Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kolejna próba przebadania serduszka Zosi - w czwartek o 13. Trzymajcie kciuki żeby się młoda dobrze ułożyła!
A co to za żabka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 16:39
kot_bury, LilouK, Zuzulka88, Maka, majeczka87, renieczka, kama005 lubią tę wiadomość
-
Telashe napisała:
Dzień dobry!
przespałam jak zabita 12 godzin...
Mam mały kłopot z zakupami- mianowicie jak wchodzę do sklepu dostaję jakiejś kakofoni, nagle nie mogę się skupić, nie wiem gdzie jestem i wszystko mnie drażniMiałyście tak może? albo może znacie kogoś kto miał i wie jak sobie z tym radzić?
Ja mam bardzo podobnie z tym , że mnie od razu dodatkowo łapie atak (paniki) duszności , ciemno przed oczami masakra jak bym mogła to bym padła na podłogę i zaczeła płakać ... fakt faktem nie zawsze tak się dzieję ale dość często . Więc na razie po prostu odpuszczam wyprawę do dużych supermarketów.[/url]
-
ada89 wrote:Jusella a ile Twoj dzidzius ważył ok 20 tyg? Bo moj też się wydaje całkiem spory w 20 tyg 426g...
jusella, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dalile wrote:Kolejna próba przebadania serduszka Zosi - w czwartek o 13. Trzymajcie kciuki żeby się młoda dobrze ułożyła!
A co się dzieje z serduszkiem Zosi??
U mnie tez wyszly nieprawidłowości i prawa komora jest mniejsza od lewej
.za tydzień w czwartek mam usg serduszka w gdańsku bo podejrzewają wadę wrodzona ale jestesmy dobrej myśli ze będzie dobrze:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 16:51
-
Dalile to ta paskuda, w której Szymonek zakochał się 3 tygodnie temu
U mnie lekarze wykryli wrodzoną wadę serca jak miałam 29 latWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 16:53
eve90, Zuzulka88, stokrotka2013, Kasiulina lubią tę wiadomość
-
mam nadzieje...
U mnie w rodzinie w sumie prawie zawsze duże dzieci się rodziły, także może u mnie tez sie szykuje duży dzidziusW szpitalu mi potwierdzili,że na 100 % chłopak, wiec bedzie Kuba
jusella, kot_bury, eve90, Zuzulka88, stokrotka2013, Kasiulina, kama005, aisa lubią tę wiadomość
06.2015 - poronienie
-
Witam się ponownie dziewczęta
Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z tym bolącym brzuchem po sikaniu.
Melduję, że już po zakupach. Fotelik i baza przymierzone do samochodu i w końcu zamówione, przy czym fotelik dostarczony będzie dopiero pod koniec marca niestety, bo niby tego koloru, który sobie upatrzyłam nie ma jeszcze w sprzedaży. Adaptery do wózka również zamówione. Generalnie wszystkie rzeczy najcięższego kalibru już mamy zakupione, zostały mniejsze pierdołki.
Przy okazji wyszliśmy z mamas&papas z kolejną reklamówką łaszków dla najmniejszego, bo przecież grzechem ciężkim byłoby niewykorzystanie kuponu zniżkowego, prawda?
W międzyczasie opierdzieliłam whoppera w Burger Kingu i duże frytki. Mój B się za głowę łapał, gdzie mi się to wszystko mieści. Nie wiem co by zrobił jakby się dowiedził, że jeszcze mi miejsca zostało
No a potem "zupełnie przypadkiem", bardziej chcący niż niechcący weszliśmy do Mothercare. Wyszłam z para fajnych jeansów i kolejnymi "souvenirami" dla młodego
Już nawet nie wspominałam o Primanim, bo B by chyba białej gorączki dostał na miejscu.
Tym oto sposobem doigrałam się zakazu szopingu do końca miesiąca! Dobrze, że za 4 dni lecę do Polski, to przynajmniej sobie polatam po "nowym terenie" i ulżę
jusella, kot_bury, eve90, Zuzulka88, stokrotka2013, renieczka, aisa, _analiza lubią tę wiadomość
-
Agness27 wrote:A co się dzieje z serduszkiem Zosi??
U mnie tez wyszly nieprawidłowości i prawa komora jest mniejsza od lewej
.za tydzień w czwartek mam usg serduszka w gdańsku bo podejrzewają wadę wrodzona ale jestesmy dobrej myśli ze będzie dobrze:)
U mnie nic z tych rzeczy dzięki Bogu.
