Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Ja byłam rano zrobić wynikisprawnie poszło, mało krwi pobierali więc nawet słabo mi się nie zrobiło za bardzo
Co do mieszkania za granicą, to jestem podobnego zdania jak wy. My nie mamy cop przeliczać Waszych rodzinnych czy macierzyńskich na złotówki, bo u Was są inne ceny życia, żywności itd. I dla nas może być to dużo, a dla Was niestety już tak nie jest.
W Polsce i tak myślę że nie jest tak źle teraz choćby ze względu na macierzyński, co prawda 80% ale i tak dobrze ten rok posiedzieć z dzieckiem. Mojej koleżanki brat mieszka w Holandii i tam np. macierzyński tylko 3 miesiące to w ogóle porażka.aisa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRównież witam się w II trymestrze
też już cieszyłam się, że od tygodnia mam tylko leciutkie mdłości i nie wymiotuję i co? Dowaliło mi dziś rano za cały pominięty tydzień
ugh.
Na domiar złego pożarłam się wczoraj z mężem i nadal mam popsuty humor. Zaplanowałam wczoraj idealny pokój dla malucha (mamy taki jeden, w którym na razie jest tylko łóżko i szafa, śmiejemy się, że "gościnny"). On tak patrzy, patrzy i mówi: no wszystko dobrze, ale gdzie biurko? Pytam, po co noworodkowi biurko. Ale to nie dla dziecka, to dla mnie. No ręce mi opadły! Kupiliśmy mieszkanie półtora roku temu, robiliśmy najpierw taki bardzo z grubsza projekt pokoi, nic nie wspominał o biurku. Nie oglądał biurek w ogóle, nie wymyślił miejsca, gdzie chciałby je mieć (mamy dość ograniczone, bo choć mieszkanie ma 55 metrów, to tylko 3 pokoje, jeden wielki z kuchnią 25 mkw i dwa po 10 mkw - sypialnia i gościnny). Mamy w sypialni małe biureczko, teoretycznie moje, ale teraz go rzadko używam, bo imperium kartkowe rozrosło mi się do nieoczekiwanych rozmiarów i jest za małe, więc proponuję, żeby on je sobie zajął. Nie, on tego nie chce, bo jest badziewne. No dobra, to wystawię je na olx i odsprzedam za parę groszy, a tobie kupimy lepsze. Nie, bo on nie chce mieć biurka w sypialni. Trzymajcie mnie święci Pańscy!
Wiem, że w sumie pierdoła, ale przeżywam jak baba w ciążySanna, aisa, _analiza, Ana32 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! A co ja mam powiedzieć moje ciśnienie to w granicy 90/60 i się zastanawiam czy to nie ma przypadkiem wpływu na te moje nieprawidłowe przepływy żylne... konsultacje mam dopiero 28go wiec wtedy spytam.
Dalile w necie jest masa list wyprawkowych i podobno dobrze się ich trzymać ale wiadomo życie weryfikuje swoje.
Dziś robie kolejne podejście do owsianki na śniadanie (ble) bo permanentnie walczę z zaparciami.
Dziś mnie też w nocy mocniej pokuwalo w lewy bok i się zastanawiam czy to nie kolka jelitowa.Marcel Zdzisław vel. Pająk
PCO stwierdzone w 2008r.
05.2015 cb (6tc)
1-4cs z CLO+Ovitrelle; 5cs CLO+fostimon+ovitrelle
-
Sanna wrote:Czesc dziewczyny ja dziś w pracy od 7
myslalam ze z nadejściem II trymestru puszcza mdlosci a tu cos nie bardzowczoraj caly dzień przelezalam bo sił tez nie było
Gdzie się podziała moja podwójna moc ??!! Przyjdz do mnie proszę
Poczekaj jeszcze troszkęja już ją odczuwam
Sanna, aisa, nowatorka lubią tę wiadomość
-
Ja mojemu grożę, że jak się kłócić będzie, to go myszy zjedzą.
My mamy 4 pokoje, ale dwa wynajmujemy, więc i tak zostaje nam póki co salon i sypialnie. Dlatego póki co dziecko będzie z nami, jak się trafi drugie, albo dojrzejemy, to wypowiemy najem. Dziecko zyska pokój, a mąż odzyska swój gabinet do pracy.
Z resztą uważam, że wygodniej będzie jak dzidzia będzie w swoim łóżeczku ale w naszym pokoju - mniej chodzenia w nocy przy karmieniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 10:09
-
Hej dziewczynki witam sie w 2 trymestrze,no ja wizyte mam w srode i tez mam nadzieje ze juz bd widac kim jest moje malenstwo,ale jak lekarz na nfz w tamten czwartek nie widzial to myslicie ze ten prywatny zobaczy?czy przez tydz moglo cos sie zmienic?
