Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja klin miałam w zestawie z materacem i nakładką na niego, ale nie był używany. Jedynie przydaje się jak dziecko ma katar.
Jak zmienialiśmy nosidełko na fotelik, to pytaliśmy w sklepach o bazy na isofix i sprzedawca nam powiedział, że w testach wcale dobrze nie wychodzi, bo podczas wypadku często się uchwyty wyłamują z zaczepów i potem baza jest do wyrzucenia. My mieliśmy nosidełko zwykłe, zawsze było dobrze zapięte i fotelik teraz też mamy bez bazy, ale jak ktoś chce, to czemu nie. Kwestia preferencji.MirelS, jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dalile śliczna córeczka
Asit łóżeczko fajne.
Ja kupiłam w biedrze i kupiłam dwa kocyki i dwa ręczniki i do tego podkłady na pzrewijak DADA bo wychozdiło średnio 1zł za podkład
A z ubranek najmniejszy rozmiar był 68 może po jednej sztuce.
Przyszły ubranka które kupiłam na allegro. No po prostu cudne! Zamawiam kolejne!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 20:55
Kasiulina, jusella, Zuzulka88, julietta139, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nowatorka wrote:dzieki za rade. jutro je kupie.
co jeszcze wg was jest dobre na anemie? z tego co ja wiem to mieso czerwone, czekolada czarna, buraki..
Kasza gryczana, żółtka jaj, zielone warzywa, soczewica, korzeń pietruszki. A wszystko to najlepiej łączyć z czymś co ma witaminę C (kapusta kiszona, czerwona papryka)
Do porannej jajecznicy wypić można szklankę soku pomarańczowego, do buraczków dodać soku z cytryny a do drugiego dania surówka z kapusty lub ogórków kiszonych.
U mnie organizm sam woła o produkty bogate w żelazo- kiedyś nie przełknęłabym kaszy gryczanej a teraz przynajmniej raz w tygodniu mam ochotę, tak samo mam z kaszanką i jajecznicą. Jajecznicę polecam z natką pietruszki (żelazo + wit. C)eve90, nowatorka, Zuzulka88, aisa, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Dalile wrote:Byłam w biedronce i też TYLKO kocyki! Mąż wziął jeden - pomarańczowy... do niczego nam nie będzie pasował, ale to prezent od taty dla dziuni, więc muszę to przełknąć.
Jesteśmy po powtórce połówkowego i nie jestem do końca radosna - okazało się, że (nagle) mam łożysko przodujące - tj. zero dźwigania i seksu, a do tej pory nic mi lekarz o tym nie mówił... mogło się to pojawić przez ostatni tydzień?
Dodatkowo z serduszkiem ok, przepływy wszystko cacy, ale jeszcze w 30 tyg muszą ponownie ocenić "ciągłość p.m. komorowej z odejściem AO" czy któraś z was wie co to znaczy?
Tak się Bąbelina zasłaniała przed Panem Doktorem
A tak się pokazała rodzicom
Daile pociesze Cie. W polowkowym jak sie okazuje ogromny procent jest ze wychodzi przodujace. Ale dzieki Bogu jak rosnie brzuszek to sie przewaznie podnosi. U mnie sie podnioslo i mysle ze narazie nie denerwuj sie i nie czytaj na necie. Jak za meisiac zrobi usg to zobaczysz ze bedzie wyzej;)
Mirel ja kupuje od razu klin. Nie bedzie poki co poduszek tylko bede kladla malucha wyzej na tym klinie. pOloze go pod materac. raz ze bedzie lepiej dla drog oddechowych to i dla drog pokarmowych;) wiec same plusyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 21:09
eve90, jusella, MirelS, Zuzulka88, kamenkaa lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
A ja jestem po wizycie
wszystko w jak najlepszym porządku, szyjka twarda i długa. Następna wizyta za 2 tygodnie i dla mojego świętego spokoju tak będziemy się spotykać.
majeczka87, eve90, jusella, nowatorka, Dalile, renieczka, _analiza, figaa, kot_bury, Kasiulina, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Milcia, po wypadku jest do wyrzucenia baza i fotelik.
Każda i każdy. Co do testów - to zależy od modelu fotelika. Jeśli dobrze pamiętam to Cabriofix Maxi Cosi w testach bez bazy dostał 4 gwiazdki a z baza 5 gwiazdek, co oczywiście nie oznacza ze przy innych firmach jest tak samo. Jedna gwiazdka to jednak duża różnica.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 21:25
jusella lubi tę wiadomość
-
Ja slyszałam i czytałam, że klin jest przydatny przy infekcjach górnych dróg oddechowych i jak dziecko ulewa. Majewska, a czemu lepiej? Chętnie się dowiem czegoś nowego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 21:23
aisa lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki od wczoraj mam problemy z brzuszkiem - przestawia mi rzeczy na szafkach
. Co chwilę o coś zawadzam- a to o kubek a to garnek. Jak chciałam sięgnąć po szklankę do szafki to przewrócił butelkę z wodą... i łapię się na tym, że próbuję go wciągnąć a tu się nie da
.
Wasze brzuszki też takie niesforne?majeczka87, eve90, MirelS, niezapominajka, renieczka, aisa, _analiza, kot_bury, Kasiulina, Telashe, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Hello,
myślałam że ja ma taki spadek formy ale jak Was poczytałam to trochę się pocieszyłam, ja się ledwo ruszam tak mi się chce spać, wczoraj miałam alarm brzuszkowy, twardy bolesny lekkie skurcze, leki, ciepła kąpiel... pierwszy raz widziałam strach w oczach M... przeszło ale jestem taka ni jaka jak nie ja ... ;/ jakbym za szyba funcjonowała.. ;(Kijanka
-
Ja mam niesforne ręce. Ciągle mi coś z nich wypada albo coś gdzieś niechcący uderzę... Masakra...
Brzuch mi jeszcze nie zawadza aż tak bardzo ale czasami się łapię na tkaich ruchach jakbym go nie miałajusella, Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość
-
olcia_2209 wrote:Ja slyszałam i czytałam, że klin jest przydatny przy infekcjach górnych dróg oddechowych i jak dziecko ulewa. Majewska, a czemu lepiej? Chętnie się dowiem czegoś nowego.
nio wlasnie mialam na mysli ulewanie, ale tez ogolnie trawienie z grawitacja idzie bardziej i nie cofa sie tak jedzenie jak przy lezeniu na plasko. Ponadto nosek sie lepiej oddtyka jak lezy sie tej w pozycji. Klinek nie jest drogi, dopiero w tym roku u kolezanki go odkrylam i powiem ze maly wynalazek a pomoze dzieciom;) Na bezpiecznym maluchu tez mowiono ze zapobiega naglej smierci lozeczkowejjusella, eve90, _analiza, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
_analiza wrote:Asit: śliczne! Mój typ! planujecie na razie tylko to dostawiane łóżeczko? My się nad takim zastanawiamy ale boję się że potem będzie szybko za małe a kupować dwóch łóżeczko tez sensu nie widzę za bardzo...
Ja niedawno dopiero wróciłam od fryzjera, skróciła mi włosy (bez litości) ale to dobrze bo juz czasem mnie denerwowały za długie...no i znów jestem blondynka, ostatnio miałam pomysł żeby zrobić bardziej naturalne ale poddaje się, w czerwcu jeszcze umówie się na odrost i może po urodzeniu gdzieś na jesień znajdę czas
jusella, _analiza, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Synek William[/url]
[/url]
[/url
[/url]