Po prostu łobuzica tak się ułożyła wczoraj, że się nie dało do końca zbadać.
Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Jusella w końcu ta słynna żabucha hihi
Dziś bylam na wykładach w szkole rodzenia z rozwoju psychosomatycznego noworodka, takie zajęcia z fizjoterapeuta, jaka bylam zla! Jak usiadł przede mną wysoki pan z kucykiem i za cholerę nic nie widziałam, to cmokalam, to pląsalam, jak ja się obroce że już widze coś, to on mi się wtrybiał! Aż w końcu wstałam jak coś kobietka pokazywała bo naprawdę myslalam że go szturne!
Wracając do tematu dowiedziałam się paru fajnych rzeczy, trochę zanotowałam, tak wogole aż mnie ogarnal strach jak ja sobie poradzę z taką drobniutka i krucha istotką.. żeby uważać na glowke, na bioderka, nie ciagac za rączki do 3 miesiaca zycia, odpowiednio nosic, podnosić i klasc..Ale praktyka czyni mistrza.. więc mysle ze nauczymy się jakoś wszystkiego
Teraz kupiłam serniczek na cieście czekoladowym i sobie dogodze! A co!jusella, Zuzulka88, kot_bury, majeczka87, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyada89 wrote:witajcie, u mnie duuuzo stresu w ostatnich dniach... Po podejrzeniu przez mojego gin torbieli splotu naczyniowkowego w mozgu dzidziusia, został on potwierdzony w poradni patologii ciązy. Lekarz z poradni nastraszył mnie, że takie torbiele często występują w zespole edwardsa
Trzymam mocno kciuki! Na pewno będzie dobrze :*
Robiłaś USG I trymestru z określaniem prawdopodobieństw różnych trisomii? Jeśli tak, to na wydruku powinien być też Edwards, to trisomia 18 chyba z tego co pamiętam. Ale to na pewno nie to, niepotrzebnie Cię nastraszyli!
jusella wrote:Przedstawiam Wam ŻabulęWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 17:06
jusella, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość
-
mój ślubny uznał że dostanie białej gorączki jak będzie musiał się stawić w tej postPRLowskiej szkole rodzenia i że osobiście znajdzie inną- cóż chwała mu za to, bo facet definitywnie ma rację.
Położyłam się właśnieobiad się gotuje już sam, dzisiaj bitki wołowe w sosie, ziemniaki i fasolka szparagowa
jusella, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
Sergiusz
-
eve90 wrote:Jusella w końcu ta słynna żabucha hihi
Wracając do tematu dowiedziałam się paru fajnych rzeczy, trochę zanotowałam, tak wogole aż mnie ogarnal strach jak ja sobie poradzę z taką drobniutka i krucha istotką.. żeby uważać na glowke, na bioderka, nie ciagac za rączki do 3 miesiaca zycia, odpowiednio nosic, podnosić i klasc..Ale praktyka czyni mistrza.. więc mysle ze nauczymy się jakoś wszystkiego
Teraz kupiłam serniczek na cieście czekoladowym i sobie dogodze! A co!
To tylko tak groźnie brzmi w teorii - instynkt robi swoje
Jak Pierworodny się urodził i sami zostaliśmy w pokoju to zanim pielęgniarka zdążyła przyjść i pomóc mi nakarmić i przewinąć Dziecia zdążyłam sama to zrobić - nigdy wcześniej nie miałam nawet niemowlaka na rękach!
Co do Żabuli - spojrzenie ma inteligentne i chyba tylko na tle tych przesłodzonych misiów i piesków wyglądała tak żałośnie.
Telashe wrote:mój ślubny uznał że dostanie białej gorączki jak będzie musiał się stawić w tej postPRLowskiej szkole rodzenia i że osobiście znajdzie inną- cóż chwała mu za to, bo facet definitywnie ma rację.
Położyłam się właśnieobiad się gotuje już sam, dzisiaj bitki wołowe w sosie, ziemniaki i fasolka szparagowa
Telashe - mogę się na obiad wprosić? Kocham wołowinę pod każdą postacią! i fasolkę... bajka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 17:26
Zuzulka88, kot_bury, eve90, aisa lubią tę wiadomość
-
Witam Was serdecznie w piątkowe popołudnie:)
Widze ze meble z kolkecji Marsell robią furoresą naprawde śliczne, sama sie nad nimi zastanawiała.
