Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczynki:)
Na razie wypite - ale to dopiero 5 minutek minęło więc nie ma się czym chwalić
Pamiętacie jak to było z tą wodą? Po jakim czasie można?mi pielęgniarka powiedziała ze nie wolno, ale nie mam zamiaru się jej słuchać
Ps. Mały uwielbia cukier - tak szaleje jak nigdymajeczka87, jusella, kot_bury, TheForfie, renieczka, Agaax, Agness27, stokrotka2013, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander
-
Analiza mnie pozwoliła ale małymi łyczkami i to praktycznie od razu
w sumie to ja co kilkanaście minut łyczka małego piłam tak tylko żeby usta zmoczyć - przez 2 godziny pół małej butelki wypiłam
Za to potem na raz litra wywaliłamWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 08:23
majeczka87, _analiza, kot_bury, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Milcia może to tylko złudzenie. Ja to mam wrażenie że mój - za przeproszeniem - w odbyt mi przywala - dosłownie kopniaki w d*pie czuję - od "frontowej" dziurki jak na razie trzyma się z daleka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 08:36
Maka, MirelS, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Troszkę się buntuję i piję małe łyczki.
Jestem tylko zła, bo chciałam być cwana i poszłam do takiego labu na uboczu bo wydawało mi się, że tam biorą glukozę z surowicy. I zonk, bo biorą to samo co w diagnostyce czyli osocze fluorkowe
Plus tylko taki ze ludzi zdecydowanie mniej i gdyby przyszło zwrócić to mniej świadkówale torba w pogotowiu przygotowana!
Ps. Pol godzinki za mną. Troszkę się kręci w łepetynie ale jest dobrze. Mam gazety i staram się o tym nie myśleć
Jusella jak tam Tatusiek? Blisko juz? Szymon pewnie nie może się doczekać dlatego tak wariuje:)jusella, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander
-
Tatusiek zbliża się do domku - niestety w Katowicach musi się przesiąść w innego busa więc ciut się opóźni przyjazd.
Wczoraj zrobiłam sałatkę z salami i sera żółtego z oliwkami i warzywkami na śniadanko i czeka (choć nie wiem czy doczeka bo głodna się robię a sałatka pyszna)renieczka, majeczka87, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
my wczoraj po wizycie podjęliśmy decyzję że musimy zmienić lekarzaogólnie jest ok, młody rośnie prawidłowo i równomiernie
ma 900g. Szyjka nieco skrócona i z małym lejkiem więc mam się nie przemęczać- gwoli ścisłości robić nic.
Chciałam wam opowiedzieć jak we wtorek oberwało mi się za nic. Ślubny w pracy, więc postanowiłam spokojnie podejść do sąsiadki i opłacić OC na jego jednoślad przy okazji jej mąż robi przeglądy więc dwa w jednym, podjechać na stację i machinę zatankować. Wiem że M szkoda kasy na takie rzeczy teraz, ale to wiele oszczędza jak nie muszę wozić go do pracy- bo połączenia nie ma. Ale jak z garażu miałabym wytaszczyć potwora ważącego xset kg? ano nijak. Więc podjechałam autem na stację z karnistrem, sąsiad przy przeglądzie podniósł go i zatankował a sąsiadka podbiła w międzyczasie OC. Mnie zostało tylko odkurzenie machiny. Żeby się w garażu nie ugotować sąsiad wyprowadził mi go na podwórze. Sprzęt czysty, zakonserwowany, sprawdzonymyślę M. się ucieszy bo wiem że ciągnęło go już do szos. Resztka starego paliwa musi się przepalić więc kopnęłam i za którymś razem zaskoczył. Ja zadowolona, popijam piwko bezalkocholowe i czekam bo M zaraz planowo ma być. A on jak nie warknie,że ciężkie że jak ja bez prawka w tej kat. pojechałam na stację że po co się szarpałam i nic nie dał sobie wytłumaczyć.
Cóż, jak ochłonął i wysłuchał całej opowieści to pojechał po czekoladę bo zrobiło mu się głupio.
Musiałam się wygadać bo nadal jakoś mi dziwnie po tymWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 09:00
jusella, kot_bury, renieczka, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Sergiusz
-
Telashe chłopa wystraszyłaś po prostu - biedak impulsywnie zareagował bo pewnie martwił się, że coś mogło Ci się stać a nie wziął pod uwagę, że taka spryciula z Ciebie
.
A swoją drogą jak mi brakuje jazdy na motocyklu... i coś mi się wydaje, że przez długi czas będę musiała o tym zapomniećTelashe, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Też czasem dostaje takie domy w tyłek jak to Jusella napisała. Nieprzyjemne, bardzo. I często mnie młody kopie po szyjce, nienawidzę tego i zawsze go błagam, żeby uciekał gdzie stamtąd.
Milcia, a Ty myślisz że to ma coś do długości szyjki? Nie strasz kobieto
Telashe, przecież to wszystko z troski o Ciebie i maleństwo !jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
jusella wrote:Telashe chłopa wystraszyłaś po prostu - biedak impulsywnie zareagował bo pewnie martwił się, że coś mogło Ci się stać a nie wziął pod uwagę, że taka spryciula z Ciebie
.
A swoją drogą jak mi brakuje jazdy na motocyklu... i coś mi się wydaje, że przez długi czas będę musiała o tym zapomnieć
Mnie też brakuje..nawet próbowałam się wtranżolić z nim do tego sklepu, ale po przejechaniu przez podwórko wymiękłam. Plecy już nie te
poza tym młody się obudził i zaczął szaleć jak nigdy... coś mi mówi że kiedyś polubi tę zabawę
Wczoraj lekarz zasugerował że orientacyjnie należałoby zmienić termin o dwa tygodnie. Na czerwiec w sensie że. Nic więcej nie powiedział, ani dlaczego ani po co, ani po czym tak wnioskuje.
