Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha też mam identyczna kuwete!
U mnie została przeniesiona na piętro do łazienki bo na dole gdzie miała stara nie wlazla mi....No i czasami świnia mi posika gdzie nie trzeba..
Ja urodziłam 4 kilowca i niestety był to ciężki poród dla dziecka. Byłam wązka i syn miał sporego krwiaka przez to i bardzo zmęczony porodem choć trwał 6 godzin
Teraz jak wiem to dalej nie byłabym zdecydowana na CC tylko na znieczulenie
Myślę że gdyby ważył trochę więcej to już bym miała spore komplikacje..
Na twoim miejscu pogadalabym z lekarzem że w razie w chcesz mieć cesarke aby byli przygotowani na zmianę decyzji w trakciejusella, nowatorka, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72635.png -
Hej mamusie witam się niedzielnie wysłana hihi pogoda dziś była super aż grzech siedzieć w domu i spacer był obowiazkowy.
Mam pytanie czy jest w śród nas kadrowa ?
Moja siostra ma umowę o pracę do konca grudnia i jest w ciąży jak to teraz jest w takiej sytuacji?Zuzulka88 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia)
-
Hej
Eve, ja miałam rożek z wkładem kokosowym. Sprawdził się bardzo dobrze. Teraz też będę mieć.
Jusella, żabuch czekał na CiebieTo było przeznaczenie, musiał należeć do Ciebie i Szymka
Jest przesłodki!!!jusella, eve90, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
My rożek dostaliśmy i w ogóle się nie sprawdził. Wręcz przy karmieniu to ciężko dziecko dobrze przystawić do piersi.
Stokrotka, pracodawca przedłuża umowę do dnia porodu, a potem świadczenie przejmuje ZUS.stokrotka2013, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Milcia wrote:My rożek dostaliśmy i w ogóle się nie sprawdził. Wręcz przy karmieniu to ciężko dziecko dobrze przystawić do piersi.
Stokrotka, pracodawca przedłuża umowę do dnia porodu, a potem świadczenie przejmuje ZUS.
Czyli ten urlop macierzynski płaci ZUS?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 18:46
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia)
-
nowatorka wrote:Dziewczyny a czy maluchy rosna linearnie tzn czy jak teraz jest duza to znaczy ze bedzie dalej duza czy moze zwolnic potem?
nowatorka, jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Mam nadzieję, że miałyście udaną niedzielę. U nas piękna pogoda, więc trzeba było skorzystać i pójść na długi spacer.
Co do wielkości dzieci to mi nawet nie podają, nad czym ubolewam bo bardzo jestem ciekawa jak urósł mój maluszek. Ale sprawdzałam wymiary, które mi dali. Moje dziecko ma dużą głowę, więc przypuszczam że cały jest dużyjusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Naditta mi tez nie wiem czy bedzie podawal. Narazie mam tylko wymiary z polowkowego.
Moze nie bedzie tak zle a dzidzia zwolni troche z tym rosnieciem. W kazdym razie na nastepnej wizycie pogadam o tym z ginem.
Ps. Moja tesciowa urodzila 5kg naturalnie i nie miala ani 1 szwu ale to widac fenomen jakisjusella, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Mojej koleżanki córeczka rosła na początku szybko myśleli źr będzie ogrom a na koniec miała chyba jakoś 3,3kg więc nie tak źle. Spokojnie
Ja tez dzisiaj spacer z psem zaliczyłam jakiś taki dłuższyjusella, nowatorka, aisa, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
nowatorka wrote:Ps. Moja tesciowa urodzila 5kg naturalnie i nie miala ani 1 szwu ale to widac fenomen jakis
Właśnie - te, które chcą rodzić sn - dacie się naciąć, czy nie?
Ja niby czytałam, że to barbarzyństwo... ale jak wyczytałam, że można pęknąć aż do odbytu, to chyba niech tną, przynajmniej równo będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 19:56
Zuzulka88 lubi tę wiadomość
-
Dalile wrote:wszystko zależy od budowy, skóry, szybkości porodu... Właśnie - te, które chcą rodzić sn - dacie się naciąć, czy nie?
Ja niby czytałam, że to barbarzyństwo... ale jak wyczytałam, że można pęknąć aż do odbytu, to chyba niech tną, przynajmniej równo będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 19:52
-
Mnie nacinali ale nic nie czułam i wszystko ładnie się zrosło, więc teraz jak będzie potrzeba niech robią co chcą
Nowatorka- u mnie Szymcio od samego początku na wykresie z tą górną kreską idzie i lekarz mówi, że raczej tak zostaniechociaż szansę jakąś daje, że troszkę zwolni - w każdym razie mam taką nadzieję
nowatorka, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
niezapominajka - pierwsze zdanie to było do tego "Ps. Moja tesciowa urodzila 5kg naturalnie i nie miala ani 1 szwu ale to widac fenomen jakis
" a nie do nacięcia
Poprawiłam nieco post.
Moja Bąbelina jedne wymiary ma w 50 centylu a niektóre w 95I bądź tu mądry i pisz wiersze jak duża będzie
Na pewno waży więcej niż przepowiadał Belly dla tego tygodnia, bo w 22 tc napisali, że "Twoje dziecko waży już około 350 gramów " a ona już 4 dni temu ważyła 408 gramów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 20:01
kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Prawda taka, że przedział błędu przy pomiarze dziecka to jest jakieś +-500 g na końcu. Mi rano na IP przy przyjęciu policzyli 3880, a mała urodziła się 4120 g. Mnie nacięli, ale nawet mnie nikt nie zapytał o to. Miałam szycie zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.