Kasiulina, aisa, kot_bury, kamenkaa lubią tę wiadomość
[/url]
-
hej wszystkim
ja mam wizytę w czwartek i mam nadzieję,że moje maleństwo uchyli rąbka tajemnicy, bo już chciałabym wiedzieć czy Antoś czy Ala
i tak patrzę,że to już 16 tydzień rozpoczęty ! ależ ten czas leci..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 10:24
Sanna, aisa, Agaax lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry dziewczyny. Ja dzis robiłam sobie podstawowe badania krwi i moczu. A w sobotę kolejna wizyta. Ostatnio moja gin mowila ze bedzie synek ciekawe czy to teraz potwierdzi. Co do mdlosci to juz ich prawie nie mam ale coraz częściej bola mnie dosyc mocno plecy. Dzisiaj zacznę robic listę o co mam zapytac na wizycie
) u nas mąż powoli konczy remont naszej sypialni a wiosną zaczniemy planować pokój dla naszej fasolki. Ostatnio nachodzą mnie jakies lęki jak sobie poradzę z takim maluszkiem..
-
Ada89, na pewno wszystkie pomiary będą ok. Trzymamy kciuki!
Olcia, Najszczęśliwsza. Gratki drugiego trymestruMoże już lekarz wypatrzy płeć, ale nie przywiązujcie się do tego co powie bo na typ etapie może być jak u Oldżi
Oldżi, jak po burzy mózgów, imię wybrane?
Dunda, u mnie podobne ciśnienie, czasem ból głowy próbuje mnie złapać. Mieszam inkę z kawą rozpuszczalną, do tego mleko i jest ok.
-
szaruga82 wrote:U mnie już wszyscy wiedzą w pracy
Panika nie z tej ziemi, bo na 7 osób 3 w ciąży
Zawsze byłam ta która zastępowała wszystkich hehe i teraz zastępowałam jedna i miałam wziąć część obowiązków drugiej
a tu zonk
-
Ejrene wrote:Co do mieszkania za granicą, to jestem podobnego zdania jak wy. My nie mamy cop przeliczać Waszych rodzinnych czy macierzyńskich na złotówki, bo u Was są inne ceny życia, żywności itd. I dla nas może być to dużo, a dla Was niestety już tak nie jest.
W Polsce i tak myślę że nie jest tak źle teraz choćby ze względu na macierzyński, co prawda 80% ale i tak dobrze ten rok posiedzieć z dzieckiem. Mojej koleżanki brat mieszka w Holandii i tam np. macierzyński tylko 3 miesiące to w ogóle porażka.
Ana32 lubi tę wiadomość
-
kot_bury wrote:Również witam się w II trymestrze
też już cieszyłam się, że od tygodnia mam tylko leciutkie mdłości i nie wymiotuję i co? Dowaliło mi dziś rano za cały pominięty tydzień
ugh.
Na domiar złego pożarłam się wczoraj z mężem i nadal mam popsuty humor. Zaplanowałam wczoraj idealny pokój dla malucha (mamy taki jeden, w którym na razie jest tylko łóżko i szafa, śmiejemy się, że "gościnny"). On tak patrzy, patrzy i mówi: no wszystko dobrze, ale gdzie biurko? Pytam, po co noworodkowi biurko. Ale to nie dla dziecka, to dla mnie. No ręce mi opadły! Kupiliśmy mieszkanie półtora roku temu, robiliśmy najpierw taki bardzo z grubsza projekt pokoi, nic nie wspominał o biurku. Nie oglądał biurek w ogóle, nie wymyślił miejsca, gdzie chciałby je mieć (mamy dość ograniczone, bo choć mieszkanie ma 55 metrów, to tylko 3 pokoje, jeden wielki z kuchnią 25 mkw i dwa po 10 mkw - sypialnia i gościnny). Mamy w sypialni małe biureczko, teoretycznie moje, ale teraz go rzadko używam, bo imperium kartkowe rozrosło mi się do nieoczekiwanych rozmiarów i jest za małe, więc proponuję, żeby on je sobie zajął. Nie, on tego nie chce, bo jest badziewne. No dobra, to wystawię je na olx i odsprzedam za parę groszy, a tobie kupimy lepsze. Nie, bo on nie chce mieć biurka w sypialni. Trzymajcie mnie święci Pańscy!
