Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPatutka wrote:Dziękuję, że pytasz. Tak ogólnie jestem po konsultacji z lekarzem pobraniu krwi i ktg.
O 20 bierzemy 1 dawkę leku, w czwartek będzie usg i wtedy przepływ powinien być już w normie u kurczątka. Jeżeli tak będzie, w sobotę nareszcie będę w domu.
Mam nadzieję, że lek nam pomoże.....
Jak mija wieczór?
Znakomite wieści
A ja się pochwale dziś brzuszkiem
http://static.pokazywarka.pl/i/6242478/631844/img-5600.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 18:08
Gagaga, _analiza, alexxx, Agaax, majeczka87, kot_bury, aisa, malika89, Zuzulka88, nowatorka lubią tę wiadomość
-
Mamma mia mamuśka ja to chyba połowy Twojego brzuszka nie mam ale w sumie mnie trochę tłuszcz
obrasta i pewnie dlatego nic prawie nie widać. Jutro normalnie fotę cykne bo może ja po prostu go nie widzę haha
Patutka będzie coraz lepiej!
Marcel Zdzisław vel. Pająk
PCO stwierdzone w 2008r.
05.2015 cb (6tc)
1-4cs z CLO+Ovitrelle; 5cs CLO+fostimon+ovitrelle
-
nick nieaktualny
-
ja miałam w 12 tyg 3 dniu i na 80% jest dziewczynkaAle27 wrote:Cześć. Czy któraś z Was miała prenatalne w 13 tygodniu, dokłądnie początek bo 12+1 i udało się już poznać płeć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 19:42
aisa lubi tę wiadomość
-
Widzę, że mam sporo do nadrobienia
norma u mnie
Jestem po wizycie z fasolką wszystko w jak najlepszym porządku, jest straszną wiercipiętą mąż się śmieje, że po mamusi
Co do płci niestety nie udało się ustalić,ale moja gin powiedziała,że za m-c już na pewno będzie wiadomo, więc pozostało nam czekać do 08.02 Fasola mierzy 7.36 cm dzisiaj strasznie się rozbrykała wymachiwała nóżkami i rączkami na wszystkie strony, fikołkom też nie było końca właśnie zabieram się za kupno detektora
Dziewczyny takie pytanie do Was,a w szczególności do tych,które wybierają się do szkoły rodzenia, kiedy zamierzacie zacząć chodzić?
majeczka87, aisa, Agaax lubią tę wiadomość
-
Witam Kochane,
trzymam kciuki za wszystkie wizytujące
Muszę się pochwalić, kupiłam sobie diete na bebio Jest tam opcja do zaznaczenia, że jest się w ciąży, dieta ta nie jest oczywiście na redukcję, ma 2300kcal, jest to pełnowartościowa, zdrowa dieta (zaznacza się aktualy trymestr ciąży). Wziełam tą dięte bo jem same śmieciowe jedzenie, nie umiem ogarnąć mojego jadłospisu, nie jem warzyw, owoców mało co, pije za mało itp.
W 2015 r., jak miałam etap siłowni, joggingu, to też miałam taką dietę i sprawdziłą się śwetnie, nie musiałam myśleć co gotować, miałam wszystko podane na tacy, a posiłki są proste, szybkie, smaczne i zdrowe
majeczka87, aisa lubią tę wiadomość
-
a tutaj mój brzuszek z tym,że zdjęcie było robione ok 2-3tyg. temu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 20:12
Agaax, _analiza, majeczka87, kot_bury, aisa, Gagaga, mamuśka1, Zuzulka88, alexxx, nowatorka, Ejrene, Wiola90 lubią tę wiadomość
-
MartaT wrote:Widzę, że mam sporo do nadrobienia norma u mnie
Jestem po wizycie z fasolką wszystko w jak najlepszym porządku, jest straszną wiercipiętą mąż się śmieje, że po mamusi
Co do płci niestety nie udało się ustalić,ale moja gin powiedziała,że za m-c już na pewno będzie wiadomo, więc pozostało nam czekać do 08.02 Fasola mierzy 7.36 cm dzisiaj strasznie się rozbrykała wymachiwała nóżkami i rączkami na wszystkie strony, fikołkom też nie było końca właśnie zabieram się za kupno detektora
Dziewczyny takie pytanie do Was,a w szczególności do tych,które wybierają się do szkoły rodzenia, kiedy zamierzacie zacząć chodzić?
ja od polowy dokladnie od 21 tyg
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Hello,
Jakiego ja mam dzisiaj doła, to aż mnie to przeraża...
męża nie ma w pracy, ja siedzę, a w sumie leżę w łóżku od 17. Nie umiem się do niczego zabrań tylko mi się ryczeć chce dramat i jeszcze się na siebie wściekam bo to zupełnie nie jestem ja to nie mój charakter jestem raczej fajterką...;(
Do tego boli mnie brzuch jak na @ dzisiaj całe popołudnie... a buuuuu ;(Kijanka
-
Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za jutrzejsze!
