Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
U mnie też dziś słonecznie
Aż się żyć chce
Ja zawsze miałam niskie ciśnienie i teraz też się to utrzymuje. Gine na każdej wizycie mi mierzy i twierdzi że jest w porządkuI tej wersji się trzymam
Pełna energii mam w planie upiec muffinkiAż mi ślinka cieknie na samą myśl hehe
Dam znać czy się udały
majeczka87, eve90, aisa, kot_bury lubią tę wiadomość
-
_analiza wrote:Wróciłam z warsztatów. W sumie całkiem fajne tylko segment o rytuałach maluszka nuuudny. Segment o szczepieniach mocno sugestywny, chociaż mnie w sumie nie trzeba było przekonywać do szczepień. Dobrze zrobiony.
Co do hasła -jeśli przed Wami jeszcze warsztaty Mamo to ja - u nas wygrały wierszyki i była tylko jedna praca "klejona".
Co do tego echa - u mnie jeszcze jest tak, że tata ma wadę serca (myślałam zs wrodzoną, ale okazało sie jak spytalam mamy ze to po anginie komplikacja) I dowiadywalam się w związku z tym na początku ciąży o to echo. Usłyszałam ze jak w rodzinie są przypadki chorób serca to ma się to bezpłatnie. A mój lekarz wszystkie dziewczyny na to wysyła - tyle ze prywatnie.
Mi przepływy wychodzą w normie i obraz serduszka w usg tez, a to echo to takie dmuchanie na zimne.
Jestem trochę zła bo chciał nagrać na płytę ale coś się zacięło i nie mam nic. Dobrze ze zdjęcia wydrukowal. Zastanawiam się czy nie pójść sobie kolo 30tc do lekarza który tylko tym się zajmuje - takiego który może siedzieć 15 minut żeby złapać ładne foto;) a mojemu to widać ze czasu trochę szkoda woli do konkretnych badań przechodzić, chociaż bez żadnego mruknięcia zgodził się na nagranie CD.
Aaa no i oczywiście jesteśmy starsi, prawie 2 tygodnie, średnia z usg wychodzi 22t6d...
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
kama005 wrote:Ja ufam swoim lekarzom i pokazuje mi przepływy i wszystko i mówi że jest ok. Moja koleżanka miała echo serca u małej robione ale miała ku temu wskazania.
Kurde chciałam kupić pieluszki na allegro ale nikt nie napisał że cena przesyłki jest za sztukę! Odpuściłam stwierdziłam że pójdę do sklepu i normalnie kupię
zerknij sobie na ta stronke tu allegrowicz ma wszystko co potrzeba mamie i maluszkowi:)
ja tez bede z tej zamawiac i za przesyłke płacisz raz:)
http://allegro.pl/pielucha-tetrowa-80x80-tetra-pieluchy-tetrowe-pl-i5794850571.html
U Nas tez słoneczko tylko troszke mroźny wiatr ale ładnie jest:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 10:12
Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, taka historia:
poszłam na badanie krzywej cukrowej. Wszystko ładnie, pięknie. Wstałam rano i szybciutko z cytryną i glukozą pojechałam do przychodni z mężem. Pobrali krew na czczo, jakaś tam gadka, śmiechy, glukoza rozpuszczona no i siup- pijemy.
Pierwszy smak- kurde, dobre to! Naprawdę! Słodziutkie jak cholera ale z tą cytryną jak taka lemoniada. No i wypiłam właściwie bez większych problemów, usiadłam uśmiechnięta i.... tu się zaczyna.
Minęło dosłownie z jakieś 8 minut i czuję, że mi słabo. Ale tak konkretnie, jak do zemdlenia. Osunęłam się na krześle, mąż i pielęgniarka mnie ratują, okna otwierają i nagle rzucam hasło: będę rzygać. I biegusiem do kibla i ... koniec. Pół przytomna zwymiotowałam wszystko. Oblewały mnie poty: raz zimno, raz gorąco. Po wymiotach okropny ból żołądka i napinanie się mojego brzucha. Potem znów jak do zemdlenia. Tragedia.
Wyszła jakaś tam pani doktor i powiedziała, że najlepiej to jak pójdę do swojego ginekologa i opowiem co i jak i że to w moim przypadku nie ma sensu to badanie, jak tak mój organizm reaguje i że od krzywej cukrowej to właściwie się odchodzi teraz, że w inny sposób się teraz bada cukrzycę (coś tam mi tłumaczyła, ale wiadomo- nie pamiętam).
Także mój organizm nie dał rady.
I wiecie- ja byłam pozytywnie nastawiona, nie chodzi tu o wypicie tego czy samo kłucie czy coś. To wszystko do przejścia. Ale nie byłam w stanie zatrzymać wymiotów no i te omdlenia... A ja po czterech miesiącach rzygania jestem przecież specjalistką od wymiotów i wydawało mi się, że umiem nad tym trochę panowaćkot_bury lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynowa! wrote:Kot bury ja do tego szpitala mam 30km i właśnie tam będę rodzic i ponoc ma dobre opinie . A jak sie nazywa twój lekarz ? Moze sie spotkamy w lipcu
Witam sie u mnie dzis pięknie świeci słoneczkoa chodzę do dr Curyło.