Dunda ja też nie do końca rozumiem jak określać to czy brzuch twardnieje czy nie.
majeczka87 ja też chcę zrobić sesje brzuszkowąco prawda mój partner jest pasjonatem fotografi wiec zdjec mi nie brakuje, ale chciałbym taka wspólna sejse rodzinna z brzuszkiem
a nie ze on stoi za szkiełkiem
ada89 będzie dobrze, mam nadzieje ze torobiel sie wchłonie.
jusella piekna żabuladostała swoje serduszko i imie ??
LilouK super że zakupy udane. Jaki kolor fotelika w końcu wybraliście ?
evo90 takie zajęcia są super. Ja ogolnie dużo ćwicze z maluszkami. Jestem fizjoteraputa ze specjalizacją pediatryczna więc jakby co słuze pomocą. Ja najbardziej bałam sie ćwiczeń z wcześniakami. Pamietam jak mobiizowałam takie maleństo z 25 tygonai to ręce mi się trzęsły. Mam nadzieje ze prkatyka zawodowa nie zawiedzie mnie przy moim dziecku.
U mnie dziś było piatkowe lenistwo, od rana dokuczała mi głowa wiec przez poł dnia lezakowałam na kanapie.
Potem sie podniosłam ogarnełam mieszkanie i zobiłam chlebek bananowy , bardzo polecam wszystkim łasuchomZuzulka88, LilouK, kot_bury, jusella, eve90, aisa lubią tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
Hej dziewczyny
Znowu musiałam Was nadrabiać kilka dni
U mnie wszystko w porządku, mały daje o sobie znaćTatusiek wczoraj pierwszy raz dostał kopniaka
We wtorek byłam na szkole rodzenia- powiem Wam, że nawet zadowolona byłam- a była tylko teoria o ciąży i na temat odżywiania się.
Ogólnie dzień za dniem mega szybko mi uciekaWykańczanie domu jest jednak męczące- pomimo tego że to nie ja tam pracuję hehe
Jeśli chodzi o nocne wycieczki do wc to u mnie różnie z tym bywa, chyba zależy od tego ile wieczorem wypiję
Jusella, jak tym razem synek zareagował na żabulkę? Nadal się podobała?
Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam coMaka, kot_bury, Smile, eve90, jusella, September, MirelS, aisa, _analiza lubią tę wiadomość
-
Dalile wrote:daj przepis
ja robie z tej strony
http://www.mojewypieki.com/post/chlebek-bananowy-banana-bread
tylko dodaje o wiele mniej cukru a i tak jest słodki:)
no i jako ze mam wieksza foremkę to robie z 1,5 porcji--> wiec mój przepis po modyfikacjach wyglada tak:
5 dojrzałe banany, rozgniecione
110 g masła, roztopionego
0,5szklanki drobnego cukru do wypieków
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1,5 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
2,25 szklanki mąki pszennej
dalej podązam według przepisu na stroniemoja foremka ma 12cmx28cm
jusella, kot_bury, Zuzulka88, eve90, aisa lubią tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
Pauli11 wrote:
LilouK super że zakupy udane. Jaki kolor fotelika w końcu wybraliście ?
Witaj Pauli. Wahaliśmy się między czarnym, a sparkling grey. No i wybraliśmy w końcu sparkling grey. Mam nadzieję, że wszelkiego rodzaju śliny, jedzenie i gluciki nie będą aż tak bardzo widoczne na tym szarym.
Szacun za pracę z takimi maluchami. U mnie pora na ogarnianie kursów i warsztatów z zakresu opieki, karmienia dzieciów itd. Przeraża mnie to jak mam się takim maleństwem zająć i nie uszkodzić skoro to takie maluśkie i delikatne. Mój B nawet nie chce mi brzucha dotknąć, bo mówi, że zepsuje małego albo coś
Uwaga, uwaga! Czy Wasi panowie też w ten sposób reagują na pieluchy?
https://www.youtube.com/watch?v=1FBuphlJPbA
Pewnie więkoszość z Was widziała juz ten filmik na fejzbuku, ale zapytam z ciekawości: czy możecie liczyć na chłopów w tej kwestii, czy tylko Wy jesteście od gów****ej roboty?
U mnie zdecydowanie to ja jestem od śmierdzącego biznesu, cokolwiek by to nie było, bo mój książe nawet nie musi wąchać i widzieć, żeby mu żołądkiem szarpało na prawo i lewo, taką ma chłopak bujną wyobraźnię
Tragedia z takim, powiadam Wam!jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość