WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
LilouK wrote:Naditta, jeden kurs (1,5h obsługi noworodka) mam organizowany akurat w swojej przychodni. Resztę organizuje szpital, w którym będę rodzić. O kursie w przychodni dowiedzialam się od położnej. Stronę internetową szpitala znam na wylot, więc o tych warsztatach wiedziałam już wcześniej
Jestem pewna, że w nowym szpitalu też znajdziesz coś ciekawego. Ale obawiam się, że musisz się sprężyć, bo z tego co mowiła moja położna, zainteresowanie takimi warsztatami jest ogromne i zwykle trzeba się zapisywac wcześniej.
W ogóle w jakim rejonie mieszkasz jeśli można wiedzieć? Ja w Kent, Gravesend konkretnie.
No właśnie u mnie tak samo, ogromne zainteresowanie i za mało miejsc/za dużo chętnych. Mieszkam w Londynie, wiadomo - przeludnienie, więc nie ma się co dziwić...17.07.2016
-
Naditta wrote:No właśnie u mnie tak samo, ogromne zainteresowanie i za mało miejsc/za dużo chętnych. Mieszkam w Londynie, wiadomo - przeludnienie, więc nie ma się co dziwić...
Też mieszkałam w Londynie ponad 3 lata, na Stratford. Wynieśliśmy się poza granice miasta z wiadomych przyczyn. -
LilouK, też chętnie byśmy się przenieśli, bo koszty życia są ogromne jak wiadomo...
Ale ciężko byłoby znaleźć pracę dla męża za podobne pieniądze i to jest to, co nas tutaj trzyma.
Planujemy za kilka lat powrót na stałe do Polski, więc musimy się jakoś przemęczyć
kama005, Zuzulka88, jusella, kot_bury, aisa lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
wczoraj zasnełam z męzem w salonie. Postanowilam pójsc do sypialni., I jak wstalam tak mną zachwiało że poleciałam na ziemie. M. się zerwał na równe nogi i zaczął ratowąc. Mówi ze z emocji nie moze zasnac a mi nic sie nie stalo;) brechalam sie bo to bardzo komicznie wygladało;) nawet sie nie poobijałam;)
Zuzulka88 lubi tę wiadomość
Adaś skarbuś
56 cm szczęścia 3580 g miłości 
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
kama005 wrote:Dzień dobry dziewczyny po beznadziejnej nocy...
Witam w klubie u mnie tez beznadziejna noc nawet nie dałam rady rano wstać i z mężem na zakupy podjechać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 09:07
Zuzulka88 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia) -
No właśnie najgorsze jest to że w ciągu dnia jest ok. Dopada wieczorem i długo trzyma. Mój tego nie rozumie... A raczej mało co go to interesuje... Ale co tam... Dzisiaj mam podejście "wszystko mi jedno"
Jak mi ten kaszel nie przejdzie pójdę do internisty po jakąś poradę....
Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
jusella wrote:Dzień dobry Dziewczynki
Majeczka- ładnie to tak chłopa straszyć?
Ja mam dziś beznadziejny humor bo Tatusiek dziś wyjeżdża, raczej na święta nie przyjedzie i nie wiem kiedy się zobaczymy
nie chcąco.. to sie nie dziwie że masz zly humor ;(
kama pamietaj nikt o nas tak nie zadba jak nie my sameWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 09:28
jusella, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Witam Się dziewczyny,
Ale dzisiaj coś smutno dzień się zaczyna na forum. Myślę, że gdyby za oknem było piękne słoneczko to miałybyśmy energię i motywację do działania a tak to miotają nami emocje ja np. popłakałam się ostatnio bo mój M nie wykazywał zainteresowania moim zepsutym laptopem w ogóle bezsensu.
Słoneczka głowa do góry i Miłej Soboty.
jusella, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny!!!więcej uśmiechu z rana:)zabierzcie się do działania, zwykła maseczka na twarz czy zrobione paznokcie czasami ratują dzień
Miłego dnia dla Was:)my idziemy niebawem oglądać się na usg:)
eve90, Maka, September, majeczka87, stokrotka2013, jusella, Zuzulka88, Wiola90, Ejrene, Kasiulina, renieczka, Agaax, Asit, aisa lubią tę wiadomość
-
kama005 wrote:No właśnie najgorsze jest to że w ciągu dnia jest ok. Dopada wieczorem i długo trzyma. Mój tego nie rozumie... A raczej mało co go to interesuje... Ale co tam... Dzisiaj mam podejście "wszystko mi jedno"
Jak mi ten kaszel nie przejdzie pójdę do internisty po jakąś poradę....
A próbowałaś syrop domowowy z cebuli,czosnku i cytryny??
Ja ostatnio tez chorowalam i bardzo mi pomógł na kaszel i po 2 dniach czułam ogromna ulgę
Zuzulka88 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Kama, Stokrotka ja też dziś źle spałam
Raz mi było gorąco, za chwilę już zimno. A jak już sobie znalazłam odpowiednią pozycję to M ładował się na mnie z łokciami i kolanami- i po spaniu- ciśnienie od razu 200 i zasnąć znowu nie mogłam... ehhh
eve90, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
