Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj dziewczyny... dwa dni na tym temacie są nie do nadrobienia....
Miałam dwa ciężkie dni i obiecuję, że postaram się przeczytać was w środę.
Daje tylko znak, że żyję i to już w 17 tygodniu!
Jeszcze u mnie w Olsztynie umarła kobieta na świńską grypę.. w szpitalu, w którym chcę rodzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 19:15
kot_bury lubi tę wiadomość
-
nowa! wrote:Izulala a jak wyglądało u ciebie leżenie ? wstawałaś do wc i na jedzenie czy ogólnie więcej leżałaś ale szybkie zakupy wchodziły w grę.
czy lekarz teraz Ci coś zalecił czy możesz w miarę normalnie funkcjonować ?no i do tej pory tak jest
no i luteina i magnez
nowa! lubi tę wiadomość
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
Dalile wrote:Oj dziewczyny... dwa dni na tym temacie są nie do nadrobienia....
Miałam dwa ciężkie dni i obiecuję, że postaram się przeczytać was w środę.
Daje tylko znak, że żyję i to już w 17 tygodniu!
Jeszcze u mnie w Olsztynie umarła kobieta na świńską grypę.. w szpitalu, w którym chcę rodzić.
nic juz nie nie zwroci jej życia.... straszna tragedia (*)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 19:28
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
Gatuluje udanych wizyt..
Ja dzisiaj tez po wizycie szyjka ok, Usg ok, młoda spała...
Teraz mnie wzięła jakaś jelitówka... bleeeee ... lezę mam brzuch jak balon i wyrabiam dzienną normę kroków kibel łóżko...
nowa!, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Kijanka
-
Kijanka - współczuję i szybkiego powrotu do zdrowia życzę i pij dużo, żebyś się nie odwodniła!
Dziewczyny, co sądzicie o pieluszkach wielorazowych? Któraś brała pod uwagę taka opcję?
Zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu i chyba tak pół na pół będzie u nas - w dzień wielorazówki a na noc pampers i to też nie tak od razu tylko od 1szego miesiąca chciałabym zacząć...kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
izulala wrote:nie wiem czy jestes na forum na Facebooku mamuśki z olsztyna. ona 8 lutego pojechała do malarkiewicza rodzic. miala przenoszona ciaze i mowila lekarzom ze bardzo zle sie czuje... ze nie da rady naturalnie urodzic bo nie ma sil.... oni na sile kazali jej rodzic naturalnie.... dopiero jak pojawiły sie zielone śmierdzące wody plodowe ppstanowili cc. okazalo sie ze dostała tez sepsy od zakazenia. coreczka zdrowa. przewiezli ja z sepsa do wojewodzkiego i kilka dni zmarła. podobno sekcja zwłok pokazała świńska grype.... nie wiem na ile teraz lekarze bede ukrywać swoje bledy..... rodzina zmarłej dziewczyny (miala 32 lata) mowia ze to przez lekarzy bo powinni sprawdzić ze ma gorączkę nie ma sil i doprowadzili do sepsy...biedna widziała swoja córeczkę niecale 4dni...
nic juz nie nie zwroci jej życia.... straszna tragedia (*)
Boże... wstrząsają mną takie tragediei jak tu mówić; że w służbie zdrowia jest dobrze i ufać lekarzom
-
jusella wrote:Kijanka - współczuję i szybkiego powrotu do zdrowia życzę i pij dużo, żebyś się nie odwodniła!
Dziewczyny, co sądzicie o pieluszkach wielorazowych? Któraś brała pod uwagę taka opcję?
Zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu i chyba tak pół na pół będzie u nas - w dzień wielorazówki a na noc pampers i to też nie tak od razu tylko od 1szego miesiąca chciałabym zacząć...
Ja też się zastanawiam ciągle nad pieluszkami wielorazowymi, ale mąż protestuje, że za dużo zachodu. On woli prost rozwiązania ułatwiające życie, ja niekonieczniejusella lubi tę wiadomość
17.07.2016
-
No wiadomo - ekologicznie, taniej i można takie śliczne otulacze kolorowe zakładać, jednak u mnie wygra chyba lenistwo.
Wg. mnie to rozwiązanie dla matek, które pozostają w domu, albo umieją się super zorganizować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 20:32
Maka, jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dalile wrote:No wiadomo - ekologicznie, taniej i można takie śliczne otulacze kolorowe zakładać, jednak u mnie wygra chyba lenistwo.
Wg. mnie to rozwiązanie dla matek, które pozostają w domu, albo umieją się super zorganizować.
Ja planuje przez 3 lata w domu z maluszkiem być choć nie wiem czy życie nie zweryfikuje planów.
Fakt z wielorazowymi sporo zachodu jest ale też dużo plusów... -
Przeczytałam cały wątek "grudniówek" dotyczący afery z Flakonikiem i trochę skołowana się czuję. Jak można udawać kogoś, kim się nie jest?
Nie wierzę, że osoba, która straciła dziecko w 33 tc potem do końca "ciąży" udawała dla lepszego samopoczucia.Maka lubi tę wiadomość
-
Dalile mi też za bardzo nie chce się w to wierzyć. Moim zdaniem po takiej stracie człowiek nie jest w stanie jeszcze katować się dziećmi czy takim forum gdzie temat jest jeden. Wydaje mi się że to jakaś chora psychicznie nastolatka, która w sieci chciała się dowartosciowac.
-
Dżulia wrote:"Flakonik" nie straciła ciąży w 33 tc.
To nastoletnia dziewczyna, która udawała, żeby być w centrum uwagi.
Pozdrawiam;)
grudniowa mamusia 2015
No i właśnie tak też myślałam. Nie zdziwilabym się gdyby to była ta sama co kiedyś o nicku dziubasek...jusella, aisa lubią tę wiadomość
-
Dżulia wrote:"Flakonik" nie straciła ciąży w 33 tc.
To nastoletnia dziewczyna, która udawała, żeby być w centrum uwagi.
Pozdrawiam;)
grudniowa mamusia 2015
Wiesz, jestem człowiekiem, który lubi myśleć o innych dobrzedlatego wolałam to wyjaśnienie.
W każdym razie męczy mnie ta "afera" i ciągle do męża o tym gadam
Przyznać się - która u nas udaje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 21:37
-
Wlasnie o tym z mezem rozmawialam... Ja rano jak to zobaczylam to mi kopara opadla... Tym bardziej jak pisalam u nich na grupie czytam Nasza grupe i ich od poczatku ciazy. Bardzo pozytywne dziewczyny ... I w 100 proc bylam przekonana ze Flakonik to flakonik ... Jak to moj m podsumowal... Co trzeba miec w glowie zeby takie cos robic...
No niestety musze Was dziewczyny zmartwic jestem ta niepoprawna pracocholiczka z malym brzuchem, ktora dzisiaj zyje z kiblem w komitywie:p
jusella, aisa, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Kijanka
-
No już na ovu też była akcja w zeszłym roku. Laska wzięła sobie zdjęcie bliźniaków z pamiętnika innej dziewczyny. Niby miała mieć trojaczki, ale jeden się wchłonął. Sprawa się wydała, a laska nawet żadnych wyjaśnień nie napisała. Wszystkie wątki o tym pisały.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 08:44
kama005 lubi tę wiadomość