Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitajcie Kochane
Dawno mnie tu u was nie było , w sumie byłam ale tylko żeby poczytać nic nie pisząc .
U mnie wszystko po staremu objawy są , brzuch podolewa a już jutro wizyta . Czyli minęły prawie te dwa ciężkie tygodnie . I wszystkiego się dowiem . Oby serduszko biło , tak bardzo się boje a jednak wierze w to że już mocno bije i tego się trzymam .
To jutro dużo nas wizytuje Trzymam kciuki
Jeśli wszystko będzie ok to zapisuje się na prenatalne . Ja mam refundowane bo córka miała wade serca . I z tego co wiem koleżanka też ostatnio miała refundowane ale wyszły nie za ciekawie i sami zaproponowali jej test PAPA za darmo , teraz jest już po amniopunkcji i czeka na wynik . Cieszę się ze u nas już dwie dziewczyny po genetycznym i wszystko ok , za pozostałe trzymam kciuki .
Witam serdecznie nowe mamusie
Drogie mamusie Aniołków , brak słów by cokolwiek powiedzieć . Strasznie współczuje i mocno przytulam . Trzymam kciuki by jak najszybciej każda z Was wróciła tutaj na fioletową stronę . -
olcia_2209 wrote:Czy któraś z Was może polecić dobrego ginekologa na USG genetyczne?
Ja jestem wciąż pełna obaw. W piątek byłam u lekarza na NFZ i miałam przy okazji USG, maluszek niby w normie, 7,5 mm, ale dwa tygodnie wcześniej (4.12 w innej przychodni, w Lux Medzie) miał 5,4 mm, więc patrząc na wszystkie wykresy trochę mało urósł
W czwartek mam wizytę w Lux Medzie, mam nadzieję, że uda się zrobić kolejne USG..
My testu Pappa chyba robić nie będziemy, w szpitalu państwowym zażyczyli sobie 600 zł.. Jeszcze się zastanawiam nam prywatnym, ale sama nie wiem.
8 stycznia jestem umówiona na USG prenatalne, jeśli coś zaniepokoi lekarza, to jeszcze będzie czas chyba, żeby zapisać się gdzieś prywatnie?
PS. Nawet suwaczek pokazuje, że powinno być ok. 15 mm..
Spokojnie, ja też mam małe maleństwo a bhcg ok, rośnie powoli ale rośnie, poza tym zależy jak sie ułoży, jaki aparat, ja miałam 2 USG w przeciągu 2 tyg i różnica była b. mała... spokojnie jedz dobrze, dużo odpoczywaj... i wszytko będzie ok To co na suwaku to ja zawsze o 2 cm mniej czasem więcej... tak ma być każdy się inaczej się rozwija
Ama ja mam Eutyrox... na czczo... a ja tak lubie jeść rano, w sumie tylko rano mogę jeść swobodnie bo potem jeszcze zejściowo mdłości
ALe przynajmneij wyjaśniła się przyczyna mojej wagi od 6 miesięcy i wiecznego chodzenia w 3 polarach ;P
Moje placyyyy... ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 16:22
Kijanka
-
nick nieaktualnySmile wrote:DZIEWCZYNY!!!!!!!!!! RYCZĘ ŻE SZCZĘŚCIA!!!!!!! dzwoniła babka z labolatorium, awidność na cytomegalie wysoka!!!aaaaaaaaaaaa mega mega się cieszę, to są juz wyniki z Wawy.Boże jak się cieszę!!!
No to super Kamień z serca
Małabella - Dzwoń do lekarza albo jedz do szpitala jeśli ból jest bardzo niepokojący , lepiej sprawdzić co tam sie dzieje
kamenkaa Trzymam kciuki , na pewno będzie wszystko dobrze
Inska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Smile wrote:DZIEWCZYNY!!!!!!!!!! RYCZĘ ŻE SZCZĘŚCIA!!!!!!! dzwoniła babka z labolatorium, awidność na cytomegalie wysoka!!!aaaaaaaaaaaa mega mega się cieszę, to są juz wyniki z Wawy.Boże jak się cieszę!!!
-
nick nieaktualnyTelashe wrote:dziewczyny, mam pytanie z zupełnie innej beczki: macie jakąś sprawdzoną firmę robiącą mrożonki? pierogi konkretnie. Napadło mnie na takie z serem białym na słodko i zaczynam gryźć ściany
Mnie też wczoraj naszło i kupiłam w Carrefourze na wage . Tak obrzydliwe ze zjadł je mój pies -
nick nieaktualny
-
Telashe mnie też napadła dzisiaj ochota na pierogi z serem że sama sobie zrobiłam ,potem zjadłam 10sztuk i leżałam 2 godziny bo nie byłam w stanie chodzić z przejedzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 18:27
28.03.2015 aniołek
26.12.2015 aniołek
22.09.2017 aniołek
[/url] -
lena77 wrote:Telashe mnie też napadła dzisiaj ochota na pierogi z serem że sama sobie zrobiłam ,potem zjadłam 10sztuk i leżałam 2 godziny bo nie byłam w stanie chodzić z przejedzenia
ja mogę jeść pod warunkiem że nie gotuję- inaczej muszę w siebie wmuszać bo jedyne co czuję to pociąg do porcelany -.-
update ws mdłości- Luby ugotował spaghetti i walczę ze sobą żeby zostało tam gdzie ich miejsce- w żołądkuSergiusz -
Wiola90 wrote:Co się dzieje ? Dobrze, że pojechałaś, na pewno dobrze się tam Tobą zajmą
-
nick nieaktualny
-
Wiola90 wrote:Najważniejsze że nie zbagatelizowałaś objawów. Zajmą się Tobą i szybko wrócisz do domku. Zdrówka życzę i trzymam kciuki
Trzymajcie kciuki za szybki powrót do domu