Sergiusz <3
  • izulala Autorytet
    Postów: 791 598

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowatorka wrote:
    ja jeszcze w ciazy nie sprawdzalam, przed ciaza mialam 2

    telashe no ja tez chyba zostane przy tym ze nie. jednak facet to facet, potem moze sie straumatyzowac. on moze mysli ze dziecko to tak ladnie wyjdzie a tu jak zobaczy to wszystko to nie wiem czy dobrze mu to zrobi ;)
    chociaz widzialam porod bardzo ladny na wlasne oczy, dziecko wyskoczylo cudownie po kilku minutach
    u mnie też moj chce byc przy porodzie ale wybilam mu to z glowy - przeciez on by z 300 razy zemdlał i zwymiotował!! jak on zobaczy jak to na prawde wyglada... o nie chce myslec!! przeciez on nawet kuwete kota nie sprzatnie bo wymiotuje z obrzydzenia, a co jakby zobaczyl krew pępowine itp... krzyk... NIE NIE - za drzwiami i to daleko :P

    Telashe lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgetjavtgc.png
    Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
    172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g;
  • izulala Autorytet
    Postów: 791 598

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Telashe wrote:
    kurcze jak tak czytam to wychodzi ze mnie odludek ;) ja nie chcę ani męża przy porodzie ani pielgrzymek rodziny po ^^" dopiero w domu owszem. Specjalnie nawet wybrałam szpital z ciężkim dojazdem dla nie zmotoryzowanych ażeby owe pielgrzymki zniechęcić, sama myśl o dobrych radach babci, cioć czy nie daj opatrzności teściowej przyprawiają mnie o dreszcze...
    ojjj ja to samo. na sama mysl - ze beda przychodzic pielgrzymki... wrrrr - od razu powiem, że nawet nie maja prawa. tylko mąż, mama tata . koniec. ewentualnie siostry moje., tesciowej nie wpuszcze - chyba ze pod nadzorem męża -on juz wie doskonale jak jej się pozbyc - jak staje sie uciazliwa :) heheeh

    f2w3rjjgetjavtgc.png
    Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
    172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g;
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja szczerze mówiąc nie wiem. Po porodzie to z jednej strony chciałabym być ja dziecko i mąż a z drugiej strony chce by rodzice przyjechali. Teściowa też jakoś przeboleje i liczę ja to że jak wyjdę że szpitala to będzie czekał na mnie rodzinny obiad w mieszkaniu :)

    Co do wyboru szpitala to wiem gdzie chce rodzic ale jeśli okaże się że jest full to mogą nas odesłać do innego szpitala

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
‹‹ 182 183 184 185 186 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