-
Dzień Dobry Szanownym Koleżankom
U mnie też słoneczko ale jeszcze wczorajszy śnieg leży. Mam ochotę na spacer ale boję się, że ślisko jest
U mnie ciśnienie 120/80
Wczoraj wieczorem uśmiałam się z Szymonka bo układał matkę do spaniakopał i wierzgał dopóki nie położyłam się tak, żeby jemu było wygodnie- mnie nie koniecznie było. Jak próbowałam zmienić pozycję to bęcki zaraz dostawałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 10:22
Ejrene, kot_bury, eve90, Maka, Zuzulka88, aisa lubią tę wiadomość
-
Agness27 wrote:zerknij sobie na ta stronke tu allegrowicz ma wszystko co potrzeba mamie i maluszkowi:)
ja tez bede z tej zamawiac i za przesyłke płacisz raz:)
http://allegro.pl/pielucha-tetrowa-80x80-tetra-pieluchy-tetrowe-pl-i5794850571.html
U Nas tez słoneczko tylko troszke mroźny wiatr ale ładnie jest:)
Jeżeli bierzesz kuriera. Ja z kurierow nie korzystam bo ja nir mam czasu na nich czekać i zastanawiać się kiedy łaskawie przyjadą i jeszcze płacić tyle za dostawę. Jeśli weźmiesz inna formę to za każdą sztukę dopłacasz.
Dlatego uwielbiam paczkomatu! Place raz i tanioZuzulka88 lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry
Dziewczyny, niskie ciśnienie w ciąży jest normalne. Ja miałam niskie też przed, na początku ciąży miewałam epizody że mocno kręciło mi się w głowie. To było wtedy jak odstawiłam kawę. Wywnioskowałam, że to wina niskiego ciśnienia.
Wysokie ciśnienie jest dużo bardziej niebezpieczne. Nie wiem czy wiecie, że nadciśnienie w ciąży i cukrzyca ciążowa znacznie zwiększają ryzyko urodzenia dziecka z autyzmem.
A jeszcze taką historyjka mi się przypomniała!
Moja koleżanka od zawsze ma wysokie ciśnienie. W ciąży jakoś specjalnie się nią z tego powodu nie zajmowali. Miała planowana cesarke, bo dziecko było ułożone pośladkowo. 2 dni przed cesarka mocno skończyło jej ciśnienie, źle się czuła itd. Zadzwoniła do szpitala pod numer alarmowy, a oni jej kazali zażyć paracetamol i czekać. Oczywiście nie wzięła, pojęchala prosto do szpitala i juz tam została pod kroplowką.
Angielska służba zdrowia, paracetamol dobry na wszystko!kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Hej wszystkim
U mnie wiosna dzis od rana,a wczoraj jak sie kladlam to snieg lezal:)
W planach mam spacer po lesie i ogarniecie siebie,bo jutro lekarz na 14. Zauwazylam,ze moja Malutka bardzo aktywna wieczorem i co najlepsze za kazdym razem jak ide w nocy do lazienki to ona tez nie spi ... -mam nadzieje,ze po porodzie sie to zmieni i noce bd przesypiala;)
W temacie cisnienia, ja w gabinecie to mam takie wielkie nadcisnienie ze szoookkkk..syndrom bialego fartucha jak nica w domu 111/57 i to taki moj standard. Lekarz mowi,ze dobre a ja mu ufam
Panna Truskawka-niezla akcja,nie zazdroszcze wcale a wcale.. ja pewnie jutro skierowanie na glukoze dostane.hmm.
Milego dnia wszystkim !! Takiego wiosennego jak u mnie !
jusella, eve90, Zuzulka88, aisa lubią tę wiadomość
-
no mnie czeka tez krzywa cukrowa i na sama mysl juz mi niedobrze..
Z corka jak robilam to w miare ale koncówke to ledwo wytrzymałam i musialam odrobine wody sie napic bo bym padła..
najgorsze badanie jak dla mniejusella, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Też dostałam zlecenie na krzywą, ale powinno się ją robić dopiero jak się zacznie 24 tc... tyle, że ja go zaczynam w Wielką Sobotę....za to wizytę mam już 31.03.
Także chyba w Lany Poniedziałek będę robić krzywą. Przynajmniej mniej ludzi w labo będzie. -
Smile wrote:panna truskawka może za drugim razem będzie lepiej i dasz radę:)ja jak robiłam to momentami mi sie tak dziwnie robiło ale dałam radę:)a tak apropo to krzywą cukrowa się robi tylko raz czy więcej?
Jeśli pierwszy wynik wyjdzie prawidłowy to tylko raz, nie ma potrzeby powtarzaćjusella, Zuzulka88, eve90, aisa lubią tę wiadomość
-
kot_bury wrote:To jak ja, mam 33 km
a chodzę do dr Curyło.
Dobrze ze dzis mam wizytę bo właśnie przed chwila spadlam ze schodów starałam sie padac na ręce ale teraz trochę sie martwię czy taki wstrząs nie zaszkodzi.kot_bury lubi tę wiadomość