Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
mam tak samo, ze względu na astmę udałam się do pulmonologa i zrobiłam spirometrię, ale lekarz powiedział że tego się można spodziewać w ciąży, rozrastająca się macica powoduje podniesienie i ucisk przepony stąd mniejsza wydolność oddechowaPatutka wrote:Dziewczyny, zauwazylam, ze od 10 tc strasznie ciezko mi sie oddycha... tez tak macie? Nie wazne czy chodze czy leze, chociaz przy chodzeniu bardziej. Zastanawiam sie czy nienpowinnam sie wyvrac z tym do lekarza..
aisa lubi tę wiadomość
Sergiusz 
-
mnie już trochę,gagura wrote:Gratuluje udanych wizyt
ja już nie mogę się doczekać na poniedziałkowe USG a zarazem bardzo się denerwuje czy wszystko bedzie dobrze . Rosną Wam już brzuchy?? bo ja już zauważam małą wypukłość 

też mam nowy objaw- zaczynam puchnąć -.- i te głupie sny.. dzisiaj w repertuaże nocnym -pokemony
ech to już kwalifikuje się do leczenia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2015, 11:09
majeczka87, aisa, Sanna lubią tę wiadomość
Sergiusz 
-
Dokładnie tak. W późniejszym etapie będą jeszcze większe zadyszki. Wszystko w ciele się zmienia stąd takie atrakcje. Jak to mówią "cierp ciało coś chciało"Telashe wrote:mam tak samo, ze względu na astmę udałam się do pulmonologa i zrobiłam spirometrię, ale lekarz powiedział że tego się można spodziewać w ciąży, rozrastająca się macica powoduje podniesienie i ucisk przepony stąd mniejsza wydolność oddechowa
-
Tylko ja astmy nie mam, No i plus ze to dopiero dzieje sie podobno koło 6/7 mac bo ona teraz nie uciska przepony...Telashe wrote:mam tak samo, ze względu na astmę udałam się do pulmonologa i zrobiłam spirometrię, ale lekarz powiedział że tego się można spodziewać w ciąży, rozrastająca się macica powoduje podniesienie i ucisk przepony stąd mniejsza wydolność oddechowa2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Witam się sobotnio:)koleżanka zrobiła mi pazurki, ach w końcu jakiś objaw ogarnięcia:)
u mnie taka sytuacja że święta nam organizuje przyjaciółka ojca ze względu na mój stan...niestety kobieta jest czasami tak męcząca że siedzę całymi dniami w swojej jaskini na górze i nie wyściubiam nosa...jak wyciubie to odrazu jest atak, chce mnie zagadać na śmierć...i zamiast zająć się konkretnymi rzeczami to wymyśla multum niepotrzebnych rzeczy których nie bedzie miał kto jeść.No nerwy mnie biorą no...
nowa a Ty plamiłaś jak miałaś ta odklejającą kosmówkę?
-
Kurcze, to na jedno sie ciesze, ze nie odbiegam od normy Ale przejde sie kawalek No i sie zaczyna... mieszkam na 1p i wejscie czy zejacie jest koszmarem, A nigdy Nie bylo... nie kiedy to jest tak, ze az slabo sie robi....Ejrene wrote:Ja też nie, a różnice w oddychaniu widzę od samego początku, z tym że teraz bardziej.2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Staram sie Ale niekiedy niestety musze sama wychodzic, A to nawet czesto sie zdarza. No A najgorsze jest to, ze ide wolnym krokiem to i tak dysze, A przeciez niedotlenienie prowadzi do omdlenia:/majeczka87 wrote:patutka to uwazaj tam na siebie...
Majeczka- No to widze, ze wy rodzinka zapominalskich^^2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
kurcze to moze faktycznie do lekarza trzeba sie udac, bo niebezpieczne.... bardzo CI wspolczuje...
A NO NA TO WYGLĄDA;) PAŃSTWO GAPY
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2015, 12:47
kamenkaa lubi tę wiadomość

Adaś skarbuś
56 cm szczęścia 3580 g miłości 
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
gagura wrote:Gratuluje udanych wizyt
ja już nie mogę się doczekać na poniedziałkowe USG a zarazem bardzo się denerwuje czy wszystko bedzie dobrze . Rosną Wam już brzuchy?? bo ja już zauważam małą wypukłość 

A noo rosną juz mnie w slepie przepuszczają bez kolejki
wiec widac
majeczka87 lubi tę wiadomość
-
Smile wrote:Witam się sobotnio:)koleżanka zrobiła mi pazurki, ach w końcu jakiś objaw ogarnięcia:)
nowa a Ty plamiłaś jak miałaś ta odklejającą kosmówkę?
Nie plamiłam na usg moja gin to zauważyła.
Minęły mi wszystkie objawy oprócz zaparć mam nadzieje ze taka to kolej rzeczy a nie cos złego. Juz się nie mogę doczekać poniedziałkowej wizyty. -
moniiikaaa wrote:Tak 9t4d. Tlumaczyli tez dlaczego tak sie dzieje i żeby sie nie obwiniać bo to nie nasza wina, tylko dziecko miło jakaś wadę i ze lepiej teraz niż np. w 20tyg, a podobno moze to sie stać przez cała ciąże, a nie tylko na początku, co mnie zaskoczyło bo byłam pewna ze to sie dzieje tylko w I trymestrze.
Monika będzie dobrze, trudno o takim czymś zapomnieć, ale tak jak piszesz lepiej teraz niż później. Ja niestety dowiedziałam się w 24 tygodniu że mojemu maluszkowi nie bije serduszko i miałam normalny poród, nikomu tego nie życzę. Mój lekarz też mi tłumaczył, że przeważnie dochodzi do poronień w pierwszym trymestrze, ale czasami zdarza się później, nic nie da się przewidzieć. Na pewno szybko wrócisz tutaj:) Trzymaj się.