Wiem, że w sumie pierdoła, ale przeżywam jak baba w ciąży
Tekst tygodnia "przeżywam jak baba w ciąży"Super
Tekst poprzedniego "bym i bym"Kasiulina, Ejrene, Zuzulka88, Agaax lubią tę wiadomość
-
A i nie pochwaliłam się że wstępnie wybraliśmy imiona
Dla chłopca Mikołaj- nie wszystkim się podoba ale sugeruje się tylko i wyłącznie opinią mojego mężainni mogą sobie pogadać
A dla dziewczynki Zuzia- wiem dość popularne, ale u nas w otoczeniu żadnej nie ma i jak by nie patrzeć to będzie nasza Zuzka
Edit: Miałam dzisiaj kogoś do listy dopisać- przyznawać się szybko kto to byłWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 10:44
aisa, _analiza, Wiola90, Agaax lubią tę wiadomość
-
aisa wrote:Też uważam, że w Polsce jest teraz fajnie, że jest rok urlopu macierzyńskiego. W tą stronę trzeba iść z polityką prorodzinną.
u nas we wloszech jest gorzej jak w pl
na szczescie mam tesciow ktorzy beda robic za nianki bo nie wiem jak bym sobie poradzila
-
nowatorka wrote:No dokladnie. Cieszcie sie bo jest dobrze. Moja kuzynke zwolniono w pracy jak sie dowiedzieli ze jest w ciazy a przez 3 lata potem jeszcze pobierala kase bo zaszla potem od razu w 2 ciaze. Teraz po 3 latach idzie do nowej pracy
u nas we wloszech jest gorzej jak w pl
na szczescie mam tesciow ktorzy beda robic za nianki bo nie wiem jak bym sobie poradzila
A Twój mąż to Włoch? -
dziewczyny powodzenia na badaniach, u mne cisnienie super, tez popijam inke bo jestem stradsznym kawoszem i musialam to kawcie zastapic ale nie zrezygnowalam calkiem te dwie dziennie pol na pol z mleczkiem wypijam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 11:48
kamenkaa lubi tę wiadomość
Synek William[/url]
[/url]
[/url
[/url]
-
Dzień dobry wszystkim:) u mnie 4 dzień bez wymiotów, więc mam nadzieję, że już odeszły w siną dal. Nadal mnie czasem mdli, ale i tak jest o niebo lepiej. Niestety dokucza mi zgaga i niestrawność codziennie pod wieczór. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, kupiłam Rennie -tabletki do ssania, ale działają tylko ok 2 godziny,a w ciąży można tylko 2 dziennie:( i tak nie spałam pół nocy przez ból żołądka
Jeśli chodzi o mieszkanie to my dostaliśmy dom w spadku i teraz go gruntownie remontujemy. Mam nadzieję, że do lipca się wyrobimy i nie będziemy musieli siedzieć rodzicom 'na głowie' z dzieckiem;) Maluszka na razie będę też chciała mieć w naszej sypialni:)
Na niskie ciśnienie nic nie działa na mnie lepiej niż kilka łyków kawki:)
Powodzenia wszystkim wizytującym!aisa, Agaax lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki także w drugim trymestrze (nooo prawie - licząc po mojemu jeszcze tydzień, ale niewaaaaażne!).
Ja wczoraj umierałam z bólu głowy. Tragedia. Myślę że to była migrena. Cały dzień w pizamie i łóżku. Ale dziś trochę lepiej więc mam nadzieję że się poprawi. Dzisiaj siadam do neta i zamawiam poduszkę do spania, krem mustela bo cycki mnie niepokoją (nie wiem jak wygląda początek rozstępów ale takie czerwone nitki nie wróżą dobrze) I może coś jeszcze sobie wrzucę od razu;)
Powiem Wam, że dziś rano się troszkę przestraszyłam - od kilku dni zauważyłam że podczas spania/leżenia drętwieją mi ręce... spytałam juz doktora Google- mówi ze to normalnie. Ale spytam lekarki na wszelki wypadek przy następnej wizycie.
Ada -trzymam kciuki!
Kocie- nie daj się!nie będzie chłop biura robil z zaplanowanego pokoiku dziecięcego! :pp hehe
19.07.2016 r. Aleksander
-
Ejrene, fajne imiona
My póki co nie kombinujemy z imionami. Z Jaśkiem tak samo było. A jak ktoś pytał to mówiliśmy, że będzie "Celsjusz:
Tak dla jaj
Nowatorka, taki krótki urlop macierzyński jak we Włoszech to na serio masakra. U mnie 240 dni + 240 ojciec to naprawdę rozpusta (co mnie oczywiście cieszy
I bardzo dużo musi się na pewno w Pl zmienić w kwestii podejścia do kobiety w ciąży i musi być łatwość powrotu po macierzyńskim do pracy.
Asit, ja rano pół inki i pół rozpuszczalnej plus mleko koniecznie musze zaliczyć