Okazało się że rozmawiał z położną i ona mu powiedziała że nie mam zamiaru rodzić w placówce w której dr pracuje. Nawet się nie spodziewałam że tak drastycznie można zmienić podejście do pacjentaZawsze było widać że jest łasy na czekoladki z bogatym nadzieniem ale nie spodziewałam się że aż tak. Najśmieszniejsze jest to że wizytuję u niego wyłącznie prywatnie.
jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Sergiusz
-
Milcia niby twardnienia moga powodowac skracanie szyjki ale nie musza. Spokojnie
) ja tez mialam schiza bo mi brzuch twardnial i bylam pewna ze sie skrocila. Wczoraj na wizycie okazalo sie ze mimo twardnien szyjka jest taka jak byla- tez mialam uczucir napierania i co tylko sobie moglam wymyslec..i co ??? Nagle jak dowiedzialam sie ze wszystko ok to przestal mi brzuch twardniec przestalo cokolwiek napierac:D wiec duzo to pewnie nasz umysl i psychika
Wiecie co, jestem przerazona. To 24 tc a ja mam juz +8 kg na wadze, skad to sie ulicha bierze!!! I gdzie sie to chowa skoro tak ogolnie widze ze nie przytylam... nie chce przytyc z 16 kg do konca i potem byc sfrustrowana...ale co ja moge skoro nawet slodyczy nie jem, czasem jakiegos cukierka a waga i tak pedzi do przodu
jusella, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Telashe taka sprytna a mąż na początku nie docenił. Mój pewnie też by szybciej powiedział niż pomyślał
ale czekolada by się nie wykupił.
Moja mnie już wysoko kopie, albo się tam główka albo czymś przesuwa a czasami tak bardzo niziutko. Najgorzej jak przyłoży w pęcherz!jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
kijanka_88 wrote:Telashe dlaczego chcecie zmienić lekarza?
pozmieniało mu się. Zrobił się naprawdę chamski i opryskliwy a przy tym mało delikatny. Przy każdym pytaniu odsyła do kogoś innego. Np. męczę się z wysypką a on stwierdził że cyt."nie jestem dermatologiem" niby nie, ale każdy specjalista i tak odsyła do lekarza prowadzącego... a przecież istnieją zmiany skórne typowe dla ciąży.
Przy usg myślałam że mi skórę rozerwie bo "zapomniał" zaaplikować odpowiedniej ilości żelu.
Za każdym razem pyta o przedłużanie recept, a wczoraj miał pretensje że nie wpisał poprzedniej wizyty do karty.
Ewidentnie "coś" gościa ugryzło.
Sergiusz
-
_cherryLady wrote:Wiecie co, jestem przerazona. To 24 tc a ja mam juz +8 kg na wadze, skad to sie ulicha bierze!!! I gdzie sie to chowa skoro tak ogolnie widze ze nie przytylam... nie chce przytyc z 16 kg do konca i potem byc sfrustrowana...
ale co ja moge skoro nawet slodyczy nie jem, czasem jakiegos cukierka a waga i tak pedzi do przodu
wody płodowe, większa objętość krwi, maluszek sam w sobiejest tego trochę. W dużej mierze to czego nie urodzisz wyjdzie skórą
Koleżanka rodziła 3tyg temu i skubana, nie widać po niej że w ogóle była w ciąży.
Dużo też zależy od budowy ciała i masy z przed poczęciaJa ważyłam 87kg, później schudłam do 85 a waga z wczoraj to 92
Nie jesteś sama w obawach- mam szczerą nadzieję nie dobić do setkiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 09:29
jusella, kot_bury, _cherryLady, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Sergiusz
-
Muszę się wam pochwalić! Wczoraj zaczęliśmy 3trymestr!
i mijają 4mies od rzucenia fajek
Maka, jusella, Naditta, TheForfie, kot_bury, renieczka, _analiza, kijanka_88, Agaax, _cherryLady, Agness27, Kasiulina, majeczka87, stokrotka2013, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Sergiusz
-
Telashe ja też zmieniłam w 17 tc lekarza bo zaczął traktować mnie jak psychopatke.. Tłumaczyć którędy dziecko wychodzi, robić dziwne miny na moje pytania, splawial moje niepokoje.. No i mimo dysplazji biodra, które wg ortopedy nadaje się już tylko do operacji bo jest w stanie opłakanym stwierdził że urodze naturalnie bo on nie widzi wskazań do cc..
Zuzulka88 lubi tę wiadomość
-
Maka polubienia jako przytulas. Wyślij kogoś po herbatkę lipową i z miodem z cytryną i malinkami pij - jak tylko czuje ze coś mnie bierze to od razu sobie robię taką albo jak np. zmarznięta ze spaceru wracałam - odpukać nic poważniejszego mi nie jest
.
_cherryLady - powtórzę - w pierwszej ciąży ponad 20 kg przytyłam (prawie 30) i 10 kg na porodówce zostawiłam, kolejne 10 jak karmić przestałam a reszta sama wyparowała jak Pierworodny chodzić zaczął (a na marginesie pierwsze kroki samodzielne jak miał 10 miesięcy i 10 dni wykonał) tak więc w ciągu roku śladu po ciąży nie było
Telashe dobrze robisz, że lekarza zmieniasz. Płacisz za wizytę a ten ci łaskę robi. Mój na szczęście cierpliwy jest i kurcze ma chyba jakieś zdolności telepatyczne bo odpowiada na moje pytania zanim zdążę je zadać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 09:45
Telashe, Maka, TheForfie, _cherryLady, kot_bury, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość