Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kamenkaa, spokojnie. Pewnie sobie nawet nie mogę wyobrazić przez co przechodzisz, bo pewnie bałabym się tak samo, jak Ty, ale tak jak dziewczyny piszą, jeśli nie jest to żywa krew to nie powinno byc to nic poważnego. I ten stres może wywołać więcej szkody niż te plamienia. Także: wdech-wydech, wdech-wydech, myśl o czymś miłym, wyobraź sobie, że już za kilka miesięcy będziesz śmigała z maluszkiem na spacerku w pełnym słońcu
Ściskam kciuki mocno i czekamy na wiadomości!kamenkaa lubi tę wiadomość
-
DZIEWCZYNY!!!!!!!!!! RYCZĘ ŻE SZCZĘŚCIA!!!!!!! dzwoniła babka z labolatorium, awidność na cytomegalie wysoka!!!aaaaaaaaaaaa mega mega się cieszę, to są juz wyniki z Wawy.Boże jak się cieszę!!!
Susana, Jastra, Sanna, izulala, Ejrene, _analiza, aisa, Wiola90, nowatorka, Karolina_karolina, majeczka87, kot_bury lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySmile wrote:DZIEWCZYNY!!!!!!!!!! RYCZĘ ŻE SZCZĘŚCIA!!!!!!! dzwoniła babka z labolatorium, awidność na cytomegalie wysoka!!!aaaaaaaaaaaa mega mega się cieszę, to są juz wyniki z Wawy.Boże jak się cieszę!!!
Wooooooow!!!! Kamień z serca! Baaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę Smile!!!
kijanka_88 lubi tę wiadomość
-
kamenkaa nic się nie martw, mi poleciała krew jak na początek okresu, na szczęście nie dużo ale czułam jak leci, kazał wziąć 4 tabsy duphastonu+ nospe a rano byłam u gina i okazało się że kosmówka się odkleja trochę. Także 3mam kciuki bedzie wszystko dobrze:)
-
Dziewczynki jak ja się cieszę:)normalnie kamień z serca:)ściskam Was wszystkie i każdą z osobna:)p.s. a tak swoją drogą to bym bombę podłożyła pod to labo gdzie mi powiedziały że awidność niska, ale z drugiej strony wysłali odrazu do Wawy więc może bomba niepotrzebna:):)lalala bo ja tańczyć chce lalala
Sanna, izulala, _analiza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
tana ja wczoraj za prenatalne zapłaciłam tylko 100 zł sama byłam w szoku, siedziałam u niego z poł godziny bo dziecko nie chciało współpracować z nami porobił wszystkie badania i zapłaciłam naprawdę mało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 14:54
-
nick nieaktualny
-
Małabella wrote:Dziewczyny dopadł mnie okropny ból z lewej strony brzucha. Nigdy wcześniej mnie tak nie bolało. Zastanawiam się czy jechać na pogotowie bo ból jest takimi "falami".. boję się że coś się może stać maleństwu
Zadzwoń do lekarza prowadzącego, powie dokładnie zrobic czy do Szpitala czy do przychodni...
Smile ! Super gratulacje teraz święty spokój
Mnie dzisiaj mąż przegonił 15 km po dolinkach ;P więc leżę zzakwasami, aż go ochrzniałam w pełnym momencie że dalej nie ide
Czekam na tel pani Doktor w sprawie moich wyników Toksoplazmowy, i niestety wyszła mi niedoczynność tarczycy więc od dzisiaj dodatkowe leki ;/
Kijanka
-
Czy któraś z Was może polecić dobrego ginekologa na USG genetyczne?
Ja jestem wciąż pełna obaw. W piątek byłam u lekarza na NFZ i miałam przy okazji USG, maluszek niby w normie, 7,5 mm, ale dwa tygodnie wcześniej (4.12 w innej przychodni, w Lux Medzie) miał 5,4 mm, więc patrząc na wszystkie wykresy trochę mało urósł
W czwartek mam wizytę w Lux Medzie, mam nadzieję, że uda się zrobić kolejne USG..
My testu Pappa chyba robić nie będziemy, w szpitalu państwowym zażyczyli sobie 600 zł.. Jeszcze się zastanawiam nam prywatnym, ale sama nie wiem.
8 stycznia jestem umówiona na USG prenatalne, jeśli coś zaniepokoi lekarza, to jeszcze będzie czas chyba, żeby zapisać się gdzieś prywatnie?
PS. Nawet suwaczek pokazuje, że powinno być ok. 15 mm..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 16:00
-
Kijanka_88, mi też wyszła niedoczynność, łykam Letrox75 i za jakieś 2 tygodnie mam znowu zrobić badania, czy działa jak trzeba. Ale, odpukać, na razie z fasolą wszystko ok więc się nie martw, na pewno będzie dobrze Jedyna upierdliwość, że ten Letrox trzeba jeść na czczo, najlepiej godzinę(!) przed śniadaniem, istna tortura Dlatego zaczęłam wykorzystywać nocne sikanie i łykam leki wstając na siku nad ranem, a potem jeszcze dosypiam, żeby następnie móc bez stresu zrobić sobie śniadanko