Bobitta, za Ciebie trzymam szczególnie mocno kciuki!!
Kot_bury, my mieliśmy od początku łóżeczko w naszej sypialni. Jakbym miała chodzić do innego pokoju to bym się załaziła w nocy. Zależy też od dziecka ile razy się budzi na jedzenie. Teraz robimy remont góry, tam Jasiek będzie miał swój pokój i na drugie urodziny (w maju) pewnie inne łóżko. Obok będzie nasza sypialnia i w niej łóżeczko drugiego dzidzia. Po jakimś czasie przeniesiemy pewnie drugorodne do swojego pokoju, ale na początku na pewno będzie z nami.
Patutka, bez problemu odróżnisz bóle porodowe od przepowiadających, tego się nie da pomylić
Alexxx, powodzenia w pisaniu mgr i na sesji!
Patutka, kciukam żeby leki zadziałały i żebyś w sobotę była już w domu
Mamuśka, MartaT, fajne brzuszki!
Kijanka, nie dołuj się. Brzuch Cię od tego nakręcania boli jak nic. Włącz jakiś fajny film, zrób sobie melisę i jakieś fajne jedzenie i po prostu leniuchuj. Nawet fajterka ma czasem gorszy czas a do tego hormony robią swoje. Leż i się niczym nie przejmuj.
alexxx lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatutka - będzie dobrze zobaczysz, lek zadziała i wrócicie do domu
Brzuszki świetne obiecałam sobie robić zdjęcia co tydzień, ale od piątku mam takie mega wzdęcie, że wyglądam jak balon i czekam, aż zejdzie. Raczej to nie od malucha, skoro ma tylko 5,5 cm
W szkole rodzenia (w szpitalu, gdzie chyba chciałabym rodzić) mam do wyboru dwa terminy - od 23 marca do 25 maja lub od 26 kwietnia do 28 czerwca. Wolałabym raczej ten pierwszy, ale na stronie napisali, że przyjmują kobiety między 25 a 29 tygodniem, a przy tym marcowym będę dopiero w trakcie 23... ale zadzwonię, może uda mi się wkręcić wcześniej
Na fali entuzjazmu po dobrym usg poleciałam do sklepu i kupiłam pięciopak ślicznych małych bodziaków. Wydawało mi się, że kolory neutralne - biały, koralowy i granat, nie chciałam w sklepie rozrywać opakowania, dwa były we wzorki, dwa z napisem "I love my mom" i "I love my dad", w domu wyjmuję, a na piątym jak byk: "Mommy's little boy". Tak skubani zwinęli, że myślałam, że to gładkie. No to teraz muszę trzymać kciuki za chłopaka, nie może mi się takie cudo zmarnować
aisa, alexxx lubią tę wiadomość
-
aisa wrote:
Kijanka, nie dołuj się. Brzuch Cię od tego nakręcania boli jak nic. Włącz jakiś fajny film, zrób sobie melisę i jakieś fajne jedzenie i po prostu leniuchuj. Nawet fajterka ma czasem gorszy czas a do tego hormony robią swoje. Leż i się niczym nie przejmuj.
Leże Lezę, puściłam sobie Magdę Gessler zawsze mi humor poprawia... mąż dzwonił miło mi się bardzo zrobiło bo wiem że to go sporo energii kosztuje, bo zabiegamy w pracy... Mama zadzwoniła, bo Tata nie poskarżył że mi smutno i jeszcze Wy i mi się cieplej zrobiło..
Dziękuje za miłe słowa
Ja dzisiaj nie dopiełam się w spodniach w pracy, które były luzniutkie przed ciążą... rośniemy...
Patutka nie przejmuj się ja w 13 tyg 6,8 cm... teraz 8 cm... każde rośnie w swoim tępie...
aisa lubi tę wiadomość
Kijanka
-
Witam
Trochę mnie tu nie było, ale staram się regularnie czytać
Byłam dziś na badaniach prenatalnych. Niestety maleństwo było za małe jeszcze, w dolnej granicy i lekarz przełożył wizytę na przyszły tydzień.
Ale nie ma tego złego, mam zdjęcia
kot_bury, alexxx, aisa, nowatorka, mamuśka1, Agaax, _analiza lubią tę wiadomość
